Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

................VIP Club.........................


marimag

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 30,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • marimag

    10298

  • bogumil

    2217

  • bionda

    1933

  • Bastki

    1507

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Nie wiem od czego zacząć....

Strasznie tego duzo bo i duzo do ogladania.

Zaczynam od furtki....

 

Na metalowych przęsłach są groty...tzn. były bo psy zeżarły :wtf:

Pytam gościa, jak to możliwe ? Metal kuźwa ?

A on....nie ! to z plastiku ! :wtf::wtf::wtf:

 

Garaż na pilota, brama na pilota, podjazd z czerwonej kostki betonowej ( nie lezy mi) no ale.....

Wchodzimy.

Garaż locha a dalej wejście w górę i to jest to pomieszczenie niby gospodarcze i pod działalność.

Baaaaaaaaaardzo szumna nazwa.

Pomieszczenie w stanie baaaaaardzo surowym.

Ma tylko okna i kibel.

Reszta do zrobienia. Pan własciciel, przez 10 lat mieszkania tam, jakos nie miała serca, czasu, weny...:sick:

Z grażu sa również schody w dół.

chodzimy a tam piwnica pod tym pomieszczeniem z kiblem.

Stan również surowy, lodownia i przy suficie leci rura od kibla.

Tyle z garażu i "pomieszczenia pod działalność"

Trzeba wszystko wykończyć.

A na to znowu potrzebna kasa.

 

Piszę dalej.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogródek - wybieg przed domem.....

Na zdjęciach powala, perspektywa pozwala wierzyć, że jest tego duzo więcej niz w rzeczywistości.

Teren zagospodarowany od czapy i to wełnianej.

Wiecie skąd kolumny ?

Miał tam powstać ogród w stylu greckim :wtf::wtf::wtf:

Zaczęli od kolumn.

Niech będzie pochwalony swiety Zeus, ze na kolumnach skończyli !

Nawsadzali, jak by srał, drzewek...gdzies tam ksiur...ale nic to......siem zrobi ( znowu kasa)

 

Wchodzimy do domu.

Wiatrołap fajowy.

Mały ale ma dwie wneki.

Jedna na siedzisko, druga na wieszak czy szafę.

Gites.

Podłogówka. Gres - noł komentarz !!! :jawdrop:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hol....

Fajny, duzy, przestronny i nie kicha.

Jest zajebiste miejsce na konsolke i lampę :rolleyes:

 

W tym momencie zwiedzania zaczęłam się modlić do Greckich bogów o to, zeby kuchnia, leżała obok pomieszczenie pt: magiel.

 

Wchodzimy do kuchni.

Matko i córko i synu i teściu !!!!!!

Metraż fajny, foremna i z wyjsciem na pseudo tarasik.

Jak sie dwie osoby z kawusią zmieszczą, to wszystkie pieniadze. :(

W tym pomieszczeniu, ogarneła mnie czarna rozpacz.

WSZYSTKO WON ! ( znowu kasa).

 

Wracamy do holu....

Obok kuchni drzwi.

Zanim je otwieram, modle się, spiewam chorały gregoriańskie iiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii...dupa !

To WC !

Czyli jednak nie po mojej mysli, bo chciałam sie przebić z kuchni do magla i zrobic z magla...jadalnię.

WC - noł komentarz !

Wchodzi się na sracz a jest przecież przyjemna wneka po lewej, w której zrobiono prysznic.

Mozna by zamienić.

WSZYSTKO WON !!! ( znowu kasa)

 

Dalej....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejne drzwi....

Wchodzimy a tam ?????????????????????

Magiel osiedlowy.

Wanna, gres, glazura na ścianach, szafiszcze typu Komandor.

Pod całym sufitem suszarki.

Pytam o metraz magla....

Dobrze ponad 20.

Ale marnotrawstwo !!!

Nagle, ku memu zdziwieniu, odkryłam kolejne drzwi w tym ze maglu.

Uchylam a tam ......zejście do piwnicy !

Eeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee...

 

Schodzimy do piwnicy.

Mała, tylko częściowo pod budynkiem.

To co tam zobaczyłam, przestraszyło mnie na maksa.

Toz to ruiny zamku.

Brak jakiejkolwiek glazury, gresu, desek, paneli, linoleum czy choćby gazet....

Nul!

Beton, beton i surowe pustaki.

Nawet nie otynkowali :jawdrop::jawdrop::jawdrop:

Posadzka posiada poziom a nawet kilkanaście poziomów bo wylana przez zdrowo nachlanego posadzkowego.

Do wyrównania, do połozenia płytek...

ZNOWU KASA I TO NA TAKIE SZITOWE POMIESZCZENIE :cry::cry::cry::cry::cry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Salon jak to salon.

Przez kopnięcie ściany, dziwaczny i w tym miejscu nie ustawny.

Ma ładnie wybarwiona klepkę.

Taka starsza dębowa.

BRAK KOMINKA ! :(

Tu nakłady nie duże.....

 

Wchodzimy po schodach....

Góra fajna.

4 pokoje z czego 3 grubo ponad 20 metrów, jeden tylko 16 metrowy.

Panele....

Łazienka dla smurfów !

Panele WON ! ( znowu kasa)

Łazienka WON ! ( znowu kasa)

Pomalować, wstawiac meble dzieciakom.

 

Ogródek leśny.....

O matko boska.

Jakie to niesprawiedliwe, ze ten co ma serce do takich rzeczy, nie moze tgo mieć a ten co ma, leje ciepłym moczem....

Bajzel, sralnia dla psów, demolka, ksiury, składowisko uschnietych drzew, gałęzi, smieci itp.

Wzdłuż poarkanu klepisko wyrobione przez psy.

Las jest na wzgórzu....

Od strony lasu, jest ten wynalazkowy taras.

Jest to kostka wepchnieta w glebę i zadaszona eternitem :wtf:

Na ten taras, mozna się dostać tylko i wyłącznie wychodząc z domu przez pseudo taras i kuchnię lub przez wyjscie główne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

niestety, tak ludzie budują, wykanczają. Byle to co mieszkali było jako-tako zrobione a w ''piewnicy'' czy gospodarczym pustaki i posadzka z betonu. Dobrze, ze nie klepisko bez chudziaka. Nasi glazurkarze dziwnie się patrzyli,z e do garażu i gospadarczego kupiłam płytki te same co w łapaczu i do tego kazałam nawet pod schodami kafelkować. Po co pytają, tu nikt nie widzi....

dla wygody , przetrę szmatką i z bani.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi się z linków otworzył tylko 1.

 

Aniu, pewnie już to wiesz, ale strasznie ciężko jest z gotowymi domami, 3 lata temu szukałam... z opisu bajer... TEN , koniecznie, tylko TEN... jadę...o matko i córko :mad::mad::mad:

 

Mam nadzieję, ze uda Ci się znaleźć swój wymarzony domek :hug::hug::hug:

 

Zobaczysz GO i już będziesz wiedziała, że TO TEN :hug:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Agentka !!! :evil::evil::evil:

Umówieni bylismy w siedzibie agencji.

Pani mnie powitała a potem jak jakaś szurnieta patrzyła na mnie z nad opuszczonych okularów.

Czułam sie jak na maturze.

Czy My się nie znamy ?

Czy Pani to juz do mnie przypadkiem, nie dzwoniła?

Czy jakis rok temu, nie pokazywałam Pani innego domu ?

:eek::eek::eek:

Nie

Nie

Nie

 

Spisała dane....

Cwana kombinatorka, dopisała pewne rzeczy po tym jak sie podpisałam na umowie.

Kare mi skubana doliczyła na wypadek, gdybym kupiła dom bezposrednio od wlaściciela.

Larwa jedna !

 

Zawiozła nas.

I juz na dzień dobry, jakies głupawe komentarze.

 

To jest dom dla ludzi o wysokim wyczuciu....

:o

To wyjątkowa nieruchomość....

:o

To nie dom....

:jawdrop::jawdrop::jawdrop::jawdrop:

To Willa !

:rotfl::rotfl::rotfl:

Tak sobie w duchu pomyslałam.....Co by powiedziała na dom np. admetki.

Wersal ?

Baba chyba się stukła w łeb !

Nie wiem co do tej pory widziała, sprzedała, oferowała.....

Nie wytrzymałam i powiedziałam, zeby nie przesadzała, ze to dom jak dom...

Duzy tylko....nic więcej....

Strzeliła mi takiego bazyliszka, ze miałam ochotę strzelic ją z bańki...pomyślałam jednak o mojej, nowej, własnoręcznie wykonanej fryzurze, i zal mi się włosków zrobiło :)

Ogladamy dom, ta łazi za mna jak cień.

No oddychac sie nie dało.

Postanowiłam łazic za właścicielem...chodził pierwszy a ta pilnowała tyłów.

Uciekłam jej.

Ogladam piardensy a to do mnie....

Pani Anno, proszę pozwolić....

podeszłam...

proszę zobaczyć przez okno, jaki cuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuudny widok!

Wygladam...brzozy i klepisko...

Powiedziałam, ze już je widziałam i odeszłam a ta znowu bazyliszek.

Tam naprawdę nie było nic porywajacego a miałam wrazenie, ze chce mnie takimi duperelami mamić, naciagać.....

Potem tekst...

Ten dom doceni tylko wyjatkowy klient...

:evil::evil::evil::evil:

Kolejny...

Dom to rodzina a nie wnetrza ( to chyba po tym jak mnie rozczarowało pare rzeczy).

Później leciały teksty typu:

Ten dom czekał na tak dużą rodzinę.....

Jak sie Pani nie podoba to mam jeszcze inne o tym metrazu ale to miliony a Państwa nie stać...

:jawdrop::jawdrop::jawdrop::jawdrop:

Zastanwaiałam się, kiedy dam jej w ryj....

Teraz czy na pozegnanie ?

 

Gdy schodziłam z lesnego wzgórza, podeszła do mnie i szeptała w ucho jakies debilizmy.

No i jak ?

Podoba się ?

 

Mówię...

- standard mocno nie dzisiejszy

- brak kominka

- panele

- trzeba sie podłączyc do mediów

- piwnica horror

- pomieszczenie pod działalnośc to chyba raczej pod działalność glazurnika, tynkarza i posadzkarza....

 

Pani Anno ! ( ton głosu i dzióbek)...

No jak Pani w głowie TAKIE fanaberie to niestety...prosze sobie szukac innego domu.

:jawdrop::jawdrop::jawdrop::jawdrop:

Mówię....że co proszę ????

Fanaberią jest otynkowana piwnica ?

Podłączone media ?

Kominek ?

Mówię jej, ze to pierwszy dom, który nie ma kominka a ona, ze komin to sobie moge sama postawić.

Pewnie, że tak !

I dom tez mogę, i garaż, i własny ZOO, i tor dla gokartów tez mogę....

 

Olałam ją bo byłam już na granicy i podeszłam do własciciela....

A ten kosmita jakiś...

Mój mąż chciała grzecznie pogadać i coś tam o tych psach mordowali....

Nagle gościu....

a tak, one głupie są...

Były 3, ale te dwa co to się ostały, zagryzły trzeciego i na koniec tej dość makabrycznej anegdotki....usmiech.

Wie Pan, psy to nie są takie jak człowiek....

Tez mi filozof !

 

KONIEC :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje zdanie ????

Hmmmmm....

 

Gdybym zeszła z najniżeszej ceny w tych linkach co to je Wam wysłałam, to bym była szczęśliwa, ze chociaż na wnetrza starczy....

 

Dom ma ogromny potencjał...mozna z niego zrobic naprawdę fajny dom.

Wbrew pozorom, nie jest duży.

Ma jakies 220 metrów ale przestrzeń, rozsądnie rozplanowaną.....

Jest taki co do centymetra....

Fajnie gdyby miał pokoik a'la gabinecik czy gościnny....

Przydał by się jeszcze jeden sraczyk.....

Piwnica mała....

 

Gdybym miała kasę.....to bym go kupiła.

Kupiłabym bo :

mam już dość szukania....jestem tym bardzo zmęczona, zniechęcona....

mam dość obecnego mieszkania.......

Wreszcie, o ten konkretny dom, NIE MUSIAŁABYM SIE KŁOCIC Z OJCEM, bo jest nim dziko zachwycony.

 

Tak patrzę na Wasze domy i żal mi dupę ściska, ze za te pieniadze, miałabym równie ładny, pod nasze potrzeby, skrojony....

Ale w naszych okolicach NA DOM i NA DZIAŁKĘ nie starczy :(

Albo, albo....

Jak pomyslę, że lezy działka ( kupowana dla mnie) a Ja się miotam....walczę.....dręczę się....rozchorowałam się z tych nerwów...to....życzę jej jak najgorzej !

To ładowanie kasy w cos co i tak nie do końca jest tym co by się chciało......

Moznaby to rozwiazać ale przez tę @#*^%#@@$^%&(%^$@!@#$ ,mordujemy się....

Zatłukę...normalnie ją zatłukę !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...