Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

................VIP Club.........................


marimag

Recommended Posts

Też tak mam:(

Od czasu kiedy mojej mamie się nie udało:(:(:(

 

Wszyscy trzymali kciuki, pocieszali, ale tego co ja czułam nikt nie rozumiał i wcale mi to nie przynosiło pocieszenia,

od momentu kiedy wiedziałam, że stoimy na przegranej pozycji.

To okropne uczucie słuchać "będzie dobrze" skoro wiesz, że nie ma takiej szansy:(

 

Kiedy mnie to nie dotyczyło łatwo o tym było mówić/pisać

Teraz kiedy mam takie doświadczenie za sobą mam ogromny problem rozmawiać z osobą, która przez to przechodzi

 

Mogłabym się pod tymi słowami podpisać. Niestety mojej mamie również się nie udało :(:(:(

 

Jednak uważam, że wola walki jest ważna w tej chorobie. Mama mojego kolegi - mówimy do niej ciocia - walczy już 10 lat z tym dziadostwem i nie poddaje się mimo, że lekarze nie dawali dużych szans.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 30,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • marimag

    10298

  • bogumil

    2217

  • bionda

    1933

  • Bastki

    1507

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Dziewczyny dzięki za wsparcie, ja tego też nie rozumiem, ale tak naprawdę problem pojawił się dopiero wtedy gdy skorzystaliśmy z firmy bez polecenia.

Wszyscy fachowcy, których nam ktoś polecił spisują się bardzo dobrze albo dobrze.

 

Kamieniarza znalazłam sama - miała to być okazja a skończyło się średnio:( Więc można budować/remontować w miarę spokojnie, ale pod warunkiem, że korzysta się ze sprawdzonych osób, sklepów. Mari - nie trać ducha tylko szukaj fachowców:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heloooo

Więc wczoraj mój wieczór zakończył się ketonalem, wbiłam sobie orzech w dziąsło i nie pytajcie

Przed chwilą zrobiłam test ciążowy, bo oczywiście wszyscy usilnie starali mi się wmówić że jestem w ciąży nie jestem, nie będzie małego wrzeszczącego do którego trzeba wstawać w nocy i zmieniać pieluchy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Romciu, nie juszą sie odzywac bo jutro przychodzą ! :wave:

Drugie oglądanie i byc może daklaracja, że TAK ! :stirthepot:

 

Zdjęcia mam dostać w środę, ale już w zasadzie nie muszę.

Znalazłam jeszcze fajniejsza ofertę !

Jest w granicach naszych możliwości.

Duży dom, wielka działka.

Jeśli nie utarguję ( dobrej dla nas ceny) to owszem, na dom starczy ale już na zmiany...nie bardzo. Coś tam zostanie, ale nie na tyle dużo, żeby pozmieniac wszystko co w oczy kłuje.

Na razie, próbuję się skontaktowąc z agentką ale nie odbiera.

Podzwonie jeszcze.

 

Gdyby się wszystko udało, tak jakbym chciała to nie wierzyłabym w swoje szczęście.

Z drugiej strony, znajac swoje szczęscie to to się nie uda....pomarzyć zawsze mozna.

 

Dianko, ale Ty masz kobieto przygody!

Jak nie urok to....teraz orzech...Pewnie stąd się wzięło powiedzenie: Trudny orzech do zgryzienia ;)

Dzis lepiej ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Romciu, nie juszą sie odzywac bo jutro przychodzą ! :wave:

Drugie oglądanie i byc może daklaracja, że TAK ! :stirthepot

 

No to czekamy na dobre wieści :D

 

 

Znalazłam jeszcze fajniejsza ofertę !

Jest w granicach naszych możliwości.

Duży dom, wielka działka.

Jeśli nie utarguję ( dobrej dla nas ceny) to owszem, na dom starczy ale już na zmiany...nie bardzo. Coś tam zostanie, ale nie na tyle dużo, żeby pozmieniac wszystko co w oczy kłuje.

Na razie, próbuję się skontaktowąc z agentką ale nie odbiera.

Podzwonie jeszcze.

 

To jak będziesz gotowa, to mam nadzieję, że powklejasz parę zdjęć !

 

Gdyby się wszystko udało, tak jakbym chciała to nie wierzyłabym w swoje szczęście.

Z drugiej strony, znajac swoje szczęscie to to się nie uda....pomarzyć zawsze mozna.

 

Wiecej wiary i optymizmu, kiedyś słońce musi wyjrzeć :yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzieki Romciu :)

 

Pewnie, że wkleję zdjęcia !

Jestem po rozmowie z agentką.

 

Jestem BAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAARDZO usatysfakcjonowana bo to co mi tam nie pasowało, okazało się pikusiem.

Można bez problemu to rozwiązać.

Kolejna sprawa - właściciele.

Nie zależy im bo sie wybudowali gdzieś hen. Dom stoi pusty i czeka.

Pierwotna cena była fucken a teraz jest dobra...za dobra.

Okazuje się, że chcą sie pozbyc problemu bo w tej chwili utrzymują dwa domy. Do tego dojeżdżają, żeby przepalić, nakarmić stróżujące psy.

 

Umówiłam się na przyszłą sobotę.

Nie wyobrażacie sobie jaka niespodziewajka.

Zadzwoniłam do ojca ale wcześniej wysłałam mu linka do ogłoszenia.

Odpalił ofertę ze mna na linii.

Szok !

Ojcu się BARDZO podoba ! :wtf::wtf::wtf::confused::confused::confused::jawdrop::jawdrop::jawdrop:

Już chce jechać, juz oglądać, już napalony jak szympans w rui !

 

Koniec świata !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale z Was wstrętne i nic a nic sie interesujące @

Foszę się !

 

:rotfl:

 

Nawet nie wiecie jakich skrzydeł dostałam

Oczywiście...jak to Ja, musze się wyżyć po nie usiedzę w miejscu.

W związku z tym:

3 pralki trzasnięte

obiad: grochówka a' la krem z grzankami, ziemniaczki, ryba w warzywach na winie, placek ze śliwkami iiiiii

w dupie to mam że dziś pędzę na 3 terapie.

Z przyjemnością sobie tam pójde i oddam się planowaniu czyli wpatrzona w pusta ścianę poczekalni, przejdę w stan stand by- a.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdał sobie sprawę jaki będzie miał armagedon w domu jak się tam wprowadzicie po sprzedaży mieszkania :rotfl::rotfl::rotfl:

 

To chyba nie to.

dom jest....jak to powiedzieć...ciut kiblowaty z zewnatrz.

Ojciec lubi kible. :lol2::lol2::lol2:

W środku wczesna Castorama a ojciec skwitował ją : aleeeeeeeeeeeee ładnieeeeeeeeeeeeeeeee.

Jak mu powiedziałam, ze chyba patrzy na nie ten dom :lol2: odpowiedział:

Rozumiem, że to chcesz zmienić ?

 

:rotfl:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak nie będzie wiedział co chce zmienić to kasy nie "pozyczy".

Dla niego to dom do wprowadzenia.

Od biedy tak, ale wszystko szczurem trąci :(

On musi dokładnie wiedziec o co chodzi, bo przy ewentualnym remoncie, będzie afera, ze nie tak sie umawialiśmy, że on myslał, że.... itp.

 

Dzwoniła Trójca.

Poprosili o rzuty mieszkania bo chcą meble ustawiac i planowac co i gdzie !

Ło jejuńciu.............

 

:cry::cry::cry::cry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...