Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

................VIP Club.........................


marimag

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 30,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • marimag

    10298

  • bogumil

    2217

  • bionda

    1933

  • Bastki

    1507

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Anetko, z chorobami psychicznymi to nie do mnie :sick:

Skoro wiesz, że popełniasz błąd to tylko kwestia działania we właściwym kierunku.

Na takie zajoby najlepsza jest Mejuś!

Ona tak ci nawsadza, że sama sobie te cycki ciapniesz i jej wyślesz kurierem ! :lol2:

Monitor ma opluty - wszystko przez Ciebie:lol2::lol2::lol2:

 

Ania a kto to jest Mejuś???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Narendilku

 

A co to znaczy?

Że normalnie kulturalna nie jest?

A swoją drogą, Ania, czasem też masz zbyt cięty język :p

 

znaczy, że nie użyła brzudkich ani nie cenzuralnych słów:lol2::lol2::lol2:

 

A to i takie tam padały?

Wow.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj Narendilko..

Jak Ty cos powiesz to...powiesz :lol2:

Czuję się jakby mnie skarciła moja profesor.....uważaj zaczyna z Ciebie wyłazić belfer:) a że Ja drugi to lekko nie będzie ! :lol2:

Cięty język ?????

Ja ???????

Prosze Was !

Staram się jak moge żeby moje posty były lightowe..No chyba nikogo nie obrażam?????

Obrażam ??????

??????

 

Mejuś to Mejdej.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słowa były mocno dobitne ale nie niecenzuralne....

Kulturalni ludzie wszak je pisali !

 

Jarek..toś Ty chłop z Mazur !!! Ostatnie miasto na granicy z trójkątem bermudzkim :lol2:

Byłam w Augustowie :)

Pływałam po kanale :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hello!!! Sie niedzielnia kłaniam ;-)

Mari, gdzież Augustów na Mazurach? toż to Podlasie jest!!!

 

 

Łoj tam, Dziewczyny, niedziela jest, nie ma co sie denerwować. Jednemu nie przeszkadza i olewa, a niektórzy nie mogą przejść obojetnie i dlatego to forum wzbudza emocje i dlatego, tak na prawde tu jesteśmy i dlatego, nie ma co sie wzajemnie przekonywać, jak kto powinien reagować :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a tu o cycach od wczoraj było. Ja nie pomogę z rzucaniem karmienia, choc u mnie temat był baardzo zaawansowany, bo karmiłam do 1,5 roku, ale dostałam salmonelli i dostałam nifuroksazyd i miałam niebieskie, gorzkie mleko i synuś przyjął do wiadomości, że to czas najwyższy. Ja co prawda w mega cierpieniu dodatkowym salmonelle w szpitalu przeżywałam, bo nie miałam siły odciągać, w szpitalu nie mieli bandaża elastycznego ( !!!!), nikt nie miał mi jak w nocy dowieźć, a moja mleczarnia prgotowana była nawet na 7 karmien nocnych:rolleyes:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj słoneczko :)

 

Salmonella....ło matko !

Wejdź do wątku anety.....Jaja na całego i też o cyckach było wczoraj i nalewki sie lały strumieniami....

Dowiedziałam się, że moje cycki to skarpety i mam wentyle od Kamaza

:rotfl:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z tym cyckiem, to zazwyczaj bardziej mama ma większy problem, niż dziecko...a im starsze dziecko, tym gorzej....starsze dzieciaki są cwane, bo wiedzą, że jak piją z mamy, to mają ją w tym czasie tylko dla siebie ;)

ja karmiłam do 13 m-ca. ale wcześniej, jak już miał kilka zębów, przechodziłam horror przez trzy noce, bo odzwyczajałam od nocnych popijawek mlecznych....przestawiałam na wodę...(której w ogole teraz wypija w nocy pełen kubeł!!!!)

wiem, ze moja koleżanka, która "przedawkowała" karmienie, smarowała sutek "gorzkim paluszkiem" i mówiła dziecku, że mleczko w cycusiu się popsuło, bo już za długo w min było :lol2: i podziałało...

ja jestem wielką orędowniczką naturalnego karmienia...ale jak widzę trzyletnią "dzidzię" przy cycu, to mam odruch delikatnie mówiąc mdlący ;)

 

witam niedzielnie z pięknie posprzątanego domku :lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Orędowniczka ? Kuźwa, co zrobiłaś z aricią ??????

 

Powiem Wam tak: Karmienie cycem to wygoda i zdrowie dla dziecka ale...

jeśli matka ma poważne problemy emocjonalne podczas tej czynności...

krew sie leje jak w rzeźni.....

boli i peka.....

Sorki, chyba lepiej przejść na butlę.

Nawet nie wiecie jakie miałam problemy, zeby wyjśc z małym na spacer czy na obiad do rodziny. No niby wygoda bo mleko zawsze jest i podgrzane. Butelek nie trzeba myc i wyparzać ale jak sie ma tak wielkie cycory to koszmar. Nie mogłam sobie znaleźć wygodnej pozycji do karmienia. Zawsze musiałam sie kłaśc na boku bo dusiłam syna cyckiem. Musiałam układać pierś, wyodrębniac wentyl, podtrzymywac głowę małego...dwie ręce było mało !

Zazdrościłam babkom w parku, że siadały sobie gdzieś na ławeczce, cycek na wierzch i karmienie. Ja zapierdzielałam z wyjacym małym do domu, w brzuchu siedziało 4 a obok wózka wlokły się dwie....Struś pędziwiatr....

Jeden z najwiekszych stresów jaki miałam podczas niemowlęctwa syna......

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...