Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

................VIP Club.........................


marimag

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 30,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • marimag

    10298

  • bogumil

    2217

  • bionda

    1933

  • Bastki

    1507

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Ich bin here !

 

Dzięki Melisko i sorki za grypę ( oczywiście nie zyczę :hug: )

 

Słuchajcie..

Ale przezylimy szok.

 

Ja tu przy kompie, rzeźbię wizkę dla Karramci a tu telefon.

Nikomu, zecz jasna, nie chciało się ruszyć to telefonu.

Wreszcie, zlitował sie Michał.

Podał telefon mężowi a ten zerknął na wyświetlacz i ...coooooooooooooooooooooooo ?

Kochanie, jakaś zagramanica chyba dzwoni albo masz koleżanki na Marsie.

Odbieram a tam ?

Meliska nasza...szczebiota.

W tle hulał tajfun, słychać było dzwonienie zębami a ta z radością w głosie mi melduje, ze po piwko sobie idzie na spacerek :lol2:

Godzinna rozmowa o WSZYSTKIM a i tak nie skończyłyśmy.

Same wiecie jak to jest. PRAWDA ????

 

Z każdą minuta rozmowy, przelatywały mi przed oczami, te Norweskie dolary...

Jezu....

Elektrykę by mozna za ten rachunek zrobić :o

Melisko, jakby co to partycypuję w kosztach :rolleyes:

 

Beciu, u Ciebie wiecznie melanż.

Kurna, jak Wy to robicie, że Wam się chce ? :)

 

Gosiulka, dostałam :)

No chyba, że to nie od Ciebie....:o

Jest tak :wiggle::wiggle::wiggle:

 

Karramciu a teraz moje 3 grosze.

 

Poszliście w dośc cięzkie (jak dla mnie) zestawienie.

Do tego marmuru, najbardziej pasuje, ciemne drewno.

Jakoś kompletnie nie widzi mi się to w połączeniu z biała kuchnią.

Jesli się mylę, do chętnie to odszczekam hau, hau, hau....

W temacie części salonowej.

Podłoga bardzo ciemna.

Kanapa bardzo ciemna i niestety znika i przytłacza ta wielka ciemna plama.

Wiem, że unikasz dywanów i innych tekstyliów ale może dasz się jednak namówić na choć jeden mały dywanik, który trochę odetnie kanape od podłogi....

Fotel, który pokazałaś, jakos zupełnie mi tam nie pasuje :(

Nie ten styl.

 

Moja propozycja :

Pójść w miarę stonowana paletę barw. Dopieścić drobiazgami i efektownymi zasłonami.

Na wizce poniżej, zaproponowałam, ciężka i lejącą zasłonę z tafty.

Nic na gładko i nic nie prasowac.

Ma ciężko opadac na podłogę i być głównym elementem dekoracyjnym tej częsci pomieszczenia.

Może byc oczywiście w innym odcieniu ale Ja tam widzę brązy, beże lub bardzo, ale to bardzo ewentualnie, ecru.

Stolik dobrałabym na końcu, bo naprawdę cieżko mi cokolwiek Ci doradzić.

Obok jadalnia ale jaka ?

Jaki stół ?

Jakie krzesła ?

Jaki styl tej części.

Do czego chcesz nawiązywać?

Chcesz spójnie czy kontrastowo?

Bardziej nowocześnie czy stylowo ?

Jakie lampy ?

 

Kurcze, mało danych ale już widzę bardzo duży rozstrzał.

 

 

Jest tak ?

 

salon Karramci.jpg

 

A może by tak ?

 

wizka Karramci.jpg

Edytowane przez marimag
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wybrałam spokojną kolorystykę, bo mam wrażenie, że przy szaleństwach typu, kuchnia w stylu angielskim i stolik ze sklapu indyjskiego, jakos to nie wyjdzie.

Pytanie, co jeszcze stanie w części jadalnianej ???

 

Zaraz machnę druga propozycję.

Sama ocenisz.

Jedno jest pewne.

Trzeba koniecznie, odciąć kanape od podłogi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmmmm, no nie wiem sama co dalej... jak na razie jest bardzo wygodna sofa w kolorze podłogi:( może poduszkami ją rozjaśnię?

 

stół będzie rozkładany albo stornas z ikei albo jakiś delikatniejszy ludwik, pod rtv trzeba coś dać, ten stolik kawowy (no faktycznie na końcu go chyba kupię)

na razie nie wiem... na pewno chcę unowocześnić wnętrze, żeby się pałac nie zrobił, ale musi być spójnie bo to jedno wnętrze

 

problem będą dla mnie dywany i zasłony bo nie lubię ani jednego ani drugiego (dzieci i ja to alergicy więc to dla mnie symbol infekcji) - zasłony muszą być, ale z dywanem będę mieć problem...

 

mam zator umysłowy, nie wiem w którą stronę ruszyć a mąż panikuje - NIE ZDĄŻYMY! nie damy rady, nie mamy czasu...

no chyba zwariuję:mad:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Anula, nie bój boja.

Staram się jak mogę ale ze mnie żaden autorytet.

Szkoda, ze nie ma Barmi.

Ona by trząchnęła.

 

Moja druga propozycja i według mnie, wyglada to o nieba lepiej no ale dywan to konieczność.

Przyjrzyj się i nie krzycz :)

 

wizka Karramci 2.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Karramciu,jeśli nie dywan to jaśniejszy stolik. Ja odwrotnie niż Ania widzę cieżkie ale jasne zasłony z lekkim ale konkretnym deseniem.Niestety u siebie mam też tak ciemną podłogę,kup sobie dobrego mopa lub zakup sprzęt, który sam odkurza bo koty kurzowe są permanentnie na niej widoczne.

Nie oznacza to ,że taka podłoga mi się nie podoba,ale wiem ,że na 100% ją wymienię, bo nie mam do niej siły....ale ja stara baba już jestem:lol2: więc proszę o wyrozumiałość:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:bye: Witam się z rana !!!

 

Wróciłam, pogoda dopisała, było fajnie :D

 

Aniu powodzenia w nowej szkole, na pewno spodoba się dziewczynom :yes:

 

Karram, ale masz już fajnie. Będę miała jak Ty problem z urządzaniem, bo nie wiem czego chcę. Czy musicie teraz na szybko wszystko wybierać i kupować ? Ja wprowadziłabym się z tym co jest i na spokojnie zastanowiła się co dalej - w takim pośpiechu kupisz pewne rzeczy, a za chwilę będziesz żałować, że kupiłaś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć dziewczyny.

 

Dzieki za kciukasy.

Ufffff...

Jakos poszło :)

Co prawda, rano o mało się nie spóźniłysmy bo zuzka, sikała chyba ze 40 razy no ale myk i już byłam.

W szkole, powitała nas Pani (chyba odpowiedzialna za szatnie i pomoc uczniom) i zapytała o imiona dziewczyn.

Zuzka, tak się radośnie wydarła, ze ona Zuzanna jest i na dodatek xxxxxx a to Jej siostra Julianna i też xxxxxxxx.

Pani skwitowała...a to się Beatka ucieszy !

Poszłyśmy na górę, gdzie juz czekała na nas Pani dyrektor.

Wyciagnęła rękę do dziewczyn, poinformowała, ze ma na imie Magda i że jest dyrektorem tej szkoły.

Zaprowadziła nad do salki. Pokazała przygotowane stoliczki i zaprosiła na WF.

W czasie gdy sie przebierałyśmy, poszła poinformowac Pana od wf-u, że będzie miał nowe uczennice.

Gdy weszłysmy na salę, zobaczyłyśmy strasznie fajnego gościa, który złapał się za twarz i powiedział...ale fajne śmiesznoty.

Pani dyrektor powiedziała innym dziewczynkom, ze ...to są Wasze nowe kolezanki.

I nagle, wszystkie dziewczynki podeszły do moich i wyciagajac ręce, zaczęły sie przedstawiać. Usmiechały się, zagadywały no zupełnie normalne i ogarniete dzieci. Ich otwartość nie była wyuczona, co często widac u osób upośledzonych czy mocno ograniczonych. Widac było, zupełna i szczerą otwartość, pełne zaangażowanie i ciepło tych dzieci.

Pan zaproponował im grę w ping - ponga ale Julka odwróciła się tyłem do nich i ni cholery.

Pan długo nie myślał i wytoczył z sali stół do ping ponga, po to zeby nie stresowac dziewczyn i zrobić lekcję pod nie.

Wyszłysmy z sali ( Ja i dyrektorka ) i chwile rozmawiałysmy.

Gdyby chciały do mnie zadzwonić to nie ma problemu, ona im umożliwi, gdyby się czuły zagubione, to nie ma sprawy, ona będzie nad nimi czuwała, gdyby ona nie mogła, to wyznaczy im opiekuna i on będzie je pilotował.

Wszystkie dzieci na korytarzach, pieknie się kłaniają...co chwila dzień dobry, uśmiechy, szczere zainteresowanie "nowościami".

Matko święta...

Cały czas, usiłuję wcielić dzieci do zdrowego społeczeństwa, martwie sie co z nimi będzie gdyby mnie zabrakło, czy dadzą sobie radę itp.

Po 30 minutowej obecności w tej szkole, stwierdzam, że to własnie społeczeństwo ma problem.

To społeczeństwo jest zimne, obojętne, chamskie i totalnie pozbawione empatii.

Mam wrażenie, że ta szkoła to taki rezerwat.

Chodza tam, mali bo mali ale ciepli, sensowni obywatele, którym się wpaja od małego...coś z Toba nie tak.

Spycha się te dzieci na margines, gdy one usiłuja byc takie jak reszta.

Po co ???

Niech zostana takie jakie są.

To one powinny pokazywac "zdrowym" co to normalność.

 

Jestem w totalnym szoku.

 

Ola mi sie już rozłozyła na amen. Michał też ledwo zipie.

Poluję na lekarza.

 

Miłego dnia laski :hug:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Karramciu, świecisz się ale sie nie odzywasz to Ja już nie czekam.

Do jutra.

Mamy cięzki dzień.

Dziewczyny ida po raz pierwszy do nowej szkoły.

Muszę być w formie bo nie wiem jak to się skończy :)

 

Pa :hug:

 

Aniu zaraz po moim poście padłam na pyszczek po 3 dniowej harówce - świeci się pewnie jak nie wyłączam laptopa (a ja go w ogóle nie wyłączam już)

Bardzo Ci dziękuję - widzę, że trzeba to wszystko rozjaśniać bo grobowiec wyszedł, boję się tylko zestawienia - jasne meble i ciapata podłoga w tle

ale widzę kierunek - DZIĘKUJĘ!!!!:hug:

 

Karramciu,jeśli nie dywan to jaśniejszy stolik. Ja odwrotnie niż Ania widzę cieżkie ale jasne zasłony z lekkim ale konkretnym deseniem.Niestety u siebie mam też tak ciemną podłogę,kup sobie dobrego mopa lub zakup sprzęt, który sam odkurza bo koty kurzowe są permanentnie na niej widoczne.

Nie oznacza to ,że taka podłoga mi się nie podoba,ale wiem ,że na 100% ją wymienię, bo nie mam do niej siły....ale ja stara baba już jestem:lol2: więc proszę o wyrozumiałość:D

 

Alu dzięki! Będę rozjaśniać i rozjaśniać, podłoga jest ciemna bo nic innego nie pasowało do podłogi obok:(

bardzo mi się podoba, ale już widzę, że to będzie maskara, wybrałam już robota do mopowania podłogi, mają go wprowadzić na rynek polski za tydzień, będę pierwszą osobą, która go kupi!

 

:

 

Karram, ale masz już fajnie. Będę miała jak Ty problem z urządzaniem, bo nie wiem czego chcę. Czy musicie teraz na szybko wszystko wybierać i kupować ? Ja wprowadziłabym się z tym co jest i na spokojnie zastanowiła się co dalej - w takim pośpiechu kupisz pewne rzeczy, a za chwilę będziesz żałować, że kupiłaś.

 

Romana ja nie mam co zabrać ze sobą, tylko stół ewentualnie - jest okropny, dębowy, z rzeźbionymi nogami, boję się, że jak go tam wprowadzę to zostanie z nami na zawsze, ale chyba masz rację, muszę zwolnić i trudno - jak zdążę to kupię, jak nie to wezmę ten dębowy,

Boję się tylko, że potem padnę ze zmęczenia, zobojętnieję i będzie mi wszystko jedno

 

Aniu - pierwsze koty za płoty! szkoła wydaje się być świetna, mnie się wydaje, że 80% dobrej roboty w szkole "robią" pedagodzy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakie jasne meble ?

Jaka ciapata podłoga ?

 

Padnięcie przy kompie...jak Ja to dobrze znam :D

 

A pokaż ten swój znienawidzony dębowy stół....

 

Czy któras wizka Ci podeszła czy obie do dupy i mam robić coś nowego ?

 

No zobaczymy jak to będzie z tą szkołą.

Mam nadzieję, ze sie im spodoba.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jasne meble czyli stolik do kawy czy też biblioteczka.

Ciapata podłoga - płytki na M

 

Stół jest w najgorszym możliwym kolorze - teraz jestem w pracy to nie pokażę, nie znoszę go, jest za mały jako docelowy, muszę go zmienić

 

Wizki - dają mi do myślenia, że faktycznie muszę rozjaśniać, pierwsza wersja mi nie leży,

druga - stolik chcę jeden, ale zrobiło się weselej i żywiej

a białe meble? czy to już zbyt angielsko będzie?

o zasłonach myślałam szaro-niebieskich i podobnych poduchach na sofę

 

muszę pomyśleć...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Błagam, tylko się nie pogniewaj, ze tak Ci mieszam i wcinam swoje 3 grosze. :hug:

 

Moim zdaniem, żadne białe meble.

To znaczy, może i by przeszły ale nie przy takiej kanapie.

 

Dałabym coś w drewnie...naturalnym. Może olejowanym, po to, zeby kontrast nie był az tak ostry, az tak wyraźny.

Łagodne przejścia kolorystyczne i ze dwa, ostrzejsze akcenty tak jak w drugiej wizce : dywan i poducha.

 

Zapomniałam napisac o ustawieniu.

Jakoś mo ona nie lezy.

Pusto jest.

Fotel, wyglada bardziej jak taka zapchajdziura.

Dokupiłabym identyczna kanapę i ustawiła w elkę.

Przerwa na łączeniach kanap, to idealne miejsce na mały stoliczek z lampą stołową.

Zrobi się cieplej i przytulniej.

Różne poduchy, jakis pled i ciepłe aczkolwiek dośc ciemne wnętrze.

Przy takim układzie 2 kanap, z boku dostawiłabym cos w rodzaju kwadratowego podnóżka.

Pełniłby rolę i siedziska i podnózka.

 

Stoliki...

Dwa są fikusne. Przy dwóch kanapach, będziesz je mogła swobodnie dosuwać do danej kanapy i zsuwać na środek. Ona są w dwóch róznych wysokościach więc nie przytłaczają.

Zasłonki, dobrałabym na samym końcu.

Trzeba najpierw obrac jakiś kurs z ogólnym wyglądem CAŁEJ przestrzeni dziennej.

Już rozmyślam o jadalni.

To będzie horror.

Z tego co pamiętam jest pomiędzy kuchnią a częścia living.

Jak to zgrać, zeby się nie gryzło a jednak stanowiło spójna całość....

Łeb mi paruje!

 

Jeden myk już mi przyszedł do głowy ale nie wiem czy dasz się na to namówić.

 

 

Sama mówiłaś, ze macie wypełniony kalendarz imprez do roku 2754.

Gdzie posadzisz gości ?

Jedna kanapa to stanowczo za mało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie sprzedaliśmy mieszkania więc z kasą jest krucho - z ostatnich rewelacji to leje nam sie na głowę z sufitu, nie jest to kwestia sąsiada tylko podciekających balkonów, mam wielkie plamy na suficie, zamalowywanie nie ma sensu bo kapie regularnie a balkon będą remontować na wiosnę ponieważ już jest za zimno na tego typu remont (odpowiedź spółdzielni na zgłoszenie zalewania nas)

Na pewno sprzedam mieszkanie jak kapie z sufitu:mad:

 

Mam dwa fotele kupione - takie lekkie, przenośne - będą na co dzień w naszych pokojach a jak goście przyjdą to przeniesiemy

 

Zrobilam super zdjęcie - wyszło przestrzennie natomiast popatrz na plan poniżej - to są realne wymiary sofy i pomieszczenia:

plan.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dwie kanapy przodem do siebie na pogaduchy i winko.

Jedna jest frontem do tv, gdyby ktos chciał poogladać.

Gdyby miejsca byłoby mało to to ZIELONE to fotel lub podnóżek ( otomana).

Za plecami kanapy, jakas biblioteczka.

Stoliki i lampy.

Będzie bardzo ładnie. Trust me ! :D

 

Kanapy raczej takie same, zeby już więcej tam nie modzic i nie wprowadzac chaosu.

 

No tak to widzę....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...