................VIP Club.........................

[bionda]

Ty to masz pamięć

[marimag]

No brawo kochana !

Dobrze,że wspominają a nie wypominają

[bionda]

A raczej dobrze,że żyją

[bionda]

Tak na poważnie to uwazam ,że też nieżle gotuję ,żeby tylko tak mi się chciało jak mi się nie chce:(

[marimag]

No to lecim...

Najpierw Bionda bo sie nastała w kolejce do Alzheimera

[marimag]

patelnia

masło klarowane

brukselka

sól

czosnek granulowany

no - spa, raphaholin i tona espumisanu

[bionda]

Czemu granulowany??ja bym przecisnęła na sam koniec,żeby go nie spalić ,Brukselki z czosnkiem jeszcze nie jadłam.

[żona m]

ciekawe jakie medykamenty poleci mi do drozdzowego:lol2:

[bionda]

Mój Filip uwielbia brukselkę a ja problemów z wątrobą nie mam a Daniel i tak nie ruszy ,tak,że bez apteki się obędzie:lol2:

[marimag]

uważam, że granulowany pozostawia fajny smaczek. Świezy takiego nie da.

Nie filozofowac mi tu !

Pisze jak jest !

Dobre! Zaręczam !

 

I teraz tak !

 

Brukselke myjemy i ewentualnie obskupujemy z pierwszych podwiędnietych listków. Radze kupowac jędrną i mniejsza niz wielka i luźną. Rozumiemy ten etap ?

[bionda]

No ba!(chociaż o tym myciu to dobrze ,że wspomniałaś)

[bionda]

anka Ty jednocześnie robisz tę brukselkę???

[marimag]

Przekrajamy ją wzdłuż.

Na patelnie wkladamy łyzke stołową lub więcej ( zalezy jaka patelnia) masła klarowanego i czekamy az sie rozpuści. Układamy brukselkę płaskim do patelni i smazymy na średnim ogniu do zezłocenia lub nawet lekkiego zbrązowienia. Gdy juz płaska strona brukselki uzyska pożądany kolor, odwracamy ja na drugą stronę i posypujemy dowolna ilością czosnku i ciut solimy. Co jakiś czas, należy dołożyć kilka wiórków masła. Brukselka pije, ale nie jest tłusta.

Sciągamy z patelni i wcinamy.

Cała filozofia

Moje uwagi : moim zdaniem im więcej czosnku tym lepiej ( ale bez przesady) i im bardziej wysmazona brukselka tym smaczniejsza.

[marimag]

No ba!(chociaż o tym myciu to dobrze ,że wspomniałaś)

 

Widzę, że koleżanka juz po drinku

[marimag]

anka Ty jednocześnie robisz tę brukselkę???

 

TAK ! żeby nie zapomnieć o kolejnych etapach :lol2:

[marimag]

No to teraz Asia - żona..

Jesteś ?

[bionda]

To może być pycha!

lubię spaloną kapustę ,nawet gołąbki lubię takie porządnie odsmażone niż odgrzane w czymś tam,'

Dzięki Aniu

 

Aha , z mrożonej nie wyjdzie co?

No i ta patelnia musi być duża.

[olinek okrąglinek]

Też cieszyłabym się z majówki gdybym gdzieś wyjechała a w tym roku siedzę w domu a tego nie lubię najbardziej.

Ja też w domu. Choć plany były Solinę odwiedzić.

Ale miałam wybór - majówka czy odkładanie kasy na ... budowę. Wiadomo, co wybrałam...

[bionda]

A nie kochana ,pudło , właśnie zjadłam otręby z mlekiem ,popijam wodą mineralną ,tak,że niestety nie trafiłaś

[marimag]

Ja też lubię smażona kapuste.

Gołąbki robie po poznańsku czyli po zawinięciu w liść, obsmażam na patelni, układam w żaroodpornym naczyniu i zalewam sosem. Piekę a to co zbrązowiało podczas smazenia, oddaje smak do sosu.

 

Możesz robic tak jak Ja.

Jeśli robie duzo to to co sie juz usmazyła, przekładam do naczynia żaroodpornego . Potem wszystko wkładam na chwile do piekarnika i jest git.

Brukselka podczas smażenia sie kuli, więc można dokładac nastepne.