Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

................VIP Club.........................


marimag

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 30,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • marimag

    10298

  • bogumil

    2217

  • bionda

    1933

  • Bastki

    1507

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Anka,jak widać Twój ojciec bawi się z Tobą w kotka i myszkę.Obraz się ,Ja bym się obraziła ,na długo,insynuowałabym różne rzeczy(ale tutaj jest ważna współpraca męża).Wygląda na to,że On nigdy nie brał poważnie Twoich planów.Przykro mi bardzo.

 

May,na czym miałby polegać sojusz Mari z LZ?Warunkiem nr 1 musiało by być widoczne na zewnątrz nawrócenie Mari na łono kościoła.

 

Aniu,nie wiem jak Ci doradzić ale być może tam gdzie zawodzi zdrowy rozsądek potrzebna jest porządna intryga,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Własnie pokurwiłam przez telefon matce.

Dobrze, że juz nie ma telefonistek, uszy by jej odpadły.

 

Powiedziałam co miałam do powodzenia a ona do mnie z tekstem:

- Dlaczego Ty mnie denerwujesz na noc ? Byłam dzis w pracy !

 

A Ja to kuźwa gdzie ? Po otworzeniu oczu, usiadłam dopiero po 19.00. Gdzie Ja dzis nie byłam i czego nie załatwiłam. Wszystko ogarniete i nerw mnie trzyma.

Musiałam sie nieźle wkur, skoro mój mąż po przyjściu do domu spytał : Co sie stało ?

 

Lecę myc głowy dziewczynom. Cholerne dojrzewanie ! Co dwa dni - szmalec :sick:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bionda, jedyną osobą wpływającą na Mari Tate jest Lady Z. Uważam, że nawet jeśli teraz wydaje jej sie ,że będzie miała kontrolę nad Mari, to uważam, że nie zdaje sobie sprawy z permanentnego towarzystwa 4 dzieciaków, żywych, głośnych, w ciągłym ruchu i z mozliwością buszowania w ogrodzie i za ścianą. Biorąc pod uwagę mozliwość, że Mari pójdzie na to,żeby tam sie przeprowadzić, to ułomna nie jest i nie da się omotać nawiedzonej starszej pani. Będzie wrzało jak w ulu, oczywiście z uszczerbkiem na zdrowiu Ani, ale i LZ ucierpi. Stądmoja myśl, że od niej trzeba by zacząć, może warto uświadomić to LZ, od niej pomysł podany Ojcu ma wieksze szanse. Nie jestem dobra w intrygach, ale sytuacja normalna nie jest i normalna rozmowa nic nie daje.

Nie wiem, za głupia jestem na takie sytuacje. Czytając taka historię w książce,człowiek jest oburzony, a co dopiero stykając się w zyciu!.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej Anetko :)

Dzięki kochana.

Nie nerwujcie się tak. Moja broszka, nie ? Wystarczy, że Ja do 3 spać nie mogłam.

 

Wykonałam telefon do mamy. Zapytałam czy powiedziała coś ojcu. Powiedziała, że tak no ale oczywiście i on jej też.

Nic więcej nie wiem, bo mama w pracy i nie bardzo może mówić. Dowiem sie wieczorem.

Ciekawa jestem czy wreszcie stanęła po mojej stronie czy dała się posadzić i odpuściła ( jak zwykle zresztą ) :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lecę odprowadzić Miśka na "etarzyk" ( teatrzyk :) ). Przedszkole idzie do domu kultury, który jest bardzo blisko mojego domu. Umówiłam się z babami, że nie będę go pędziła po to żeby znowu tu wrócił. I tak bym się nie wyrobiła bo cała czwórka dziś na 8 rano.

Misiek miał byc w przedszkolu o 8 po to żeby pójść na przedstawienie o 9.30.

Jeden autokar wozi dzieci i to po jednej grupie :sick:. Dowiezieni czekają na resztę przez 1,5 godziny pod domem kultury. Organizacja, psia mać !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyszłam zobaczyć ten ogród, którego nie ma .. i dom który ma się budować... i oniemiałam... bo oprócz VIP Klubu nie ma dziennika.. i dyskusja na 130 stron...

 

 

:bye:

 

I co z tym domem od dewelopera, z domem , który miałaś budować sama i z LZ??? Bo nie jestem w stanie przelecieć 130 stron, jak obrazków nie ma;)

 

ps. Nooo dobra.. już wiem;)

Edytowane przez Arnika
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam koleżankę w mych skromnych progach.

Widzę, że koleżanka po kursie CBŚ- u :)

 

U mnie to 260 stron. A tyle ich bo gadamy sobie......

 

Przymierzamy sie do kupna domu. Jak widać ciężko to idzie.

 

Siner ? Nie znam człowieka !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam koleżankę w mych skromnych progach.

Widzę, że koleżanka po kursie CBŚ- u :)

wracam od Anetki ;) i chyba tez Sherlock u mnie zadzialal ;)

witam sie zatem w Twoim watku :)

 

tez sie zdziwilam, ze nie ma domu, ogrodu ;) i juz chyba wiem, u kogo jestem ;)

takiej ilosc stron nie nadrobie ;)

 

mam nadzieje jednak, ze do ogrodu juz coraz blizej i do domu takze :)

 

pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...