................VIP Club.........................

[marimag]

Gosiu, priv doleciał ?

[mayday]

doleciał, doleciał, właśnie oglundam fajne to, ale kurka, ceny......chiba, jakiś skok na bank musimy skrzyknąć

[barbe-cue]

Anku, rozsądne, albowiem ponieważ: taniocha (sosna) pociągnięta jest na biało, a szlachetny dąb - zostawiony w stanie naturalnym. Czyli to wszystko, o czym pisałam wcześniej. Wiem, wiem, będziesz coś tam stękała o twardym drewnie, że sosna miękka jak masło, ble ble ble , ale między sosną a dębem jest jeszcze parę gatunków niedrogich, a w miarę twardych, i jak już chcesz malować, to naprawdę szkoda kasy na dąb, bo i tak zakryjesz farbą. To tak, jakbyś zrobiła sobie marmurowe parapety (bo twarde, wytrzymałe, nie wypaczają się) i pociągnęła je na biało olejną farbą (bo fajnie).

Jeśli chodzi o względy estetyczne, to dokładnie pokrywają się z tym, co wyżej: gdybym miała podłogę sosnową, to na 100% bym ją pomalowała. Gdybym miała dębową, to na 100% bym zostawiła, choćby nie wiem jak bardzo podobały mi się malowane podłogi (a podobają mi się - tak w ogóle).

 

Ja wiem, że to na razie dość wirtualna i w sumie absurdalna rozterka, bo na razie nie masz ani mieszkania, ani kasy na podłogę, ale skoro już tu sobie gdybamy...

[marimag]

doleciał, doleciał, właśnie oglundam fajne to, ale kurka, ceny......chiba, jakiś skok na bank musimy skrzyknąć

 

Drogo ?????????? Zupełnie przyzwoicie ! Zaraz poszukam linka do stronki. Tam to dopiero wymyślili ceny !!!

[barbe-cue]

PS. Ale liczę na to (i życzę tego), że wkrótce (no niech zadzwonią ci cholerni chętni!) przestanie być taka wirtualna i będzie jak znalazł

[marimag]

Anku, rozsądne, albowiem ponieważ: taniocha (sosna) pociągnięta jest na biało, a szlachetny dąb - zostawiony w stanie naturalnym. Czyli to wszystko, o czym pisałam wcześniej. Wiem, wiem, będziesz coś tam stękała o twardym drewnie, że sosna miękka jak masło, ble ble ble , ale między sosną a dębem jest jeszcze parę gatunków niedrogich, a w miarę twardych, i jak już chcesz malować, to naprawdę szkoda kasy na dąb, bo i tak zakryjesz farbą. To tak, jakbyś zrobiła sobie marmurowe parapety (bo twarde, wytrzymałe, nie wypaczają się) i pociągnęła je na biało olejną farbą (bo fajnie).

Jeśli chodzi o względy estetyczne, to dokładnie pokrywają się z tym, co wyżej: gdybym miała podłogę sosnową, to na 100% bym ją pomalowała. Gdybym miała dębową, to na 100% bym zostawiła, choćby nie wiem jak bardzo podobały mi się malowane podłogi (a podobają mi się - tak w ogóle).

 

Ja wiem, że to na razie dość wirtualna i w sumie absurdalna rozterka, bo na razie nie masz ani mieszkania, ani kasy na podłogę, ale skoro już tu sobie gdybamy...

 

U la la...ale się koleżanka wczuła i rozpisała ( wreszcie ! )

Tak ! To prawda ! Temat jeszcze wirtualny ale pogdybac juz pora

Będę malowac jak nic !

Wstępnie, zdradziłam pomysła mężowi...No nie powiem, zeby był zachwycony ale......rozmowa zeszła na sprzęt i tak Ją poprowadziłam, że mąz uznał, żebym się tak nie angażowała w sprawy sprzętowo - nagłośnieniowo - audiofilskie bo to jego zadanie.

Przecież Ja Ci się nie wtrącam w sprawy urządzeniowe, nie ?

Powiedziałam, ze chciałabym, żebyśmy razem wszystko uzgadniali.

Gdy to usłyszał, dotarło do niego, że w sprzęt chcę również ingerować a tu jak ZAGŁOBA BĘDZIE BRONIŁ SWOICH RACJI !

Pomarudziłam, że nie chcę kilometrów kabli, sryliona gniazdek, przełączników, dziwnych sterowników. Kupimy TV w markecie bo tanio i git.

Jego spojrzenie było tak wymowne..................... Wiem, ze zgodzi sie na wszystko byle pozwolic mu przyczepić do ściany ten swój testosteron

Niech ma !

[marimag]

PS. Ale liczę na to (i życzę tego), że wkrótce (no niech zadzwonią ci cholerni chętni!) przestanie być taka wirtualna i będzie jak znalazł

 

Dałam nawet na mszę w tej intencji

[marimag]

Mejuś...luknij.

To cena za sztukę !!! :jawdrop:

 

http://www.domzbajki.pl/vives-bunker-byssp-grafito-28x35-p-14008.html

[marimag]

A tu !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

 

Chcem ! :cry::cry::cry::cry::cry:

Cena ! :jawdrop::jawdrop::jawdrop::jawdrop::jawdrop::jawdrop::jawdrop::bash::bash::bash::bash::bash::bash::bash::wtf::wtf::wtf::wtf::wtf::wtf::wtf::wtf::wtf:

 

http://www.domzbajki.pl/vives-oregon-c-20_928_1044.html

[aricia]

W casto były cegiełki w połysku w sześciu kolorach bodajże, po 50pln/mkw....kupowalam tacie białe...

[marimag]

Też o nich słyszałam ale nie wiem jak wyglądają, jakie wymiary no i jakie wrażenie robią.....W różnych kolorach ?

Tyle razy byłam a Casto i nigdy nie widziałam

[marimag]

a pod jaka nazwą figurują ? Pamiętasz ?

[mayday]

łaaał. fajne. Ale ta cena to nie na duże powierzchnie...też się zastanawiam jeszcze nad kaflami czarnymi do kuchni na ścianę. Podłogę już mam

[marimag]

Ale które łaaaaaaał ?

Mejuś, błagam Cię, pokaż co juz masz, co byś chciała, co planujesz no i kuźwa gdzie te foty o których dzis gadałyśmy przez telefon ?

[mayday]

Mari, siedzę w statystykach medycznych. Nie mogę nigdzie znaleźć danych o kontraktach na chemioterapię niestandardową na 2013..

Łeb mi paruje, ale obiecywam, że się jeszcze dziś poprawię.

 

łaał było na cegiełkę, zwłaszcza czarną.

[aricia]

nie pamiętam, ale to stara kolekcja....i by tylko wzór.

[marimag]

Przeleciałam wszystkie Markiety...Tylko Leroy Merlin ma ofertę w necie. Reszta to delikatnie mówiąc żenuła ! W Casto brak cen ! Obi tylko instruuje ....

Lukne jeszcze na Brico...nigdy tam nie byłam...

 

Mejuś, jak to ? Może fredzio Ci zeżarł ????

[marimag]

Chciałam poinformować, że dopięła mi się wizja jadalni

Szkoda, że nie umiem robic zestawień jak nasza Narendilka Wiedziałabym jak to ze soba gra. Domyślam się, widzę oczętami...główka pracuje

[narendil]

Też o nich słyszałam ale nie wiem jak wyglądają, jakie wymiary no i jakie wrażenie robią.....W różnych kolorach ?

Tyle razy byłam a Casto i nigdy nie widziałam

 

a pod jaka nazwą figurują ? Pamiętasz ?

 

Aniu, płytki z Casto noszą nazwę Colors albo Colours. To jest ich firmowy produkt. Wymiary mają 10x30 cm. Są białe, czarne (chyba?), szare i takie różne pstrokate.

Zajrzyj do TEGO wątku (bliżej końca), wydaje mi się, że tam się pojawiały.

I TU też są.

 

Buk i jesion mają porównywalną twardość do dębu, a są chyba tańsze

[mayday]

Sheldon, dziś dał łaskawie zrobić sobie zdjęcie