................VIP Club.........................

[marimag]

Na przystawke proponuję cos lekkiego, bosko wygladającego ale łatwego w przygotowaniu.

Zupy - zrobiłabym dwie no bo dzieci...mogą kręcic nosami

Mięsa tez ze dwa plus coś lżejszego dla tych którzy są nie teges....

[marimag]

A ile osób ma być ?

[marimag]

Asiu, bo przysypiam !

[bionda]

Sorki,z doskoku pomachałam szmatką w kuchni.

 

Aniu,tak jak napisałaś brzmi dobrze.

[bionda]

Osób tak z 6 bez nas.

 

Kochana ,mam czas do przyszłej soboty,coś przez tydzień mi podrzucisz, nie chcę Cię teraz męczyć ,godzina faktycznie nieprzyjazna.

[marimag]

A może by obejść przystawke i zaserwowac coś co przypomina przystawke a Jest dodatkiem do zupy ???

Mniej sie narobisz.

Kurna ! ile osób mam byc ?

[bionda]

NIE!!!Nie wierzę!!!Jestem Elyta,cholercia,teraz to alkocholizowanie się na forum już nie wypada co?:lol2:

[bionda]

6+2 to 8

[bionda]

NIE!!!Nie wierzę!!!Jestem Elyta,cholercia,teraz to alkocholizowanie się na forum już nie wypada co?:lol2:

 

Barbe dostanie drgawek po przeczytaniu zdania z taką cudowną składnią,mam nadzieję,że nie przeczyta:lol2:

[marimag]

eeeee to zmienia postac rzeczy.

 

Na tak mało osób to warto się pobawić. Zapunktujesz u teściowej i mąż Cię będzie bardziej kochał

 

Przystawkę proponuje nastepującą:

- na ciepło : pieczona pieczarka faszerowana plus dwie małe grzanki trójkatne z ziołami ( to porcja na łebka) lub

jakaś fajna mini zapiekaneczka grzybowa z ziołami ( fajnie by podac każdemu w jego własnym mini naczynku), lub trójkąciki z ciasta francuskiego z jakims farszem, może paszteciki ???

- na zimno : rolada z wędzonego łososia z masą z sera i ziół lub jakas galantyna, może pasta z ryby plus grzanka, lub warzywa grillowane z jakims dipem.....?

 

Co Ty na to ?

[bionda]

Galantyna byłaby super ale nigdy nie robiłam,rolada z łososia brzmi przyjaźnie ,masz przepis??

[marimag]

Lubię sezonowość i wstrzelenie się w całokształt.

 

Jesli to elegancki obiad to bez ozora w galarecie, sałatki jarzynowej z majonezem i jajek na twardo.

Niech to będzie obiad przez wielkie O.

Nie znoszę takiego misz maszu.

Stół ugina sie od zimnych przekasek, wódka się leje a na stół wjeżdża rozól i bigos.

Na sama mysl, wątroba mi puchnie i wyobrazam sobie co się dzieje w zołądku.

 

Gratuluje elity !

Ja chyba za chwilke stane sie kurna OLIMPEM.

Jak Ja sobie z tym poradzę :lol2:

[bionda]

Chyba towarzystwo syberii się szykuje.

[marimag]

Nie którym to dobrze!

Cale życie na leżaku.

[bionda]

Lubię sezonowość i wstrzelenie się w całokształt.

 

Jesli to elegancki obiad to bez ozora w galarecie, sałatki jarzynowej z majonezem i jajek na twardo.

Niech to będzie obiad przez wielkie O.

Nie znoszę takiego misz maszu.

Stół ugina sie od zimnych przekasek, wódka się leje a na stół wjeżdża rozól i bigos.

Na sama mysl, wątroba mi puchnie i wyobrazam sobie co się dzieje w zołądku.

 

Gratuluje elity !

Ja chyba za chwilke stane sie kurna OLIMPEM.

Jak Ja sobie z tym poradzę :lol2:

 

Aniu Ty już na Olimpie!!!

 

Taki scenariusz z sałatką ,jajkami i wódą oraz bigosem nie wchodzi w grę

[marimag]

No !

Zaczynam się zastanawiać nad konkretnym ruchem.

W sumie to nie syberia ale coś mi nie lezy.

Rozumiesz .....

[bionda]

Tak....nie jest to fajne.

[marimag]

O MATKO !!!!!

Jestem w Grecji !!!!

Nie zauwazyłam ! :rotfl:

 

Jaka Ja oswiecona !

Myślałby kto

[bionda]

Aniu,dokończymy w tygodniu,lecę zrobić co zrobić i do wyrka.

 

Dzięki i Miziu,miziu

[marimag]

A wrzuć w wujka i przełącz na grafikę.

Ja w ten sposób szukam przepisów.

Cos co mi lezy optycznie, z reguły sie sprawdza.