Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

................VIP Club.........................


marimag

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 30,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • marimag

    10298

  • bogumil

    2217

  • bionda

    1933

  • Bastki

    1507

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Remont domu dużo kosztuje wbrew pozorom.. jest nieustanny... i nigdy nie jest tak zrobione jakby się chciało...

Koleżanka sprzedała swoje i matki mieszkanie, dobrała kredyt.. i remontuje, remontuje i zmienia i końca nie widać... Ja wybudowałam i mieszkam w nowym spokojnie.. a ona jak nie jedno to drugie wymienia. Na dziś bardzo żałuje decyzji...

Mnie też kiedyś kusiło kupienie domu i remont..

Jak przeliczyliśmy.. odechciało mi się...

Jest kilka domów na forum ,, które kupione były do zamieszkania... odświeżyć było tylko ściany.. okazało się być ruiną..

Poczytaj Ziewnik Malki...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aniu , masz rację. Nie zawsze remont musi być totalnym rujnowaniem domu i kieszeni. Ale to praktycznie dotyczy domów w miarę nowych. Bardzo często w starszych domach trzeba wymieniać centralne ogrzewanie ,bo rury CO mają przekrój damskiego nadgarstka,bo piec jest stary.Instalacja elektryczna często też woła o wymianę. Ale prawdą jest to ,że mają duże działki już zagospodarowane.

Jeśli zdecydujesz się na taki właśnie dom,to szukaj czegoś gdzie najmniej jest do zrobienia i takiego który najbardziej będzie zbliżony do twych oczekiwań.

 

My tak zrobiliśmy i choć swego domu nie budowałam jest taki jaki chciałam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No same spójrzcie ! Jak nie zwariować ?

Za taki kurnik , taka cena ?????????????????

Warszawa, psia mać !

 

http://otodom.pl/dom-legionowo-148m2-6-pokoi-799000-pln-id8816766.html

 

 

o fak, jak kurnik faktycznie, tylko 80 metrów. Ale za to garaż/warsztat z dwoma oknami, gdzie taki znajdziesz? i tv do tego. Kurka dzis mieć tylko ruderkę w Warszawie w dobrej lokalizacji i jesteś gość.

 

Taki dom, ktory zalinkowałaś w moim rejonie kosztuje 80 tys.:yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Arnika ma rację ,też mam koleżankę która kupiła dom do remontu, po taniości. I teraz do dnia dzisiejszego coś wymienia i naprawia.Włożyła tyle kasy ,że dawno by za te pieniądze postawiła dom nowy. Kupując dom z rynku wtórnego trzeba dobrze się przygotować,wiedzieć na co zwracać uwagę,o co pytać,aby nie zostać z ręką w nocniku.

Sprzedajacy takie domy pokazuja najczęściej,nowe meble kuchenne, kuchenki,mikrofalówki w tle,salony a w nich wypasiony telewizor,kwiatki doniczkowe. Nikt nie pokazuje pieca,rur,okien,dachu,kominów. Pośrednicy w opisach informują ,że dom do lekkiego odświeżenia.A często nie potrafią odpowiedzieć na podstawowe pytania w jakim stanie są pewne rzeczy, najważniejsze dla kupującego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do tego zmierzam Alu :hug:

Asia, wiem.

Swojego czasu miałam plan wyprowadzenia się gdzieś do Warmińsko - Mazurskiego. Przez ponad rok, codziennie w nocy szukałam domu idealnego.

Znalazłam, ale zanim to nastapiło, przejrzałam ofertę chyba wszystkich możliwych domów, gospodarstw i siedlisk. Niektóre boskie a inne gorsze niz kurnik.

Co je różniło od wcześniej wklejonej oferty ? A to, że cena była proporcjonalna do stanu technicznego budynku. U nas, jest wręcz przeciwnie !

 

Jade do Was. Gdzieś w Polskę...Mam dość bycia dziadem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć Asiula i Kasiula.

 

Grypa ???? Przecież to juz po sezonie !

 

Wczoraj odpowiedziałam Panu D na maila.

Właśnie odebrałam jego odpowiedź.

 

Ocipiał chłop ! Proponuje mi cenę jak za kawalerkę. No do cholery jasnej. Jakbym walnęła taką cenę za metr jaka on mi proponuje to bym sie nie mogła opędzić od kupujących.

Mam koleżankę ( na moim osiedlu), która sprzedaje kawalerkę własnie. Jakbym jej powiedziała za ile mam kupca na moje, to by sie dziewczyna powiesiła.

Modlę się, żeby szalonki się odezwały......

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dobra.

Zakupy zrobione.

Teraz szalonka w kuchni bo lecę na terapię. Marzy mi się czasem, żeby ktoś za mnie przy garach postał a Ja poświęcę ten czas dzieciom.

 

Witajcie wszystkie chorowitki.

Ja czuję sie lepiej. Na noc zapodałam sobie Tabcin i jest git. Possałam strepsils intensive i poprzytulałam sie do Wojciecha :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...