Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

................VIP Club.........................


marimag

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 30,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • marimag

    10298

  • bogumil

    2217

  • bionda

    1933

  • Bastki

    1507

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Karramciu, to moje zdanie.

Zrobisz jak uwazasz. Ty tam rządzisz i urządzasz.

 

Ja wszystko rozumiem.

Człowiek by chciał wszystko to o czym wczesniej marzył, o tym czego mu zawsze brakowało ale kurna....najpierw Wy i Wasze potrzeby.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wpis widzialam :) :hug:

 

Aniu z niczym nie przesadzamy... stodola nie jest przeszkoda dla ludzi... ostatnio jak sprzatalam dom to mialam drzwi pozamykane na klucz... pozniej wyszlam myc okna od strony dworu, wiec otworzylam zamek.. weszlam po czasie do srodka i mialam zamiar sie przebierac ale dostalam smsa... zerkam do torebki, czytam sobie go odwracajac sie a za moimi plecami ni stad ni z owad baba stoi:jawdrop: bez pukania i wolania weszla sobie do srodka... a co by bylo gdybym byla na gorze? moze mojej torebki by juz nie bylo?

 

 

inna sasiadka to potrafila powiedziec ile dostaw z pustakami przywieziono i ile paczek bylo za kazdym razem :jawdrop::lol2::lol2::lol2:

 

 

a o tym ,ze nas podgladaja to taki jeden ze wsi powiedzial mojemu M, ze tamten gosciu co zaglada do dziennika jemu powiedzial..;)

 

 

Co Wy ?

W Moskwie sie postawiliście czy jak ?

Płot pod prund i kilka nie karmionych za często buli puścić.

Co zrobiłas z sąsiadką zjawą ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aniu...a ja Karramcie rozumię. Jak się przeprowadziłam z dziećmi do kupionego 100 m mieszkania (jeszcze przed budową domu) to cieszyłam się jak głupia, że mam swoją sypialnię, że mogę sobie tam czytać, leżeć sama jak jestem chora....matko...jak ja tę sypialenkę uwielbiałam!!!!. To była moja dziupla:D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aniu miejsce to jedno a sposobnośc to juz inna bajka.

Ja nawet gdybym miała gdzie zalec to i tak bym nie mogła no bo kto upilnuje szarlatanów ?

Wiem o czym mówisz i rozumiem parcie na spotkania towarzyskie.

My juz od wielu lat, nikogo nie gościmy no bo nie ma warunków :(

Nas też raczej nikt nie zaprasza bo raz, że nas dużo a dwa, że jako jedyni mamy tyle i takie dzieci :(

Nasuwa mi się jeden wniosek ale to juz inna sprawa.

 

Kilka dni temu, po raz pierwszy od wieeeeeeeeeeeelu lat, zaprosili nas do siebie Gajowy Marecki i jego przurocza zonka Gajówka Hanecka z Iczina :)

Dziękuję Wam za sam gest :hug:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko zalezy jakich sie ma tych gości.

Jak fajni i serdeczni ludzie to aż się chce nieba przychylić.

Swoje łózko bym oddała a sama bym spała na glebie.

Zreszta ja spię tam gdzie się zatrzymam.

Najczęściej z twarzą w klawiaturze, więc nie problem.

Gorzej z nadętymi ciotkami, pociotkami, tesciowymi.

Takiej zawsze źle, więc po kiego sie spinać ?

 

Rozumiem Karramcię doskonale, ale im też się cos od zycia nalezy, nie ?

Tyle się naczekali na pewien luksus to niech go mają.

Znajomym kupic w promocji kilka materacy z pompka i dalej do przodu.

Nadwyżkę gotówki zawsze mozna zainwestować w wieksze ilości winka :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aniu miejsce to jedno a sposobnośc to juz inna bajka.

Ja nawet gdybym miała gdzie zalec to i tak bym nie mogła no bo kto upilnuje szarlatanów ?

Wiem o czym mówisz i rozumiem parcie na spotkania towarzyskie.

My juz od wielu lat, nikogo nie gościmy no bo nie ma warunków :(

 

no u nas jest ostatnio lepiej, mały jakby zaakceptował obecność "obcych" i wręcz uznaje ich za nowych towarzyszy do zabawy wiec z wrogów zaburzających jego święty rytm zamienili się w nowych towarzyszy do zabawy

uffff...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wieczorową porą:bye:

Ania ale my naprawdę zapraszamy serdecznie wiem że trudno Ci to zorganizować ale wiosną to na pewno:yes: Mam dwa psy pasterskie to dzieci przypilnują łacznie z moim gajowym a my sobie poplotkujemy:lol2:

Beciu słuchałam podobało mi się, choć piosenka trudna:yes:

A mnie to chyba ktoś coś rano do kawy dosypał bo po pracach ogródkowych jeszcze całą górę prania uprasowałam:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to świetne wieści Karramciu.

A jak on sobie radzi ?

 

Melisko, było trzeba powiedzieć, ze kamery sczytują linie papilarne i wysyłaja na policję.

Macie juz całą bazę intruzów! ;)

 

Hania z mężem pewnie sami strugają toster dla Oli.

Musi dziecko przyjąć jutro jakies śniadanko nie ? ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...