Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

................VIP Club.........................


marimag

Recommended Posts

Zobaczymy jak zareaguje.

Jakby co to szpital niedaleko.

Poza tym jedzie z nami pielęgniarka.

Może wezmę moje zastrzyki.

Tabletki na mnie nie działają.

Mam alergie pokarmową i jak się okazuje dotykowa.

Do uśpienia!

Jestem na siebie zła ze mam to gówno i mnie ogranicza.

 

Cmokam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 30,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • marimag

    10298

  • bogumil

    2217

  • bionda

    1933

  • Bastki

    1507

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Na pewno wełna podrażni skórę. Dobrze byłoby, gdyby mogła się szybko wykąpać.

Ja pacerna jestem, zero uczuleń, a latałam pod prysznic co godzinę. To świństwo obrzydliwe drapie, szczypie i swędzi. Poza tym dostaje się w drogi oddechowe i wywołuje suchość w gardle, objawy jak przy zapaleniu oskrzeli.

 

Koniecznie maseczki na pyszczydła.

 

Trzymam kciuki :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No mam, cały szpalerek, było 20 ale trzy nam uschły.

HxbjLyuesDSBTlXOFix74jC9OyumyyQ7FV5uFjxGevDyJW-ogNKQCpUMyRJ0in6naiQLoDc8uMCvvbGGWPxP8AKfmUNCfqnI5SJPxPYg9F-U_nwlhI_e8TlquYJFQBXuriklmaiOFnRKgNZ-3zOll46q1hUeCJVWDn-RMYI9L6K8la-28pzhD99FenGHcTfCYuMqO9a5hSvpY-nVoKOD4PWPaNI6tlpgROx0tSww40fWvdyKY0tt7UL8gYt72g1_DJIgoxP-7ZkqhOTPXo9g0g2ETODYYnsCu29q-Cvn2G-MOOSI1waEEU4NLWzwxu7nQxao7DImecGvJ2h2yxXL2jlGpTBdqmS7hEbyfQjIgPabiSErm8jl2mKMzzp1kVNwdnQGrTAUEQjecvavX1WZySC7Tjxj2gPwkdWWkgidMIOZVEapb4dsrZqkgc_SJILxsl-PFlBh-JkactUTiwJZVGeJlBJgydchMRRQzt-aNH-SUgXjO-UCsahZhIekNbEjx5ZZwgXPzBk6qjmsTgZemNzvhmRZ__wCJE6bQpHJ6n8=w898-h673-no

teraz są większe bo to chyba zdjęcie z przed dwóch lat. Muszę jakieś nowe zrobić ale teraz tam mało reprezentatywnie wygląda bo walczę z chwastami ale marnie mi to wychodzi.

 

Pięknie to będzie wyglądało, ale masakra ile plewienia :jawdrop:

Trzeba było na agrowłokninie lub agrotkaninie posadzić.

Kilka ładnych lat minie zanim same sobie z chwastami poradzą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jestem zwolenniczką agrowłókniny, ale pod tymi świerkami należałoby co najmniej na kilka lat położyć. Jak się rozrosną i osłonią gałęziami powierzchnię, agro można zdjąć, bo już chwasty nie będą mieć dość słońca, żeby się rozrastać.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wróciliśmy.

 

Mam potężnego doła, wątpliwości i stracha.

Potrzebuje PILNIE PORADY, WIEDZY, RATUNKU I WIELKIEGO PRZYTULASA :(

Pod koniec wywodu będzie to o czym mowa wyżej.

Doszłam do obiektywnych wniosków ze nie możemy tam jeździć bo nie ma czasu robić.

Ciągle coś się dzieje i ciągle ktoś do nas przychodzi.

Wreszcie wrócili nasi sąsiedzi zza płota.

Ona fajna dziewczyna ale to już wiedziałam a on jakiś taki...dziki trochę.

Dzieci a mają 3, odziedziczyly ten fajny gen po mamusi w związku z czym rotacja była niezła.

Raz moje młodsze poleciały do nich ale wróciły juz w 5.

Ostatnie najmłodsze niesione na rękach bo stop nie używało jeszcze nigdy ( 5 miechów na karku) dostało jakiegoś szmergla i ciągle chciało do mnie na ręce.

Zamiast zdejmować kg i wełnę latałam z maluchem na rękach za pozostałą 6 pilnując żeby któreś nie wpadło do stawu.

Matka Sąsiadka proponowała zmianę w noszeniu serdelka ale.co go jej oddawałam to ten w ryk.

Jajca na maksa.

Wyszłam na drogę żeby sprawdzić jak wygląda próbka gonta którego dostałam od P.dachowki a z oddali lecą do nas kolejni sąsiedzi.

Po wymianie nazwisk, uścisków dłoni, krótkiej pogawedce ( 1,5 godziny) usiłowała zabrać się do roboty gdy moje prywatne dzieci zażyczyły sobie JEŚĆ!!!

Dobra kurna, szykuje.

Dałam, nakarmiłam po czym słyszę NUDZE SIĘ!

Wyszłam na schodki na fajka a drogą leci kolejny sasiad.

Uciekać.glupio, udawać ze się nie widzi tez jakoś nie wypada wiec pozdrawiam z daleka bo może mnie minie i nawet się nie zatrzyma ale nieeeeeeeeeeeeee.

W tej wsi każdy ma czas.

Gadka o pogodzie i dupie Maryni kolejna.godzinka.

Dzieciaki chcą pałki ze stawu, matka kawkę by wypila, mąż urwał coś w rezerwuarze i mnie woła na pomoc.....

JEZU, BOŻE, KUWA MAĆ!!!

Data spokój bo zwariuje.

Przyjechały na rowerach dzieciaki ze wsi...

Pogaduszki i czestowanie czym chata bogata.

Pałki urwane ekspresem, mąż uratowany bo tonal w kiblu, kawy dwie na zaś gdyby hrabina miała większe potrzeby... ledwo dycham od biegania po czym słyszę...mamo programy w badmingtona?

Olka prosi o sesje zdjęciową na tle drzewa...

Czuje ze zaraz wybuchne!!!!!

Robota jak miała się zrobić tak dalej czeka na zrobienie a ja za firmę cateringowo - eventowa robie.

Pieprzlam wszystko, przebralam się w ciuchy z demobilu aż dziw ze mnie psy sąsiada.nie pogryzły i polazlam na górę do roboty.

Zrobiliśmy niewiele bo raz ze atmosfera jak w saunie, dwa ciemnawo się zrobiło i trzeba było odpalać grill bo wszyscy znowu głodni.

Dowiedziałam się od sąsiadki z serdelkiem ze u nich woda ma dużo żelaza i robią się jej zacieki na paznokciach.

Była zdziwiona ze ja mam wodę jak kryształ co nie znaczy ze żelaza w nadmiarze nie mam.

CO ROBIĆ?

Po rozkręcenie zepsute rezerwuaru okazało się ze wszystkie bebechy są aż rude i maziowate.

 

Kolejna sprawa to ponoć coroczne zalewane działki.

Jezüuuuuuuu.

Nic mi o tym nie wiadomo ale jeśli tak to co robić?

 

Następna sprawa...

Mamy szambo z betonową pokrywą.

W pokrywie dziurka a przez dziurkę widać ze wody jest już na ful.

Podnieslimy klapkę a tam nie szambo tylko czysta woda.

O co kaman???

Jeśli szambo nieszczelne to pieprze to.

Nie będę płaciła za wywóz wód gruntowych.

Co mam zrobić?

Plisssssss helpunku!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:hug:

A może to nie szambo tylko zbiornik na deszczówkę. Poszukaj innego zbiornika.

Jesteś za miła pogoń towarzystwo będziesz miała więcej czasu :p Albo sprzedać dzieciaki do miłej sąsiadki i znów troszeczkę czasu. Albo ty niańczysz dzieci a sąsiad ten dziki niech pomaga płyty demontować :p Do nas nikt nie zagląda, tacy mało sympatyczni jesteśmy :p

Na wodzie się nie znam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rzeczki nigdzie nie ma.

Podobno gdzieś tam daleko w lesie płynie sobie jakąś nitka ale to kawał.drogi od nas no i w dole bo pas ziemi na której stoją domy ( nasz i sąsiadów) jest na wzgórzu.

Innego dekla, pokrywy, studzienki nie znalazłam.

Jedno co, auwqzylam to ze szambo jest niżej niż poziom gruntu.

Dowiedziałam się od sąsiadki ze poprzednicy dowiezli ziemi i podnieśli poziom działki.

Zalewanie podobno co roku na wiosnę i woda stoi przy płocie i tu faktycznie jest jakby niżej.

Tak się zdenerwowałam ze spać nie mogłam.

Potem ululałam się jakoś ale śniły mi się jakieś głupoty.

 

Zaraz znowu jedziemy.

 

Zapomniałam o ojcu...

ZACHWYCONY!

Latał po terenie, kijem szukał dna stawu, łamał patyki z dzieciakami na grilla, obszedł dom, macal, stukal...

Znowu przyszedł do nas koń a ze ojciec uwielbia zwierzaki i matkę przyrodę to stwierdził że czuje się jak na mazurach.

Poszliśmy na spacer wzdłuż drogi gdzie wyszły nam na przywitanie wyluzowane bażanty.

Ojciec znalazł ulęgałkę wiec przypomniało mu się dzieciństwo.

Pojadł gruszek, zachwycił się przeogromnym starym debem...

No cudnie! :)

W końcu stwierdził że dobrze wydaliśmy kasę bo dom sprawia wrażenie solidnego.

Ulżyło mi :)

Żeby nie było...

Dom ma wady...

Za duże okna zrobili :lol2:

Edytowane przez marimag
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapomniałam...

 

Gdy zajęliśmy kg na strychu oczom naszym ukazał się widok jakiego się spodziewałam.

Ocieplenie zrobione tyle o ile bo to miał być strych nieuzytkowy.

Warstwa jedna, sztukowanie tym co zostało z dołu.

Cześć na płasko cześć na sztorc.

Zbieranina odpadków.

Nie jestem zaskoczona ale trzeba coś z tym zrobić i tak sobie myślimy i zastanawiamy się nad pianowaniem.

Macie jakaś wiedzę w temacie?

Czy któraś z.was.to ma?

Planuje?

W necie jak to w necie... Chwalą, krytykują...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dla ojca :wave: dla sąsiadów cudnych :wave: dzieciaki mają towarzyszy do zabawy. u nas w okolicy dzieciaków nie ma ZNOWU. Rozwalił mnie strasznie mały chrabąszcz który bardziej wolał u Ciebie na ręce niż u własnej rodzonej matki :rotfl:

 

Mari masz staw, może zrobić taką naturalną oczyszczalnie ścieków. Ale o tym może Pestka coś wie.

 

na zalewanie może coś sie pomoże? może zrobić jakiś drenaż, wyższą betonową podmurówkę od płota???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mari, przede wszystkim baaardzo się cieszę, że z tatą się dogadujesz, jak czytam o reakcji ojca na dom i otoczenie, to aż się uśmiecham :wiggle:

 

Szambo-nieszambo - jeśli zawartość wygląda na deszczówkę, to ja odpompowalabym zawartość do stawu i zobaczyła co tam jest w środku, czy jest jeden dopływ, szczelne, czy nie. To, że teraz jest pełne deszczówki, nie znaczy, że jest nieszczelne, bo jeśli dom nie był używany np. przez dwa lata, to nawet z opadów deszczu i spływu przez dziurę w deklu, mogło się napełnić

 

zamiast szamba - oczyszczalnia trzcinowa, nie znam się, wiem tylko, że jest coś takiego i że działa

Edytowane przez mamik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nam robił to klient męża w ramach handlu wymiennego, wziął chyba ze 14 zł za metr, a ile kosztuje na wolnym rynku nie wiem. Firma z Łodzi była.

 

plusy takie, że ocieplenie jest mega szczelne (jak jest z wełną wiadomo)

zimą ciepło, latem chłodnie - przy wełnie latem bywa różnie :p

nie straszna jej wilgoć, nie opada po latach jak wełna, nie ma problemów jakie ma Tomkowa.

samo układanie wełny wiadomo jakie jest, tutaj ekipa w poł dnia opieprza cały dach, samo ocieplenie zajmuje mniej miejsca, czyli masz wyższe skosy i sufity.

dla mnie ocieplenie doskonałe

 

ale ocieplać jeszcze można np styropianem, tak jak elewacje i to wziełabym pod uwagę. Ale nie znam nikogo kto tak ma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...