Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

................VIP Club.........................


marimag

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 30,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • marimag

    10298

  • bogumil

    2217

  • bionda

    1933

  • Bastki

    1507

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

To kup Alicja, szybkowar. Ja nie wyobrażam sobie gotowania bez tego cudu techniki.

Wołowina w sosie, 20-30 min

zraziki 25 min, kurczak cały, 30 min

 

I nie mam urazu, mimo, że u moich rodziców kiedyś wybuchł.:rolleyes:

 

Teraz sa nowe rozwiązania, bezpieczniejsze i je KOCHAM!!!!

 

No właśnie już się nad tym ustrojstwem zastanawiałam;)

Tylko nikt ze znajomych tego cuda nie ma ,a kazdy za to mówi ,że wybuchające są:eek:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja mam szybkowar ale stary i na indukcji mi nie idzie:(

 

No dziewczyny , udanego gotowania , May z tym słoniem rozwaliłaś mnie na miazgę:rotfl::rotfl::rotfl::lol2::lol2::lol2:

 

nie broń się przed nim , ładuj w dupę ile wejdzie będzie na gorsze czasy:lol2::lol2::lol2::lol2:

 

ja dzisiaj spagetti bolognese ale takie full wypasione...

 

10 kg chapaniny na kiełbasy przywlokłam ...będę mielić..cały wieczór:bash::bash:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyny,

kiedyś faktycznie były szybkowary myśli radzieckiej i choć stal używali okrętową, to uszczelki nie wytrzymywały ciśnienia i bywało, że walnął ;-)

 

najważniejsze zasady :

 

nigdy nie może być pełen, zawsze napełniamy maxymalnie do 2/3 wysokości, bo musi się gdzieś ta para zmieścić .

Zawsze sprawdzamy, czy jest odpowietrzacz nie zatkany.

Zawsze zanim otworzycie, musi zejść powietrze. ( mój ma zabezpieczenie, że póki jest w środku cisnienie nie otworzy się).

 

 

Jak robię wołowinę w sosie, to najpierw przesmażam obtoczone kawałki w mące, a potem myk do szybkowara. Napakuję tam resztę mięsa, pokrojoną cebulę, przyprawy: sól, pieprz, liśś laurowy, ziele angielskie. Czasem czosnek, czasem paprykę. Dolewam wody, zimnej z kranu tyle, żeby mięso było prawie przykryte i zamykam ustrojstwo.

Potem jak się gwizdek ( ten od odpuszczania ciśnienia) za bardzo kręci, to zmniejszam gaz do minimum i gotuję 20 -30 min. To zależy od chabaniny,

Wyłączam, czekam, aż ciśnienie opadnie i otwieram.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z opóźnieniem, ale podaję: zupa pomidorowa z ryżem (uwielbiana przez moje dziecko), kiełbaska smazona z frytkami i z czym kto chce - ketchup, ogórek kwaszony, itp. A na deser racuchy drożdzowe.

A jutro?

Dzisiejsza pomidorowa (bo lubią), pieczona karkówka (właśnie się rozmraża) z ziemniakami i mizerią. Pomysłu na ciasto jeszcze nie mam. Narodzi się jutro.

 

P.S. Ania, doczytałam o blogu. Proszę o namiar....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...