Bastki 18.07.2013 08:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lipca 2013 dziewczynki a co wy za przetwory robicie z porzeczki bo ja znam tylko takie coś jak sok ja mam zrobione 25 słoików kompotu truskawkowego, bo moje dzieciaczki bardzo lubią i mam nadzieję że wystarczy do zimowego niedzielnego obiadku i na moczkę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 18.07.2013 08:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lipca 2013 Witam się Przepraszam Was za wczorajsze milczenie ale bardzo źle się czułam a dziś tez nie wiele lepiej. Zamiast tu z Wami gadać, leżałam z noga pod sufitem :bash: Za radą Mejki ( gadałyśmy przez fon) wypiłam aspirynę i......rozpierniczyło mi zołądek. Oprócz tego mam @ więc też pelucha i na koniec tej imprezki, dostałam migreny. NO ŻESZ !!! Pijam 2 wielkie kawy dziennie ale tylko do 15.00. Tak jak u Beci, stoi kubas ,a w zasadzie bardzo duża filiżanka , w kuchni i z doskoku, łyk.....Lubię zimna kawę Śłodzę a jak że bo ze mnie taki kawosz jak z koziej dupy trąba. Musi być mleczna, słodka. Słodzę 3 łyżeczki ale na filiżankę o pojemności 350 ml. Z porzeczek robię dżem, konfitury. Można też nalewkę, likier, wino, sok, kompot, chatney Sporo tego Skończyłam pierwszy etap przetwarzania, choć nie ukrywam, że chodzi za mną parę szaleństw. Chciałabym zrobić nalewkę z orzecha tzw. Orzechówkę i likier z porzeczki. Chyba też dam się skusić na likier kawowy. Fajna sprawa o ile nie będzie zajzajer i do ciast się przyda Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bastki 18.07.2013 08:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lipca 2013 Mari a kiedy macie wypad? nie chciałam napisać urlop Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 18.07.2013 09:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lipca 2013 Wyjeżdżamy 29 lipca a wracamy 18 sierpnia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bogumil 18.07.2013 09:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lipca 2013 Aneczko...a dzisiaj już lepiej się czujesz?? Przepracowujesz się jak nie wiem!!! Nie dosypiasz!!!! Nerwy też robią swoje!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bulwa 18.07.2013 11:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lipca 2013 Cześć dziewczęta! CODZIENNIE tu jestem, czytam. Też robię przetwory z czarnej porzeczki, ale mam o tyle "gorzej" że najpierw sama muszę zerwać towar.Teściowe wybyli na cały miesiąc do sanatorium więc się zaopiekowałam porzeczkami na ich działceJeżdżę zrywam, przerabiam i znów jadę zrywam i przerabiam... Mam już kompoty, dżemy i nalewkę. Przy rozlewaniu do butelek zrobiłam degustację z sąsiadką nalewka PYCHAStrach pomyśleć co będzie jak już odstoi swoje - pewnie zniknie z siłą wodospadu;)Do tej pory robiłam nalewkę z aronii (też z działki teściów) bo była dla mnie poza konkurencją Teraz do ulubionych dodaję też tę z czarnej porzeczki bo delikatniejsza i lżejsza od tej z aroniiBędę miała piwnicę nalewek w tym roku boję się że popadnę w alkoholizm:P Pozdrawiam z pracy ( znalazłam frajera do dzieci) idę w papiery nadrobić zaległości Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 18.07.2013 11:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lipca 2013 Beciu Noga lepiej. Zabandazowałam i to z uciskiem. Głowa mnie ćmi i chyba bym pospała. Odezwę się później bo mama stoi nade mną i strzela pit bula. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bogumil 18.07.2013 12:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lipca 2013 I ja dzisiaj taka śpiąca jak nie wiem!!! U nas chyba ciśnienie leci w dół....... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bogumil 18.07.2013 12:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lipca 2013 Aniu, ty z zabandażowaną nogą a ja ręką!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 18.07.2013 13:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lipca 2013 No popatrz ! Ja tez padam na pysk. Oczy mi się same zamykają. U nas duchota i chmury. Niech wreszcie zacznie padać bo pozabijam dzieciaki. Gdy tak świrują to wiem, ze będzie padało Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moje Chmielniki 18.07.2013 16:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lipca 2013 Cześć Aniu:) pozdrawiam:lol2: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mayday 18.07.2013 19:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lipca 2013 Helo, helo,,, no tak, żołądkowcy nie lubią się z aspiryną. Jest taka co się w jelitach rozpuszcza, dla wrzodowców, ale Mari u lekarza na własne dolegliwości to jakby science fiction Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bogumil 18.07.2013 19:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lipca 2013 Halo, halo....jest tu kto????? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bogumil 18.07.2013 20:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lipca 2013 Kochane dziewuszki:) Jako, że nie będzie mnie dwa dni....życzę zdrówka i słońca!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 18.07.2013 20:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lipca 2013 Ula a Tobie co tak wesoło ? Gosiulka Becia a Ty gdzie wybywasz ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Romana101 19.07.2013 09:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lipca 2013 Hej laski, a co tu taka cisza Ja z nudów piekę ciasto z wiśniami z przepisu, do którego link dawała Ania. Mam nadzieję, że wyjdzie, bo wzięłam 2/3 składników na mniejszą blachę. Udanego dnia życzę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 19.07.2013 10:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lipca 2013 Romciu, ciacho z tego przepisu jest pycha ! Po wystudzeniu w folie i do lodówki. Po nocy stania RE EW LA CJA . Wilgotne i mięsiste. Nie jest nadmuchaną, puszystą bułą Witam się i lecę na bazar, w gary i na zajęcia z Olą. Będę zaglądać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moje Chmielniki 19.07.2013 15:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lipca 2013 Cześć Aniu i inne koleżanki to jest odruch zniecierpliwienia,hihihi-bo czekam,aż coś mi na moim poście obiecanego naskrobiesz:bye: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 19.07.2013 18:50 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lipca 2013 naskrobałam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moje Chmielniki 19.07.2013 19:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lipca 2013 Fajowo Aniu-dziekiDziś też robiłam wiśnie-podobnie jak Ty-nie mogę wyjść z kuchni,hihihihiczy my jakie niewolnice jesteśmy? czy faktycznie jaka wojna będzie;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.