marimag 22.08.2013 13:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2013 Chyba by wypadało żebym Ja Was zaprosiła do siebie na kawkę Czy to kiedys wogóle sie wydarzy ? Tak w realu of kors A Ja siedze przed kompem i wpieprzam bita śmietane z miski. Dekorowałam sernik i tak sie starałam, zeby i dla kuchty cos sie ostało Mam tylko nadzieję, ze nie spuchne lub nie umrę podczas degustacji Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 22.08.2013 13:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2013 Twój maż, z wiadomych wzgledów ma wypaczone spojrzenie na rzeczywistośc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bionda 22.08.2013 13:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2013 Jeszcze się nie spotkałam z sytuacją,żeby po skręcaniu mebli z ikei jedna mała srubeczka została,chyba jednak to efekt innowacyjnego podejscia do tematu Twojego męża Gosiu:lol2: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 22.08.2013 13:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2013 Mąz bastki to ekonomista więc kombinuje jak by tu zaoszczędzić Pewnie jedna śrubka chce obgonic wszystkie otwory Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bionda 22.08.2013 13:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2013 :lol2:taak... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 22.08.2013 13:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2013 Asiu a co u Was ? Gdzie chłopaki ? Ile butelek soku Ci wyszło ? Napisz kilka słów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bionda 22.08.2013 14:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2013 Aniu,stara bida. Filip u babci,Antek w domu a Daniel na pielgrzymce do Częstochowy,idzie z Łodzi po raz 22. Mam 44 (tak po Mickiewiczowsku) butli z pomidorami , wczoraj leciał sok z malin i konie z zaprawami,uff... Tylko jeszcze na grzybki się wybrać chciałabym... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bionda 22.08.2013 14:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2013 Nie konie tylko KONIEC ofkors:lol2: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 22.08.2013 14:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2013 Na pielgrzymkę ?????????????? :jawdrop::jawdrop: Nie podejrzewałam towarzystwa ..... Moja koleżanka zaszła w ciążę na pielgrzymce. Ja wiem, że Daniel nie da rady :lol2::lol2: ale cholera wie, czym go tam anieli natchną :lol2: 44 ? Zuch dziewczynka Ja też sie na grzybki wybieram ale u nas sucho jak...Prędzej u Was cos sie wykluje. Zawsze obstawiam pierwszy pełny weekend wrzesnia. W tym roku to ten kolejny po 2 wrzesnia. Nigdy sie nie zawiodłam. Mało bo mało, ale zawsze cos jest. A tak poza tematem... Zobacz jakie piekne płytki znalazłam na tablicy. Gdybym tylko mogła to juz by były moje Cena rewelacyjna ! http://tablica.pl/oferta/niespotykane-plytki-kafelki-podlogowe-rezerwacja-ID1uDS1.html#81a6bf961a Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 22.08.2013 14:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2013 i takie.... http://tablica.pl/oferta/plytki-podlogowe-castelo-portugalia-ekskluzywne-IDs9PT.html#0ccea16e13 Może ktos skorzysta Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 22.08.2013 14:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2013 Uciekam do roboty.Odezwę się wieczorkiem. Pa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bionda 22.08.2013 15:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2013 Te pierwsze nie podobają mi się,miałam takie w moim rodzinnym domu,może dlatego a te drugie lepsiejsze ale i tak nie mam kawałka podłogi,na której można by jeszcze położyć płytki a o wymianie nowych na nowe nawet nie myslę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bionda 22.08.2013 15:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2013 Też uciakam ,tylko ja z roboty,jak Antoni da żyć to wpadnę wieczorkiem pa! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
barbe-cue 22.08.2013 15:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2013 Czołem, dziewczynki! Anulka, szkoda, że taki smutny finał wakacji... Czy to ta babcia, o której tutaj kilka razy tak ciepło pisałaś? Bardzo współczuję... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
barbe-cue 22.08.2013 15:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2013 A tak poza tematem... Zobacz jakie piekne płytki znalazłam na tablicy. Gdybym tylko mogła to juz by były moje Cena rewelacyjna ! http://tablica.pl/oferta/niespotykane-plytki-kafelki-podlogowe-rezerwacja-ID1uDS1.html#81a6bf961a Kształt ładny, faktura jak kruche ciasteczko Ale najbardziej spodobała mi się zachęta: "Żadna przyjaciółka nie ma takich" . Drugie - fantastyczne. Najprawdziwsze płytki cementowe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 22.08.2013 16:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2013 Cześć Baśku Nie wiem czy to o tę sama babcię chodziło. To była babcia mojego męża, ale jako jedyna z całej jego rodziny, traktowała mnie nie jak żonę Wojtka ale jak członka rodziny. Mówiła do mnie córciu......opierniczała męża gdy czuła, że coś nie tak. Gdy mąż do niej jeździł, zawsze dawałam mu wałówke dla niej, a ona rewanzowała mi sie jakims duperelkiem. Duperelek był włozony w kopertę lub w torebkę i pieczołowicie zaklejony, zeby nikt nie wazył się otworzyć. Na pakunku widniał napis: Od babci Jasi dla Anulki. Dzwoniłysmy do siebie i godzinami gadałysmy o tym co u nas i o tym co dawniej sie działo. Mimo, że babcia miała 94 lata, gadało się z nią jak z młodzieżówką. Jaka ona miała pamieć ! Jaka bystrość umysłu ! Taka przedwojenna dama z kulturalnego acz zubożałego domu. Wiedziała i rozumiała co to nie mieć na coś bo gdy ona była młoda to przechodziła to samo co My. Kochała podróże. Co roku przed wakacjami, gdy druga babcia mordowała mnie telefonami po co jedziemy ?, babcia Jasia dzwoniła i pytała gdzie, kiedy i ile nam dołożyć. Po naszym powrocie, dzwoniła i pytała czy wpadniemy, żeby jej poopowiadać. Choćby placki, choćby jajecznica ale zawsze czymś częstowała bo młodzież musi się dobrze odżywiać. Była bardzo sprawiedliwa i ciepła. Na 3 tygodnie przed smiercią, pojechalismy ja odwiedzić. Tuz przed naszym wyjazdem na wakacje. Siedziała na łóżku, tuliła dzieciaki, śpiewała Oli piosenki, wycałowała wszystkich jak tylko mogła. Gdy wychodzilismy powiedziała: Jestem bardzo szczęsliwa, że do mnie przyjechaliście. Jakie te dzieciaczki są cudowne. Teraz moge spokojnie umrzeć bo widzę jak wspaniale sie rozwijają. Umarła......mam nadzieję, że szczęśliwa i spokojna. Pogrzeb jutro o 14.00 No i sie poryczałam.......................... Co do płytek. Rozwalił mnie kształt pierwszych. Boskie ! A to, że nie ma ich żadna przyjaciółka to chyba wystarczający argument za tym, żeby je kupić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bionda 22.08.2013 16:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2013 Wzruszyłam się Aniu,piękne wspomnienia masz dzięki Babci. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 22.08.2013 17:01 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2013 Jest ich o wiele więcej. Zawsze dawała mi do zrozumienia, że jest ze mną. Wspierała. Chwaliła. Często opowiadała nam o seksie z dziadkiem co doprowadzało mojego męża do.....no głupio jakoś. Człowiek patrzy na leciwą, chodzącą z balkonikiem babcię i wyobraża sobie to wszystko o czym opowiada. Kazała nam sie często kochac ale....: pamietaj Wojtuniu o kubraczku na ptaszka bo już za duzo macie dzieci. I znowu...a dziadek, gdy...jak...kiedy....i o kubraczku i o ptaszku i o wysiadaniu z pociągu na wcześniejszej stacji, o takich rzeczach, że do dzis sie rumienię. Brak mi jej. Szkoda mi męża bo babcia była ostatnim łącznikiem z rodzicami. Mój mąz nie ma teraz juz prawie nikogo. Zmarł mu ojciec, mama, jedna babcia, dziadek, drugi dziadek, babcia..... Został mu brat egoista i narcyz, dymający wszystkich na kasę wujek cwaniak i wujek z drugiej strony czyli brat ojca i syn tej babci, która teraz zmarła. Wujek jest fajny ale strasznie zapędzony. Prowadzi własny interes. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bionda 22.08.2013 17:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2013 Babcia kozaczka,jednym słowem:) Trzeba uczyć się od starszych ludzi,przeważnie receptą na długie życie jest seta i papierosek a ja wolę receptę Waszej Babci;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 22.08.2013 17:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2013 Mam pewien pomysł ale raz, ze się wstydzę a dwa nie wiem czy dam radę.Pomyslałam, że zaspiewam babci piosenkę.Głupi pomysł, nie ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.