Romana101 29.04.2013 11:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2013 Mayday dobrze radzi, żebyś sobie zrobiła listę za i przeciw. Spisz wszyskie domy, które bierzesz pod uwagę, i wstawiaj plusy i minusy - będziesz miała obraz sytuacji. Życie to sztuka kompromisu, raczej nie znajdziesz ideału i z czegoś trzeba zrezygnować. Trudne to, ale co zrobić jak kurcze w totka nie można wygrać. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/175929-vip-club/page/275/#findComment-5912089 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Romana101 29.04.2013 11:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2013 Ramonka ,leżałam z kobitką w szpitalu ,która z twym choróbskiem walczyła bardzo długo. Poddała się operacji,bo cierpiała bardzo i po zabiegu stwierdziła ,że bez sensu tak się mordowała,bo po tym zabiegu rączka była nówka sztuka. Chyba dopytam się tego mojego ortopedy dokładnie co i jak z tym znieczuleniem - bo sam zabieg to wiem, że chwila. Jak dadzą miejscowe, to może się zdecyduję, ale jak pełne to wołami mnie nie zaciągną do szpitala. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/175929-vip-club/page/275/#findComment-5912090 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 29.04.2013 11:21 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2013 A mogłoby byc tak pieknie Dzięki Romciu Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/175929-vip-club/page/275/#findComment-5912091 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alicja5 29.04.2013 11:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2013 Aniu, dziewczyny dobrze radzą.Zrób tabelkę za i przeciw.Po drugie, przy bliskości miasta nigdy nie będziesz miała ciszy i dzikości. Ogromny plus to las,minus to komarzyska z tego lasu. Obwodnica plus, minus hałas. I tak można bez liku wymieniać.Musisz iść na kompromis. To co ja bym zrobiła to szukanie najbardziej zbliżonej działki i domu do mych wyobrażeń.Nawet jeśli to będzie odległe w czasie . Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/175929-vip-club/page/275/#findComment-5912104 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alicja5 29.04.2013 11:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2013 Coś mi się wydaje ,że to chroniczne zmęczenie tak cię wykańcza. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/175929-vip-club/page/275/#findComment-5912115 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 29.04.2013 12:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2013 Aniu, dziewczyny dobrze radzą. Zrób tabelkę za i przeciw. Po drugie, przy bliskości miasta nigdy nie będziesz miała ciszy i dzikości. Ogromny plus to las,minus to komarzyska z tego lasu. Obwodnica plus, minus hałas. I tak można bez liku wymieniać. Musisz iść na kompromis. To co ja bym zrobiła to szukanie najbardziej zbliżonej działki i domu do mych wyobrażeń.Nawet jeśli to będzie odległe w czasie . Szukam w zasadzie od 3 lat i końca nie widać Czas gra na niekorzyść bo sie męczymy. Zobaczę to cudo w środę i będę miała jakis obraz. Okolice znam świetnie więc spodziewam sie najgorszego. Poczekam w miarę spokojnie do środy i się obaczy. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/175929-vip-club/page/275/#findComment-5912169 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bionda 29.04.2013 12:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2013 Nimesil rozwala wątrobę ale na mnie działa rewelacyjnie ,latam po nim jak po amfie:lol2: Nie wiem Aniu co Ci doradzić Wydaje mi się,że dużym plusem jest to,że podoba się tacie:yes: Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/175929-vip-club/page/275/#findComment-5912172 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Romana101 29.04.2013 12:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2013 Właśnie Aniu, kiedy zadbasz o siebie Martwisz się o wszystkich, doradzasz wszystkim, a o sobie zupełnie nie myślisz Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/175929-vip-club/page/275/#findComment-5912187 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 29.04.2013 12:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2013 Dziewczynki spokojnie. Mam właśnie M więc chyba lekarstwa na to nie ma Cos ostatnio źle to znoszę. Najchętniej bym się zawinęła w koc i zwinęła gdzieś w kącie w kulkę. Pospać, podrzemać, popatrzeć w sufit. Moje marzenie Za kilka dni, powróce do "normy" Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/175929-vip-club/page/275/#findComment-5912199 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bogumil 29.04.2013 12:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2013 Anulka...wpadłam się przywitać Trzymaj się....niestety, taka nasza przypadłość!!! Niektóre nie czują, że mają, a inne padają i cierpią! A ja jutro ostatni dzień do pracy........ Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/175929-vip-club/page/275/#findComment-5912210 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 29.04.2013 12:34 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2013 Beatko no to super ! Gdybym lubiła to bym pochlała Ale Ty możesz ! Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/175929-vip-club/page/275/#findComment-5912213 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 29.04.2013 12:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2013 A Ja myslałam, że jak sobie tak porodziłam to nic nie będę czuła. Stara jestem i tyle. Nie będę sie tu wdawać w szczegóły ale żebym siły na nic nie miała ???? Ja ? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/175929-vip-club/page/275/#findComment-5912220 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bogumil 29.04.2013 12:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2013 Aniu...no właśnie, że nie bardzo mogę....ja mam słabą głowę:) a po za tym leki....Ale przydzie taki dzień, że ....dam w banię!!!!!!!!!!!:) W piątek rodzice moich dzieci zaprosili mnie na "pożegnanie" Matko ....upłakałam się jak głupia...był olbrzymi tort, kwiaty...piękny anioł i ...książka zrobiona z prac dzieci, oprawiona z pięknym wierszem i dedykacją. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/175929-vip-club/page/275/#findComment-5912223 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bogumil 29.04.2013 12:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2013 Przeżycie nie z tej ziemi....! Ty stara?? to co ...inni mają powiedzić??:) Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/175929-vip-club/page/275/#findComment-5912225 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 29.04.2013 12:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2013 Aniu...no właśnie, że nie bardzo mogę....ja mam słabą głowę:) a po za tym leki....Ale przydzie taki dzień, że ....dam w banię!!!!!!!!!!!:) W piątek rodzice moich dzieci zaprosili mnie na "pożegnanie" Matko ....upłakałam się jak głupia...był olbrzymi tort, kwiaty...piękny anioł i ...książka zrobiona z prac dzieci, oprawiona z pięknym wierszem i dedykacją. Beciu, Ja pierniczę ! Wiem, znam to. Człowiek nie wie co ma z oczami zrobić. Samo sie jakos tak wyje.... Moi uczniowie rysowali mi laurki a znajoma ze szkoły mi je przywoziła do szpitala. Płakałam i smiałam sie jak głupia. Jedna laurka przedstawiała mnie, siedząca w samochodzie, który pędził w strone jakiejś dziury. Na dachu samochodu leżały kwiaty ( jak wieniec pogrzebowy na trumnie), wszędzie tryskała krew, gdzies leżała moja noga. MASAKRA ! ale pół oddziału sie lało z tego jak uczeń sobie zwizualizował mój wypadek. Dzieciaki sa obłędne ! Nawet te najgorsze diabły tasmańskie Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/175929-vip-club/page/275/#findComment-5912239 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Romana101 29.04.2013 12:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2013 Dziewczynki spokojnie. Mam właśnie M więc chyba lekarstwa na to nie ma Cos ostatnio źle to znoszę. Najchętniej bym się zawinęła w koc i zwinęła gdzieś w kącie w kulkę. Pospać, podrzemać, popatrzeć w sufit. Moje marzenie Za kilka dni, powróce do "normy" No teraz akurat masz wytłumaczenie, ale powinnaś się przebadać, a już na pewno pod kątem tego non stop bolącego brzucha , a nie tylko ranigast, czy inne świństwa wpeirniczać !!! Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/175929-vip-club/page/275/#findComment-5912246 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 29.04.2013 13:01 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2013 Romciu, kiedy składacie chałupę ?Jakie plany ? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/175929-vip-club/page/275/#findComment-5912251 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bogumil 29.04.2013 13:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2013 (edytowane) Aniu...pokażę ci...na chwilkę wkleję Edytowane 29 Kwietnia 2013 przez bogumil Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/175929-vip-club/page/275/#findComment-5912254 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 29.04.2013 13:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2013 Beciu od dzis masz ksywę Japończyk ! Ale Cię obdarowali !!! Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/175929-vip-club/page/275/#findComment-5912257 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Romana101 29.04.2013 13:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2013 Romciu, kiedy składacie chałupę ? Jakie plany ? Wstępnie jesteśmy umówieni z cieślą na początek lipca. Do tego czasu musimy zrobić jeszcze fundamenty pod ganek i słupy pod taras, wywieźć glinę z wykopów pod piwnicę, wyrównać teren, ale to po długim weekendzie. Teraz wybieramy się na kilka dni na Kurpie - trzeba trochę odpocząć Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/175929-vip-club/page/275/#findComment-5912261 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.