................VIP Club.........................

[marimag]

Kochana...

Wiesz jaka jest gadka z czubkiem ?

 

Nie uwierzycie ( a może uwierzycie ) mój ojciec zdecydowanie woli Ułana.

Bo :

wielka działka i właściciele byli mili !

Nie ważne, że dom wymaga TAKICH nakładów, że głowa mała. Ważne, że działka jest wielka.

Zapytałam więc...po co taka działka ? Na 25 dni słonecznych ?

 

Tatus stwierdził również, że Anglik to kicz bo kto robi sztukaterie ???????

Jak mozna do sztukateri dac olejowane deski ??????

No normalnie żanada !

 

Z kim i o czym mam gadać ????

Dałam spokój ale w domu, gdy sie juz uspokoił zaczął mnie podpytywać, który bym chciała, ile kosztuje, co bym chciała zmienić.....

 

Dziewczynki, sorki za chaos w opisie, ale sporo dziś widziałam i ciągle cos mi się przypomina

[rere79]

A za tego Ułana dużo krzyczą?

[rere79]

Znikam, a Ty Mari uspokój nerwy, poukładaj myśli.

 

Dobrej nocy!

[marimag]

Tyle samo...

[marimag]

Dobra. Uciekam i Ja.

Jutro dokończę. Może bardziej spójnie

Dobra nocka

[bulwa]

Witam forumowe koleżanki:D

 

Pogoda jakaś taka jesienna, siedzę przysypiam....

Ożywiłam się na chwilę przy relacji mari o domach.

 

mari kochana, jeśli przy angliku Ci żywiej serce zabiło - bierz.

Mąż jest na tak więc wykorzystaj to.

Szkoda, że działka mała, ale uwierz nie znajdziesz ideału. Zawsze trzeba na jakiś kompromis iść.

Kręgosłup będziesz u rodziców nadal nadwyrężała, a u siebie ODPOCZYWAŁA;)

 

Miłego udanego tygodnia życzę wszystkim!!!

[rere79]

Bry!

 

Jak jest duży taraz, to i tam z zielskiem można poszaleć

 

Znikam na zakupy.

[żona m]

nie zastanawiaj się , dzialka to nie wszystko.Trampolina, jakieś zjeżdzalnie zawsze wciśniesz na trawnik. Ale do domu wchodzisz i nic nie remontujesz, ewenatualnie zmienisz descki Wc jak brzydliwa jestes i tyle.

[aricia]

popieram małżonkę em w całej rozciągłości. poza tym, co Ci po pięknym ogrodzie, jak chata się sypie.....a !!! no chyba, ze będzie gdzie rozstawić namiot, w którym będziecie mieszkać na czas trwającego 100 lat remontu

[marimag]

Witam moje miłe

[marimag]

Śnił mi się Anglik

Widzę nas tam.

 

Działka to w zasadzie nie działka. Z wielkim trudem powstawiam tam dzieciom cokolwiek Jest też wybrukowane patio między brylami budynku.

Nam dorosłym to wystarczy no bo tylko jakis stół, parasol tudzież jakies zadaszenie, krzesła, leżanki i wystarczy.

Dzieci tam nie pobiegają No ale dom bomba. O takim układzie strefy dziennej marzyłam, takie widywałam na najzejebistrzych inspiracjach.

Rewela

 

W Angliku tez jest parę rzeczy do zrobienia. Na przykład kuchnia. Tam w zasadzie nie ma nic. Podłogę zostawiłabym bo jest jak stara rozbiórkowa cegła.

Nie do końca taka chciałam ale wole to niż postarzane gresy z casto. Jakoś sie dopasuję. Trzeba też wymienić grzejniki. W tej chwili ma tam stare, żeberkowe. Ja osobiście chętnie bym je sostawiła bo fajnie pasuja ale mąż twierdzi, że sa mało energooszczędne.

Poszalałabym tez w łazienkach. Jest ich aż 5 ale małe i nie pasuje mi to, że w jednej jest i wanna i prysznic oraz wc. Jesli ktos zajmie tron to nikt się nie wykapie. Jak ktoś się będzie kapał to kabina stoi pusta a na korytarzu kolejka. Dobrze by było rozbić tą myjnie na dwie.

Barierki na schodach a potem tylko farba na ściany i meble.

 

W Ułanie...wszystko ro remontu, wymiany. Trzeba by zrobic cos z tym dachem no bo żesz kuźwa mać jak to wyglada ! Schody wejściowe do wyburzenia, stawy, jeziora i wodospady do zakopania, teren do wyrównania, pokasowac te bramki, furtki, płotki, siatki, wybiegi i sluzy.

Piwnica kiła - mogiła do totalnego remontu. Wydaje mi się, że i okna trzeba by było wymienić. Na poddaszu do wymiany karton gipsy i trzeba sie przyjrzec dachowi no bo czemu tam tak cieknie ???? Albo izolacja gówniana, a może jej brak ?

Są tez i balkony, które mają już odrapane deski barierkowe....

A jeszcze schody wewnętrzne. Trzeba im tez cos zrobic lub je wymienić.... Układ tez mi się średnio podoba.

 

W obu domach metraż ten sam.

Cena taka sama.

Działka jedna mikro druga XXL.

Rozkład i wielkość pomieszczeń : Anglik boski, ułan taki se...

Standard wykończenia : Anglik super, Ułan jak to ułan...ta fantazja !

Potencjalne koszty remontu, adaptacji i zmian : Anglik małe, Ułan do wyburzenia i stawiania od nowa.

Położenie względem komunikacji mijeskiej, infrastruktury, dojazdu...: Anglik super, Ułan tak se ( sporo trzeba kombinowac z wydostaniem się np. do sklepu czy autobusu.

[kachna2802]

Kto to widział, żeby Anglik Ułana pokonał...

[marimag]

Cuda dziwy Panie

[aricia]

no to bierzemy ANGLIKA !!!! kiedy parapetówka?

[żona m]

wiec co sie zastanawiasz? bierz Anglika, ułani wymrli z dinozaurami.

 

fotki masz?

[rere79]

Mari, a jak szanowny tatuś na to się zapatruje? Wiem, że Ty już tam oczami wyobraźni mieszkasz, ale wiadomo musi być zgoda tego głównego dostawcy grosza

 

A Anglik nie w moim stylu, ale też szczena mi opadła na jego widok I nie dziwię się, że działeczka taka malutka. Toż to prawdziwa działka w rozmiarze angielskim . Musisz przyjechać do UK i wziąć lekcję u tutejszej ludności z zagospodarowania terenu. Uwierz mi, niektórzy są mistrzami w tej materii. Zdziwiłabyś się ile potrafią upchnąć w tyci ogródku

[rere79]

Mari wysmaruj posta godnego Lidera Forum!

[marimag]

Tym postem, zyskuję sobie własnie , pozycje lidera

 

Prosze się do mnie zwracać WASZA ZAJEBSTOŚĆ ! W skrócie WZ :lol2:

[marimag]

Jeju, dziewczynki żeby to było takie proste !

 

Dostawca grosza ma nam dostarczyć resztę, końcówkę, to czego zabraknie. Podkreślam słowa MA .... A jak wyjdzie to nie wiem.

Jestem za anglikiem i to całym sercem, dusza i ciałem. Ogródek tyci ale staram sie sobie racjonalnie wytłumaczyć, że działka jest ok bo:

- w tygodniu mamy tyle zajęć, lekcji i wyjazdów, że tak po prawdzie, nie za bardzo będziemy mieli czas z niego korzystać.

Chłodne dni, krótkie lato oraz wieczne choróbska też za bardzo nas na dwór nie wyganiają. Pozostają łykendy....no to chyba styknie, nie ?

Pieprzę i się pocieszam czy dobrze sobie wkładam do głowy ???? Jak myślicie ?

 

Tatuńcio jest za ułanem. Nic nie rozumiem Nawet na pierwszy rzut oka widac różnicę gatunkową tych domów.

 

Obawiam sie jednego... Jesli weźmiemy ułana w który według tatusia wszystkie jest piiiiiikne to nie będzie kasy na remont no bo po co zmieniac to co jest śliczne...

Anglik ma w 98% procentach to co Ja sama bym chętnie zrobiła więc już wiele zaoszczędzę i nie będę się z nim szarpac i latami argumentować potrzeby zmiany tego czy owego. Rozumiecie, czy za mało przejrzyście ?

[bionda]

Aniu!

 

Bądż za Ułanem to Tata pokocha Anglika!