................VIP Club.........................

[bulwa]

Dżisas!

jeden dzień mnie było, jeden...

A tu i samiec się pojawił i horoskopy i zapowiedź wiosny:D

To pierwsze i ostatnie bardzo mnie cieszy;)

 

Jakby kogoś interesowało to ja ognisty temperamenty strzelec jestem;-)

Z naciskiem na temperamentny.... w jedną minutę potrafię tak się zdenerwować byle pierdołą, że wióry lecą.

Stan przedzawałowy normalnie, a za chwilę śmiech do łez i jakby nic się nie stało.

Można odwołać karetkę z Wariatkowa......

 

Pozdrawiam Strzelce.....

[bogumil]

no jak nie wiesz??? ty jak się" uwalisz" to szafa ci nie fika??? bo do mnie fika niemożebnie.....

[bogumil]

o bulwa!!!! jak nas strzelców tu dużo!!!!!:)

[marimag]

O Pelasia

Ty moczymordo i zdrajco !

 

Boże, naprawdę taka jestes ? Kuźwa nie uwierzę Toż to schiza jest...Ta się strzelcem zasłania

Mam to w domu razy 3 w porywach do 4 i srylion razy dziennie.

Karetkę do wariatkowa to wezwą niedługo do mnie....

[marimag]

Po pierwsze chciałam zauważyć, że JA SIĘ NIE UWALAM !!! ( niestety)

Po drugie....może sprawdźcie czy macie dobrze wypoziomowane posadzki

[bogumil]

Ja też nie!! ale jak się kiedyś spotkamy to się uwalimy....co????????

[marimag]

No !!! I kuźwa, wszystkie szafy, tak na wszelki wypadek, poprzyklejam na dobry klej

[bogumil]

Matko....ja tu o pierdołach a do pracy " trza" iść.....

 

Miłego dnia wszystkim życzę i WIOSNY!!!!!!!!!!

[marimag]

Do pracy ??? A na którą to się chodzi ? Taka to pożyje

 

Ja nie składam życzeń science fiction więc powiem tylko: miłego i lekkiego dnia !

[bulwa]

O Pelasia

Ty moczymordo i zdrajco !

 

Boże, naprawdę taka jestes ? Kuźwa nie uwierzę Toż to schiza jest...Ta się strzelcem zasłania

Mam to w domu razy 3 w porywach do 4 i srylion razy dziennie.

Karetkę do wariatkowa to wezwą niedługo do mnie....

 

No schiza.... sama się nie raz siebie wystraszę, że można tak nagle się wkurzyć

Potrafię tak wrzeszczeć, że sama siebie nie mogę słuchać, a jak trzeba to i rzucę czymś.

 

Kto ma do sprzedania duuużo cierpliwości????????

Chętnie kupię albo się naumiem.

[marimag]

Ja mam ponoć anieeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeelska cierpliwość ale niestety nie moge oddać Dzieci stale wyczerpują zapasy i musze uzupełniac magazyn.

Chętnie jednak popracuję nad koleżanką ? Zastanów się czy ta wścieklizna to nie jest czasem przerost ambicji i dążenie do perfekcji...Chorej perfekcji.

[narendil]

Zajrzałam w ramach relaksu od pracy.

A tu harówka nadrabiania czeka

 

Pominę wcześniejsze tematy i tylko odniosę się do horoskopu.

Po pierwsze, niech się Pan Tym zdecyduje, pod jakim znakiem zodiaku urodzili się niektórzy "wielcy" tego świata.

Po drugie, to, co mówi o mnie mój znak zodiaku w sporej części do mnie pasuje. A to, co mi nie pasowało, okazało się jednak pasować

Po trzecie, jeżeli już rozmawiamy o horoskopach, to, na litość, nie o tych zamieszczanych w "Poradniku domowym" czy innym przeglądzie telewizyjnym.

 

A tak w ogóle, to miłego dnia.

Moje 10 minut przerwy właśnie minęło.

[bulwa]

Chyba masz rację!

Ostatnio sama przed sobą przyznałam, że chyba za dużo wymagań sobie stawiam

a potem dostaję szału jak się z czymś nie wyrobię....

Pomoc mam mega rzadko wszystko muszę sama.

 

Nie mam sił na zrobienie wszystkiego na tip top jakbym chciała, a nie potrafię odpuścić.....

No i potem byle okruchy na blacie, albo krzywa mina domownika doprowadzają mnie do wścieczki:mad:

Pracuję nad tym:razz:

Ciężko jest, ale podobno widać poprawę

[kachna2802]

Dźińdybry

U nas dziś cieplej i mam nadzieję że to zapowiedź prawdziwej wiosny.

 

szkoda tylko, że słońca ni chu chu;) ale fakt -cieplej i przyjemniej!

[rere79]

Panie i Pan (owie)

Wita się obśliniona Koza co ma za męża psa ogrodnika- Pannę.

 

Matko, ale naklepaliście!!! Cieszę się bardzo, że pojawił się nam pierwiastek męski we wątku. Od razu się Wam język rozwiązał

 

A wracając do tematu... Wiosna gdzieś Ty?

[kachna2802]

No to zrobiłam pranie, obiad, posprzątałam i wyprowadziłam psa- teraz spokojnie mogę iść do pracy;). Miłego dnia Kobiety:).

[marimag]

Brawo Kasiu !

 

Ja mam wręcz odwrotnie Migrena mnie znowu dopadła, brzuch napiernicza i stale walcze z oczami tzn. staram sie je trzymac w pozycji on...a te cholery wola off i co Pan zrobisz ?

[aricia]

ja mam zamiar zamordować dziś mojego męża, także....jakbym się nie odzywała, to znaczy, ze w pierdlu nie mam dostępu do netu.....

dziad podły skasował mi ( najprawdopodobniej nieodwracalnie i na amen) najważniejsze dla mnie pliki na moim własnym komputerze...jeżeli nie uda mu się tego odzyskać zamienię resztę jego życia w pasmo nieustającego cierpienia...

 

już nie mogę się doczekać, jak wróci z pracy.....

Edytowane 5 Kwietnia 2013 przez aricia

[marimag]

już nie mogę się doczekać, jak wróci z pracy.....

 

On pewnie nie !

Daj mu szansę na rehabilitacje, potem morduj

[aricia]

noł czens.......