Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

................VIP Club.........................


marimag

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 30,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • marimag

    10298

  • bogumil

    2217

  • bionda

    1933

  • Bastki

    1507

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Na początku ostrzegłam panów, że jestem straszna szczególara i mam sokoli wzrok ;), i że każda niedoróbka będzie musiała zostać naprawiona. I jak mówię, że coś tam musi mieć długość 13 mm, to tak właśnie ma być, bo ja mam wszystko bardzo dokładnie rozpisane. Cały czas dbałam o to, żeby dawać im jasne i konkretne polecenia: gdzie co ma być i jak ma wyglądać. Z drugiej strony zapowiedziałam, że nie wtrącam się w technologię, tj. w jaki sposób i przy wykorzystaniu jakich narzędzi pracują. Mnie interesuje wyłącznie efekt końcowy i nie wnikam, jak go osiągną. Zarówno szef (który sam nie pracował, tylko doglądał i organizował), jak i główny pracownik mówili mi potem, że bardzo dobrze im się ze mną pracowało, bo najczęściej inwestorzy niezbyt dokładnie określają swoje wymagania, a potem mają pretensje, że coś nie wyszło po ich myśli. No ale ja miałam rozpisane i rozrysowane wszystko naprawdę z najdrobniejszymi szczegółami - gdzie mają być gniazdka i przyłącza światła, jak mają być rozplanowane płytki (co do milimetra), na jakiej wysokości kaloryfer itp. Nic nie było przypadkowe. Bardzo tego pilnowałam i wielokrotnie przypominałam, że jeśli mają jakiekolwiek wątpliwości, to niech sami nie wymyślają, tylko pytają, bo jeśli będzie nie tak chcę, to będą musieli poprawić. Zatem jeśli wyszły jakieś błędy w trakcie remontu, to wynikały wyłącznie z tego, że to ja coś źle zaplanowałam, a nie że panowie źle zrobili. No ale tutaj opłaciły się długie godziny spędzone nad sweet home 3d i planami mieszkania, bo tych błędów - na całą wielką chałupę - było dosłownie kilka i raczej drobnych, do naprawienia.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale tak w ogóle to byłam dla panów bardzo miła, często chwaliłam robotę i cmokałam z zachwytem nad równiutko położonymi gładziami, płytkami i farbą ;). A oni cieszyli się jak dzieci i tym lepiej pracowali. Jeśli coś okazywało się nie tak, to wysyłałam męża - on był od ewentualnego opierdzielania (chyba tylko raz się zdarzyło, że musiał interweniować), żebym ja nie musiała psuć sobie opinii. Panowie byli pracowici, punktualni, niedrinkowi i chyba bali się szefa.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale tak w ogóle to byłam dla panów bardzo miła, często chwaliłam robotę i cmokałam z zachwytem nad równiutko położonymi gładziami, płytkami i farbą ;). A oni cieszyli się jak dzieci i tym lepiej pracowali. Jeśli coś okazywało się nie tak, to wysyłałam męża - on był od ewentualnego opierdzielania (chyba tylko raz się zdarzyło, że musiał interweniować), żebym ja nie musiała psuć sobie opinii. Panowie byli pracowici, punktualni, niedrinkowi i chyba bali się szefa.

Dokładnie tą samą zasadę stosujemy :lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzwonił i zmienia mi kolor jak mu pasi, bo sierota pewnie teraz dopiero złożyła zamówienie. Na fronty trzeba czekać ok 3 tygodni a w umowie mamy montaż 10 października ale nie później niż do 15 i coś kombinuje ze złamaną bielą bo ma taką na warsztacie (pip pip pip :mad:musiałabym se fest przeklnąć) i nie będzie wtedy obsuwy z terminem
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to podziękowałabym Panu baaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaardzo serdecznie !

Kilka frontów a ten nawet tego nie umie doprowadzić do szczęśliwego końca ?

Potem będzie zastój bo święto zmarłych, potem złapie grypę, potem święta BN i do nowego roku się nie urzadzisz!

 

Nosz....:mad:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego mam wkur...w.

Oddzwoniłam i powiedziałam mu że to w sumie nie mój problem tylko jego, mamy podpisaną umowę i określony w niej termin realizacji, rodzaj i kolor frontów po czym on zamilkł i kur.... :mad: się nie odzywa w tym telefonie no jacie pierdziu:mad::mad::mad:. W końcu mówię do niego halo, halo a on mi "no jestem" :bash: kurde mógł chociaż powiedzieć że ma jakąś propozycję o on nic morda w kubeł:mad::jawdrop:. W końcu powiedziałam mu że ok niech robi z tego białego co on ma ale jak mi się nie będzie podobać to zabierze fronty z powrotem - zgodził się . W każdym razie wcześniej dałam mu zaliczkę 40% więc fronty jak będę bleeee to niech z nimi spada a zostawi mi same szuflady które zamawiał z jakiegoś systemu (teraz nie pamiętam jakiego) a fronty domówię gdzieś indziej. Oczywiście nie dopłacając mu ani złotówki, musi mi się chociaż zwrócić te 40 %. On nie wywiązał się z umowy to nie będę miała skrupułów.

 

Nadmienić jeszcze chcę że on miał przy sobie próbnik frontów (jak przyszedł z umową i po zaliczkę) i białych tam było chyba z 4 odcienie, ja wybrałam taki najbardziej pasujący do armatury - zimny biały (czy coś takiego) a on wtedy cały czas mi sugerował że lepiej wziąć biały - biały, który w sztucznym świetle wyglądał jak budyń :sick: - więc ciekawe jest z jakiego koloru je zrobi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym nie ciagneła tematu z tym gościem, bo teraz cokolwiek zrobi, będzie jednak, jakimś wywiazaniem się z umowy.

Wciska Ci to co ma a nie to co zamawiałaś to po kiego się godzisz, zeby dłubał Ci w budyniu ???

Zużyje swój materiał, zrobi fronty, systemy...

Jak zamierzasz wyegzekwować kaskę ?

Na jakiej podstawie, nie zamierzasz płacić za robotę, która jednak wykona ?

Śliski temat :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...