marimag 27.12.2016 12:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2016 Pokażę jak juz coś kupie Twoje rysunki są bardzo pomocne i w zasadzie tak to widziałam tylko prysznic ma być w drugiej lazience. Ponieważ mozaika heksagonalna wyjdzie potwornie drogo, musiałam z niej zrezygnować. Znalazłam bardzo ciekawy zamiennik i juz mam jego próbki w domu. O dziwo, mężowi bardzo się spodobało wiec zamowimy. Wanna wybrana tylko musze się do niej przymierzyć w realu. Umywalki wybrane. Mebel w który będą wpuszczane, musze tylko pojechać i wybrać bo sklep ma ogromny wybór. Lampy czy kinkiety mam wybrane i to aż za dużo bo kocham ten temat i mogłabym godzinami wybierać i dobierać. Problemem są drugie płytki jakie musze położyć w newralgicznych miejscach i na obudowie wanny. Nic mi się nie podoba a wiele połączeń opatrzylo mi się i już znudziło. Są też i takie inspiracje które wizualnie są bardzo bardzo ale nie widzieć u siebie bo łazienki będą zbyt sztywne, formalne, staryckie i za eleganckie. Szukam czegoś pomiędzy i tu jest wlasnie problem. Kolejny zonk to baterie umywalkowe i wannowa. O ile umywalkowe mam gdzieś upatrzone to za cholerę nie mogę dobrać do nich baterii wannowej. Zupełnie inny styl, inne pokrętła czy detale Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/175929-vip-club/page/1522/#findComment-7253702 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andariel 27.12.2016 19:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2016 a jaka cena tych szafek? Mniej więcej jaki to rząd wielkości. Pytam, bo to aktualny u mnie temat. Ale jak znam życie trzeba będzie robić ręcznie, bo ceny są kosmiczne. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/175929-vip-club/page/1522/#findComment-7253993 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 27.12.2016 23:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2016 Nie mam bladego pojęcia ale liczę, ze dopuszczaja negocjacje. Upatrzyłam sobie u nich wiele rzeczy więc może podciagnę to pod hurcik Opowiem o niezłej akcji... Przed swietami moja matka została zaproszona na kolację branzową. Spotkała tam swoja serdeczna kolezankę z która kiedys współpracowała no wiec gadka o wszystkim aż sie zeszło na temat dzieci. Moja matka pyta Ją: No a jak Twoje dzieci i wnuki ? Wszystko w porzadku tylko strasznie ubolewam bo sie wyprowadzili . Tak ? A gdzie? - pyta moja matka Na straszna wiochę! Psy dupami szczekają, wrony zawracają, lasy, las i las i nijak dojechac tam... No to faktycznie kiepsko - odrzekła moja matka i dopytała: A gdzie ta wiocha, ze tak ciężko sie tam dostać ? Kolezanka odparła: Wieś nazywa się XXXXXX ...i wtedy mojej matce zapaliła sie kontrolka i komputer zaczął przetwarzać... Zaraz, zaraz...a gdzie to jest ? - zapytała W powiecie XXXXX a dokładniej w okolicach XXXXX... Matko jedyno! Moi tez kupili dom w sąsiedniej wsi !!! Myslałam ze umre ze smiechu jak to usłyszałam Niechcący mamy nieznajomych znajomych. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/175929-vip-club/page/1522/#findComment-7254230 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Iscra 28.12.2016 11:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Grudnia 2016 Czyli wyszło na to, że kupiłaś dom OBOK wiochy, gdzie psy dupami szczekają i wrony zawracają xD Jest dobrze! Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/175929-vip-club/page/1522/#findComment-7254381 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 28.12.2016 11:14 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Grudnia 2016 Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/175929-vip-club/page/1522/#findComment-7254389 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mother_nature 29.12.2016 09:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2016 Mari :D Dobrze Cię widzieć Kochana Zaniedbałam forum, coś mi weny na sprawy budowlane brak... Ale u Ciebie za to dzieje się I dobrze, tak trzymaj! Pokaż, co tam w internetach wyszukałaś, ciekawość mnie zżera Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/175929-vip-club/page/1522/#findComment-7255045 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 29.12.2016 09:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2016 Hej kochana. Szkoda ze Cie na forum nie ma bo nuda tu jak jasna cholera U mnie w zasadzie tez nic się nie dzieje. Intensywnie myślę i planuje, ustawiam sobie harmonogram prac ale niestety zewnętrznych. W drugi dzień świąt pojechałam z bratem do domu żeby mu go wreszcie pokazać i wróciłam lekko załamana. Staw mam wypełniony pod korek i jeszcze chwila a się przeleje. Na środku działki, noga wpada w mokrą ziemię. Na całym pasie przed domem stoi woda, a w dziurach mam małe jeziorka. Koniecznie muszę się zebrać za odwodnienie terenu bo mi chałupa popłynie. Ale znowu żeby to zrobić musze podnieść i wyrównać teren co niesie za sobą spore koszty. Zamiast bawić się w urządzanie wnętrz, musze zacząć trochę od dupy strony ale powiem Ci po cichu, że cieszy mnie to bardzo bo już powoli będę mogą działać w ogrodzie. Systematycznie będę sobie coś dosadzała i niech rośnie. To co sobie upatrzyłam stoi jeszcze w sklepie a Ja nie mogę tam pojechać bo dzieciaki mają wolne i jeszcze nie do końca wyzdrowialy. Może po nowym roku się wybiorę Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/175929-vip-club/page/1522/#findComment-7255053 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mother_nature 29.12.2016 09:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2016 Pocieszę Cię, że u mnie to samo na działce - woda, woda. "Uroki" gliniastego podłoża. Stawu nie mam, ale może trzeba o jakimś pomyśleć, żeby do niego się zlewało wszystko? Nie wiem, nie znam się A Ty ze swojego stawu mogłabyś wodę gdzieś upuszczać? Czy nie ma takiej możliwości? Można jeszcze staw pogłębić, więcej wody się zmieści Jest też prawdopodobieństwo trafienia wtedy na piach i woda będzie wsiąkać. Chętnie bym się pobawiła we wnętrza, niestety jeszcze ze 100 lat minie na innych robotach, zanim u mnie ten etap nastąpi. W najbliższym czasie zatem nie bardzo mam czym się zajmować, bo mąż z moim bratem sobie planuje prace. W styczniu może ciachnę trochę jabłonie, ale to jest 1 dzień roboty. Weźmiesz się za ogród, to dostaniesz mega powera Nie znam osoby, której by prace ogrodowe nie przysparzały radości i pozytywnej energii. Chociaż co niektórzy już wymyślili genialną nazwę na ten stan: hortiterapia Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/175929-vip-club/page/1522/#findComment-7255068 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 29.12.2016 10:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2016 To może zacznij tak jak ja czyli od odwodnienia. Proste to strasznie. Wymyśliłam sobie technikę i skonsultowalam się z Danusia, która potwierdziła ze dobrze kombinuje. Mając błogosławieństwo samego guru, biorę się odważnie za robotę. Wyjaśnij mi proszę słowo hortiterapia a obiecuje ze tez się usmieje Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/175929-vip-club/page/1522/#findComment-7255075 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mother_nature 29.12.2016 10:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2016 O, to ja proszę o skrócony opis tego odwodnienia. Słowo hortiterapia samo w sobie śmieszne nie jest, mnie po prostu śmieszy nazywanie wszystkiego i dorabianie jakiejś ideologii. Idąc tym tokiem rozumowania, popołudniowa kawa z ciastkiem też powinna jakąś swoją nazwę mieć, koniecznie z "terapią" Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/175929-vip-club/page/1522/#findComment-7255084 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 29.12.2016 10:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2016 Ok. Na początku planowałam najpierw zrobić odwodnienie a dopiero potem nasypac na to ziemi do odpowiedniego poziomu ale Danusia powiedziała stanowcze NIE! W związku z powyższym najpierw wymienię szambo i nasypac ziemi a dopiero potem położę rurki. Sprawa jest prosta i nie droga. Musisz wyczaic gdzie stoi woda. Jeśli cała działka to glina, wypadałoby zrobić odwodnienie dookoła budynku czyli robisz petelke z rur dookoła muru. Jak blisko muru to tez zależy od rodzaju gleby no i od tego czy zrobiliście solidną hydroizolacje fundamentów. Ja muszę rozkopac ziemię tuż przy murze w kilku miejscach i sprawdzić jak zabezpieczono dom. Jeśli marnie to umarł w butach ale jeśli ok to już mniej roboty i taniej. Musisz sprawdzić w necie jaki jest przekrój warstw i jak położyć rury w przypadku odwodnienie przy domu. Jeśli chodzi o teren to sprawa jest prosta. Rozkladasz rurki jak system naczyń krwionośnych. Jedna rurą jest tą główną a od niej na boki odchodzą rurki zaslepione na końcach które będą zbierały wodę z poszczególnych kwadratów i odprowadzaly ją do rury głównej. Tam gdzie rury będą skręcać i łamać się pod kątem prostym warto dać studzienke rewizyjną. Warto ją mieć na wypadek gdyby coś gdzieś się przytkalo. Główne rury powinny na końcu spotkać się w jednym miejscu i wejść w coś jak trójnik czy inny zbiorczy element. Potem ta jedna rurą woda powinna splywac gdzieś... Gdzieś czyli poza teren lub do zbiornika czy studni wkopanej w ziemię. Możesz potem te wodę wykorzystywać do podlewania. Można też skierować odpływ do roweru melioracyjnego czy stawu ( tak jak w moim przypadku). Jak napisałam, u mnie to będzie staw ale też nie bezpośrednio bo chce mieć jakąś kontrolę nad tym ile wody i w jakim tempie woda będzie się wlewać dlatego obok stawu wykopie studnie z kręgów z odpowiednimi dziurami. Gdy w studni wody będzie sporo, będzie się delikatnie przelewać do strefy filtracyjno- bagiennej stawu a gdy w niej będzie juz za dużo czystej i natlenionej wody, będzie się ona przelewać przez stworzony próg/tame do kapielowej części zbiornika. Kolejne zabezpieczenie to wbudowana w zbiornik kąpielowy rurą, która nadmiar wody będzie się przelewal do.... i tu tajemnica handlowa, top secret bo to illegal troszkę Mam nadzieje ze coś zrozumialas I teraz koszty... Rurki taniocha biorąc pod uwagę cenę metra. Studzienka rewizyjna ok 400 zł. Do tego złączki, trojniki i kolanka - trudno wycenić bo to kwestia projektu. Piasek pod rury, żwir na rury no i geowloknina którą muszą być owinięte rury no chyba ze kupisz droższe juz oplecione. Robocizna za darmoszke ale w gratisie garb i odciski Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/175929-vip-club/page/1522/#findComment-7255098 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mother_nature 29.12.2016 11:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2016 Dziękuję Ci bardzo za ten wyczerpujący opis, wszystko zrozumiałam Pewnie dlatego, że wczoraj się farbnęłam z blond na rudo Kurde, to działa!! Czyli odwodnienie terenu przez system rurek. Ruroterapia Mamy rów melioracyjny, to tam by woda mogła spływać. Tylko czy ja chcę całą działkę ubierać w rurki? Hmm... może nie być wyjścia. Bezpośrednio koło domu zadbaliśmy żeby woda nie stała. No to mam już co rozkminiać Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/175929-vip-club/page/1522/#findComment-7255107 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 29.12.2016 11:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2016 No to musze się spieszyć z rozkminianiem bo siwieje i percepcja juz za chwile mi siadzie Mnie też martwi ilość rurek i późniejsze nasadzenia. Boje się ze rosnące drzewa czy większe krzewy, mogą korzeniami uszkodzić lub podnieść rurki. Planuje położyć je w równych odległościach od płotu tak żeby nie zapomnieć jak lecą. Omine tez teren gdzie będą chodniki i tarasy. Będzie to bardzo trudne w moim przypadku bo studnie planuje ukryć między iglakami rosnącymi przy stawie a żeby tam dojechać z rurami musze się spotkać z planowanym chodnikiem. Oczywiście, rury puszczam pod nim ale czy przy robieniu chodnika i zagęszczanie terenu, nie uszkodza mi rurek? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/175929-vip-club/page/1522/#findComment-7255113 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dana1s 29.12.2016 11:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2016 Hej dziewczynki Ja właśnie wróciłam z działki i stwierdzam, że mam sucho. Jeszcze w zeszłym roku utonęłabym po kolana. My póki co wykopaliśmy prowizoryczny system kanałów zbierających wodę i odprowadzającą ją do rowu melioracyjnego. Staw pominęłam , bo zasila go rów i nie chcę niepotrzebnie niszczyć mu wałów. Ja bym tak właśnie zrobiła jak opisała Mari. Specjalistką w ten dziedzinie nie jestem, ale tak zrobiłam przy tym domu i się sprawdza od 8 lat idealnie. Nawet po największej ulewie po godzinie było sucho. U mojego szwagra, który stwierdził że to niepotrzebne, nie mogli wyjść z domu do pracy , bo tonęli w bagnie. Ale im bozia poskąpiła rączek Fakt materiał nie kosztuje wiele, jedynie sporo wysiłku fizycznego, ale ten po zimie będzie w sam raz:D Asiu dawaj fotkę z rudą głową Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/175929-vip-club/page/1522/#findComment-7255119 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mother_nature 29.12.2016 11:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2016 Cześć Danusiu Takie odwodnienie nawet rekreacyjnie będę sobie mogła powolutku kopać, tylko nie wiem na jakiej głębokości? W bagnie nie zamierzam brodzić. Wcześniej chyba jednak z grubsza poplanuję ścieżki i rabaty, żeby nie mieć problemu przy sadzeniu roślin i z sensem ten system rozplanować. Fotkę? Ekm, może później Póki co w pracy siedzę, nie chcę przy świadkach selfików strzelać Planowałam hennę, ale zrezygnowałam, bo doczytałam, że na blondzie zielenie wyjdą (w składzie jest indygo). Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/175929-vip-club/page/1522/#findComment-7255128 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dana1s 29.12.2016 12:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2016 Asiu jak najbardziej wskazanym jest wyznaczenie rabat , chodników i innych przed rozkopaniem działki. Chociaż u mnie odwodnienie jest poprowadzone również na rabatach, bo po zeszłorocznej zimie zgniło kilka roślin . Teraz widzę znaczną różnicę. U mnie jest , a raczej było bardzo mokro. Czekam na fotkę Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/175929-vip-club/page/1522/#findComment-7255144 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 29.12.2016 12:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2016 Hej Danusiu Dziękuję Ci kochana za spokój i pewność siebie jaką mi dałaś. Planowane odwodnienie "zaprojektowałam" nie czytając nic na ten temat. To taki bardziej chłopski rozum i skłonności techniczne niż poparta wiedzą pewność. Ja u siebie zrobię wyniesione rabaty czyli usypie wały z ziemi i na nich będę sadzila rośliny. Pod wadami nie zrobię odwodnienia bo wtedy rurki wyjdą zbyt głęboko i nie spełnia swojej roli. Wyniesienie pozwoli roślinom nie stać w wodzie wiec wyjdzie na to samo. Tam gdzie planowałam te rabaty jest sucho to znaczy woda tam nie stoi wiec uspokoilam się ze mój pomysł da rade i nie głupio mi to wychodzi... jak na razie. Podobno rurki wkopuje się na głębokość 40 cm ale jakoś mało mi się wydaje. Ja bym dała głębiej i na to dala większą warstwę żwiru. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/175929-vip-club/page/1522/#findComment-7255146 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 29.12.2016 12:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2016 Matko, wysyłam ci privka Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/175929-vip-club/page/1522/#findComment-7255147 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dana1s 29.12.2016 12:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2016 Asiu jak najbardziej wskazanym jest wyznaczenie rabat , chodników i innych przed rozkopaniem działki. Chociaż u mnie odwodnienie jest poprowadzone również na rabatach, bo po zeszłorocznej zimie zgniło kilka roślin . Teraz widzę znaczną różnicę. U mnie jest , a raczej było bardzo mokro. Czekam na fotkę Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/175929-vip-club/page/1522/#findComment-7255151 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 29.12.2016 12:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2016 Zapomniałam napisać ze musze jeszcze podpiąć pod te moją hydro sieć, wynalazki które mam zrobione pod rynnami. Trzeba to rozkopac i sprawdzić jak i gdzie to leci a potem jakoś zgrabnie to włączyć do całej podziemnej instalacji. Działka będzie wyglądała jak poligon no ale nie ma innego wyjścia. Potem posieje trawkę i poczekam. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/175929-vip-club/page/1522/#findComment-7255152 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.