Karram 14.06.2013 21:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2013 Eeeeeeee, chyba tak, ja takich testów nie robię, zrobiłam sporo przepisów od niej i są ok:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Megiska 15.06.2013 01:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Czerwca 2013 Karram witaj!! jak tak czytam o Twoim buraku, to jak bym trochę o swoim czytała... Ha ha ha... Mam taki tescik na umiejetności kulinarne tych co to blogi zakładają. Sprawdzam sobie oczami, te przepisy, które są dość trudne, nie kazdemu wychodzą, buły, gnioty i twarde kluchy. Umiem jakos tak oczami stwierdzić czy cos jest dobre czy nie. Oczami widze wilgoć lub mięsistośc ciasta, widzę kiedy ciasto pierogowe jest za twarde, przesuszone pączki itp. Rozumiesz ? O ja...!! Chylę czoła!!! Anusia nie musisz w sumie FB zakładać, możesz mi na PW link do ogłoszenia podesłać to ja wrzucę i porozsyłam... Chociaż jak byś miała FB to se możesz popodglądać co się tam dziać będzie... Jak chcesz to mogę Ci po weekendzie sama załozyć, a potem sobie zmienisz hasło tylko... jutro u nas płot będzie a w poniedziałek murarz przyjedzie, trzymajcie kciuki, żeby wszedł pod koniec czerwca. W połowie lipca małż ma operację, nie bedzie ani mojej kochanej teściowej, ani mojej mamy... aaa zapomniałam...dzieci będą a szkoły i przedszkola już nie... spadam do spania bo już świta... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 15.06.2013 08:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Czerwca 2013 Witam się w sobotni ranek i od razu z dziwna informacją. Otóż....znalazłam jeszcze jeden dom. Nie jest to anglik....kuźwa bardzo duzo do anglika mu brakuje ale....ale ! Być może, wchodziła by w grę zamiana na mieszkanie. Dom do częściowo kibel, częściowo Gierek, częściowo PGR i wymaga mega remontu ale...znowu ale Znajduje się w Warszawiei to blisko mojego obecnego mieszkania. Hahahaha blisko mojej pracy Z tego czego udało mi się do tej pory wy CBŚ - ować, mieszka tam ktoś straszy kto byłby CHYBA zainteresowany zamianą. Dlaczego taki wybór ? No bo kuźwa nie mogę znaleźć KUPCA !!! Taka opcja byłaby najkorzystniejsza. Poza tym, dowiedziałam się, że mój ojciec zaczął wykonywać w swoim domu jakiieś dziwne ruchy. Wciągnął tez w to LZ i czuję, że to wszystko po to, żeby na połówce LZ przygotowac dla mojego brata poddasze. Tatuńcio, wymyslił sobie, że jak on z matką się tu do nas wyprowadzą to mój brat zostanie na poddaszu LZ, będzie miał przejście ( planowane wykucie przejścia) na "nasza " połówkę i będzie tak jakby żył z nami. Rodzic mój szurnięty, sprowadził ukraińców i robi jakies dziwne podchody, ściemnia matce, ze skoro LZ chce sobie robic remont to on nie może jej zabronić, że to już dawno trzeba było itp itd. Czuję, że pętla na szyi mi się zaciska. Czuję pismo nosem, czuję w kościach...jestem wydygana na maksa. Wiem, ze za jakiś czas, tatuńcio stanie na progu mojego mieszkania i powie: LZ zainwestowała DLA WAS, tyle pieniędzy, więc musicie się przeprowadzić. Nie można przecież, urazić jej uczuć. Ona tak dobrze chciała...... Czy ta larwa, ma jakieś uczucia ? Poza religijnymi oczywiście......? Czekam na informacje od agenta i byc może już w poniedziałek SAMA, pojadę obejrzeć ten dom. Może warto powalczyć Co o tym sadzicie ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 15.06.2013 08:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Czerwca 2013 Zamiana wchodzi w gre ale Pani właścicielka wystawiła dom za TAKIEEEEEEEEEEEE pieniądzę, że głowa mała. Chętnie przyjmie mieszkanie i dopłatę w wysokości 300 tysi. Za takie pieniądze to żadna okazja i zamierzam ją o tym przekonać. Ruina za taka kasę ????? Komuś się w dupie poprzewracało. Dom jest naprawdę......no delikatnie mówiąc trąci myszą..... Na dzień dobry wiem, ze do zrobienia jest : - wymiana okien - ocieplenie i elewacja - zrobienie dachu - remont środka - izolacje pion i poziom ????? - instalacje ?????? To co żada jako dopłatę to wszystko co bysmy mieli na remont. Starczyłoby ?????? No może parę groszy by jeszcze wpadło.....może. Ale mi głupio, gadać samej ze sobą Jadę w piatek. Okaże się czy warto robić właścicielce pranie mózgu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Romana101 15.06.2013 08:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Czerwca 2013 I ja się witam, co prawda już nie ranek, bo zdążyłam okna umyć, a teraz odpoczywam przy kawce. Praca tylko jedną zdrową ręką do d........ Co za wieści. Gdybym ja miała wybierać między własnym domem do remontu, a mieszkaniem w sądziedztwie LZ i ojcem, który zawsze będzie miał coś do powiedzenia w sprawie swojego domu, to nie zastanawiałbym się i brałabym dom do remontu. Dla mnie komfort psychiczny jest najważniejszy. Mieszkałam z rodzicami, miałam dużo więcej miejsca niż teraz, ale za nic bym tam nie wróciła. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Romana101 15.06.2013 09:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Czerwca 2013 No i żarty się skończyły. Wczoraj cieśla nas zaskoczył i oświadczył, że przyjeżdża 24.06 , a miał być w pierwszej połowie lipca. Dobrze, że fundament skończony. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Romana101 15.06.2013 09:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Czerwca 2013 To co żada jako dopłatę to wszystko co bysmy mieli na remont. Starczyłoby ?????? No może parę groszy by jeszcze wpadło.....może. Ale mi głupio, gadać samej ze sobą Jadę w piatek. Okaże się czy warto robić właścicielce pranie mózgu. To spora kwota (ja zamierzam w takiej z całą budową się zamknąć), ale wiadomo u Was ceny wyższe i sami raczej nic nie dacie rady zrobić, a to bardzo obniża koszty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 15.06.2013 09:11 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Czerwca 2013 No i fajnie, ze przynajmniej u Was, ciesla nie żartuje ! Oby jak najwięcej, tak powaznych ludzi ! Romciu, foty rzecz święta ! Kwota spora ale nie na taki ogrom prac no i nie na naszą wieś Najpierw chcę to obejrzeć sama. Nawet nie powiem męzowi i ojcu, ze tam jadę. Ode mnie z mieszkania, jade tam jakieś 10 minut. Rzut beretem. O pieniądzach, porozmawiam później. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Romana101 15.06.2013 09:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Czerwca 2013 Jedź i pooglądaj, będziesz wiedziała na czym stoisz. Co do remontu, to przecież można wyznaczyć priorytety - wiadomo izolacja, okna, instalacje najważniejsze, ale remont środka można robić stopniowo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 15.06.2013 09:21 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Czerwca 2013 Wiem, że sa ważniejsze i mniej ważne ale uwierz mi, ON WYMAGA remontu.Robienie etapami przy 4 dzieci nie wchodzi w grę.Hałas, dużo obcych ludzi, organizacja zycia, logistyka no i syffffffffffffffffff. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Romana101 15.06.2013 09:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Czerwca 2013 Ja jeszcze niedawno też byłam w gorącej wodzie kąpana, chciałam wszystko od razu, ale tak się nie da. Jestem w pełni świadoma, że będzie super jak wykończymy parter, ale mi to wystarczy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 15.06.2013 09:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Czerwca 2013 To nię kapiel w gorącej wodzie.Wiem, jak reagują gdy u sąsiada w klatce obok, wierci ktoś, lub cos zbija do kupy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Romana101 15.06.2013 09:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Czerwca 2013 Wiem, że sa ważniejsze i mniej ważne ale uwierz mi, ON WYMAGA remontu. Robienie etapami przy 4 dzieci nie wchodzi w grę. Hałas, dużo obcych ludzi, organizacja zycia, logistyka no i syffffffffffffffffff. Zgadza się, że masz dużo trudniejszą sytuację, ale teraz też jest ciasno i dajecie radę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Romana101 15.06.2013 09:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Czerwca 2013 Aniu po dokładniejszym obejrzeniu domu będziesz wiedziała więcej. Jeżeli dom jest ocieplony (chociaż trochę), to z nową elewacją można zaczekać. Może pokoje da się tylko odmalować bez większego remontu. Zrobicie najgorsze prace, które syfią, a resztę później. Moim zdaniem to i tak lepsze niż mieszkanie w takim metrażu, jaki macie teraz. Nawet nie masz gdzie oddechu złapać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 15.06.2013 09:46 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Czerwca 2013 No zobaczymy.Musze cos zrobić, żeby postawić ojca przed faktem dokonanym.Cały czas mi powtarza, że nigdy nie sprzedam mieszkania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Romana101 15.06.2013 09:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Czerwca 2013 I tego się trzymaj i bądź twarda. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bionda 15.06.2013 09:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Czerwca 2013 Cześc kochane! Aniu,jedż oglądaj ,decyduj i nie dawaj się Może coś z tego będzie,oby. U mnie słoneczna sobota,ciasto od Bogumilki w piekarniku i sprzątać trzeba oraz robić przegląd letnich ciuchów ,. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 15.06.2013 10:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Czerwca 2013 Staram sie Romciu.... Zaczynam tracis serce do tego wszystkiego Jak bardzo bym chciała, żeby sie to juz skończyło ! Asiu, daj znac jak Ci wyszło ciacho. U nas ciepławo ale i wiaterek jest i chmurki. Oooo a teraz ciemno się zrobiło. Chyba dzis popada. Głowa zaczyna mnie boleć, ale podobno wtedy, dupie lżej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 15.06.2013 10:47 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Czerwca 2013 Dzieki Anetko. Cuduję już tak bardzo, ża sama nie wiem jak ten temat ugryźć. Miotam się, motam, martwię, odchodzę od zmysłów......Muszę cos popchnąc do przodu, tylko jak ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 15.06.2013 11:12 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Czerwca 2013 My też wam zyczymy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.