Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

................VIP Club.........................


marimag

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 30,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • marimag

    10298

  • bogumil

    2217

  • bionda

    1933

  • Bastki

    1507

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Ceremonia będzie świecka bo babcia była komunistką :)

Samo włożenie ciała do grobu jest jakieś takie....bez wyrazu.

Mąz stwierdził, że będzie to podobne do pogrzebu psa.

Żadnego ceremoniału,księdza i innych czary mary, które jednak podnosza rangę.

Mamy sie spotkac przy grobie o 14.00.

Przyjedzie ciało.

Włożą do grobu.

Ktos cos powie albo i nie i tyle.

Pomyslałam, że może by tak.....

 

Myslałam o piosence " Do kołyski"

Sam tytuł....w tekście jest : śpij.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość GOSC12_3

Marimag weszłam sobie a tu taka strasznie przykra wiadomość :( Bardzo mi przykro. [*]

Jak opisywałaś babcie, to mi się przypomniała moja, tak samo była cudowna. Szkoda takich wspaniałych osób.

 

Qrcze jak pisałas o tym ze męzowi mało ktos został juz na tym świecie, to sobie od razu wyobraziłam mojego synka, który nie ma rodzeństwa :( Jemu to będzie ciężko :( Ehhh nie chcę o tym nawet mysleć :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, o tę babcię mi chodziło - już kiedyś o niej pisałaś. Dobrze, że masz takie cudowne wspomnienia z nią związane, trzymaj się ich. Ja swoimi dziadkami długo się nie nacieszyłam - dziadkowie ze strony mamy zaczęli chorować, kiedy byłam małym dzieckiem, ale pamiętam ich jako cudownych i ciepłych ludzi. Mieszkali tuż obok przedszkola, do którego chodziłam i jak wychodziliśmy na plac zabaw, to babcia zawsze siadała w ogródku i do mnie machała, a w sezonie dawała mi (i reszcie dzieciarni) przez płot mirabelki, jabłka, porzeczki i rabarbar. No ale szybko oboje zaczęli niedomagać, i to, niestety, na umyśle (starcza demencja), co jest chyba bardziej bolesne od niedomagania ciała. A dziadkowie ze strony taty byli raczej "niedziadkowi" - fajni, luzaccy, ale raczej mało przejmujący się wnukami ;). Raczej nie miałam z nimi bliskiego, przyjacielskiego kontaktu... Też już nie żyją.

 

Piosenkę koniecznie zaśpiewaj! To byłoby piękne i bardzo osobiste pożegnanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marimag weszłam sobie a tu taka strasznie przykra wiadomość :( Bardzo mi przykro. [*]

Jak opisywałaś babcie, to mi się przypomniała moja, tak samo była cudowna. Szkoda takich wspaniałych osób.

 

Qrcze jak pisałas o tym ze męzowi mało ktos został juz na tym świecie, to sobie od razu wyobraziłam mojego synka, który nie ma rodzeństwa :( Jemu to będzie ciężko :( Ehhh nie chcę o tym nawet mysleć :(

 

 

Jest na to rada.

Wy nie za dach sie bierzcie ale za produkcję i to hurtową. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ceremonia będzie świecka bo babcia była komunistką :)

Samo włożenie ciała do grobu jest jakieś takie....bez wyrazu.

Mąz stwierdził, że będzie to podobne do pogrzebu psa.

Żadnego ceremoniału,księdza i innych czary mary, które jednak podnosza rangę.

Mamy sie spotkac przy grobie o 14.00.

Przyjedzie ciało.

Włożą do grobu.

Ktos cos powie albo i nie i tyle.

Pomyslałam, że może by tak.....

 

Myslałam o piosence " Do kołyski"

Sam tytuł....w tekście jest : śpij.....

 

No zaczekaj - ale nie ma czegoś takiego jak pożegnanie w domu pogrzebowym? Jakaś świecka ceremonia, z krótką przemową - wspomnieniem o zmarłej, podziękowaniem, czymkolwiek? Przecież takie rzeczy się organizuje i nie ma w tym nic dziwnego. Potem po prostu wyprowadzenie ciała na cmentarz i pogrzeb.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość GOSC12_3
Ceremonia będzie świecka bo babcia była komunistką :)

Samo włożenie ciała do grobu jest jakieś takie....bez wyrazu.

Mąz stwierdził, że będzie to podobne do pogrzebu psa.

Żadnego ceremoniału,księdza i innych czary mary, które jednak podnosza rangę.

Mamy sie spotkac przy grobie o 14.00.

Przyjedzie ciało.

Włożą do grobu.

Ktos cos powie albo i nie i tyle.

Pomyslałam, że może by tak.....

 

Myslałam o piosence " Do kołyski"

Sam tytuł....w tekście jest : śpij.....

 

Wow rzeczywiście człowiek nie przyzwyczajony do takich pożegnań z najbiższymi. Zaspiewaj piosenkę koniecznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, o tę babcię mi chodziło - już kiedyś o niej pisałaś. Dobrze, że masz takie cudowne wspomnienia z nią związane, trzymaj się ich. Ja swoimi dziadkami długo się nie nacieszyłam - dziadkowie ze strony mamy zaczęli chorować, kiedy byłam małym dzieckiem, ale pamiętam ich jako cudownych i ciepłych ludzi. Mieszkali tuż obok przedszkola, do którego chodziłam i jak wychodziliśmy na plac zabaw, to babcia zawsze siadała w ogródku i do mnie machała, a w sezonie dawała mi (i reszcie dzieciarni) przez płot mirabelki, jabłka, porzeczki i rabarbar. No ale szybko oboje zaczęli niedomagać, i to, niestety, na umyśle (starcza demencja), co jest chyba bardziej bolesne od niedomagania ciała. A dziadkowie ze strony taty byli raczej "niedziadkowi" - fajni, luzaccy, ale raczej mało przejmujący się wnukami ;). Raczej nie miałam z nimi bliskiego, przyjacielskiego kontaktu... Też już nie żyją.

 

Piosenkę koniecznie zaśpiewaj! To byłoby piękne i bardzo osobiste pożegnanie.

 

Nie wiem czy nie wymieknę.

Głos będzie mi się załamywał.

Nie spiewam publicznie więc jeszcze trema....

Cholera jasna !

Cykor jestem.

Ostatni raz, spiewałam mężowi na weselu.

Stałam na scenie a on pod nia i patrzył na mnie jak w święty obraz.

Gdy skończyłam, wyciagnął do góry ręce i zdjał mnie ze sceny.

Wtedy jeszcze był w stanie :lol2::lol2::lol2:

Gdy juz było po to dostałam takich telepotów z nerwów, ze nie byłam w stanie utrzymać szklanki w reku.

Podszedł do mnie lider zespołu i zaproponował pracę.

Niech się wali !

Widziałam jego minę gdy pytałam czy moge zaspiewać...Śmiał się pod nosem i ze mnie i z pomysłu.

Gdy zaczęłam spiewać to nie mógł utrzymac w reku wiosła i szczeną szurał po podłodze.

Zemściłam się na gnoju...;) :lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość GOSC12_3
Jest na to rada.

Wy nie za dach sie bierzcie ale za produkcję i to hurtową. ;)

 

hehe na początku roku już była nawet akcja przygotowawcza (lekarz, badania, folik itp) a potem przyszła refleksja.....i koniec marzeń.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak to zorganizować.

Jej syn ma firmę iventową więc sprzęt to nie problem ale mało czasu na zgranie.

Musiałabym jeszcze poćwiczyć.

Nie znam tekstu na pamięć :(

Piosenka do łatwych nie należy bo to blues i śpiewa facet.

Podkręciłabym lekko tempo i zmieniła tonację na ciut wyższą.

Kto mi to zrobi ?

 

Babcia była komunistka jak w mordę strzelił.

Nie miała portretów Stalina i Bieruta, ale wystarczyło zerknąć na trofea dziadka czy zerknąć do biblioteczki a już wiadomo było w jakim jest sie domu.

PZPR,PRL.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaka znowu kuźwa refleksja ??? :jawdrop::jawdrop::jawdrop:

Za dużo filozujesz !

To proste jest, wiesz ??? :lol2:

Przygotowania ????

Jedyny jakie znam to showering, depilażing i walnąć mu feromonem w gałki ...różne gałki :lol2::lol2::lol2:

Po 2 minutach ( z grą wstepną ) masz już liste zakupów do IKEA.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość GOSC12_3
Jaka znowu kuźwa refleksja ??? :jawdrop::jawdrop::jawdrop:

Za dużo filozujesz !

To proste jest, wiesz ??? :lol2:

Przygotowania ????

Jedyny jakie znam to showering, depilażing i walnąć mu feromonem w gałki ...różne gałki :lol2::lol2::lol2:

Po 2 minutach ( z grą wstepną ) masz już liste zakupów do IKEA.

 

:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D fajne to co piszesz :lol2::lol2::lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Anka prawdę powiada :lol2:

u nas też czwóreczka sama się zrobiła...:rotfl: sama nie wiem kiedy :lol2:

 

teraz za to......:lol:

 

 

ANIU tulam Cię z powodu Babci :hug:

 

Ja też miałam taką super Babcię...(Mamę Mamy) też komunistkę :lol2: też z takimi fajnymi tekstami...:lol2:

 

Dzieciństwo kojarzy mi się właśnie z NIĄ http://emotikona.pl/emotikony/pic/0heart.gif

 

Umarła w cierpieniach na czerniaka z przeżutami...:bash: 10 lat codziennie o niej myślałam. W czerwcu minęło 15 :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jezdem...

 

Pogadałam sobie z Biondzią przez telefon :)

My to mamy melodię, co ?

No rekordzistka jest Megiska.

8 godzin z osoba, która poznała ze 3 dni wczesniej i to wirtualnie.

 

Dzieki Madziu za :hug:

Nasza babcia umarła we śnie.

Chociaż taka nagroda ja spotkała.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...