Bastki 30.09.2013 18:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2013 o kurcze ale z sypialni też jest wyjście na taras w każdym bądź razie ja bym wolała kuchnię mieć w tym miejscu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aricia 30.09.2013 18:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2013 (edytowane) to fakt, ze tarasik przy kuchni to mniodek....takie śniadanko na tarasiku...i fajek w trakcie gotowania no i sypialnię chyba lepiej mieć z dala od wejścia...zeby cisza i spokój była, jak mama tnie komara ten bastkowy rzucik niegłupi! tylko, czy w realu tak se da? bastuś,ten stockholm sam w sobie jest też boski! żeby nie spintrolić trzeba znaleźć na prawdę zacne paski! mogą być i czarne! Edytowane 30 Września 2013 przez aricia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rere79 30.09.2013 18:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2013 Burza mózgóffff? Mnie osobiście widzi się kuchnia na starym miejscu, a sypialnia w maglu. Widok z magla jest na lasek? Fajnie to Bastuś wymyśliła, tylko w tej wersji kibelka brak. Trzeba by rzutów, żeby zobaczyć czy się coś w tym temacie da pozmieniać. Czyli co, czekamy do jutra. A góra też jest taka walnięta na jednym boku??? Barbie, aż strach się bać Ciebie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mm niewielki m05b 30.09.2013 18:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2013 Mnie osobiście się wydaje, że Baśka dobrze gada... sypialnia z własnym tarasem na dole w miejsce kuchni a wszystkie dzieci ulokowane na górze. One będą coraz większe a wrazie co elektrycznego pasucha na schodach zainstalujecie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mm niewielki m05b 30.09.2013 18:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2013 (edytowane) Ale Ci pomagamy co? :D Spoko, Barbie znajdziemy Cię jak się nie odezwiesz... Wiemy, że to fabryka w której zaschnięte pasztetowe leżą w szufladach... Edytowane 30 Września 2013 przez m&m niewielki m05b Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Romana101 30.09.2013 18:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2013 A ja tak jak Barbe zamieniłabym te pomieszczenia. Obecną kuchnię na sypialnię, a pralnię na kuchnię. Jadalnię zrobiłabym w salonie, tam gdzie teraz mają kącik telewizyjny. Na ścianie gdzie jest telewizor postawiłabym kredens, a stół ustawiłabym wzdłuż tej ukośnej ściany. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bastki 30.09.2013 18:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2013 Burza mózgóffff? Mnie osobiście widzi się kuchnia na starym miejscu, a sypialnia w maglu. Widok z magla jest na lasek? Fajnie to Bastuś wymyśliła, tylko w tej wersji kibelka brak. Trzeba by rzutów, żeby zobaczyć czy się coś w tym temacie da pozmieniać. Czyli co, czekamy do jutra. A góra też jest taka walnięta na jednym boku??? Barbie, aż strach się bać Ciebie o kur...zapiał fakt, Mari zrobi se wychodek :lol2: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
barbe-cue 30.09.2013 18:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2013 Uwaga matematyki.... Ile to jest ? Zakładamy, ze nic nie utargujemy....czysta hipoteza 2,5 % netto plus VAT od 760 tysi ? 2,5%???? Anka, chyba wybrałaś najdroższe biuro z tych, do których wstawili mieszkanie. Myśmy płacili chyba 1,5%, ale pewności nie mam. Albo może to my płaciliśmy jakoś niestandardowo mało? Prowizja wyniesie was 23.370zł (19.000+4.370). Strasznie dużo kasy za podwiezienie klienta, załatwienie paru kwitków, ewentualnie załatwienie notariusza. Pamiętaj, że to nie są jedyne opłaty. Tutaj masz wykaz wszystkich związanych z kupnem domu: [TABLE=class: re_calculator_tab] [TR] [TD=class: title]Podatek od czynności cywilnoprawnych (opłata skarbowa 2%)[/TD] [TD=class: value]15200.00 PLN[/TD] [/TR] [TR] [TD=class: title]Taksa notarialna (opłata notarialna)[/TD] [TD=class: value]1905.00 PLN[/TD] [/TR] [TR] [TD=class: title]VAT (23%) od taksy notarialnej (opłaty notarialnej)[/TD] [TD=class: value]438.15 PLN[/TD] [/TR] [TR] [TD=class: title]Kwota prowizji agencji nieruchomości [/TD] [TD=class: value]19000.00 PLN[/TD] [/TR] [TR] [TD=class: title]VAT (23%) od prowizji agencji nieruchomości [/TD] [TD=class: value]4370.00 PLN[/TD] [/TR] [TR] [TD=class: title]Opłata sądowa - za wpis do księgi wieczystej[/TD] [TD=class: value]200.00 PLN[/TD] [/TR] [TR] [TD]Suma opłat [/TD] [TD]41113.15 PLN[/TD] [/TR] [/TABLE] Jest tego trochę, więc walcz o obniżkę ceny. Może pokaż tacie te wyliczenia, to zmięknie. Toż za tę kasę można wyremontować kawał chałupy! Nie doradzę, czy oszukać i podpisać bezpośrednio, czy przez wyzyskiwaczy z agencji, bo sama pewnie bym podpisała z agencją (ale ja jestem straszliwa legalistka ). Zrobisz, jak uważasz. Tak jak Ci pisałam w mailu - jeśli jednak będziecie podpisywać przez agencję, to wyciśnij babę na maksa. Zamęczaj pytaniami, żądaj papierków, zaświadczeń, wypisów dot. nieruchomości - to jej zakichany obowiązek i ciągle jej o tym przypominaj. Niech jeszcze Cię w rękę pocałuje, że odpada jej robota z załatwianiem kwitów dot. nieruchomości do kredytu. Nie daj się i nie rób za zahukaną babę z puszczy! Jeśli chodzi o negocjowanie ceny, to baba ma niewiele do powiedzenia. W razie czego zasugeruj, że jak ona nie chce, to Ty sama popertraktujesz z gościem, ale umowę podpiszesz bez niej, a kara to zawsze mniej niż prowizja, więc niech sobie policzy, co jej się bardziej opłaca. Tym bardziej, że masz namiary na sprzedającego. Barbe ty jesteś agentem FBI? :lol2: (pewnie teraz już nas namierzyli za skrót No ba! A tak na poważnie - jak namierzyłam nieruchomości na maps.google (jestem wzrokowcem, zawsze wymiatałam w "znajdź 10 różnic"), to znałam też adres. A jak adres, to z gugla nietrudno dowiedzieć się, co się pod danym adresem mieści. Ot, cały problem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bastki 30.09.2013 19:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2013 [TABLE=class: re_calculator_tab] [TR] [TD=class: value][/TD] [/TR] [TR] [/TR] [TR] [TD=class: value][/TD] [/TR] [TR] [/TR] [TR] [/TR] [TR] [/TR] [TR] [TD][/TD] [/TR] [/TABLE] No ba! A tak na poważnie - jak namierzyłam nieruchomości na maps.google (jestem wzrokowcem, zawsze wymiatałam w "znajdź 10 różnic"), to znałam też adres. A jak adres, to z gugla nietrudno dowiedzieć się, co się pod danym adresem mieści. Ot, cały problem. pewnie po kolumnach tzn greckim ogrodzie go wyguglałaś Mari a http://i1.fmix.pl/fmi1938/9ebe85a8001b80145249cb83/zdjecie.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
żona m 30.09.2013 19:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2013 Cholerka wytłumaczcie mi jak krowie na rowie. Prowizje dla tej babki też płaci Marimag? ja zawsze myślałam, ze to sprzedający płaci......:bash:za chiny ludowe nie zapłaciłabym. Ugadałabym sie na boku z facetem i tyle. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bastki 30.09.2013 19:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2013 (edytowane) i czy mi się zdaje że pisałaś o wiatrołapie że jest duży? na twoim rzuciku taki se więc chyba proporcje całego dołu też takie se? Edytowane 30 Września 2013 przez Bastki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mm niewielki m05b 30.09.2013 19:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2013 To zależy od umowy... najczęściej jest tak, że prowizję od sprzedającego wrzuca się w cenę nieruchomości a kupujący płaci swoją część więc Anka chyba nie powinna mieć żadnych obiekcji, aby Panią lekko w trąbę zrobić... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bastki 30.09.2013 19:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2013 Jak my sprzedawaliśmy swoje mieszkanie przez agencje to oni mieli 3% prowizji od wartości sprzedanego mieszkania tzn my im nic nie płaciliśmy bo oni w sumie mieszkanie wystawili po cenie podwyższonej o ich prowizję, a kupujący też cosik miał im zapłacić bo to on przyszedł do tej agencji i u nich szukał lokalu. Agencja pokazała mieszkanie kupującemu ale dopiero po podpisaniu umowy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bastki 30.09.2013 19:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2013 m&m pisałyśmy chyba jednocześnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mm niewielki m05b 30.09.2013 19:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2013 Bastki aha... z rere nawet tak samo zaczęłyśmy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mm niewielki m05b 30.09.2013 19:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2013 (edytowane) Anka żyjesz? wdech... wydech... wyluzowanie podbrzusza... spuszczenie jednego ramiona, potem drugiego... szybkie ruchy gałek oczych w przód i w tył przy jednoczesnej wytężonej pracy przepony, potem delikatne zwolnienie bicia serca. I już Edit: dziś miałam szkolenia cd na temat trudnego klienta więc już wiem, jak sobie radzić ze stresem Edytowane 30 Września 2013 przez m&m niewielki m05b Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 30.09.2013 19:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2013 Ło la boga...ale mózgi ! Odpowiem..nie po kolei... Chętnie bym ja pusciła w trąbę ale mój ojciec to własnie taki chłop z puszczy, cykor i sierota. On by pewnie, zapłacił Pani prowizję, zeby jej było miło.... Kuźwa ! On nie czuje determinacji bo nie widzi potrzeby remontu. No zesz ! standard domu rodziców to przy tym Wersal ! Była dziś u mnie matka i opowiadała, jak ojciec relacjonował wycieczkę. Podobno...wymyslam ! Toz tam lepiej niz u nas.... Jakie meble !!!! Jakie glazury i terrakoty ! Jak boga kocham ( przenośnia), jesli mi gość spuści z ceny to zabiorę ojca do najlepszych Szwajcarkich specjalistów od oczu i mózgu ! Gdzie ten paździerz do rodzicielskiej kuchni. Cała z drewna, na wypasie...o cenie nie wspomne bo zemdlejecie. Gresy sprowadzane, meble z dębu.... Tu pażdierze, plastiki.... Aaaa zapomniałam Wam napisać.... To cudo na ścianach to nie boazeria. To ordynarne panele z nakrętek od coli. Proszę się nie śmiać z Grecji. To taki biedny kraj....Nie chodzi mi o kryzys i ich bankructwo ale o stałą profanację i nadużywanie znaku towarowego. Ryba po Grecku ( najstarsi greccy górale takiej nie jedli ), antyczne meble.... no i "mój" Grecki jak w mordę strzelił, ogród. Palny dopiero jutro.... Cały dzień na nie czekałam i dupa. Rozkład jest identyczny jak na moim rzuciku. Nie znam metraży. Cos mi się nie zdawa, zeby podawane przez właściciela wymiary i powierzchnie były prawdziwe. Wasze propozycje... Która skasowała nam sracz na dole ? Raczej potrzebny. UWAGA TARASY !!! Gapimy się w rzucik. W obecnej kuchni jest wyjście na mini taras, ale.....ale w maglu nie. To co widzicie na rzucie to "taras" na trawie. Nie ma do niego dostępu. Ni jak się tam dostać. Pozostaje wyjście główne i dookoła. Plan jest taki, zeby.....przebić się na las. iiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii...... Pokażę Wam mojego pomysła. Zaraz sklecę rzucik na rzuciku. Czyli co ? Nie robić jadalni i spac na dole ? Olac strych ? Pralnia w piwnicy ? Która narysowała strzałki i cm ???? Nie wiem o co chodzi Baśka jesteś świrem ! Kochanym Nie wiem jak Wy, ale Ja proponuję założyć fun club Baski. Co Wy na to ? Raz w miesiącu, robiłybysmy składkę członkowska na pasztetową i batony dla naszej idolki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 30.09.2013 19:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2013 Anka żyjesz? wdech... wydech... wyluzowanie podbrzusza... spuszczenie jednego ramiona, potem drugiego... szybkie ruchy gałek oczych w przód i w tył przy jednoczesnej wytężonej pracy przepony, potem delikatne zwolnienie bicia serca. I już Edit: dziś miałam szkolenia cd na temat trudnego klienta więc już wiem, jak sobie radzić ze stresem :rotfl::rotfl::rotfl: Już widzę to ćwiczenie, gdy obsługujesz trudnego klienta :rotfl::rotfl: Chyba by uciekł z krzykiem i drzwiami na widok, wykręconych na rewers, gałek ocznych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 30.09.2013 19:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2013 Jeszcze jedno.... Ustawienie mebli to nie problem. Zawsze się cos wykombinuje Chodzi o rozsądne rady nie od parady, z czego zrezygnowac i w imię czego. Robić jadalnie i kuchnię czy kuchnię i sypialnię ? Idę robić pomysła.... Proszę o chwilkę cierpliwości i o nie pospanie się Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Karram 30.09.2013 19:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2013 Aniu a jakie ten dom ma wg Ciebie zalety. - obiektywne (czyli blisko do szkoły, na terapię itd) i nieobiektywne (podoba mi się w nim to, że ma sosny) Dzisiaj ekipa podziwiała moje próbki malarskie (ze 2 m kwadratowe wyszło) byli zachwyceni, że muszą to szlifować i malować z powrotem na biało - ot taki mały rewanżyk za źle położone płytki w łazience:yes: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.