marimag 06.10.2013 22:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2013 Czy byłaś dla nich wymagająca czy raczej przymykałas oko bo to znajomi, znajomych Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
barbe-cue 06.10.2013 22:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2013 Na początku ostrzegłam panów, że jestem straszna szczególara i mam sokoli wzrok , i że każda niedoróbka będzie musiała zostać naprawiona. I jak mówię, że coś tam musi mieć długość 13 mm, to tak właśnie ma być, bo ja mam wszystko bardzo dokładnie rozpisane. Cały czas dbałam o to, żeby dawać im jasne i konkretne polecenia: gdzie co ma być i jak ma wyglądać. Z drugiej strony zapowiedziałam, że nie wtrącam się w technologię, tj. w jaki sposób i przy wykorzystaniu jakich narzędzi pracują. Mnie interesuje wyłącznie efekt końcowy i nie wnikam, jak go osiągną. Zarówno szef (który sam nie pracował, tylko doglądał i organizował), jak i główny pracownik mówili mi potem, że bardzo dobrze im się ze mną pracowało, bo najczęściej inwestorzy niezbyt dokładnie określają swoje wymagania, a potem mają pretensje, że coś nie wyszło po ich myśli. No ale ja miałam rozpisane i rozrysowane wszystko naprawdę z najdrobniejszymi szczegółami - gdzie mają być gniazdka i przyłącza światła, jak mają być rozplanowane płytki (co do milimetra), na jakiej wysokości kaloryfer itp. Nic nie było przypadkowe. Bardzo tego pilnowałam i wielokrotnie przypominałam, że jeśli mają jakiekolwiek wątpliwości, to niech sami nie wymyślają, tylko pytają, bo jeśli będzie nie tak chcę, to będą musieli poprawić. Zatem jeśli wyszły jakieś błędy w trakcie remontu, to wynikały wyłącznie z tego, że to ja coś źle zaplanowałam, a nie że panowie źle zrobili. No ale tutaj opłaciły się długie godziny spędzone nad sweet home 3d i planami mieszkania, bo tych błędów - na całą wielką chałupę - było dosłownie kilka i raczej drobnych, do naprawienia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
barbe-cue 06.10.2013 22:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2013 Ale tak w ogóle to byłam dla panów bardzo miła, często chwaliłam robotę i cmokałam z zachwytem nad równiutko położonymi gładziami, płytkami i farbą . A oni cieszyli się jak dzieci i tym lepiej pracowali. Jeśli coś okazywało się nie tak, to wysyłałam męża - on był od ewentualnego opierdzielania (chyba tylko raz się zdarzyło, że musiał interweniować), żebym ja nie musiała psuć sobie opinii. Panowie byli pracowici, punktualni, niedrinkowi i chyba bali się szefa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 06.10.2013 22:59 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2013 Strach.....jak to motywuje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 06.10.2013 23:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2013 Idę spać Basiulka. Dzięki za rady. Pozwolisz, ze jeszcze Cię troche podręczę ? Dziś dam Ci spokój. Dobrej nocki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Megiska 07.10.2013 02:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Października 2013 Ale tak w ogóle to byłam dla panów bardzo miła, często chwaliłam robotę i cmokałam z zachwytem nad równiutko położonymi gładziami, płytkami i farbą . A oni cieszyli się jak dzieci i tym lepiej pracowali. Jeśli coś okazywało się nie tak, to wysyłałam męża - on był od ewentualnego opierdzielania (chyba tylko raz się zdarzyło, że musiał interweniować), żebym ja nie musiała psuć sobie opinii. Panowie byli pracowici, punktualni, niedrinkowi i chyba bali się szefa. Dokładnie tą samą zasadę stosujemy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 07.10.2013 07:59 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Października 2013 Dzień dobry a może nie ? Gdzie koleżanki budziki ?Pospało sie towarzystwo czy jak ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bastki 07.10.2013 09:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Października 2013 hej Mari nie chce mi się pisać mam wkur....w Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 07.10.2013 09:12 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Października 2013 Ło matuniu .....co siem porobiło ? Pisz...możesz nawet kląć jak górnik Domyslam się, że o deski chodzi, tak ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bastki 07.10.2013 09:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Października 2013 nieee o deski a o stolarza co robi mi szafki w łazience Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bastki 07.10.2013 09:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Października 2013 dzwonił i zmienia mi kolor jak mu pasi, bo sierota pewnie teraz dopiero złożyła zamówienie. Na fronty trzeba czekać ok 3 tygodni a w umowie mamy montaż 10 października ale nie później niż do 15 i coś kombinuje ze złamaną bielą bo ma taką na warsztacie (pip pip pip :mad:musiałabym se fest przeklnąć) i nie będzie wtedy obsuwy z terminem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 07.10.2013 09:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Października 2013 No to podziękowałabym Panu baaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaardzo serdecznie ! Kilka frontów a ten nawet tego nie umie doprowadzić do szczęśliwego końca ? Potem będzie zastój bo święto zmarłych, potem złapie grypę, potem święta BN i do nowego roku się nie urzadzisz! Nosz.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bastki 07.10.2013 10:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Października 2013 Dlatego mam wkur...w. Oddzwoniłam i powiedziałam mu że to w sumie nie mój problem tylko jego, mamy podpisaną umowę i określony w niej termin realizacji, rodzaj i kolor frontów po czym on zamilkł i kur.... się nie odzywa w tym telefonie no jacie pierdziu:mad::mad:. W końcu mówię do niego halo, halo a on mi "no jestem" kurde mógł chociaż powiedzieć że ma jakąś propozycję o on nic morda w kubeł. W końcu powiedziałam mu że ok niech robi z tego białego co on ma ale jak mi się nie będzie podobać to zabierze fronty z powrotem - zgodził się . W każdym razie wcześniej dałam mu zaliczkę 40% więc fronty jak będę bleeee to niech z nimi spada a zostawi mi same szuflady które zamawiał z jakiegoś systemu (teraz nie pamiętam jakiego) a fronty domówię gdzieś indziej. Oczywiście nie dopłacając mu ani złotówki, musi mi się chociaż zwrócić te 40 %. On nie wywiązał się z umowy to nie będę miała skrupułów. Nadmienić jeszcze chcę że on miał przy sobie próbnik frontów (jak przyszedł z umową i po zaliczkę) i białych tam było chyba z 4 odcienie, ja wybrałam taki najbardziej pasujący do armatury - zimny biały (czy coś takiego) a on wtedy cały czas mi sugerował że lepiej wziąć biały - biały, który w sztucznym świetle wyglądał jak budyń - więc ciekawe jest z jakiego koloru je zrobi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bastki 07.10.2013 10:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Października 2013 ps mój mąż też mnie wkurzył bo powiedział ze biały to biały i przesadzam. Nosz kurna chata :bash:i jeszcze dodał że jak będzie montaż to najlepiej w terminie kiedy go nie będzie. No!!!!!!!!!!!!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bastki 07.10.2013 10:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Października 2013 i co gupia jestem że się wkurzam czy budyń mam mieć ?????????? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 07.10.2013 10:46 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Października 2013 Ja bym nie ciagneła tematu z tym gościem, bo teraz cokolwiek zrobi, będzie jednak, jakimś wywiazaniem się z umowy. Wciska Ci to co ma a nie to co zamawiałaś to po kiego się godzisz, zeby dłubał Ci w budyniu ??? Zużyje swój materiał, zrobi fronty, systemy... Jak zamierzasz wyegzekwować kaskę ? Na jakiej podstawie, nie zamierzasz płacić za robotę, która jednak wykona ? Śliski temat Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bastki 07.10.2013 10:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Października 2013 Mari nie będzie wykonana, nie jest zgodna z zapisami umowy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bastki 07.10.2013 10:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Października 2013 a on wątpię że mi odda kasę, szuflady zostaną a fronty jak będą brzydkie to je wymontuje na miejscu i je zabierze. Będę czekać na inne ale nie dam mu więcej kasy dopóki nie wywiąże się z umowy albo tak jak pisałam domówię gdzieś indziej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 07.10.2013 10:59 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Października 2013 Walcz jak lwica, kochana... Kurna, głupie szuflady są problemem nie do udźwignięcia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bastki 07.10.2013 11:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Października 2013 widzisz kochana a ja już się łapię na tym że "bossssssssszzzzzze to tylko szafki" . Ludzie mają większe problemy. Już mi nerw przeszedł - pożyjemy zobaczymy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.