................VIP Club.........................

[bogumil]

Zrelaksuj się trochę.....

 

http://img22.imageshack.us/img22/7849/xxg2.jpg

 

 

[marimag]

Wpierniczyłabym wszystko !

 

Idę cos upiec bo mi język ucieka...

[marimag]

Dopiero się zabieram

Takiego smaka mi narobiłas, że postanowiłam machnąć karpatkę

[bogumil]

Jak tam samopoczucie???? Karpatka się piecze?

[marimag]

Mam dziś takie moce, ze ....nie nie piecze się

Zablokowałam się i oglądam film na 1 HD.

 

Jak koncert ?

[Hanka126]

Cześć!

Aniu a Ty tak sama, sama tą karpatkę bo ja to z pudełka:bash: Jak będziesz miała wolniejszą chwilkę to proszę wrzuć przepis:)

[bogumil]

Cu-do-wny!!!!! Coś pięknego.....u mnie napisałam:D Luknij...

[Hanka126]

Anuś, nie było wychodnego?:bash:

[marimag]

Witam wszystkie koleżanki

[bogumil]

Hej wszystkim!!

Dzisiaj wstałam normalnie.....a przecież mogłam jeszcze pospać....porąbana ta zmiana czasu dla mnie.....

[bogumil]

U nas dzisiaj pada, wieje...jesień paskudna, taka jakiej nienawidzę

[bogumil]

Ja jestem chora w taką pogodę....................To ci współczuję!!!! Oby nie!

[marimag]

Madziu a po co przy masie budyniowej podałas mleko skoro go później nie dodajesz ?

 

Przepis mam podobny.

Później zerknę gdzie są różnice.

 

Ja BĘDĘ robiła z tego przepisu:

 

 

125 g margaryny, 1 szklanka wody - zagotować, zdjąć na chwilę z ognia i dodać 1 szklankę mąki, wymieszać, postawić na ogniu, ucierać ok. 5 minut, pozostawić do ostygnięcia

Dodać 4 jajka (po jednym) i 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia - ucierać mikserem. Rozsmarować ciasto za pomocą łyżki na dużej blaszce (wielkości piekarnika) przykrytej papierem do pieczenia (by było łatwiej - maczać łyżkę co jakiś czas w zimnej wodzie). Wstawić na 10 minut do piekarnika nagrzanego do 230 st. C, a następnie zmniejszyć temperaturę do 200 St. C i piec jeszcze 20-25 minut.

 

Krem Karpatka w proszku (+ 250 g masła i 1/2 litra mleka)

Krem przygotować według przepisu na opakowaniu.

Krem karpatkowy domowy:

1/2 litra mleka, 2 czubate łyżki mąki, 1 czubata łyżka mąki ziemniaczanej, 1 żółtko - odlać 2/3 szklanki mleka, resztę zagotować. Do zimnego mleka dodać mąki i żółtko - dobrze wymieszać. Zdjąć garnek z mlekiem z ognia wlać mleko z mąkami i żółtkiem, wymieszać. Postawić na ogniu i wciąż mieszając czekać, aż masa zgęstnieje i zagotuje się. Dodać cukier waniliowy, przykryć folią aluminiową, zostawić do całkowitego wystygnięcia.

200 g masła utrzeć z 2/3 szklanki cukru pudru, po łyżce dodawać zimny budyń, zmiksować na puszystą masę.

 

Ciasto przeciąć na pół, rozsmarować krem na jednym placku, przykryć drugim plackiem. Posypać cukrem pudrem.

 

[marimag]

no tak, ale napisałaś, że budyń gotowac według instrukcji na opakowaniu, więc wiadomo, że mleko a tu kolejne 2 szklanki...

 

Idę lepić drugą kawkę i gotuję masę.

 

Za jakiś czas wrócę

[rere79]

macham łapkę.

 

U nas słonecznie, ale piździ jak w kieleckim. Czekamy na cyklon Mam nadzieję, że nas nie zdmuchnie bo jesteśmy na pograniczu zakładanego przejścia Judy Tadeusza.

Edytowane 27 Października 2013 przez rere79

[bogumil]

O matko,,,rere, to ja trzymam kciuki, żeby was ominął!!!!!!!!!!! Trzymajcie się!

[rere79]

Beciu, nie chcę straszyć, ale zapowiadają, że Polsce też się dostanie trochę wiatru

[bogumil]

No to już się boję.....mam nadzieję, że nie będzie źle...i u was i u nas:hug:

[Hanka126]

Cześć Dziewczynki!

Witam południowo za słonecznego mazowsza:bye:

Dzięki za przepisy, zaraz sobie przepiszę i spróbuję upiec. Bo ze mnie trochę marny cukiernik, bo i moi mało ciastowi, ale ja uwielbiam karpatkę i znowu sama wrąbię całą blachę

[marimag]

no jestem...

Hej Reniu

 

Masa budyniowa stygnie...

Ciasto stygnie i czeka na jajca...

 

Mąż dostał cyklonu w dupie i sprzata, reperuje, zmywa :jawdrop:

Teraz lata z odkurzaczem.

Ciekawam co jeszcze wymysli.

Jak go przyłapię w wannie na robieniu dapilacji to normalnie sie pakuję i uciekam