Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

................VIP Club.........................


marimag

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 30,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • marimag

    10298

  • bogumil

    2217

  • bionda

    1933

  • Bastki

    1507

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Aniu buziaki wielkie!! :hug:

 

Nie nadanżam Was przelecieć!! :bash:

 

Dach/ więźbe mamy gotową.

Dzisiaj jeździłam i wymieniałam cegłę klinkierową bo przyjechała cała poniszczona...

Jutro przyjeżdża dachówka i membrana i dekarz zaczyna kłaść membranę.

Nie wiem jak długo potrwa układanie dachówki, a 08.11.2013 montują okna, drzwi i bramę garażową.

 

Siedzę na budowie od rana do wieczora.

 

Dobrze, że jeszcze jest na miejscu moja Mama i mi pomaga.

 

Z niczym się nie wyrabiam... z obiadami zwłaszcza...

 

Lekcje Antoszka sprawdza Mama, chociaż skubany jest taki ogarnięty, że szok!! :jawdrop: bardziej niż jego mamusia :jawdrop:

 

Ściskam Was z całych sił! :hug:

 

Sorka za brak czasu !! :bye:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam się.

 

Pytacie jak wizyta.

Ano ...jakoś.

Niczego nowego sie nie dowiedziałam.

Obiecywałam sobie, ze musze się trzymac ale niestety...poryczałam się.

Pani X powiedziała, ze powinnam iść na terapię dla maltretowanych.

Powiedziała tez duzo innych rzeczy ale dotyczących mnie.

Siedziałyśmy obie w gabinecie...Ja płakałam a ona próbowała NIE płakać......oczy jej sie pociły.

Jaja na całego.

 

Próbuję cos załatwić ale wiszę na telefonie i albo brak wolych miejsc albo nikt nie odbiera.

Ciągle nie mam nastroju na pisanie...

Sorki ,ale każdy dzień przynosi nowe atrakcje.

Mam wrażenie, ze jest coraz gorzej....ze wszystkim :(

Załamałam się.

Powaznie !

Nie daję już rady.

Za dużo tego....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kochane jesteście !!!!!!

Dziekuję Wam bardzo :hug::hug::hug::hug:

 

Sporo juz ogarnęłam i załatwiłam.

 

Chyba uda mi się przenieść dziewczyny do innej szkoły.

Jestem umówiona na spotkanie z dyrektorką szkoły dla takich dzieci jak one.

Nie uwierzycie ale ta szkoła mieści się 5 minut samochodem ode mnie.

Dlaczego Ja nic o tym nie wiedziałam ??? :jawdrop::jawdrop::jawdrop:

 

:bash::bash::bash::bash:

 

Dowiedziałam się o niej dzięki uprzejmości babeczki w poradni.

Mam szczęście do bezinteresownych ludzi.

Każdy kto poznaje nasza sytuację, lituje sie nad nami i podsuwa jakieś rozwiązania.

 

Zobaczymy co mi zaproponuja na spotkaniu.

Oby sie udało bo nie daję juz rady.

Zuzia ostatnio mi wymiotuje z nerwów.

Nie moga spac.

Pół nocy łażą, sikają, budza mnie bo ....mamo a o której mam tę klasówkę....mamo a czy Ja umiem...mamo Ja sie boję....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kochane jesteście !!!!!!

Dziekuję Wam bardzo :hug::hug::hug::hug:

 

Sporo juz ogarnęłam i załatwiłam.

 

Chyba uda mi się przenieść dziewczyny do innej szkoły.

Jestem umówiona na spotkanie z dyrektorką szkoły dla takich dzieci jak one.

Nie uwierzycie ale ta szkoła mieści się 5 minut samochodem ode mnie.

Dlaczego Ja nic o tym nie wiedziałam ??? :jawdrop::jawdrop::jawdrop:

 

:bash::bash::bash::bash:

 

Dowiedziałam się o niej dzięki uprzejmości babeczki w poradni.

Mam szczęście do bezinteresownych ludzi.

Każdy kto poznaje nasza sytuację, lituje sie nad nami i podsuwa jakieś rozwiązania.

 

Zobaczymy co mi zaproponuja na spotkaniu.

Oby sie udało bo nie daję juz rady.

Zuzia ostatnio mi wymiotuje z nerwów.

Nie moga spac.

Pół nocy łażą, sikają, budza mnie bo ....mamo a o której mam tę klasówkę....mamo a czy Ja umiem...mamo Ja sie boję....

 

 

Trzymam kciuki, żeby się udało przenieść dziewczyny dla ich dobra!

Oby jak najszybciej skończyły się ich niepotrzebne stresy!

Trzymaj się dzielna kobieto!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mari - współczuję takiej jazdy, biedne dziewczyny, nie dają rady ze stresem w tym natężeniu:(

W którym miejscu ta szkoła jest integracyjna? Słyszałam o tym, że uzyskanie dla dziecka zajęć rewalidacyjnych w szkole graniczy z cudem, ale o czymś takim nie słyszałam.

Oby udało się je przenieść. Trzymam kciuki!

 

A co to za szkoła? Integracyjna czy specjalna?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aniu, ja w przelocie jak wiatr:D

super wieści...oby wszystko się udało tak jak piszesz! To wszystko jest jakieś chore...w jakiej one szkole są????? Ja nie wiem czy byłabym na tyle cierpliwa....podziwiam cię bardzo!!! Ja chyba skłóciłabym się ze wszystkimi tam:mad: Jeśli jest taka możliwość to je przenoś jak najszybciej dla ich i swojego zdrowia psychicznego!!!!:hug:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wpadłam na sekundkę bo własnie wróciłam z 3 godzinnej terapii i zaraz lece po dziewczyny.

Odpowiadam...

 

To szkoła niepubliczna ale DARMOWA ! :wave:

Klasy maks. 10 - 12 osobowe i tylko dla dzieci z autyzmem i zespołem Aspergera.

Nauczyciele to tez terapeuci.

Masa zajęć terapeutycznych w ramach zajęć szkolnych.

Co dla mnie najważniejsze to to, że realizują normalny program ale Z UWZGLĘDNIENIEM MOZLIWOŚCI, TEMPA PRACY I ZAINTERESOWAŃ DZIECKA.

Moje córki nie mają ograniczeń programowych bo nie ma takiej potrzeby.

Chętnie sie uczą, sa ciekawe świata i wszystkiego co je otacza ale pod warunkiem, ze sama je uczę.

Realizuję program, wyszukuję ciekawostki, filmy, zdjęcia.

No normalnie prowadzę lekcje w domu czyli to co powinna robic szkoła.

Nauczyciele wprowadzaja ogromny chaos.

Przez częste CODZIENNE klasówki czy kartkówki, program jest realizowany ze stoperem w ręku. Lecą pobierznie, zakładając, że każdy sobie dorobi resztę.

Niestety !

Tak sie nie da i za takie podejście, chętnie bym wykastrowała.

Nie ma czasu na spacer, spotkanie z kolezankami, TERAPIĘ i inne dodatkowe zajęcia. Dzieci nie odpoczywaja po lekcjach bo nie ma jak.

Ze szkoły biegiem do domu, zjeść w biegu i do biurka.

Ile tak można ?

Jak długo tak można ?

Rozmawiałam z wychowawczynię jednej z dziewczyn i Pani z szyderczym usmieszkiem na twarzy, zakomunikowała mi.....Prosze Pani, taki mamy system pracy. Nikt nie będzie ich prowadził za rączkę. Skończyło się niańczenie. Musza sobie dawac radę i się dostosować do reszty klasy.

Zapytałam ...to w którym miejscy i gdzie jest integracja.

Chore dzieci NIE MAJĄ gdzie iść. Nie w każdej szkole jest integracja. Skoro stworzono takie klasy to chyba z myślą, w trosce o dzieci chore.

A może sie mylę ???

Pedagog wspierająca ma wszystko w dupie.

Stale słyszę, że to nie nalezy do jej obowiązków, że ona ma rodzinę i dom, że maja już 10 lat i to one mają dojrzeć.

Zapytałam, czy słusznym jest założenie, ze wszystkich traktujemy jednakowo.

Nawet dzieci zdrowe, nie rozwijają si e w jednakowym tempie, mają swoje problemy, deficyty, które sa na tyle znośne, że dzieciak nie podlega ani opinii ani orzecznictwu....

Zawaliłam ją serią trudnych pytań, wytoczyłam na koniec ostre działa ( no tak mnie wkur...że nie wytrzymałam).

Powiedziałam, że tez jestem nauczycielem i to co tu widzę woła o pomstę, że nie pozwolę na takie podejście do dzieci, dla których jest stworzona ta szkoła.

Usłyszałam, że ...taki mamy system pracy i tyle.

Ja lubie mieć dużo ocen i koniec dyskusji PROSZĘ PANI !

 

Śzkoda gadać dziewczynki.

Nerwy, nerwy...

Nawet terapeutka dzieci stwierdziła, że masakrycznie wygladam.

Poradziła odpoczynek, reset, odcięcie się od problemów.

O tym to Ja sama wiem, ale nie mam jak.

Dopóki nie podziałam ze szkołą to nerwy będa mnie trzymały i na randce w kinie i na kolacji z małżonkiem.

 

No nic.

Uciekam dalej.

Może wpadnę wieczorkiem.

Pa kochane :hug:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aniu współczuję, że musisz użerać się z takimi ludźmi. Słabo mi się robi jak czytam o tym babsztylu, a co dopiero gdybym musiała z nią rozmawiać :mad: Nie chce się wierzyć, że pracują w szkole tak bezduszni i niekompetentni nauczyciele :sick:

 

Oby udało się przenieść dziewczyny - trzymam kciuki &&&&

 

A próbowałaś może skorzystać ze wsparcia jakiejś fundacji ? Myślę, że w W-wie na pewno jakaś jest i może mogłaby Ci pomóc, chociażby w znalezieniu dobrej szkoły.

 

:hug:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to super że jest alternatywa, mam nadzieje że uda się je przenieść i wasze życie wróci do równowagi. Trzymam kciukasy.

A że tobie jest potrzebna odskocznia to my tu wszystkie wiemy i nie musimy na ciebie patrzeć jak pani w poradni.

Mari spróbuj coś wykombinować z dzieciakami tzn zostawić je na dwie godziny z małżem i idź choćby na spacer do parku, pooddychaj głęboko, zamknij oczy i spróbuj się zresetować - wiem że to niewiele ale chociaż chwilka ciszy i spokoju. Szkoda że bliżej nie mieszkam to bym cię wyciągnęła na kawę i pogaduszki o niczym i wszystkim. Pisz, pisz i jeszcze raz pisz, były takie pomysły kiedyś .... może rozruszaj ten blog, co?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...