Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

................VIP Club.........................


marimag

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 30,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • marimag

    10298

  • bogumil

    2217

  • bionda

    1933

  • Bastki

    1507

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Ateno, jakis czas temu ( w zeszłym roku) pojawili się chętni.

Zaproponowali mi swoja cenę. Chciałam więcej ale oni, że nie !!!

Przez kilka miesięcy dzwonili do mnie z pytaniem po ile mieszkanie. Ściemniali, że nic o mieszkaniu nie wiedza, że nie byli, że nie widzieli, ale zawsze ich jakos wyczuwałam. Kilka razy sie wygadali ( niechcący ), że to oni i że czekaja na niższą cenę.

Mieszkaja na moim osiedlu. Musze się do nich przejść i zapytać czy są nadal chętni.....obawiam się, że do tej pory mogli juz zmienić zdanie a nawet jesli nie to walna nową, niższą cenę.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To pytanie sni mi sie po nocach !!!

Czasem, gdy stoje sobie na balkonie, palę, myślę...cisza, wszyscy spią...łzy mi same lecą i sama sobie zadaję pytanie: Ile jeszcze mam udźwignąć ?

Ile jeszcze kłopotów, zmartwień, kopów i noży w plecach ? Ile ?

Coraz mnie sytuacji, miejsc, osób od których mogę czerpać siłę, zadowolenie, powera.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Będę kończyła atenko.

Mam do pogadania z mężem o tym co wam napisałam....Chcę poznac jego zdanie.

No i chyba wypada zrewanzować się za tulipany ;)

Głowa, nie chce mnie boleć ...:(

 

Żegnam sie i do jutra :bye::bye::bye::bye::bye::bye:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aniu, chyba wybrałabym budowę :). Musicie jednak kuć żelazo póki gorące, doprowadzić do zapisania działki na Was jak najszybciej i działać - również szybko. Myślę, że jak się przeprowadzicie do rodziców, to też im będzie zależało, żebyście się mogli szybko wyprowadzić, a to oznacza, że za wszelką cenę będą chcieli pomóc ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ach Wy, świntuchy !!! ;)

 

Chyba jednak nic z tego nie będzie...mąż na wojne pojechał :(

Dziewczyny siedzą koło nas i twierdzą, że nie pójdą spać bo nie są śpiące...Tylko przy każdym : Nie jestem spiąca " ziewają, aż im migdałki widać.

Chyba musze ryknąć na towarzystwo !!!

 

Posiedzę tu z wami jeszcze :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mej !!!

 

Ty chyba z pączkami przesadziłaś !!! Stosunkowo udany wieczór to był, gdy bylismy nieco młodsi . Teraz to w miarę udana pańszczyzna ;)

 

To sie podobno teraz nazywa uzyczenie małzenskie ;-)

 

 

Aniu, ja wiem jedno i juz tam wyżej się wypowiedziałam. Nie pchaj palcy między drzwi. Jesli działka nie będzie Twoja to ani się waż! ;-) Sama wiesz jak sie to może skończyć i nie ma co sie zastanawiac nad stanem zdrowia pani Lady: chce pomóc, to niech to zrobi tak, jak zdrowy rozsadek nakazuje.

Oczywiście to się wiąże z jej utrata kontroli, ale przecież to dla dzieci, a Ty jesteś ich opiekunem prawnym.

 

Druga sprawa bliźniaka. Tato nie chce, bo ma nowy plan..Pamiętaj, że jak deweloper weźmie mieszkanie w rozliczenie, to nie będzie to cena rynkowa,

tylko taka jak jemu się uzna za korzystną. Poza tym widzę wciąż groźbę kredytu, a Ty chętna nie jesteś, albo po prostu nie możesz. To jest duże przedsięwzięcie, ale uwazam, że i tak bardziej realne niz budowa domu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze zapisalam przepis na faworki :D i bardzo za niego dziekuje :hug:

Po drugie ja bym wybrala blizniaka, chyba ze dzialka by zostala na Was przepisana w ciagu najblizszych 2-3 tygodni. Dluzej moim zdaniem nie ma co czekac bo moze sie okazac ze jestescie w d...e (przepraszam za brzydki wyraz) bez dzialki i bez blizniaka.

Po trzecie bardzo przepraszam za prywate ale duzo tutaj odwiedzajacych, a ja mam pytanie :oops: czy ktos zna fajny program do robienia prezentacji multimedialnej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawdę mówiąc, to nie masz zbyt łatwej sytuacji, ale kto ją ma ;-)

Pogadaj rzeczowo z tatą, może wykaż swoja miłośc do bliźniaka :-) może tez optymizmu nabierze ;-)

Ja nie chce nikomu doradzac, bo kupno domu, czy budowa, to jest przecholernie powazna decyzja! ja mogę co najwyżej ostrzec Cię przed ewentualnymi problemami, które z boku są bardziej jaskrawe. Ja tez nie bardzo czuję pomoc rodziny, bo ja nie wiem na czym to polega ;-)

Ja jak coś chce to muszę sama o to zadbać, zapracowac, a juz nie ma mowy o pomocy finansowej, to zdecydowanie działa u mnie w druga stronę. Dlatego, większą Twoja niezależność widzę w bliźniaku. Jako, że Wasza decyzja, Wasz wybór, wasz koszt mieszkania i dopiero pomoc... w budowie domu widze raczej najpierw Lady, potem tate a na koncu Was w tej inwestycji...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...