Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

................VIP Club.........................


marimag

Recommended Posts

A może to nie dziki tylko jacys namolni i mocno zdesperowani grzybiarze ?

 

Ja dziś rano, kupiłam na bazarze kilo podgrzybków bo juz nie mogłam wytrzymać.

Zaraz będę je czyścić i suszyc.

Marynowanych ( których nikt nie je bo Ja jakoś nie mam ochoty, mąż nie może a dzieciaki do paszczy nie wezmą) mam sporo, trochę zamrozonych no ale suszonych wiecznie brakuje bo często uzytkuję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 30,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • marimag

    10298

  • bogumil

    2217

  • bionda

    1933

  • Bastki

    1507

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

na 100% dziki, bo grzyby poniszczone i poprzewracane były wśród tego rumowiska

Co się dało pozbierałam;)

 

Moje dzieciaki to harpie na grzybki marynowane:(

Muszę wydzielać bo by się pochorowały!

 

Suszonych mam 2 słoje "latosich" i pierwszy raz pomroziłam sporo.

Do przyszłego sezonu na pewno "zejdą" ze spiżarni

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć wszystkim:D

Aniu....strasznie niepokojące, to co napisałaś.....o swoim jedzeniu oczywiście:mad:

I Hania ma rację....jesteś dużą dziewczynką, i chyba sama widzisz, i rozumiesz , że coś nie tak....!!!!!!!!!!!!!!!!!!....a jak nie, to przezczytaj jeszcze raz,,,,i jeszcze raz....i jeszcze raz....to co napisałaś...

I DO LEKARZA:mad:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z gilami lepiej ....z kaszlem...nic nie rozumiem....wczoraj prawie wcale, już się cieszyłam, a dzisiaj znowu.....SZLAG!!!

 

 

a ty NIE ZMIENIAJ TEMATU.....naprawdę rób badania.....bo z kim ja tu będę o życiu gadać????????? Nie tylko ja......

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marciu, no to jasna sprawa.

Kurna ! Co to u Was za wieś co i market ma i autobusy jeżdżące po nocach ? :o

 

nie no pracuję w Górze zielonej i do niej dojeżdżam do pracy ;)

chyba jakoś nie bardzo sensownie to tłumaczyłam :D

nie mam mocy dzisiaj - a już porządki w szafkach porobiłam pranie wyprasowałam

i zaraz trzeba łepetynę myć i suszyć i się szykować

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marcia, Ty tak nie nie spinaj na przyjazd szanownej mamusi bo sie wykończysz.

To matka przecież...chyba zrozumie, ze zapracowana jestes, nie ?

A tak poza tym...To Twój dom !

Jak będziesz chciała to sobie na srodku pokoju FONTANNĘ pierdzielniesz i piiiiiiiiiiiiiiiknie będzie !

Młoda jesteś to i się stresujesz.

Ja tak samo miałam, a teraz ...olewam i tyle.

Zainwestuj w siebie.

Kup sobie cos fajnego na weselicho, odespij nocne zmiany, strzel se pazur i fryz i zrelaksowana i usmiechnięta, idź na wesele brata.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hehe no to jeszcze na mamę chata nie przepisana - ale ogólnie nie lubię jak ona "marudzi"

 

 

a placki w blenderze mielę ziemniaki z cebulą i czosnkiem .... mocno doprawiam wegetą,pieprzem czasami troszkę papryki w proszku sypnę :)

ja jakoś za nimi nie przepadam ogólnie - ale mój M uwielbia :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...