................VIP Club.........................

[mayday]

no w piątek żegnałaś się na po weekendzie, bo zlatana byłaś, to ja posłusznie poszłam na swój weekend:yes:. A tu tyle wydarzeń

[alicja5]

Alutka pisz gdzie się podziewałaś?!

 

Żyję i mam się całkiem ,całkiem:D

 

Zapowiadał mi się piękny długi ,,weckend" majowy,święta nasze krajowe 1 i 3 maj i tutejsze 7 i 8 maj.Miało być pięknie a wyszło jak zawsze. Przyjechał taki jeden:mad: narobił nam roboty po kokardę i tyle mój tyłek widział obrzydliwe leniuchowanie:mad:

Teraz czekam na 20 maja -tutejsze święto i nawet wołami mnie nie zaciągną do fabryki:mad:Będę leżeć do góry brzuchem....o ile pogoda pozwoli,bo teraz u nas zimno:P

[alicja5]

Aniu ja podnoszę rękę za Anglikiem,a nawet dwie:D

[alicja5]

Alus a tu zasłużone !!!

 

http://i2.makbet.pl/mkb100/f01c9653001effe44a4a6907

 

Nie było młodszego?????????????

[bogumil]

Ja obie ręce i obie nogi za Anglikiem:)

[alicja5]

To ja też dokładam dolne kończyny:p

[Gość GOSC12_3]

marimag ja z opolszczyzny , więc ceny pewnie o połowę tańsze niż u Was. Powiedz tacie, że Anglik to jest to i muuuusisz go mieć. Powiedz, ze nic ci się nie podoba i jak nie chce twojej załamki to niech daje kasę

[marimag]

Nie było młodszego?????????????

 

Jak kara to na maksa

[marimag]

Dziekuję Wam za oddane głosy.

Mam rozumieć, że Wam sie podoba czy nie chcecie urazić gospodyni ?????

Możecie być szczere

Poważnie mówie i pytam.

Zdajecie sobie sprawę z tego, jakie to niesamowite obciążenie psychiczne ? Jak coś będzie nie tak, jak będziemy żałować to będzie....

A nie mówiłem !

A jak się tam nie odnajdziemy ?

A co jak rodzina mnie obrzuci błotem, że chałupa może być ale TA DZIAŁKA !!!

Wiecie jaka jest u mnie sytuacja .....Nikt nie wesprze ale skopac i wbic nóż w plecy to pierwsi.

 

Nie ukrywam, że jesteście mi bliższe niż kto kolwiek z mojej rodziny. Jesteście dla mnie bardzo ważne. Licze się z Waszymi opiniami i gdyby nie WY !!!!!

to bym zwariowała, pogrążyła się w głębokiej depresji i pewnie ciachnęła nadgarstki.

Jesteście cudowne, mądre, Wasze opinie i przemyslenia sa tak ludzkie, normalne i dojrzałe, że czasem pomagaja mi uspokoić tego mojego zwariowanego i wiecznie nie spokojnego ducha.

Za wszystko w czym mi pomogłyście, doradziłyście, uspokoiłyście oraz za to, że tak po prostu tu ze mną trwacie SERDECZNIE WAM WSZYSTKIM DZIĘKUJĘ

Czasem się dziwię, że pomimo nudy wiejącej z tego wątku i zanudzania Was przez gospodynię , macie czas i chęci tu wchodzić.

Wielki szacun !!!

 

To nie żadne pieszczoty czy kurtuazja.....Nie wiem gdzie bym bez Was była.

 

Kocham Was laski

[alicja5]

Anuś,możesz być pewna ,że tu nie ma żadnego słodzenia i ,że wszystkie radzimy z całego serducha.

 

A taką laurkę nam tu wypisałaś,że ho...ho....:hug::hug:

[marimag]

No to pomogłaś !

O tej odpowiedzialności, mogłas juz nie mówić

[marimag]

Aluś, wiem kochana.

Chodziło mi tylko o to czy Wy tak z przekonaniem czy raczej żeby nie burzyć mojej euforii ...rozumiesz...

[alicja5]

Ja będąc na twym miejscu,ze wszystkimi twymi dylematami-jestem na tak!!!!!

Będąc na swym miejscu- też jestem na tak.

[Gość GOSC12_3]

marimag pamiętaj, że to TY będziesz tam mieszkać a nie twoja rodzina. Tobie musi się podobać, a jak sie w końcu znudzi to sie nie przyznawaj Ja nie ukrywam, ze działka dla mnie ma duże znaczenie, ale nie kupiłabym Ułana tylko dla działki. Jeżeli czujesz że Anglik to jest to to bierz. I jeśli czujesz,ze bez ogródka dasz radę to bierz. Duży ogród ma to do siebie, że korzystasz z niego tylko w lecie. Wiosna i jesień to prace przy ogródku :/ a w zimie raczej nie wyjdziesz posiedzieć. Przede mną dopiero zmagania na działce, ale jak spojrzę sobie na ten ogród to się fajnie w sercu robi. Nie każdy tego potrzebuje.

Nie wiem czy to ten Anglik co za Tobą chodzi juz parę tygodni. Jeśli tak to chyba już wiesz, że jest Twój. Nie bierz go tylko z tego względu że jestes zmęczona już szukaniem. Za 2-3 dni myslę ze ochłoniesz i na spokojnie podejmiesz decyzję.

Chociaż wydaje mi się, że już przepadłaś Anglik jest Twój. Gratulacje

Sorki, ale pisarz ze mnie kiepski, lepiej odnajduję się w cyferkach.

A.

[alicja5]

Aniu pewnie ,że rozumiem.Sama wiesz ,że zawsze mówiłyśmy ci szczerze,co nam się podoba ,a co nie.

Co w głowie to na języku...ups, na klawaiturze:D

[alicja5]

Uciekam na chwilkę.

[bogumil]

Aniu...ja też mówię szczerze...bierz Anglika....nawet małą działeczkę zagospodarujesz pięknościowo!!!!

[marimag]

Dzięki kobity.

No nie ukrywam, że przepadłam. Zakochałam sie od pierwszego wrażenia. Tego szukałam.

Chcę Anglika...jakkolwiek to zabrzmiało

Teraz taki drobny szczególik...kasa ! skund wziąć tę cholerę...

Anglik nie będzie na mnie wiecznie czekał.

 

Riri, może lubisz cyferki ale pisanie idzie Ci całkiem gładko. Wszystko zrozumiałam...chyba

Widzisz, Ja z małorolnych. Tak samo wazny jest dla mnie i dom i ogród. Chciałabym zachować w tym wszystkim jakąś równowagę. Pogodziłam się z myslą, że nie będę miała hektarów ale do cholery, zeby nie mieć chociaż z 200 metrów za domem ! No w głowie mi się nie mieści.

Zajebistośc domu, trochę tłumi moja wewnętrzną rozpacz z powodu ogródka. Trochę ....

[bogumil]

I to wy będziecie tworzyć ten dom....swoje gniazdko...jeśli czujesz, że to ten to bierz!!!!!!!!!!

[marimag]

Beciu, słyszałaś o uprawie tarasowej ?

Pewnie tak....

Tam jest wielki taras