alicja5 16.04.2013 08:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2013 Witam wszystkie,, kuleżanki":) i się pytam, kto mi zapierniczył słonko? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mayday 16.04.2013 08:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2013 Alicja, słonko jest w Łodzi i dziś nie oddam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 16.04.2013 08:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2013 Mejuś, pare minut temu wysłałam Ci privka. Doszedł bo cos mi sie popieprzyło Witam Bulwkę i Alicję U nas słonko ale powiem Wam, że żeby ciepło było to nie bardzo . Latam w kurtce zimowej i jest mi tak akurat. Bulwka, moja brzydsza połowa jest ta ładniejszą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alicja5 16.04.2013 09:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2013 Alicja, słonko jest w Łodzi i dziś nie oddam A ty niedobra Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bulwa 16.04.2013 10:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2013 Mejuś, pare minut temu wysłałam Ci privka. Doszedł bo cos mi sie popieprzyło Witam Bulwkę i Alicję U nas słonko ale powiem Wam, że żeby ciepło było to nie bardzo . Latam w kurtce zimowej i jest mi tak akurat. Bulwka, moja brzydsza połowa jest ta ładniejszą E tam brzydsza połowa jest na pewno brzydszą! Z zimnem się zgadzam że wcale takiego upału nie ma. Zresztą ja wieczna zmarźlina jestem - zdecydowaną większość roku marzne... W upały dopiero mi jest dobrze:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 16.04.2013 12:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2013 Właśnie wróciłam z rehabów i stwierdzam obiektywnie - jest gorąc. Szlag by to !Jeszcze się nie przestawiłam bo zeszło tygodniowej zimie a tu nagle musze w toplesie pomykać. Nie znosze takich jajec. Gdzie sie podziała równowaga ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
żona m 16.04.2013 12:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2013 Witam Od rana szalałam w ogrodzie. ''Prundu'' nie było od rana to do domu nie wchodziłam bo po co. Dzis przekonałam się, ze w domu wszystko na prąd nie jest fajne. Do sąsiadki biegłam z termosem po wrzątek, ona do innego słupa podłączona to miała. Na moim wisiał pan w koszu do 14 prawie. Aż zerkałam czy żyje , bo moze juz zostanie na tym słupie na wieki...... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 16.04.2013 13:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2013 I właśnie dlatego Asiu ( tzn. między innymi), jestem przeciwnikiem indukcji. A teraz 100 pytań do .... A Ty nie pracujesz ? Do fabryki na 7 nie biegasz ? Wrzuć jakies foty ogródka, domu, męża, dzieci, psa, kota i faceta na słupie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mayday 16.04.2013 13:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2013 melduje, że wróciłam, privek doszedł. Ciepło jest!! Alicja, no nie można tak wszystkiego dla siebie! Jak Ty o ptaszkach i kwiatkach to my przez zaspy brnęliśmy.. tera trochu u nas Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 16.04.2013 13:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2013 Mejka a gdzie dzis byłas ? Właśnie Ala ! Trza sie dzielić, choć jak dla mnie to możesz sobie to słoneczko zabrac na forever ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mayday 16.04.2013 13:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2013 a byłam dziś w mieście mem, a teraz byłam z psiskami w parku. Szanowny zrobił obiadek a dziecia wcięło po szkole. Ciekawe, czy w ogóle do szkoły dotarł? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alicja5 16.04.2013 13:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2013 Oj tam,oj tam:D słonko przedarło się jakoś i świeci:D.Ale jakoś parno ,więc pewnie będzie padać. Jak czytam jak pracujecie w ogrodach to mi tęskno za moim Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 16.04.2013 13:59 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2013 Mejuś, ale Ci zazdroszczę. Spacer dla samej przyjemności spacerowania. Nikt Ci nie brzęczy, nie sika na chodnik, nie drze twarzy, że nie, że do domu, że za jasno, że za ciepło, gdzie tata, co na obiad i jak mogłam....................Chyba sobie kupie psa ! Ala, nawet nie wiesz jak im zazdroszczę. Jak pomyślę o metrazu ogródka TAM to jakoś chęć do pracy mi odchodzi. Co to za frajda jak w 30 minut wszystko ogarniesz ? Gdzie relaksujące sponiewieranie ? Nie mozna posadzić tego co się chce bo miejsca brak. Wszystkie sprzety ogrodowe wygladają tak jakbyś je wcisneła tam na siłę. Brak tak bardzo potrzebnego mi rozpostarcia Dzwoniłam wczoraj do biura sprzedaży, żeby uzgodnic kilka kwestii............ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mayday 16.04.2013 14:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2013 Mejuś, ale Ci zazdroszczę. Spacer dla samej przyjemności spacerowania. Nikt Ci nie brzęczy, nie sika na chodnik, nie drze twarzy, że nie, że do domu, że za jasno, że za ciepło, gdzie tata, co na obiad i jak mogłam....................Chyba sobie kupie psa ! .. Wszystko się zgadza, z wyjątkiem sikania na chodnik.. Po za tym, miałam wątpliwą przyjemność zobaczyć pana z psem, z tym, że to pan był w krzakach za potrzebą.... ręce i piersi opadają. mari, jak jest duzy teren, to z kolei masz wrażenie, że robota nie do przerobienia. Jak skończysz kosić ostatni kawałek, to możesz zaczynać od początku.. a i lubie jeszcze zapomnieć czegoś z szopy, jak i ide w drugi koniec działki... nogi w dupencję wchodzą po 17 spacerku.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 16.04.2013 14:21 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2013 A może ten Pan przyuczał psa do srania w krzakach ? Kto wie ? Niezbadane sa ludzkie schizy Jak masz duży teren to masz tez i mozliwości. Chcesz to obrabiasz, nie to zapuszczasz ksiury i sciemniasz, że to ogród w stylu angielskim ; Mozna tez polecieć w kartofle czy inne buraki.... No ale mozliwości są. Tam, "u nas" łatwo o kicz, cyganerię i przeładowanie a Ty tylko np. wystawiłaś grilla, stół i krzesła - koniec ogródka ! A gdzie lunapark dla dzieci, troche trawnika co by polatać, poleżeć, oko pocieszyć. Cholera ! Powinnam sobie wziąć za męża jakiegoś barona goździkowego. Srali by my, hektarami i człowiek rozmach by miał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 16.04.2013 14:34 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2013 Lecę po dziewczyny. Jak wrócę, napiszę co ustaliłyśmy z babką od domu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bionda 16.04.2013 14:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2013 Czesc dziewczęta! Aniu,czekamy na baaardzo konstruktywne wnioski po rozmowie z Panią,mam nadzieję,ze bierze mieszkanko i daje klucze od domu +odpowiedni papier:stirthepot: Rozmiarem ogródka się w ogóle nie przejmuj,najwyżej załozysz sobie park miniatur:lol2: Pogoda pięękna i wcale mi Ali nie żal:lol2: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
żona m 16.04.2013 15:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2013 I właśnie dlatego Asiu ( tzn. między innymi), jestem przeciwnikiem indukcji. A teraz 100 pytań do .... A Ty nie pracujesz ? Do fabryki na 7 nie biegasz ? Wrzuć jakies foty ogródka, domu, męża, dzieci, psa, kota i faceta na słupie Nie biegam, busem jezdziłam na 7. Teraz od kilku tygodni w domu garuję.:offtopic:Ogródek wstawie jak trawa się zazieleni, mąż zogdy nie wyda, dzieci nawet pozować nie zechcą, mają dość fotografowania. ''Piesa'' dam, kota brak, facet ze słupa zlazł. http://images38.fotosik.pl/2018/99b566fb4b4d6a4emed.jpg Nasza gangrena kochana, przyczyna wygryzionych roślin. To znaczy ON, 16 miesieczny owczarek niemiecki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 16.04.2013 15:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2013 Rozmiarem ogródka się w ogóle nie przejmuj,najwyżej załozysz sobie park miniatur Bardzo kuźwa śmieszne !!! A jednak Ale fajny nietoperz. Mój mąż był by zachwycony! Uwielbia owczarki. Skoro nikt się nie da sfotografować do dawaj siebie. :popcorn: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alicja5 16.04.2013 16:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2013 Mari,wczoraj dzwoniłaś ,a dziś dopiero ;pisnęłaś słówko???!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.