................VIP Club.........................

[bogumil]

Bastki....wrzuciłam u siebie fotki ogrodu:D Zapraszam.....

[Bastki]

już lecę Beciu, nowy sprzęcik to i nowy ogród

Barbe a wiesz , że tak modro kapusta, kluski śląskie i mięsko wołowe zwane bitkami

Myślisz że szary doszyć yhm... fajny pomysł, poproszę teściową, ale chyba muszę zrobić lamówkę na około bo zasłona skurczyła się z każdej strony i teraz jak zasłaniam wieczorem okno to brakuje mi parę centymetrów, a jeszcze czy ten doszyty pas lamówki może być z innego gatunku tkaniny? czy szukać czegoś naturalnego o podobnym składzie? masz może jakieś fotki aby coby teściowej pokazać

[rere79]

Zresztą ostatnio na tym forum ogrodowym, dzieją się dziwne rzeczy.

 

Ja tam nie zauważyłam dziwnych ruchów, może dlatego, że nie śledzę go jeszcze dokładnie

Kochana kurzu to Ty nie ukryjesz, możesz jedynie udawać, że go nie widzisz,)

 

 

Barbe, no to czekam na grudniowe popołudnie

[barbe-cue]

jBarbe a wiesz , że tak modro kapusta, kluski śląskie i mięsko wołowe zwane bitkami

 

mniammniammniam...

 

Myślisz że szary doszyć yhm... fajny pomysł, poproszę teściową, ale chyba muszę zrobić lamówkę na około bo zasłona skurczyła się z każdej strony i teraz jak zasłaniam wieczorem okno to brakuje mi parę centymetrów, a jeszcze czy ten doszyty pas lamówki może być z innego gatunku tkaniny? czy szukać czegoś naturalnego o podobnym składzie? masz może jakieś fotki aby coby teściowej pokazać

 

Jak na złość, nie mogę znaleźć żadnego dobrego przykładu.

 

Np. tutaj ta lamówka jest naszyta na materiał, a nie doszyta.

 

http://www.housebeautiful.com/cm/housebeautiful/images/Hn/hbx-greek-key-curtain-wolf-0611-lgn.jpg

 

Ale jak powiesz teściowej, że chodzi o lamówkę, taką podwójną (tj. żeby od lewej strony nie było widać szwów tylko drugą warstwę materiału), to powinna chyba wiedzieć, o co chodzi. Nie wiem, czy jasno tłumaczę.

 

Chodzi o taki efekt:

 

http://www.myhomedesign.net/wp-content/uploads/2013/03/beautiful-curtains.jpg

 

Na tych fotkach jest doszyty materiał od dołu (nie musi być tak szeroko):

 

http://4.bp.blogspot.com/-1It7GXGk56E/TghKNc1sX8I/AAAAAAAAAwE/EWeKGrYvwzY/s400/a.jpg

 

Nie widzę dobrze na Twoim zdjęciu, ale czy to są lniane zasłony w kolorze naturalnym (beżowym)? Jeśli tak, to mówiąc o szarym, mam na myśli taki lekko wpadający w niebieski, coś jak tu:

 

 

Wydaje mi się, że doszywka powinna być z materiału o podobnym składzie, żeby tak samo zachowywała się potem w praniu (materiał na doszywkę też oczywiście trzeba wcześniej zdekatyzować). Bo może być tak, że jedna część się pomarszczy, a druga skórczy .

[barbe-cue]

Wrzucam większe z ostatniej wczorajszej partii.

 

Skleroza ponoć nie boli. Oczywiście zapomniałam o wizkach dla Karram.

 

[marimag]

Jestem....

Obejrzeliśmy...

Pokłócilismy się

Siedzę i ryczę.....

 

Sorki, nie chce mi się gadać.

Odezwę się jak sie ogarnę i wyjdę z szoku....

[bionda]

Anka:hug::hug:

 

Co się stało?

[Bastki]

Mari wybeczałaś się już? co się stało?

[barbe-cue]

Niedobrze, oj niedobrze...

 

Dom fantastyczny i dlatego ojciec stanął okonem?

Czy dom beznadziejny i dlatego ojciec już go wam kupił?

[Hanka126]

Aniu, nie płacz opowiedz nam może będzie Ci lepiej, może coś doradzimy:hug:

[rere79]

:bash:buuu

[Bastki]

dzięki barbe za poglądowe fotki, będę kombinować coś jak na fotce nr 2 z tą czarną lamówką

rere kochanie, no niestety na kurz to tylko szmata :bash:albo hihihihiii

 

Anka noooooo

[rere79]

Albo???

[barbe-cue]

Albo???

 

ciemne okulary?

[marimag]

eeeeeeee szkoda gadać.....

Wszystko niby ok ale jednak, rozczarowanie jest.

 

Ojciec zachwycony. Mam wrażenie, ze on chyba po złośliwości jedzie.

Im gorszy standard, im większy festyn tym bardziej mu sie podoba.

 

Mąż zachwycony. Trza brać !

Aaaaa ojciec, już kupuje...pędzie leci bo w przyszłym roku, będzie drożej !!!

:wtf::wtf::wtf:

 

Miałam nadzieję na pewien myk ale niestety....dupa blada bo układ nie taki.

Dom z pewnością ma potencjał, ale kasy na remont nie starczy.

Myślcie co chcecie.....

Nie chcę mieszkać w takim kiblu.

Mąż zarabia tak mało, że niczego nie jestesmy w stanie odłożyć.

Gdyby, zarabiała więcej i dałabym radę uciułać to powiedzmy, miałabym nadzieję na zmiany a tak ????

Jestem skazana na rzeczy, na które już w tej chwili patrzeć nie mogę ...bleeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee i wiem, ze nigdy na remont nie będzie nas stać.

 

Dowiedziałam się też, że dom jest ładnie urządzony, ze sa mebelki, ze ładne kolorki.......no cud kuźwa miód !

Tylko się wprowadzać !!!

Chyba nie mam nic do powiedzenia

Nie chcę się pisać na taki układ.

 

Chyba poszukam tańszego domu a resztę będzie można przeznaczyć na remont.....

Dobija mnie brak perspektyw .....

A takie miałam plany.......

 

Nie dam rady więcej pisać....oczy mi się spociły

 

Zaraz wrzucę foty....Oceńcie same.

[barbe-cue]

Czyli opcja nr 2...

 

Czy dom beznadziejny i dlatego ojciec już go wam kupił?

 

Beznadzieja. Ale skoro dom drogi (a kosztuje chyba tyle, ile w miarę wyglądający anglik), a roboty w nim byłoby huk, to faktycznie lepsza opcja to dom tańszy, na którego remont będzie Was stać.

Niby dlaczego w przyszłym roku miałyby zrdożeć nieruchomości? Ja się nie znam, ale skoro ma być trudniej dostać kredyt (wymagany większy wkład własny), to popyt będzie jeszcze mniejszy.

[aricia]

a ja tam czekam na fotki....

[marimag]

reszta później bo ojciec sadysta jest u nas....

[barbe-cue]

O ja pierniczę! To są te ŁADNE MEBELKI?

[Karram]

moja mama ma takie w kuchni:yes: i bardzo je lubi, twierdzi, że są najlepsze:lol2: