................VIP Club.........................

[bogumil]

Atenko....w każdym kolorze ślicznie wyglądasz:) Świetna rodzinka:)

 

Na ostatnim zdjęciu kolor zbliżony do moich!

[bogumil]

Aniu...oczy te same...to chyba ten sam:)

[bogumil]

Anulka, nie umiem ci pomóc, ale myślę o tobie i zaglądam z nadzieją, że coś się ruszy!

[marimag]

Idę kawkę sobie ulepić ....

Za stara jestem na takie posiadówy

 

Zaraz wracam

[bogumil]

Ulep, ulep....wypijemy razem. Ja już piję dzisiaj drugą!

[marimag]

No już mam

 

Dlaczego nie możesz wysłac Anetko

[marimag]

poczekaj

opróżnię skrzynkę

[marimag]

Skrzynka pusta. Można słać

 

Wiem Anetko no ale ile można.

To trwa już 6 lat.

Na poczatku tej naszej drogi, mysłałam, że postawimy dom, urzadzimy go i tak najzwyczajniej w świecie w nim zamieszkamy.

Bez zbędnych komplikacji, afer i całego tego szarpania.

Dzięki tej wredocie, wszystko sie posrało i zaczęła się droga przez mękę.

Mam już obsesje na punkcie tego domu.

Nadal, najbardziej bym chciała się budować. Skroiłabym dom na miarę naszych potrzeb.

Z szukaniem tego idealnego jest strasznie ciężko.

Mało jest domów duzych. Większośc za droga lub nam jakos nie lezy. Cięzko..oj ciężko.

Czekam na maila od agenta.

Ciekawa jestem czy będzie w stanie mnie czyms zaskoczyć. Wertuje ten rynek od wielu lat. Znam wszystkie domy jakie sa na tym terenia.

Jedyne co się zmienia to cena.

[marimag]

Jak maluchy pójda spac to sobie jeszcze poszperam.

Juz nie wiem gdzie i jak szukać.

Allegro, gratka, domiporta sprawdzone.

Wiem, że sa ten inne portale ale wszędzie te same oferty

[bionda]

Aniu!

 

Próbuję za Tobą nadązyć...i podsumowując:

 

-przestałaś myśleć o bliżniaku?

-szukasz czegoś w cenie bliźniaka ale w stanie do zamieszkania,zeby nie trzeba było sprzedawać lokalu od taty?

-chcesz jednak budować?

 

Jakkolwiek by nie było to uwazam,ze Twoja cierpliwość i desperacja w końcu przyniesie efekt ,musi tak być.

[marimag]

Biondziu

 

Bliźniaka nadal trzymam w zanadrzu.... Po wizycie i mailach dewelopera, zrobił się mały smrodek. Dziwna atmosfera i ton maili, zniechęciły mnie do współpracy z Panem. Okazało się nagle, że wcześniejsze ustalenia cenowe juz nie są aktualne. Jaja sobie robi ???

Szukam jakiejś alternatywy. Czegoś co wyjdzie mi podobnie cenowo. Może dom w stanie deweloperskim ? Wyjdzie drożej ale oszczędzę czas na wykończeniówkę. W bliźniaku czeka mnie tak jakby dokończenie budowy i dopiero będe mogła robić resztę.

Zniechęca mnie szukanie. Niczego sensownego nie mogę znaleźć, tracę czas i cierpliwość. Wykańcza mnie to nerwowo.

Budowa byłaby najlepsza.

Wiadomo, że jej nie będzie....

 

To mój tok rozumowania i plan działania.

[aricia]

wpadłam pomachać!

kurza dupa!!!! jak to " nie są aktualne"?ciekawe, o co biega?

wpadnę może później na dłużej, jak się ogarnę.....choć ciężko to widzę

 

póki co podrzucę Wam kawałek, który męczy mnie od weekendu. trzeba słuchać na fullzycher świetny wokal...mmmm...

[żona m]

marimag wszystko sie ułoży, trzeba dac tylko sobie szansę. Teraz wiosna cos sie ruszyło na rynku mieszkaniowym, moze za chwilę, ktos kupi wasze mieszkanko.

[marimag]

Asiu, u nas własnie to może...zawsze kuźwa może ! I już tak od 6 lat w te i na zad !

[bionda]

wpadłam pomachać!

kurza dupa!!!! jak to " nie są aktualne"?ciekawe, o co biega?

wpadnę może później na dłużej, jak się ogarnę.....choć ciężko to widzę

 

póki co podrzucę Wam kawałek, który męczy mnie od weekendu. trzeba słuchać na fullzycher świetny wokal...mmmm...

Fajne,czasem cover lepszy od oryginału.

[marimag]

jest tu kto ?

[alicja5]

Aniu,teraz konkret.

Jakimi pieniędzmi będziesz dysponowała na kupno domu?

Jaka strona od Warszawy cię interesuje?

Szukasz czegoś dalej od stolicy czy bliżej ?

[marimag]

Alusia

Budżet wyslę Ci privem.

 

Lokalizacja : Legionowo, Jabłonna, Nieporęt, Kąty Węgierskie, Białołęka, Stanisławów pierwszy.

 

Odpada, bo znam miejscowe zonki : Chotomów, Wieliszew, Skrzeszew, Michałów Reginów, Łajski.

[marimag]

Witaj Riri

 

Jakieś dziwne podobieństwo nicka do naszej Rere....

 

Na mój mały rozumek to zalezy od wielu rzeczy.

Jak bardzo stary dom to i fundamenty moga byc kiepskie bo dawniej ich nie izolowano tak jak teraz.

Mając okreslony fundament, jeteś zmuszona budować dom pod jego kształt, powierzchnie itp.

Kolejna kwestia to wiek składowych domu.

Fundamenty sa najwazniejsze bo podtrzymuja cały dom.

Zakładając, że kupisz dom np 100 letni, zburzysz górę, postawisz nową to za 50 lat, Twoje fundamenty będą juz totalnymi emerytami a góra może sie jeszcze całkiem nieźle trzymać.

Teraz jeszcze dochodza koszty.

Kupujesz tanio działkę bo z ruderką. Musisz zapłacić za zburzenie ścian, rozebranie dachu, wywiezienie starego materiału. Dalej...musisz zamówic projekt indywidualny pod ten konkretny fundament. Musisz rozkopać wszystko dookoła żeby ocenić stan fundamentów i je zaizolować itp.

Trzeba by porównać koszty całej operacji z kosztami pociągnięcia mediów na np. zupełnie pustą działkę.

 

Pomysł jak pomysł. Każdy jest dobry, gdy prowadzi do szczęśliwego zakończenia.

Kombinuj i kalkuluj. Może warto.

 

To tylko moje głupie gdybanie. Nie wiem co by powiedział fachowiec.

 

Masz coś konkretnego na oku ?

 

Skąd do nas nadajesz ?

[marimag]

I gdzie tu sprawiedliwość.

Masz duzy dom a mazysz o ruderze

 

Ja nie mam nic a marze o duzym domu.

No żesz

 

Na za duzy dom jest metoda. Trza się rozmnożyć

Ja zaczęłam od dupy strony no i mam !

 

Z opolskiego ? Toż tu u nas aż dwie Twoje ziomalki

Ateno i Kasiu wystap !

Chlebem i solą trzeba gościa witać