mayday 13.04.2013 20:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2013 Olnku, najtrudniej jest zabrać się za temat. Potem już jakos idzie. Zawsze na początku ma sie wrażenie, że wszystko jest baaardzo odległe i tyle tego, że nie wiadomo od czego zacząć. Ja wiem, że tym trudniej jak się w partnerze nie ma wsparcia, ale czasem trzeba wziąć się za bary z problem i jasno oddelegować sprawy, ktore MUSI ta druga strona ogarnąć. Dasz radę!! Pierwsze sliwki robaczywki! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 13.04.2013 20:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2013 Kochana.U mnie to samo z ta różnicą, że moja desperacja osiągnęła juz maksimum maksimów i nie ma hu we wsi, żebym czegos nie załatwiła.Poszłabym sama do tego gościa i jeszcze z flaszka pod pachą. Jak nie piję, to bym sie z nim uwaliła i przypadkiem miała w kieszeni umowe sprzedazy.Zależy Ci czy nie ?Zrób wszystko co mozesz !!! Wszystko !!!Czym ryzykujesz ?Że Ci odmówi ? A może nie ? Walcz! Bez działki nic nie wybudujesz.! Przeciez od tak dawna o tym marzysz ! Nie kumam rozterek ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 13.04.2013 20:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2013 Dzis miałam telefon w sprawie mieszkania. Mają się jeszcze odezwać. Może to Ci ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mayday 13.04.2013 20:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2013 Dzis miałam telefon w sprawie mieszkania. Mają się jeszcze odezwać. Może to Ci ? oby!!! trzymam kciuki!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 13.04.2013 20:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2013 Dzięki Gosiu.Ja juz nie ! Nie wierzę, że nam sie uda opylic to mieszkanie. Nastała wiosna a Ja sie denerwuję, że to juz pora na rozpoczęcie prac, planowanie, kupowanie...a My w głębokiej dupie. Plan jest niezły, dom wybrany, wiemy skąd wziąć kasę ale niczego nie możemy popchnąć. Jesteśmy zalezni od kupców, których nie ma !!! Dzis sie poryczałam.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mayday 13.04.2013 20:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2013 Dzięki Gosiu. Ja juz nie ! Nie wierzę, że nam sie uda opylic to mieszkanie. Nastała wiosna a Ja sie denerwuję, że to juz pora na rozpoczęcie prac, planowanie, kupowanie...a My w głębokiej dupie. Plan jest niezły, dom wybrany, wiemy skąd wziąć kasę ale niczego nie możemy popchnąć. Jesteśmy zalezni od kupców, których nie ma !!! Dzis sie poryczałam.... Mari, witaj w klubie!! a ja to jestem w innej sytuacji? Jeszcze bardziej się wściekam na swoją bezsilność, bo dom stoi i już tak niewiele brakuje.. atu gdzie się nie obrócisz..doopa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 13.04.2013 20:56 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2013 Wiem. Znam sprawę ! Co tu zrobic ? Kuźwa, co tu zrobić...... Mój tez stoi i czeka..... Działka, niby nie moja ale dla mnie też leży.. Gdyby jakas mądra głowa sie nad tym zastanowiła i podliczyła to by sie w czoło pukała. Miec działkę i kupować gotowca, który nie do końca nam odpowiada i jest w zasadzie mniejszym złem? Chore to ! Za kasę jaka musimy zapłacic deweloperowi plus wykończeniówka, stawiamy chałupę jaka nam leży i robimy ja na tip top. Lady ma to w dupie i udaje, ze nic sie nie stało. Idę sprawdzić jak tam moje ogłoszenie o sprzedazy lokalu. Zaraz wrócę i Wam powiem....Może ktos zadał pytanie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 13.04.2013 20:59 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2013 Eeee... 18 osób oglądało ogłoszenie a 5 wzięło numer. Codziennie dzwonię do ojca i pytam czy ktoś dzwonił. Mówi, że nie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mayday 13.04.2013 21:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2013 Mari, a czemu nie podałąś swojego numeru??????? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 13.04.2013 21:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2013 To lokal usługowy. Może będa pytać o jakies sprawy techniczne, kominy, czynsz i takie tam. Poprosza o spotkanie a Ja nawet kluczy nie mam. Będę robić za pośrednika i wydzwaniać tu i tam, żeby spotkanie ustawiać ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mayday 13.04.2013 21:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2013 rozumiem, ale i tak ,nie wiem, czy bym to zostawiła Tacie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 13.04.2013 21:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2013 Zobaczymy jak to będzie Gosiulka, pożegnam sie bo styrana jestem jak cholera. Stopy mi pulsują, kolana rwą, oczy sie zamykają. Wpadniesz jutro ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mayday 13.04.2013 21:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2013 jasne, odpowczywaj!! ja tez już padam. wrócilismy dzisiaj o 4 rano z imprezy,a dzień też intensywnie spędziliśmy, na porządkach wiosennych w ogrodzie. Do jutra. pappappa:bye: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 13.04.2013 21:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2013 Ale macie zdrowie ! Zazdroszczę, że Wam się chce tak latać. Dobrej nocki. Przytul Zbyńka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
żona m 13.04.2013 21:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2013 Czy Wy tez lubicie babrać się w pewnych rzeczach ? Może to dziwactwo ale Ja na ten przykład, bardzo lubie rozdrabniac świeże drożdże palcami. Sa takie aksamitne Lubie też, rozcierać palcami makę kartoflana wsypaną do wody/wanny. Lubie trzeć ugotowane buraki Wsadzać łapy w durszlak pełen shartowanego makaronu..... Macie jakieś szajby ? takie same jak Ty. Ale za to nie lubię dotykać waty, kiedyś syn cos do szkoły musial zrobić i mu pomagałam wrrrrr Matka Joanna od Aniołów:wiggle: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mayday 13.04.2013 21:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2013 Żyrandol uwięziny w klatce Ci wklejam. Jakoś mi się z Tobą skojarzył, ale chyba jako alegoria Ciebie http://s.sklep.meble.pl/gfx/antresola/sklep_oferta/217983/zyrandol_w_klatce___kare_design_7051430546.jpghttp://www.sklep.meble.pl/p217983,zyrandol-w-klatce-kare-design.html http://s.sklep.meble.pl/gfx/antresola/sklep_oferta/217983/zyrandol_w_klatce___kare_design_8979107655.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bionda 14.04.2013 05:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Kwietnia 2013 Aniu! Czy Ty widziałaś lampiszcza na weście? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 14.04.2013 06:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Kwietnia 2013 Żono, Asiu...też to mam ! Wata jest obrzydliwa, aż mam gęsia skórkę. Nie lubie dotykac kredy i pisać po tablicy. Czasami zgrzytnie a Ja wtedy.....sztywna ! Mej....alegoria ? Tak na marginesie.....Klatki to mi najmniej leżą, chociaz ta na zdjęciu, gdy sie świeci, wyglada fajnie. Bionduś, ale które ? Jest cos nowego - dzis ? Idę sprawdzić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 14.04.2013 06:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Kwietnia 2013 Te takie niby zardzewiałe ? Widziałam. Latarnie też ale za grzeczne sa no i oczywiście za małe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kachna2802 14.04.2013 07:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Kwietnia 2013 takie same jak Ty. Ale za to nie lubię dotykać waty, kiedyś syn cos do szkoły musial zrobić i mu pomagałam wrrrrr Matka Joanna od Aniołów:wiggle: ooo mam tak samo a nawet gorzej! na widok waty dostaję dreszczy:( fujjjjj Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.