marimag 02.09.2013 12:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Września 2013 TAKIE !!!! czubki to co trole lubia najbardziej. Niestety ! Wyszły z mody Wiem, że wrócą ale pewnie gdy będę już stara i slepa. http://img.szafa.pl/ubrania/0/006564878/1311013078/czarne-buty-na-obcasie.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
diana_teresa 02.09.2013 12:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Września 2013 OOO miałam kiedyś takie buty miałam tak z takim czubasem.A co do szycia to wprawa czyni mistrza, w budrach są wykroje jest darmowa strona z wykrojami pavero a jak sama masz na tyle wprawy by coś zaprojektować a potem to stworzyć to tylko podziwiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 02.09.2013 12:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Września 2013 Juz pokazywałam moją radosną twórczość. Szyłam na oko, ze zdjętych z córki wymiarów. Wykrój własnej produkcji. Szyłam z poszewki na kołdrę bo spodobała mi sie kolorystycznie. Wiem, że można duzo lepiej ale to moja pierwsza w zyciu sukienka, uszyta chyba na 2 dzień po dostaniu maszyny. Nikt mnie nie uczył szyć. Sama się ( nazwijmy to) naumiałam .... Za mało ćwiczę Brak czasu, warunków.... Czekam na dom a tam ???? Pracownię rękodzielniczą sobie strzelę ! A co ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
diana_teresa 02.09.2013 13:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Września 2013 Ja też się sama naumiałam dwa lata temu jak kupiłam maszynę to nitkę zakładałam z instrukcją obsługi a teraz już śmigam całkiem nieźle choc ja to jak wiesz raczej małe formy jak maskotki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 02.09.2013 13:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Września 2013 No to mnie pocieszyłaś Nasza Rere jest miszczem dyplomowanym. Ta to musi szyć maskoty !!! Z zabawek, to uszyłam najmłodszej córci...rybkę. Złota rybka z materiału jakby w cekiny. Płetwy i ogon ze złotego ale gładkiego. Potem zrobiłam oczy z czarnych cekinów. Po 5 minutach dość intensywnego kochania, rybce oczy wyleźli na wierzch. Rozpruto jej tez dupkę. Ale cudna ...była Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 02.09.2013 13:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Września 2013 A czy czytałas jakies instruktaze ?Może jakaś stronka dla nie kumatych ?Polecisz coś ? Burdę znam i mam.Pavero też znam i nawet ściagałam wykrój torby ale jakieś debilizmy mi wychodziły.Każda część w innej skali.Nie kumam tego.Na potrzeby tegoś projektu, zamówiłam materiał, który miał być tym, który tam wskazano.Przyszło do mnie, mega dziadostwo.Z jednej strony niby zamszyk a z drugiej PRL - owski plastik.Lezy w torbie i mnie wkurza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
diana_teresa 02.09.2013 13:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Września 2013 Ja kupiłam sobie 3 polskojęzyczne książki te o szyciu tild (radone dekoracje, przytulne dekoracje i dekoracje na boże narodzenie )one sa fajne bo masz na końcu wykroje a w środku wszystko jest opisane od tego zaczynałam, potem buszowałam po rosyjskich blogach tam można sporo znaleźć i w końcu przydał mi się rosyjski z matury, jestem też na forum szyjemy po godzinach tam jest mnóstwo tutoriali i mnóstwo mądrych i wykształconych osób co w razie czego pomogą i doradzą naprawdę warto się zalogować. Jakbyś czegoś konkretnego szukała to pytaj to najwyżej poszukam a teraz ogólnie to już sama projektuje niektóre wykroje i szyje. Zrobiłam tutorial na elfa krok po kroku z wykrojami jeśli masz ochoę to prosze http://divianaart.blogspot.com/2013/07/jak-uszyc-elfa-tutorial-cz-3-malujemy.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Karram 02.09.2013 15:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Września 2013 (edytowane) mąż trwa przy swoim Edytowane 9 Kwietnia 2014 przez Karram Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mayday 02.09.2013 18:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Września 2013 Heloł!!ech... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bionda 02.09.2013 19:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Września 2013 Gosiu a coś więcej?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 02.09.2013 19:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Września 2013 Cześć laski. Jestem zjeb....na ! Padam. Jak nie padnę to napiszę Wam o niezłych jajach.Do usłyszenia za troszkę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Karram 02.09.2013 20:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Września 2013 (edytowane) ja kupuję torebkę raz do roku, butów nienawidzę kupować, ale czasem trzeba:P Edytowane 9 Kwietnia 2014 przez Karram Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mayday 02.09.2013 20:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Września 2013 A Biondziu, nawet siły nie mam pisać. Najpierw 2 tygodnie na szkoleniach a teraz tydzień moich urodzin... W tym wieku raczej powinno się na urodziny do sanatorium wyjezdzac, bo to atrakcja jak najazd Hunów. Jeszcze muszę wytzymać do niedzieli. Pomijając disaster pracowy, o budowie nie wspomnę. (No, może tylko tyle, że byliśmy z Szanownym bliscy zabójstwa z wyszukanym okrucieństwem naszego artysty wykończeniowego, ale miał szczęście, że zabrakło nam czasu na realizację tego zamiaru ) . Generalnie najchętniej bym się oflagowała i ... Wróciła do żywych jak kurz opadnie. Mari też lata jak poparzona... Chyba taki wariacki okres... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bionda 02.09.2013 20:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Września 2013 Dziewczyny,co nas nie zabije to nas wzmocni,trzymajcie się! Mój Filip zaczyna nową szkołę,ma nową klasę widzę,że się stresuje,muszę Mu teraz poświęcać jak najwięcej czasu i uwagi.A pani wychowawczyni niezbyt przystępna,w ogóle się nie uśmiecha,może z czasem zyska.Filip jest cholernik zdolny ale charakterny,jak mu się coś nie spodoba to albo ją wyzwie albo pizgnie drzwiami i sobie pójdzie...tekst mojego syna z zielonej szkoły ,pierwsza noc około godz,00.00"proszę mnie spakować,zamówić autobus ,wracam do Mikołowa"dowiedziałam się o nim dopiero po powrocie ...Pani wiedziała co robi bo wsiadłabym w auto i pojechała do tej Jastrzębiej Góry. Mari pisz co to za jajca. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 02.09.2013 21:57 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Września 2013 Dziewczynki sorki za poczekalnie, ale znakuję sprzęty. |Opisuję wszystkie zeszyty, książki, ćwiczenia, kapcie...jeszcze chwila i sama sobie nakleję metkę na czole. Jestem ostatnio bardzo zmęczona. Nie wypoczęłam w wakacje. Po powrocie straszny sajgon i zostałam sama na tydzień. Musiałam sama z ekipa jeździć i wszystko zalatwiać. Mąż dopiero co wrócił, wrzucił stertę brudów do łazienki iiii...zaczął się rok szkolny. Oprócz tego, w niedziele miałam kupców a zaraz po ich wyjściu, zadzwonili kolejni. Dzięki, że pytałyście o wynik spotkania Umówiliśmy się na jutro na 20.00 Jutro czyli WTOREK..... Siedzę sobie spokojnie, burdello aż miło, łózka porozkładane, dzieciaki szaleją, Ja się mentalnie odcięłam i piekłam ciasto, 3 suszarki z praniem w przedpokoju ( uciekłam z nimi do środka bo leje już drugi dzień). No i siedzimy sobie w tym pierdolniku, i robimy sobie większy, Ja czilałdzik, mąż w pracy i szybko nie wróci bo robota gdzieś na mieście......dzwoni domofon. Moje dzieci sztywne, bo swój wchodzi kodem. Wszyscy na baczność przy drzwiach...Ja z mikserem w ręce i twarzy wysmarowanej ciastem ( zżeranym z widełek ) . Otwieramy drzwi a tu kuźwa TRÓJCA ŚWIĘTA !!! Jacys ludzie - sztuk 3, czają sie po schodach. Przywitałam ich stwierdzeniem...: Państwo chyba pomylili numery a oni, że nie. Bylismy umówieni na oglądanie mieszkania. :jawdrop::jawdrop: Wszystko się zgadza, ale we WTOREK a nie dziś. Facet, że może by jednak weszli skoro już tu są. Ja spojrzenie na burdello i na nich... Nigdy w życiu, nikogo nie oprowadzałam po mieszkaniu, które wyglądało jak po powstaniu. Ale się wstydu najadłam, ale cóż. Przecież i tak nie kupią. Pewnie przyszli pooglądać, żeby się zorientować za ile wystawić swoje... Oglądali chwilkę, przelotem....trwało to ponad 1,5 godziny. Podsumowanie spotkań : Niedzielni - chca brać, ale transakcja wiązana bo najpierw musza sprzedać swoje. Mamy czekać na wieści. Trójca święta - chcą brać, gotówką walą, mają dzwonić w środę. Zaproponowane kwoty... Takie same i nie ukrywam, że nie spodziewałam się tak dobrej oferty. Jest większa niż przypuszczałam. Dupa nie szaleje, bo juz takich wariatów miałam, ale..... Nadzieja jest ! Na slizganie się na marmurze nic nie poradzę a nawet nie wiem jak to jest Mogę Cię zapewnić, że na asfalcie sie nie da Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 02.09.2013 22:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Września 2013 Gosiulka, zabij wreszcie tego miszcza i będzie spokój. We więźniu sobie odpoczniesz, zrelaksujesz się i gwarantuję, że nawet nie zwrócisz uwagi na brak gładzi w celi Cebulkę Ci będę wysyłała, czasem odwiedzę, laurki Ci wysmaruję A może by tak zakopac dziada w Waszym ogródku ? Biondziu, zdolne masz to dziecię Jakie to pyskate ! Napewno nie po mamusi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 02.09.2013 22:18 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Września 2013 Aaaa zapomniałam Was zapytać.... Mam 3 plany akcji, gdyby ktoś juz na powaznie się deklarował. Którą wybrać???? Pomóżcie, doradźcie, wczujcie się.... Plan A Anglik - dom zajebisty, małe nakłady, żeby mieć bajkę, metraż 300 czy cóś, działka żenada i kpina. BLIŹNIAK !!! Cena - poziom 2 Plan B Warmia - dom zajebisty, nakłady ??? ( już widzę potrzebę zmian ale nie wiem jak dużych), metraż 360 czy cóś, działka marzenie każdego szalonego glebogryzaka - 8500 m . WOLNOSTOJĄCY !!! Cena - poziom 1 Plan C Francja elegancja - dom podobny do anglika ale leci w stronę kiczu, chyba sporo zmian bo nic oprócz desek na podłogach mi sie nie podoba, metraż 300 czy cóś, działka prawie 1000. WOLNOSTOJĄCY ! Cena - poziom 3. Legenda: poziom 1 - cena bardzo dobra, starczy ze sprzedaży mieszkania poziom 2 - cena wyższa od wcześniejszej ale to jeszcze przed negocjacjami więc może zejdą. Bez pomocy ojca, ni hu. poziom 3 - cena najwyższa, na pograniczu naszych możliwości i nie starczy na remont czy jakiekolwiek zmiany. Bez pomocy ojca, ni hu. Proszę o głosy... Bardzo Was proszę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 02.09.2013 22:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Września 2013 A teraz sie pożegnam i idę dalej kolorować Do jutra kochane Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
diana_teresa 03.09.2013 05:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Września 2013 Och jak ja uwielbiam podpisywać zeszyty i adresować listy jakieś takie mam dziwne upodobania.mirimag niezła akcja z trójcą świętą no i trzymam kciuki za sprzedaż. Moja sąsiadka ma takie wyczucie że jak tylko u mnie jest burdello, np z samego rana błysk i francja elegancja ale potem dziecie je śniadanie krusząc całą bułę po całym salonie znosząc wszelkie zabwki itp to wtedy wpada sąsiadka która błysk ma zawsze ale to zawsze.Co do planów to ja bym chyba szła w plan B bo jak ci kasiorki zostanie np po negocjacjach to przerobisz jak bedziesz chciała a i pola bedziesz miała w ..... zrobisz co zechcesz i pikne jak zechcesz jestem pewna. Co do bliźniaków ja jakoś nie lubię, nie wiadomo na kogo się trafi i wogóle a mało to się widzi jak potem współsąsiedzi mają inne gusta i pół domu ma dach czerwony a pół niebieski ? No chyba że plan C ale nic się nie podoba oprócz desek a gdzie kasa na wykończenie ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bulwa 03.09.2013 07:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Września 2013 ja kupuję torebkę raz do roku, butów nienawidzę kupować, ale czasem trzeba:P szyć nie potrafię, guzik umiem przyszyć marmur dojechał, jest przepiękny, na 5 płytek 1 różowa, reszta beżowa z lekkimi wstawkami, teraz się martwię że jest za śliski i pozabijamy się na nim:jawdrop::jawdrop: Szyć potrafię kiedyś nawet z tego żyłam:) Ale nie lubię więc nie wracam do tego, maszynę kilka razy do roku dotykam. Torebki UWIELBIAM kupować mam masę i właśnie szukam kolejnej. Buty też lubię kupować i zegarki.... Takie mam kobiece zboczenie. Jasne, że teraz budżet mam bardzo ograniczony, z zegarka już potrafię zrezygnować z buta w miarę, ale torebce się nie oprę... Zazwyczaj wybieram te z niskiej półki cenowej, żeby wyrzuty sumienia były mniejsze. Mari gdybym ja miała kupować wzięłabym anglika. Znając Ciebie wiem, że najszczęśliwsza byś była gdyby Ci się udało przekonać męża na Mazury Jeśli go przekonasz to wybieraj ten wariant:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.