................VIP Club.........................

[boratom]

Mariś, a ta Twoja diagnoza uwzględnia Waszą pracę przy wełnie?

 

 

 

Wczoraj pożegnałam mojego pierdzioszka, była z nami 16 lat

[dana1s]

Już to Mari mówiłam, że to może być reakcja organizmu po pracy z wełną.

Ja tak odchorowałam, źle się zabezpieczyłam a potem długo nie mogłam dojść do siebie.

 

Borciu przykro mi, wiem jak to boli:hug:

[marimag]

Borciu, strasznie mi przykro w związku z odejściem pierdziocha

 

Dziewczyny to nie przez wełnę.

Starsze córki złapały ode mnie syfa

Wełna zaraża?

[PusiaKssawery]

Wczoraj pożegnałam mojego pierdzioszka, była z nami 16 lat

 

Borciu

 

Mari, rozumiem, że skoro to Twoja diagnoza to nie byłaś u lekarza??

[marimag]

Nie byłam.

Właśnie stoimy w korku.

Hu mnie strzela!

Mamy masakryczna drogę w te i na zad.

Niby 30 kilosow a mój rekord to godzina dwadzieścia.

[Iscra]

Coś o piance otwartokomórkowej:

 

"Moj wykonawca upieral sie ze mozna zrobic na deskowanie i nie dawac paroizolacji,ale ja zrobilem po swojemu i mam pod deskowaniem nabita folie paroprzepuszczalna miedzy krokwie z zachowaniem szczeliny wentylacyjnej 3cm. Sikali na folie i wszystko trzyma sie spoko."

 

Czyli prawidłowo w Twoim wypadku wyglądałoby to chyba tak: (od góry) dach, deskowanie, folia paroprzepuszczalna, pianka, folia paroizolacyjna, płyty gk.

 

 

Brak mi słów na Twoją rodzinkę, więc nie mówię nic i tylko przytulam z daleka życząc zdrowia

[Doriko]

 

Aniu niestety ale to ty sama jesteś dla siebie największym problemem bo nie potrafisz dać się sobą zaopiekować. Mam wrażenie że nie wyobrażasz sobie jak oni wszyscy mogli by sobie bez ciebie poradzić.

 

Przydał by ci się z tydzień bez dzieciaków, najlepiej w jakimś spa gdzie to by nad tobą skakali a nie ty nad innymi.

[marimag]

Iskierko a kogo zacytowalas?

 

Dorciu do opieki nademna brak chętnych poza tym widzisz jaką mam matkę.

Zostawiłabys spokojnie pod opieką z piekła rodem?

Ja na godzinę do Biedronki boje się wyjść a co dopiero na tydzień.

Moja matka to potwór!

Nie mówi do dzieci tylko od razu się drze i zaciska zęby jakby chciała z bańki wyjechać.

Nawet nie wiesz ile razy z łapami startowała... przypomina mi się wtedy moje upiorne dzieciństwo

Za te łapy ostatnio dostała ode mnie TAKI opierdziel ze jej pepegi spadły.

Oczywiście nie czuje się winna bo to Ja zrobiłam awanturę o nic.

Szkoda słów.

Potrzebna mi kumulacja i spieprzam stąd.

Nawet mój mąż który nigdy nie ocenia i nie komentuje, wywala oczy i na nią gada.

W głowie mu się nie mieści jaka mam rodzinę i jak to wszystko działa.

[Doriko]

[marimag]

To Ja też tule

[mother_nature]

Mari, trzymaj się i kuruj. Jak zwykle, nie masz lekko Mam nadzieję, że cholerstwo, które Cię dopadło, szybko minie

[Iscra]

Iskierko a kogo zacytowalas?

 

O stąd:

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?249282-Piana-PUR-OK-pełne-deskowanie-papa

 

Swego czasu trochę się doktoryzowałam z deskowania dachu, izolacji i wentylacji tegoż, wiec zacytowałam to, co z całej dyskusji było najsensowniejsze i moim zdaniem najbardziej odpowiadające Twojemu domowi.

[marimag]

Mari, trzymaj się i kuruj. Jak zwykle, nie masz lekko Mam nadzieję, że cholerstwo, które Cię dopadło, szybko minie

 

Mówisz o chorobie czy o mojej matce?

Dziękuję bardzo.

[marimag]

Dziękuję Iskierko.

Poczytam w wolnej chwili.

 

Dziś do kompletu dowalily mi sensacje źoładkowe

[mother_nature]

Cholerstwo - miałam na myśli chorobę. Bo jednak matka to matka, jakakolwiek by nie była.

[marimag]

Polemizowałabym

[marimag]

Dziewczęta, potrzebuje na szybko pomocy w urządzeniu łazienek.

Mieliśmy się umawiać z hydraulikiem na konkretny termin a tu nagle gość nas olał.

Twierdzi ze za dużo roboty i za długo mu się zejdzie.

Ręce opadają.

Łazienki wymierzone i dokładnie narysowane co gdzie jest.

 

Pomożecie?????

[mamik]

Mari, zawsze

czyli w rozplanowaniu łazienek?

bo w robotach hydraulicznych to ja się nie piszę

[pestka56]

Dawaj te zwymiarowane, zweryfikowane plany

[PusiaKssawery]

To kto Wam będzie robił?? Macie innego fachowca??