marimag 28.08.2016 11:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2016 Emi bardzo cie proszę, zgwalc męża o kontakt do mistrza od piany, co? Mamiku tez się cieszę że ojciec zawału nie dostał. Zobaczymy jak będzie dalej. Oczyszczalnie wybadam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PusiaKssawery 28.08.2016 11:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2016 plusy takie, że ocieplenie jest mega szczelne (jak jest z wełną wiadomo) zimą ciepło, latem chłodnie - przy wełnie latem bywa różnie nie straszna jej wilgoć, nie opada po latach jak wełna, nie ma problemów jakie ma Tomkowa. samo układanie wełny wiadomo jakie jest, tutaj ekipa w poł dnia opieprza cały dach, samo ocieplenie zajmuje mniej miejsca, czyli masz wyższe skosy i sufity. dla mnie ocieplenie doskonałe Podpisuję się pod słowami Emi. Zanim znaleźliśmy nasz dom, gdy w planach była parterówka z poddaszem użytkowym mieliśmy właśnie pianą ocieplać. Mój mąż dość w temacie siedzi bo lokalna firma od piany współpracuje z nimi. Opinie są jakie są, bo jak każda nowość musi zostać skrytykowana i oczywiście w większości przez dyletantów. Mari nie wierzę, że dom, który ma tak fajnie rozplanowane rozwiązania techniczne, nie ma rozwiązanej kwestii kanalizacji/ścieków/odwodnienia. To wszystko masz na bank w projekcie z instalacjami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 28.08.2016 11:35 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2016 Pusiu no ale tylko szambo jest Wezwe szambonura i niech mi nurkuje i mówi co widać z dna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Doriko 28.08.2016 12:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2016 Zamów wywóz szamba u nas to 109 zł za 10m3. Odkręć wodę i posłuchaj. Z resztą nawe teraz mozesz posłuchać. Racja że nawet przy szczelym przez tak długi czas moglo sporo nalecieć dziurą w deklu. Jak masz właz do szamba nizej niż grunt to troche będzie spływac szczególnie przy dużych opadach. Miło że ojciec pozytywnie zareagował i oby już tak zostało. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Emila3000 28.08.2016 17:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2016 Mari kiedy bedziesz mieć projekt domu i inne dokumenty??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 28.08.2016 19:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2016 Cięszę się ogromnie, że Twój tata tak zareagował. To dobry początek Ocieplenie dachu – wełna ma tylko jeden plus. W porównaniu z pianą jest tania. Styropianu nie polecam, bo wystarczy, że się zadomowią myszy w warstwie ocieplenia, albo inny zwierz i potną ten ztyropian w drobne strzępki. Nie żartuję z tymi myszami. Widziałam jak u nas po wieńcu biegały. Jeśli już wełna to wełna skalna, bo ma wyższy współczynnik cieplny, jest sztywniejsza i mniej się pyli. O oczyszczalniach jest dużo w necie. My rozważaliśmy różne i stanęło na oczyszczalni z filtrem piaskowym, przede wszystkim dlatego, że mogliśmy ją wykonać sami i sporo oszczędzić, a po drugie ze względu na ilość miejsca. http://www.wodr.konskowola.pl/index.php?option=com_content&id=134&Itemid=135 Filtr korzeniowy - Instalacja do oczyszczania ścieków domowych"- Instrukcja do pobrania w formacie "doc". Filtr korzeniowy Filtr piaskowy - Instalacja do oczyszczania ścieków domowych"- Instrukcja do pobrania w formacie "doc". Filtr piaskowy Filtr glebowy - Instalacja do oczyszczania ścieków domowych"- Instrukcja do pobrania w formacie "doc". Filtr glebowy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 28.08.2016 19:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2016 Jeśli masz jeden zbiornik szamba, to możesz dołożyć jeszcze przed nim, albo za nim 2 zbiorniki. Połączyć je ze sobą i w ten sposób powstaną 3 osadniki. Z ostaniego robi się rozprowadzenie drenażone. Wadą takiej oczyszczalni jest, że nie można ponad drenażem i ponad zbiornikami sadzić roślin ukorzeniających się glębowko. Podstawowa zaleta każdej oczyszczalni, to możliwość podlewania ogrodu z ostatniego zbiornika. Poza tym, gdy ma się wodę z wodociągu, nie płaci się za odprowadzenie ścieków. Nie kosztuje też odpompowywanie szamba. Oczyszczalnię z filtrem piaskowym, czyli taką jak nasza, wypompowuje się do zera raz na 2-3 lata i przepłukuje. U nas to jest koszt max 300 zł.Poza tym kosztują bakterie, które raz na tydzień wsypuję do sedesu.Oczyszczalnia narzuca z powodu tych bakterii reżim, jeśli chodzi o środki czyszczące i piorące w domu. Ja używam biodegradowalnych, bo inaczej rozsączała by się gnojówka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Doriko 28.08.2016 20:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2016 Pestko, zajrzysz do mnie? Poszukuję czegoś na przędziorka (wydaje mi się że tak się to maciupkie paskudztwo nazywa). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 28.08.2016 20:34 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2016 (edytowane) Właśnie wróciłam i umieram. Pracowaliśmy w warunkach wręcz nieludzkich!!! Pot lał się strumieniami bo mieliśmy temperaturę grubo ponad 40 stopni. Chusty na głowach do wyzymania, maski nam parowaly, nie było czym oddychać. Co godzinę musieliśmy robić przerwę bo bałam się ze mąż mi wykorkuje. Czułam ze twarz mnie piecze ale myślałam że to od potu. Po zakończeniu roboty Poszłam się umyć ale nie mogłam dotknac twarzy. Miliony maleńkich igieł w skórze które przy każdym dotknięciu bolą jak jasna cholera. Dopiero teraz w lustrze zobaczyłam ze twarz mi spuchla i jest strasznie czerwona. Mam też jakieś guzy i nierówności. Udało nam się zdjąć juz prawie wszystko. Dokopalismy się do deskowania, miejsc gdzie ciekło lub podmakalo. Oczyscilismy wszystkie najważniejsze miejsca tak by dekarzy mogli spokojnie działać. Uzgodnilismy ze damy jeszcze jedno okno ale nie obok wylazu tylko równo po przeciwnej stronie. Dzięki temu będzie można zrobić przeciag i porządnie przewietrzyc pokój. Widok tez będzie ładniejszy bo na łąki i lasy a.nie na komin. JAK MYŚLICIE, DOBRZE? Jutro musze dać odpowiedź. Po rozmowach z mężem i P. dachówka stwierdziliśmy ze nie damy wylazu ani wylazu okiennego tylko normalne okno bo można je wyjąć z ramy i swobodnie wyjść na dach. Dzięki temu będzie i taniej i okna będą miały te same wymiary. Kolejna sprawa to straszne kuku jakie sobie zrobiłam W trakcie roboty wlazlam na leżąca płytę kg ze sterczącym z niej wkrętem. Wkręt przebił mi but i wbił się pod dużym palcem stopy. Ałaaaaaaaaa Podsumowując dzisiejszy dzień - wyglądam jak kulawy upiór! Robota prawie zrobiona. Rozmawiałam z mężem o oczyszczalni ale afera się skończyło. Myślę że to temat na kiedyś. Teraz bardziej się martwię o zalewanie A gdyby tak podnieść teren? Sasiad od koszenia mówił mi ze może mi załatwić ziemie za darmo. Pestko może jednak byś do mnie przyjechała? Pokaże Ci w czym rzecz. Poogladasz i sama obadasz, co? Emi kontakt od piany masz czy dopiero golisz nogi? Pestko piszesz ze piana droższa... Nie wiem. Mąż twierdzi ze widział cenniki i liczą sobie ok.50 zł za metr ze wszystkim. Dzwoniłam w sprawie ocieplenia wełna i krzykneli mi ok 130- 150 zł za metr. Edytowane 28 Sierpnia 2016 przez marimag Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PusiaKssawery 29.08.2016 05:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2016 Teraz bardziej się martwię o zalewanie A gdyby tak podnieść teren? Ale w ciemno chcesz podnosić?? Wiesz gdzie, ile i skąd zalewa?? Wiesz, że źle podniesiony teren może zrobić więcej szkody niż pożytku? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 29.08.2016 09:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2016 Zalewać może tylko z pod spodu czyli gruntowe. Gdzie też wiem bo widzę ze teren niżej i Sąsiadka mi mówiła ze właśnie w tym miejscu na wiosnę pies biegał w wodzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Doriko 29.08.2016 10:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2016 Na ziemię za darmochę uważaj. Nawet "czarnoziem" który nam przywieziono to było byle co. Dowirdz się najpierw skąd jest.W ciemno bym nie podnosiła. Trochę potrwa zanim ogród ogarniesz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 29.08.2016 10:31 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2016 Chce uchronić budynek przed namaczaniem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mamik 29.08.2016 10:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2016 Chce uchronić budynek przed namaczaniem. nawiezienie ziemi tego nie rozwiąże, w ym celu robi się drenaż, ale trzeba mieć gdzie tą wodę odprowadzić możesz do stawu, pod warunkiem, że Ci z tego stawu znowu pod fundamenty nie spłynie Koniecznie potrzebujesz dokumentacji, razem z dziennikiem budowy - kopię dzinnika załącza się do zgłoszenia o zakończeniu budowy, więc musi być złożona razem z projektem, protokołami odbioru przyłączy, kominiarskimi itd Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Doriko 29.08.2016 11:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2016 Mój brat ma po prostu studnię chłonną w miejscu gdzie zalewały mu gruntowe. Przy wysokiej wodzie gruntowej podlewa ogród a przy niskiej woda sama schodzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 29.08.2016 11:31 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2016 Wezwe najpierw szambonura i speca od szamb. Potem będziemy myśleć. Do gminy pojadę może w piątek rano gdy dzieciaki będą w placówkach. Teraz odpuszczam dom i szykuje się na rozpoczęcie roku szkolnego.Od września będę miała już 4 studentów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 29.08.2016 12:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2016 Pestko, zajrzysz do mnie? Poszukuję czegoś na przędziorka (wydaje mi się że tak się to maciupkie paskudztwo nazywa). MAGUS – 6 ml rozpuścić w 9 l wody, a dalej wedle instrukcji. Nie pamiętam co ile trzeba powtarzać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 29.08.2016 13:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2016 Mam roboty po kokardę jeszcze do końca tygodnia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Doriko 29.08.2016 14:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2016 Dziękuje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 30.08.2016 21:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2016 Jezus Maria Józefie Święty!!!! :rotfl::wtf: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.