Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 30,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • marimag

    10298

  • bogumil

    2217

  • bionda

    1933

  • Bastki

    1507

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

A u mnie to był TAKI !!! error, że na forum wejść nie mogłam :eek:

 

Oglądanie domu odwołane.

Właścicielka, mimo, że się umawiała, nie raczyła wrócić.

Agent długo się tłumaczył...Ja się wkur....łam i tyle.

 

Miałam tez głupawy telefon.

Dzwoni facet i mówi:

- Dzień dobry, z Panem Łukaszem proszę.

Mówie : pomyłka

A ten cham ostatni z morda do mnie, że :

- Taaaaaaaaaaaaaa. Przecież wiem, że to numer Pana Łukasza , tylko Pani tak kłamie.

 

:jawdrop::jawdrop::jawdrop:

:wtf::wtf::wtf:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/175929-vip-club/page/397/#findComment-5982189
Udostępnij na innych stronach

Co za buc :wtf:

 

 

May, tak jakoś leci, ale nie powiem żeby to pełnia szczęścia była ;)

 

 

Szlag ukruszyła mi się ósemka. Mam nadzieję, że wytrzymam jeszcze te 4 tygodnie i pójdę do swojego dentysty.

Edytowane przez rere79
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/175929-vip-club/page/397/#findComment-5982241
Udostępnij na innych stronach

Ja Wisła, Ja Brzoza.......

 

Nie mogę sie dziś tu wbić. Jak nie errory, to nie odświeża strony albo nie mogę się zalogować.

 

Administracja !!!!!

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/175929-vip-club/page/397/#findComment-5982304
Udostępnij na innych stronach

Ale jestem ciekawa tej Waszej rewolucji.

Aż mnie nosi.

Lubie takie reanimowanie staruszków, powinnam chyba pracowac w pogotowiu ;)

Sama marzyłam o czymś starym ale mąż nie chce wyjechać :(

Mam wszystko tam dograne, ale sama nie pojadę.

Chciałabym zyc na wsi, mąż wręcz przeciwnie. Mieszczuch obrzydliwy ! Wygodnicki typ !

Odchorowałam ciężko brak akceptacji mojego pomysłu.

Na wszystko by nam starczyło....nad samym jeziorem, przy ogromnych lasach....no bajka normalnie.

Robiłabym za wsiową babę - walonki, chustka i fartuch. Krowy, kury, kaczki, gęsi, kot mruczek, pies kruczek i w marzeniach konie -

jako hobby i terapia.

Chciałam tam zrobic agro turystykę bo warunki rewelacyjne.

 

Moje dzieci daja w dupę w zasadzie przez 24 h. Jest ich sporo, więc zawsze się znajdzie jakis szurnięty co to o 2 w nocy stwierdzi, że ....mamo, nudze się

Moje dzieci, wiadomo jakie, pieknie mi sie rewanzują za:

- słońce

- deszcz i burze

- zmiany cisnienia

- infekcje

- owady i nie daj bóg - ugryzienia

- za głosno

- cos za mocno pachnie

- za duszno

- za zimno

- za nudno

- za dużo ludzi

- za długa jazda

- za daleko

- głód i pragnienie

- senność i zmęczenie

- leki

- konfrontacje

- strach i lęk przed nieznanym

 

O czyms napewno zapomniałam.

Aniu, u mnie nie ma spokoju. Zawsze się ktoś drze, bije, kopie, pyskuje, płacze lub wyje, kłóci, afery o zabawki, ktos kims próbuje rządzić, nienawidzi mnie.

Dziś, tak dla odmiany, moja córcia kochana, kazała mi się wynosić z domu. Jestem głupia i zła.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/175929-vip-club/page/397/#findComment-5982458
Udostępnij na innych stronach

Ale Maja nie ma problemów to co Ją opętało ?

To było ot tak czy w trakcie jakiejś kłótni ?

 

Kochana, pocieszę Cię.

Jestem ranna po kilka razy dziennie. Pogryziona, zbita w tyłek, opluta, rabnięta w łeb kubkiem niekapkiem z zawartością - dziad swoje waży.

Dawniej bywałam poszczypana gdzie się da, skopana albo miałam podeptane stopy.

Gdy rozmawiałam z kims na ulicy, notorycznie włażiły mi pod bluzkę albo tak ciągnęły za dekolt, że cycki mi się wysypywały.

Zapomniałam dodać o mega, kosmicznych aferach o:

JEDZENIE i wszystko co sie z tym wiąże.

Nie taka zupa, gdzie jest jej łyżka, za dużo, za mało, lubie i nie lubię - w tym samym momencie :eek:, za chrupiace, nie taki talerz, za jasna herbata więc podejrzana, surówka beeee a za 5 minut....poprosze dokładkę, za ciepłe, za mało doprawione, gdzie mięso w zupie ! ja nie chcę mięsa.

Nie prosiłam Cię o taki obiad ! gdzie moja szynka, a ja nie lubie szynki chce salami, ale nie jem salami bo chcę parówki, czy możemu jajko na miekko ? ( nie ma jajek) spazmy na podłodze i matka do gazu !!! A co na obiad ?

Żeby uniknąc akcji protestacyjnych od samego rana, mówię, że nie wiem albo, że jedzenie.

Owszem, dym jest w momencie nakładania ale to nie to co wycie od 8 rano do 15 o której zwykle wydaję dzieciom obiad.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/175929-vip-club/page/397/#findComment-5982502
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...