Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 30,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • marimag

    10298

  • bogumil

    2217

  • bionda

    1933

  • Bastki

    1507

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Cześć laski

 

Sorki, że Ja dzis taka jakaś do doopy ale,konam ze zmęczenia.

Nagotowałam się dzis jak ta goopia a teraz piekę jeszcze 2 blachy ciasta. Po upieczeniu, czeka mnie polewa. A pozmywac to wszystko ????

Rany, jak mi sie nie chce ! Nie cierpie zmywać !!!

 

BIULETYN INFORMACJI MEDYCZNEJ

Mam w domu trzech parszywców.

Misiek dostał wreszcie antybiotyk.

Julka prawie dostała antybiotyk. Jest podejrzana o mozliwość rozłożenie sie bardziej. Czekamy na rozkład :sick:

Zuzka na lightach ale wyglada jak śmierć i ciagle się gdzies pokłada - nawet na stojący.

 

Dziwna sprawa z dziewczynami. Sądziłam, że to Zuzka jest gorsza a tu taka niespodzianka ! Julka ma szmery w oskrzelach :o

Gdyby nie doprowadzające mnie do zawału zachowanie, nie pomyślałabym, że wizyta u lekarza jest konieczna. Taki tam lekki katarek a właściwie mokro w nosie. Od czasu do czasu pochrząkiwanie i tyle. Adrenaline natomiast, podnoszą mi bardzo skutecznie. Tak zazwyczaj, zaczyna się u nich infekcja.

 

Co u Was ?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/175929-vip-club/page/362/#findComment-5963116
Udostępnij na innych stronach

Mari, kobieto gdzie Ty mieszkasz?

Niestety pewnie daleko. Wiem, że dobrze gotujesz i pieczesz, wpadałabym z własnymi naczyniami i kupowała od Ciebie te specjały!!!!

Po cholernej pracy nie mam często ani weny ani chęci, żeby w kuchni fantazjować, ale ja talentu nie mam i tak.

Co tam za infekcje atakują Twoje dzieci? Pewnie jest tak, że jedno łapie od drugiego.

W jakim są wieku?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/175929-vip-club/page/362/#findComment-5963173
Udostępnij na innych stronach

A zapraszam kochana, zapraszam :) Daleko nie masz...do stolicy.

To czy gotuje dobrze i czy piekę przyzwoicie to sprawa mocno niepewna. Żadna z Was, nie uskuteczniła konsumpcji.

Faktem NIE ZAPRZECZALNYM jest to, że gotuje baaaaaaaaaaaaaaaaaaardzo dużo i baaaaaaaaaaaaaaaaaaaardzo to lubię.

E tam talent.

Jak sie nie lubi gotowac to raczej wirtuozem się nie zostanie. Gotowanie do recepta. Znasz i robisz krok po kroku.

Wyjść - wyjdzie ale czy to powali ? Nie wiem, nie znam się ;)

Do tego, jak zresztą do wszystkiego, trzeba mieć serce.

Wkładasz i wyjmujesz. Nie włożyłaś to i nic nie wyjmiesz.

Ale filozof się we mnie obudził :lol2::lol2::lol2:

I bez czytanie między wierszami, proszę ! Nie ma ich ( tym razem :lol2: ).

 

Dzieci mam 4 i pół:

36

10

10

5

4

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/175929-vip-club/page/362/#findComment-5963205
Udostępnij na innych stronach

Nawet nie wiesz ile razy w życiu włożyłam a wyjęłam niewiele :), także złota zasada nie zawsze obowiązuje. I bach bach - serce stracone.

Co nie znaczy, że gotuję bo muszę, jednakowoż jakoś tego nie uwielbiam.

 

Oj miałam być w stolicy z wtorku na środę, ale cóż .... kasa rządzi i nie dotarłam.

 

Jaka polewa tą razą?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/175929-vip-club/page/362/#findComment-5963285
Udostępnij na innych stronach

No wreszcie się odnalazły !!! :bye:

 

Ciacho jest w nienaruszonym stanie bo mój nocny wpieprzacz, kończył w nocy sernik.

Zapraszam.

 

Bastus, bido Ty nasza.

Jak się czujesz ?

Ucho boli ?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/175929-vip-club/page/362/#findComment-5963791
Udostępnij na innych stronach

Obawiam się Bastuś, że bez antybiotyku sie nie obędzie. Trzymaj się kochana i nie łaź tam gdzie wieje.

 

W stolicy kochana, pogoda zwariowała.

Rano chłodno. Dzieci nawet w jesiennych czapkach idą do szkoły. Koło 10. lampa. O 12. tropiki. Nagle o 13. grzmi i świeci słońce. Zaczyna wiac zimny wiatr.

Robi się ciemno i ponuro. Zaczyna lać wielgachny deszcz. Chwile po nim, wychodzi słońce i jest lampa z sauną.

Wieczorem chłodno a w nocy zimno.

Jak tu nie chorować ? :sick:

 

Co robiłas z stolicy ?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/175929-vip-club/page/362/#findComment-5963827
Udostępnij na innych stronach

no nie jest :(

ja też już chce słońce i ciepełko

a w sobotę robimy imprezę na tarasie (jeszcze betonowym:sick:) buuuuu.... i co chyba będziemy siedzieć w domu i co wtedy z menu jak miało być grillowane jedzenie a tak to co du...pa a jeszcze z tymi glutami to mi się tak chce siedzieć w kuchni :(:sick::sick::sick::sick::sick:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/175929-vip-club/page/362/#findComment-5963831
Udostępnij na innych stronach

Tak się wczoraj narobiłam, że dziś nic mi się nie chce.

Mam luzik bo obiad ulepiony ale czekają na ułożenie TONY ciuchów.

Nie lubię, oj nie lubię.....

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/175929-vip-club/page/362/#findComment-5963832
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...