marimag 19.09.2013 10:32 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2013 No to trzymam kciuki, zeby suka nie płakała Wam w drodze. Szkoda mi jej. Jakie to musi byc okropne.. Tak jakby dziecko, które do tej pory wychowywało się w normalnej rodzinie, nagle oddano do adopcji. No cóż.... Nie przeskoczymy tego. Jesli Ula musi no to musi. Ula a dzieciaki wiedzą, że Lexie Was opuszcza czy oszczędzałas im tych nerwów ? Kurcze, ale to trudna sprawa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bastki 19.09.2013 10:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2013 No może zapalenie zobaczymy co powie mądra głowa, niestety teraz nic nie mam w domu do psikania gardła - przeszukałam cała szafkę z lekarstwami, ale po wizycie u lekarza będę pewnie musiała odwiedzić aptekę. Bionda, kurcze meble które są ale ich nie widać wiem....... są takie w mojej głowie :lol2: Czasami zazdroszczę ci takiej fajnej kreatywnej pracy obrób się i wracaj na forumowe łono Mari :lol2: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Hanka126 19.09.2013 10:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2013 Aniu, to bardzo młody psiak a takie się szybko adoptują, strategia opracowana uzgodniona z fachowcami, będzie dobrze. Wszystko już przygotowane, no i zobaczę Ulę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 19.09.2013 10:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2013 Łono Marii ? Jezu, Bastki !!!! :rotfl::rotfl::rotfl::rotfl: Wiesz jaka tu kolejka Kuruj młodego co by sie nie rozwinęło. Czekam na wieści z Twojego frontu. Ateno, Ja nie mam z tym problemów. "Warto rozmawiać" Haniu, skoro tak to dobrze. Biondziu, dawaj temat. Co to ma byc, do czego itp. Może razem wpadniemy na pomysła Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 19.09.2013 11:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2013 Moim, jak zwykle skromnym zdaniem, to zaburzenia SI.Potrzebuje silnych bodźców smakowych.Kminek, ziele, cynamon, goździki, anyż są bardzo wyraziste.Powiedz o tym, terapeucie SI.Może potrzebuje dodatkowej stymulacji w obrebie jamy ustnej. Czy wkłada sobie coś do buzi ?No nie wiem...np. jakies przedmioty, ręce, ssie palec, lubi malutkie cukierki, których nie je tylko trzyma w ustach, przekłada z policzka do policzka, jakies koraliki... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 19.09.2013 11:56 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2013 Dawanie jej "czegoś" to tylko dalsze utrwalanie, nieprawidłowych nawyków. Tu trzeba odwrócic uwagę mózgu od tego typu "działalności" i przekierowac ja na co innego.Logopeda do którego chodzisz, powinien stale wykonywać jej masaż.Podejrzewam, że to kwestia odruchów prenatalnych.Dziwna ta Wasza terapia.Tego typu rzeczy robi się na samym początku terapii po to, żeby cofnąć się do samych początków rozwoju i tak jakby uczyć mózg prawidłowego odbierania i analizowania bodźców. Nie chcę oceniać, ale skoro tle to trwa to chyba terapia nie jest zbyt profesjonalna. A jak u niej z czuciem głębokim ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 19.09.2013 11:57 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2013 Ateno pisz...doczytam później.Lecę z Olą po Miska. Papapa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 19.09.2013 12:11 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2013 Anetko, stawiam, że mamy do czynienia z autyzmem. Jest to dla niej zbyt symboliczne, wirtualne. Nie rozumie, ze to hipotetyczna sytuacja. Niestety, typowe zachowanie autystyczne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Karram 19.09.2013 12:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2013 Ateno a Zu bawi się symbolicznie? Udajecie że jesteście kimś innym, podejmuje rolę np. sprzedawcy itd? U mnie mały (również zaburzenia ze spektrum) miał bardzo wąską grupę produktów którą tolerował, żadnych wyraźnych smaków, do tej pory z surowych warzyw tylko marchewka jest ok a z owoców jabłko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moje Chmielniki 19.09.2013 13:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2013 No to trzymam kciuki, zeby suka nie płakała Wam w drodze. Szkoda mi jej. Jakie to musi byc okropne.. Tak jakby dziecko, które do tej pory wychowywało się w normalnej rodzinie, nagle oddano do adopcji. No cóż.... Nie przeskoczymy tego. Jesli Ula musi no to musi. Ula a dzieciaki wiedzą, że Lexie Was opuszcza czy oszczędzałas im tych nerwów ? Kurcze, ale to trudna sprawa Aniu ja mam prawie wszystkie dzieci już dorosłe.Oczywiście,że z nimi rozmawiałam i podjęliśmy decyzję po ich zgodzie-inaczej nie poruszałybyśmy z Beatka tego tematu tutaj na forum.Mnie nie jest łatwo,uwierz mi-a ty pisząc ,że oddając psa,to tak jakbyśmy dziecko oddali do adopcji-jeszcze potęgujesz mój stres i poczucie winy.......... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moje Chmielniki 19.09.2013 13:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2013 No to trzymam kciuki, zeby suka nie płakała Wam w drodze. Szkoda mi jej. Jakie to musi byc okropne.. Tak jakby dziecko, które do tej pory wychowywało się w normalnej rodzinie, nagle oddano do adopcji. No cóż.... Nie przeskoczymy tego. Jesli Ula musi no to musi. Ula a dzieciaki wiedzą, że Lexie Was opuszcza czy oszczędzałas im tych nerwów ? Kurcze, ale to trudna sprawa Aniu, to bardzo młody psiak a takie się szybko adoptują, strategia opracowana uzgodniona z fachowcami, będzie dobrze. Wszystko już przygotowane, no i zobaczę Ulę Witaj Haniu:) też wierzę,że Lexie szybko sie zaadoptuje u was-będzie dobrze.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 19.09.2013 14:30 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2013 Oj Ula.... Ja nie mówie jak to wygląda tak ogólnie, tylko próbuję wczuć się w emocje psa. Nie wiem czy to możliwe.... Stać sie psem ? Nie chciałam niczego potęgować, a juz napewno nie chcialam wywoływac poczucia winy. BARDZO PRZEPRASZAM ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
żona m 19.09.2013 14:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2013 Bastki to konwalnik, cena faktycznie bardzo, bardzo. dzieki za link. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moje Chmielniki 19.09.2013 17:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2013 Oj Ula.... Ja nie mówie jak to wygląda tak ogólnie, tylko próbuję wczuć się w emocje psa. Nie wiem czy to możliwe.... Stać sie psem ? Nie chciałam niczego potęgować, a juz napewno nie chcialam wywoływac poczucia winy. BARDZO PRZEPRASZAM ! Aniu,nie gniewam się ale proszę-nie omawiajmy już tych spraw w tak szerokim towarzystwie.Zawsze możemy na priv. Pozdrawiam Cię serdecznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Karram 19.09.2013 18:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2013 Ateno-Aneto taki temat jest chyba dla wszystkich mam trudny:( jak mogę spytać to co macie wpisane - CZR? jak nie chcesz nie pisz, rozumiem Czyli Zu sama nie inicjuje zabawy, ale jak naśladuje to może niedługo sama zacznie, u nas zabawy spontaniczne ruszyły po zajęciach z pedagogiem chociaż najbardziej korzystamy z zajęć z logopedą, Si też mamy, ale zaburzeń jest mało więc sporadycznie, w ogóle mieliśmy dużo różnych zajęć i teraz też mamy chociaż najwięcej i tak robiliśmy i do tej pory robimy w domu (SI też) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bastki 19.09.2013 19:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2013 cześć dziefczny, wieści z mojego frontu - mój młody złapał jakiegoś wirusa - gardło i gorączka do tego ból brzuszka. Podaję mu przeciwgorączkowe, przeciwzapalne i tantum verde. Phi.... Mari sama mi to zaleciła bez wizyty osobistej . Ale kurcze! nie umiem zbić tej gorączki, daję mu nurofen junior 5 ml (zgodnie z zaleceniem producenta dla dzieci 6-9 letnich) i praktycznie ta gorączka leciutko spadnie i za ok. godzinkę znowu rośnie do 39st. Macie jakiś sposoby na gorączkę ? ps na czoło robię mu zimne okłady Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 19.09.2013 19:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2013 Bastki, dawaj mu Nurofen na zmianę z czopkami na Paracetamolu. Okłady jak najbardziej. Z tego co wiem ( praktyka ), to wirusówka dobija do 38 stopni. Powyżej, jest to już infekcja bakteryjna i konieczne jest podanie antybiotyku. To samo, miały moje dzieciaki na Helu i wiele, wiele razy przed tym. Nie przejmuj się, jesli nie bedzie chciał jeśc. Niech dużo pije. Przypomnij mi, ile on ma lat .... Pytam bo jest skuteczniejszy lek na gardło niz Tantum Verde, ale nie wiem czy Twój młody nie jest za młody. Czy mały kaszle ? Biegunkę, ma najprawdopodobniej od gorączki. Dawaj mu osłonę. Przy tak wysokiej temp. nie karm go białkiem. Białko podnosi temperaturę, nawet o kilka stopni. Jakby co to dzwoń. Powinnaś ( moim zdaniem) iśc do innego lekarza na konsultację. Dzis boję się cokolwiek pisac, bo niektóre kolezanki jakies drazliwe. Chcę dobrze i z pewnością nie chcę sie mądralkować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 19.09.2013 19:14 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2013 AaaaNurofen dajesz mu według wieku czy wagi ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 19.09.2013 19:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2013 też Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Karram 19.09.2013 19:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2013 Bastki lekarstwa na gorączkę powinno się podawać wg wagi dziecka ponieważ dziecko 6 letnie może ważyć 18 kg i 30 kg. Być może podajesz za małą porcję leku. Jeśli nie pomaga lek z ibuprofenem to podaj jakiś z paracetamolem - ja lubię pedicetamol bo podaje się go bardzo małe ilości. Czasem gorączka idzie na lek z ibupfofenem (czyli nurofen) a czasem z paracetamolem (panadol albo pedicetamol).Jak chcesz to podaj wagę to Ci przeliczę dawkę leku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.