................VIP Club.........................

[żona m]

usunięto w FS kawałek tarasu, wstawiono trawe. No ale taki kasztanowiec pod samym oknem nie zacienia w środku?

 

Pisałam juz że piękny, ułana zostaw dla rodziców. :lol2:Tato dobrze będzie sie w nim czuł.

 

Ania a co z kupcami Twojego mieszkania, szalonka się odezwała?

[żona m]

Kuchnię bym brała jak jest, wymieniłabym tylko wystrojone okno i zabudowe pod nim.

[marimag]

Witaj Basiu....

Wreszcie ktos docenił smak gospodyni.

To naprawdę nie jest kiczowate.

Wszystko ładnie i subtelnie zgrane aczkolwiek, kuchnia wylatuje.

Ta cegła czy klinkier powtarza się w calym domu. Wszędzie tam, gdzie powierzchnie bardziej brudzace są te właśnie cegły (?)

Planowałam co innego. chciałam coś ciemnego..antracyt, bardzo ciemna szarość, czarny...

No ale chyba by zostało.

Niezły z ciebie szperacz internetowy Uspokoję Cię. To Twoje zdjęcie ogródka to też w mega jakości srylion HD i mega szerokim obiektywie. W rzeczywistości jest jeszcze mniejszy

[marimag]

Aśku żono !!! Ułan dla rodziców ?

Oni stworzyli swojego własnego :lol2:

 

Basiu, ogłoszenie wygasło tzn. jego data wazności. Babka podbije i będzie git.

Może lepiej, żeby nie podbijała. Nikt nie podkupi

[marimag]

Szalonki, nie odezwały się.

Dzwoniła inna babka i ma w tym tygodniu do mnie sie odezwać. Pomódlmy się ....

 

Kasztanowiec nie zacienie ale nawet gdyby miał ochotę to nie mam nic przeciwko. Nie lubimy słońca.

[żona m]

marimag mnie sie juz twoje zdenerwowanie udziela.

[marimag]

ło jezu !

Spokojnie Asiu. Jakos to będzie....

[barbe-cue]

No tak, z innych (poza kuchnią i może wiatrołapem) pomieszczeń klinkier bym też wywaliła, ale akurat w tej kuchni wygląda bosko! Od razu widzę tam szare (antracytowe) szafki, świetnie by grały z ciepłym klinkierem (bardzo lubię zestawienie brązu i szarego/niebieskiego). Teraz jest tam trochę za dużo tej ciepłoty. No ale co ja tu piszę... Kupisz chałupę, to tak Ci ją urządzimy, że hej!

"Kuchnia wylatuje" - w sensie - całość wyposażenia czy kuchenka? Właściciele zabierają? Tobie się nie podoba? Bo nie kumam? Super jest, a Tobie by odszedł jeden wydatek.

[marimag]

I tu znowu nic nie rozumiem bo na foci, wyglada na sporą.

Telewizja kłamie a teraz i internet !

[barbe-cue]

Basiu, ogłoszenie wygasło tzn. jego data wazności. Babka podbije i będzie git.

Może lepiej, żeby nie podbijała. Nikt nie podkupi

 

Ufff....

[marimag]

I tu Basiu, kolejna atrapa.

To nie jest kuchnia wolnostojąca.

Zbudowano coś na wzór starych kuchni węglowych. Obłozono starymi lub postarzanymi kaflami w kolorze granatu. Wpasowano w to płyte elektryczną i chyba piekarnik do zabudowy. Część widocznych na zdjęciu pokrętełek oraz stalowych szufladek to atrapy. Imitują wsady drewna czy węgla w starych kuchniach.

Pytasz dlaczego chcę to wywalić.

Bo : nie podoba mi sie to, bo to za mało, zebym sie upchneła z gratami, bo moim zdaniem przestrzeń jest zmarnowana.

To co na foci to jedyne meble w kuchni. Nic więcej nie ma. Jedna z tych szafek to zmywarka.

Brak szafek !

[marimag]

Basiu, napisałas o antracytowych szafkach i tej właśnie podłodze. Masz jakies inspiracje ?

[marimag]

Czy jest farba, która mozna by pokryć te cegły ???

[barbe-cue]

I tu Basiu, kolejna atrapa.

To nie jest kuchnia wolnostojąca.

Zbudowano coś na wzór starych kuchni węglowych. Obłozono starymi lub postarzanymi kaflami w kolorze granatu.

 

Aaaaaaa [tu by się przydała ikonka pt. Rozczarowanie], już wiem o co chodzi, wszystko jasne - wywalaj. A Ty wiesz, że coś podobnego planowałam u siebie? W naszym mieszkaniu była stara kuchnia węglowa z fajerkami, już nieużywana, służyła jako dodatkowy blat. Początkowo bardzo napaliłam się na to, żeby wbudować w nią płytę i retro piekarnik, ale trzeba by było najpierw wyjąć całe bebechy, czyli rozwalić kuchenkę. A w całej kuchence całych i nadających się do ponownego użytku było może z 10 kafli. Czyli resztę trzeba by było uzupełnić nowymi. A to już byłaby atrapa na całego. I stwierdziłam, że atrapy nie chcę. Dodatkowo musiałabym przez to zrezygnować ze zmywarki, bo już nie byłoby miejsca. Co innego, gdyby to był dom na wsi, a kuchnia byłaby czynna - zostawiłabym i piekłabym na niej placki . Skończyło się tak, że ze starej kuchni wyjęłam tylko tych 10 znośnych kafli i wmurowałam - jako cytat i nawiązanie do tego, co było - za kuchenką.

[barbe-cue]

Basiu, napisałas o antracytowych szafkach i tej właśnie podłodze. Masz jakies inspiracje ?

 

Skąd wiesz, że właśnie szukam?

[barbe-cue]

Czy jest farba, która mozna by pokryć te cegły ???

 

Na forum gazety dziewczyny pisały o malowaniu kafli podłogowych. Ale spróbuj tylko ruszyć te z kuchni, to zobaczysz!

[marimag]

Jest taka jedna podłoga co to czeka na mnie w pewnym sklepie. Musze tylko po nia pojechac i wkleić w jakims domu. Miałam nadzieję, że w tym....

Cegłę lubię i to nawet bardzo ale raczej na ścianach niz na podłodze.

Widziałam już różne gargamele i cieszę się, że trafiłam na takie coś, ale nie ukrywa, ze na tamta podłogę choruje od bardzo dawna.

Tamta to dopiero jest stara

[marimag]

Ja tez mam jedną inspirację. Taką prawie, że... Kształt płytek taki sam jak w Angliku ale kolor....

Lubię tę kuchnie i tę inspirację.

 

[marimag]

No to się żegnam.

Basia zagineła w bojach, towarzystwo sie pospało.

A mnie od piatku cos bierze i nie najlepiej sie czuję. Boli mnie gardło i prawe ucho. Raz mam wrażenie, ze gorączka nadciaga a za chwilę jest mi chłodno.

Biorę prochy i do wyra sie udaję.

Dziś w nocy rządzę Anglia

 

Pa dziewczyny. Do jutra

[barbe-cue]

Chwilę mnie nie było, ale zbierałam fotki do koszyczka

 

No to lecimy.

 

Tutaj najlepiej widać zestawienie kolorystyczne, o którym mówię. Cegły wprawdzie ortodoksyjnie wiszą na ścianie, ale przekręć głowę i wyobraź sobie, że leżą na podłodze .

 

http://www.christinefife.com/storage/brick%20kitchen%204.jpg

 

 

 

Tu szafki sporo za jasne, ale i tak pięknie ochładza cegły. Wszystkie fotki z jednej chałupy, do pooglądania i poczytania tutaj.

 

http://1.bp.blogspot.com/_pcpI9s7cZxw/S4rBA9Br2sI/AAAAAAAAAfU/QuoEym59mNE/s640/kitchen6.png

 

http://media-cache-ec5.pinterest.com/upload/33425222206508858_s7CcJ1Cq_c.jpg

 

http://media-cache-lt0.pinterest.com/upload/33988172157415699_QQjvuj3o_c.jpg

 

 

 

czy ja już mówiłam, że nie cierrrrrpię ghostów?

 

http://media-cache-ec5.pinterest.com/upload/16958936067743467_510hkh3U_c.jpg

 

 

ale w towarzystwie taaaaakich lamp nawet ghosty dają radę

http://media-cache-ec2.pinterest.com/upload/277323289524096179_MTprEFAd_c.jpg

 

 

 

gospodarzom najwidoczniej również plastiki nie podeszły, bo wymienili na coś znośniejszego (chociaż stół bardziej podoba mi się w wersji naturalnie drewnianej, a nie biało-szabi-szit)

http://1.bp.blogspot.com/-rcZazLnpxiI/TqgNz3tsnKI/AAAAAAAACdw/RYheL_x3rrM/s1600/2.jpg

 

http://1.bp.blogspot.com/-7AVF_ACWS68/TgKam3yk7cI/AAAAAAAADcE/VGjS5vUF1_g/s1600/kitchen2.jpg

(bardzo możliwe, że było na odwrót, ale wolę myśleć, że to ghosty poszły na śmietnik, a nie te szczebelkowce)

 

 

A tutaj coś bardziej w stylu (obecnym) Anglika, ale zwróćcie uwagę, ile dają srebrne (i generalnie szare, neturalne) dodatki.

 

http://1.bp.blogspot.com/--i_A6oieDZI/Tt2FfkC38AI/AAAAAAAAKQY/VNe5AYEyZtU/s1600/brick+floors+kitchen6.jpg

 

http://1.bp.blogspot.com/-4CvfpdXi8qI/Tt1_2UoJgKI/AAAAAAAAKPI/qPKb2dfFawk/s1600/brick+floors+kitchen2.jpg