Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

................VIP Club.........................


marimag

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 30,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • marimag

    10298

  • bogumil

    2217

  • bionda

    1933

  • Bastki

    1507

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Mari, jechaliśmy off-roadową trasą przez śniegi i zaspy do nas do domu. Ale śniegu tyle napadało, że auto zawisło na brzuchu, a przód robił za spychacz ;-) i dymałam z psiarnią na tzw skóśkę przez pole.... daleko nie było, ale z psem pod pachą brodziłam jak czapla syberyjska ( nie ma takiej, wiem), ale bocian nadal mi się kojarzy z zielona trawką a nie ze Spitzbergenem ;-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tu zapodaję linka do muzy która po pierwsze ładnie ładuje akumulatory :) i wiem, że jako koneser docenisz ten ciężar gatunkowy....

Jest to piosenka przy której mam wizję, jak to pędziliście pługiem po wsiach i lasach, sople z nosa, muza grała, psy wyły, szanowny kopał nóżka auto z którego zrobiła się huśtawka, bociany syberyjskie i flamingi nordyckie wam latały........:lol2:

 

http://www.tekstowo.pl/piosenka,boys,biba.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:lol2: blisko... pieknościowy utwór, oczywiście mi znany ;-)

Jakby było dalej, to na bank zmieniłabym nazwisko na Amundsen:D, ale prawda jest taka, że nie przemarzłam, tylko upociłam się jak chomik w kołowrotku, a że wczoraj Lany poniedziałek, to światecznie i tradycyjnie zlałam się potem brnąc przez śniegi a Szanowny zlał się ze śmiechu jak widział mój styl:yes:

 

Tam to dopiero będzie jazda, jak to wszystko się roztopi i rozmiękną drogi... trza traktor zanabyć drogą kupna ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Alo,alo,

witam się pięknie dziewczynki.

Przyznać się bez bicia ,kto tu tak nabałaganił tym białym ścierwem!!!!!!!!!!!!!:mad:

Tych świąt nie zapomnę do końca swego żywota,atrakcje na każdym kroku.Sprzątanie odśnieżanie i nerw co sekunda:mad::mad:

Wściekła jestem jak osa:mad::mad:

 

Powiem tylko na wstępie ,że jak wlazłam na swe włości to szlak mnie pierdyknął na miejscu! Dobrze ,że nie miałam nic ciężkiego ,ani ostrego ani strzelającego bo bym mord popełniła świąteczny na opiekunie naszego domu.

 

Zostałam uszczęśliwiona odmalowaniem salonu ,który był w kolorze białego jaśminu na zajebisty pomarańcz.!!!!!!!!!!!!!!:bash::bash::bash::bash::bash:

Tłumaczenie było takie ,że ściany pobrudziły sie od kominka.

Nie wspomnę w jakim stanie był kominek,meble,zmywarka kuchnia i inne sprzęty. Parapety szorowałam druciakiem,zastawę odkażałam wrzątkiem:mad:. O łazience nie wspomnę:mad:.

Szkoda waszego czasu na opowieści co jeszcze zastałam......:bash::mad:

Powiem tylko ,że w domu mieszka siostra męża,samotna w kwiecie wieku 43 lata,więc chyba powinna mieć trochę przyzwoitości i rozumu:mad:

Ale jak widać o cudze się nie dba:mad:

 

Zależało nam ,żeby ktoś był w domu ,tym bardziej ,że mieszkała z teściową,bo nie ma swego mieszkania. Za wszystkie media płacimy,mieszkanie u nas nic jej nie kosztuje,opłacamy nawet satelitę, telefon domowy i net. A ona z domu zrobiła mi chlew:mad:

Okna czarne od brudu,firanki i zasłonki również,nie wspomnę o abażurach które były białe ,wypoczynku itd.... dekorację świąteczną zrobiły dyndające pajęczyny..........

K.......wa nawet nie wiecie jak jestem wściekła,uwyłam się jak pies.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzeba sprzątnąć babę ! Mieszkacie w Pruszkowie, to o chłopaków z miasta nie trudno ;)

Alusia...nawet nie wiesz jak sie o Ciebie martwiłam.

W niedzielę odśnieżałam wszystko co można przed domem rodziców. Machałam łopatą, cycki mi dyndały i w pewnym momencie stwierdziłam, że czas na refleksję z fajkiem w ust koralach. Stoję i palę, palę i myślę.....

Boże...Ala pewnie siedzi w Tworkach, po traumie jakiej doznała po lądowaniu. Ona z Paryżewa, słonko, ptaszki miłość francuska uprawiaja a tu kuźwa białe niedźwiedzie, pingwiny i wilki po ulicach biegają....

 

Może, korzystając z okazji i tak dla ukojenia nerwów koleżanka do mnie zadzwoni co !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :mad::mad::mad::mad:

 

Obiecanek Biondy NIE SKOMENTUJĘ ! :sick:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzeba sprzątnąć babę ! Mieszkacie w Pruszkowie, to o chłopaków z miasta nie trudno ;)

Alusia...nawet nie wiesz jak sie o Ciebie martwiłam.

W niedzielę odśnieżałam wszystko co można przed domem rodziców. Machałam łopatą, cycki mi dyndały i w pewnym momencie stwierdziłam, że czas na refleksję z fajkiem w ust koralach. Stoję i palę, palę i myślę.....

Boże...Ala pewnie siedzi w Tworkach, po traumie jakiej doznała po lądowaniu. Ona z Paryżewa, słonko, ptaszki miłość francuska uprawiaja a tu kuźwa białe niedźwiedzie, pingwiny i wilki po ulicach biegają....

 

Może, korzystając z okazji i tak dla ukojenia nerwów koleżanka do mnie zadzwoni co !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :mad::mad::mad::mad:

 

Obiecanek Biondy NIE SKOMENTUJĘ ! :sick:

 

Wychodzę wieczorem z psem. Pies szaleje ze szczęścia na śniegu. Mijamy dwóch chłopaczków na lekkim gazie. Zatrzymują się, następuje wymowna cisza i nagle słyszę "O, k***a, jak białe niedźwiedzie są już w Polsce, to wiosny nie będzie"....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:rotfl:

 

Witaj Anula...dowiedziałaś się czegoś od taty ?

 

Oj, zapomniałam zapytać....:oops::oops::oops: ale to dlatego, że nie byłam u moich rodziców, tylko u teściów... Może w ten weekend pojedziemy, to zbadam sprawę. Chyba, że znowu przyjdą śniegi, to wtedy żadna impreza tłuc się 300 km w jedną i z powrotem w śniegu w tempie wózka spacerowego...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aniu,muszę się pochwalić,że dzisiaj dostałam mapki do celów projektowych ,mogę zamawiać projekt podłączenia wody,warunki techniczne już mam , jak lody puszczą zamawiam kopareczkę i rureczki i jedziemy z wodą na naszą działkę ,jeszcze hydrancik, normalnie idę jak burza:lol2:

W tym tempie to ho,ho w tej dekadzie się wyrobię z całą budową:lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć dziewczyny :)

 

Sorki za anemię ale miałam dziś gościa....brata ciotecznego, który jest też moim chrześniakiem :)

 

Pakowanie...Boże, nie wiem kiedy ! Mam tyle stałych obowiązków, że nie wyrabiam. Jestem zmęczona świętami, a właściwie, przygotowaniami do nich.

Co roku jeździmy do rodziców ale to Ja szykuję najwięcej. W tym roku nie piekłam cudów wianków ale 5 kg pasztetu no i ciasta....masę ciast.

Co ciekawe, WSZYSTKIE POSZŁY !!! Jestem szczęśliwa bo po pierwsze uwielbiam pichcić ( więc miałam małą odskocznię ) a po drugie, że wyszły i smakowały. Nie wiem co mam za zajoba, ale na każdą ważniejsza uroczystość, ZAWSZE robię wszystko nowe. Jest ten dreszczyk, adrenalina i obgryzanie pazurów, że nie wyjdzie, ale zawsze wychodzi :)

 

Część już spakowałam i mąż łaskawie wywiózł do rodziców. Reszta czeka na zmiłowanie.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aniu,muszę się pochwalić,że dzisiaj dostałam mapki do celów projektowych ,mogę zamawiać projekt podłączenia wody,warunki techniczne już mam , jak lody puszczą zamawiam kopareczkę i rureczki i jedziemy z wodą na naszą działkę ,jeszcze hydrancik, normalnie idę jak burza:lol2:

W tym tempie to ho,ho w tej dekadzie się wyrobię z całą budową:lol2:

 

No kochana, wymiatasz !!! Cieszę się Twoim szczęściem...i trochę zazdroszczę :oops:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Helo, Helo!!!

 

Dziwczyny, tragedyja!!! psiska moje wstretne i ohydne ( do odwołania) zrzuciły mi mój szpanerski, kochany, elegantny, biały laptopik ze stołu i jest w stanie agonalnym:mad::mad::mad::mad:..... Ratunku!!!! Tyle tam waznych rzeczy, tyle wiedzy, tyle pierdół, które nawet nie wiem, że mam, a teraz będą niezbędne!!!! Ogłosiłam stan kryzysu!! Mam jeszcze słuzbowy, ale tego sie brzydzę... jak roboty.. a feee...

 

 

Wczoraj chciałam w afekcie zareagować na dramat Alicji ( nie wiem czy aż taki jak mój ;-)) Alicja, lokatorkę rozszarpałabym jak tygrys małpę!!!!!:mad:

 

Wiem co przezywasz, bo moja koleżanka, która po miesiącu od urzadzenia jak pudełeczko swojego segmentu wyjechała do Belgii. Wynajęła je młodej Pani adwokat, która ponoć tylko tam sypia i czasem się przebiera... no, jak rany, to ona chyba w mr Hyda sie zamienia po zmierzchu i nie pamięta... chałupa wygląda jakby tam stado knurów mieszkało. Smierdzi jakoś nieprzyjemnie, ni to chemicznie, ni to piwnicą. Ściany brudne, jakby się o nie tuzin kloszardów czochralo. Nad kominkiem z piaskowca to i ja zapłakałam rzewnie...o rzeczonej koleżance nie wspomnę, wyła jak bóbr... Dziewczyna planowała, że wróci za dwa lata, ale teraz jest załamana i chce dom sprzedac i nie wracać.

 

Alicja, nie martw się!!! Poziom dbania o mieszkanie zalezy od wkładu pracy jaki sie w nie włozylo.

 

Mari, czego milczysz? Co jest grane? To ja jestem w odrętwiałym cierpieniu :(??? Halo!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...