Romana101 29.04.2013 11:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2013 Mayday dobrze radzi, żebyś sobie zrobiła listę za i przeciw. Spisz wszyskie domy, które bierzesz pod uwagę, i wstawiaj plusy i minusy - będziesz miała obraz sytuacji. Życie to sztuka kompromisu, raczej nie znajdziesz ideału i z czegoś trzeba zrezygnować. Trudne to, ale co zrobić jak kurcze w totka nie można wygrać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Romana101 29.04.2013 11:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2013 Ramonka ,leżałam z kobitką w szpitalu ,która z twym choróbskiem walczyła bardzo długo. Poddała się operacji,bo cierpiała bardzo i po zabiegu stwierdziła ,że bez sensu tak się mordowała,bo po tym zabiegu rączka była nówka sztuka. Chyba dopytam się tego mojego ortopedy dokładnie co i jak z tym znieczuleniem - bo sam zabieg to wiem, że chwila. Jak dadzą miejscowe, to może się zdecyduję, ale jak pełne to wołami mnie nie zaciągną do szpitala. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 29.04.2013 11:21 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2013 A mogłoby byc tak pieknie Dzięki Romciu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alicja5 29.04.2013 11:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2013 Aniu, dziewczyny dobrze radzą.Zrób tabelkę za i przeciw.Po drugie, przy bliskości miasta nigdy nie będziesz miała ciszy i dzikości. Ogromny plus to las,minus to komarzyska z tego lasu. Obwodnica plus, minus hałas. I tak można bez liku wymieniać.Musisz iść na kompromis. To co ja bym zrobiła to szukanie najbardziej zbliżonej działki i domu do mych wyobrażeń.Nawet jeśli to będzie odległe w czasie . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alicja5 29.04.2013 11:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2013 Coś mi się wydaje ,że to chroniczne zmęczenie tak cię wykańcza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 29.04.2013 12:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2013 Aniu, dziewczyny dobrze radzą. Zrób tabelkę za i przeciw. Po drugie, przy bliskości miasta nigdy nie będziesz miała ciszy i dzikości. Ogromny plus to las,minus to komarzyska z tego lasu. Obwodnica plus, minus hałas. I tak można bez liku wymieniać. Musisz iść na kompromis. To co ja bym zrobiła to szukanie najbardziej zbliżonej działki i domu do mych wyobrażeń.Nawet jeśli to będzie odległe w czasie . Szukam w zasadzie od 3 lat i końca nie widać Czas gra na niekorzyść bo sie męczymy. Zobaczę to cudo w środę i będę miała jakis obraz. Okolice znam świetnie więc spodziewam sie najgorszego. Poczekam w miarę spokojnie do środy i się obaczy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bionda 29.04.2013 12:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2013 Nimesil rozwala wątrobę ale na mnie działa rewelacyjnie ,latam po nim jak po amfie:lol2: Nie wiem Aniu co Ci doradzić Wydaje mi się,że dużym plusem jest to,że podoba się tacie:yes: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Romana101 29.04.2013 12:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2013 Właśnie Aniu, kiedy zadbasz o siebie Martwisz się o wszystkich, doradzasz wszystkim, a o sobie zupełnie nie myślisz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 29.04.2013 12:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2013 Dziewczynki spokojnie. Mam właśnie M więc chyba lekarstwa na to nie ma Cos ostatnio źle to znoszę. Najchętniej bym się zawinęła w koc i zwinęła gdzieś w kącie w kulkę. Pospać, podrzemać, popatrzeć w sufit. Moje marzenie Za kilka dni, powróce do "normy" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bogumil 29.04.2013 12:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2013 Anulka...wpadłam się przywitać Trzymaj się....niestety, taka nasza przypadłość!!! Niektóre nie czują, że mają, a inne padają i cierpią! A ja jutro ostatni dzień do pracy........ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 29.04.2013 12:34 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2013 Beatko no to super ! Gdybym lubiła to bym pochlała Ale Ty możesz ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 29.04.2013 12:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2013 A Ja myslałam, że jak sobie tak porodziłam to nic nie będę czuła. Stara jestem i tyle. Nie będę sie tu wdawać w szczegóły ale żebym siły na nic nie miała ???? Ja ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bogumil 29.04.2013 12:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2013 Aniu...no właśnie, że nie bardzo mogę....ja mam słabą głowę:) a po za tym leki....Ale przydzie taki dzień, że ....dam w banię!!!!!!!!!!!:) W piątek rodzice moich dzieci zaprosili mnie na "pożegnanie" Matko ....upłakałam się jak głupia...był olbrzymi tort, kwiaty...piękny anioł i ...książka zrobiona z prac dzieci, oprawiona z pięknym wierszem i dedykacją. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bogumil 29.04.2013 12:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2013 Przeżycie nie z tej ziemi....! Ty stara?? to co ...inni mają powiedzić??:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 29.04.2013 12:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2013 Aniu...no właśnie, że nie bardzo mogę....ja mam słabą głowę:) a po za tym leki....Ale przydzie taki dzień, że ....dam w banię!!!!!!!!!!!:) W piątek rodzice moich dzieci zaprosili mnie na "pożegnanie" Matko ....upłakałam się jak głupia...był olbrzymi tort, kwiaty...piękny anioł i ...książka zrobiona z prac dzieci, oprawiona z pięknym wierszem i dedykacją. Beciu, Ja pierniczę ! Wiem, znam to. Człowiek nie wie co ma z oczami zrobić. Samo sie jakos tak wyje.... Moi uczniowie rysowali mi laurki a znajoma ze szkoły mi je przywoziła do szpitala. Płakałam i smiałam sie jak głupia. Jedna laurka przedstawiała mnie, siedząca w samochodzie, który pędził w strone jakiejś dziury. Na dachu samochodu leżały kwiaty ( jak wieniec pogrzebowy na trumnie), wszędzie tryskała krew, gdzies leżała moja noga. MASAKRA ! ale pół oddziału sie lało z tego jak uczeń sobie zwizualizował mój wypadek. Dzieciaki sa obłędne ! Nawet te najgorsze diabły tasmańskie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Romana101 29.04.2013 12:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2013 Dziewczynki spokojnie. Mam właśnie M więc chyba lekarstwa na to nie ma Cos ostatnio źle to znoszę. Najchętniej bym się zawinęła w koc i zwinęła gdzieś w kącie w kulkę. Pospać, podrzemać, popatrzeć w sufit. Moje marzenie Za kilka dni, powróce do "normy" No teraz akurat masz wytłumaczenie, ale powinnaś się przebadać, a już na pewno pod kątem tego non stop bolącego brzucha , a nie tylko ranigast, czy inne świństwa wpeirniczać !!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 29.04.2013 13:01 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2013 Romciu, kiedy składacie chałupę ?Jakie plany ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bogumil 29.04.2013 13:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2013 (edytowane) Aniu...pokażę ci...na chwilkę wkleję Edytowane 29 Kwietnia 2013 przez bogumil Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 29.04.2013 13:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2013 Beciu od dzis masz ksywę Japończyk ! Ale Cię obdarowali !!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Romana101 29.04.2013 13:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2013 Romciu, kiedy składacie chałupę ? Jakie plany ? Wstępnie jesteśmy umówieni z cieślą na początek lipca. Do tego czasu musimy zrobić jeszcze fundamenty pod ganek i słupy pod taras, wywieźć glinę z wykopów pod piwnicę, wyrównać teren, ale to po długim weekendzie. Teraz wybieramy się na kilka dni na Kurpie - trzeba trochę odpocząć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.