................VIP Club.........................

[Hanka126]

Mayday cudo :lol2::lol2:

Masz jeszcze jakieś w zanadrzu to dawaj bo dobre:)

[bogumil]

mejka....poryczałam się:rotfl::rotfl:

[rere79]

Mej, gin musiał mieć fajną minę, choć pewnie nie jedno widział

[rere79]

Mej, dobranoc. Wyśpij się!

[bogumil]

Mej...śpij dobrze:D

 

 

Kurde, jak mi was brakowało przez te kilka dni....od razu człowiek lepiej się czuje:lol2:

[mayday]

:pWięcej to Wam opowiem, jak się spotkamy

[Hanka126]

Bo Beatko śmiech to zdrowie:lol2: Mnie Was też brakowało:yes:

[rere79]

:pWięcej to Wam opowiem, jak się spotkamy

 

Liczę na to

[Hanka126]

:pWięcej to Wam opowiem, jak się spotkamy

 

Kiedy i gdzie to natentychmiast jestem:bye:

[bogumil]

Dziewuszki, ja też zmykam, bo cięzki to był dzień dla mnie....jutro mam nadzieję spotkać was tu znowu...jak na razie wirtualnie chociaż

[bogumil]

Ooooo, Mmeliska, jak ja mam już uciekać spać

[rere79]

Beatko, słodkich snów

[marimag]

Proktologię to Ja w3łasnie przed chwila zaliczyłam.

 

Komu i czego nie nawtykałam !

Wszystkie otwory moje.

 

Zuzce temp. nie spada z nawet rośnie.

Dostała teraz syrop bo dupy broniła jak Zawisza.

 

Gośku, płaszcz boski ale karnawał na fotelu dżina wymiótł mnie z mojego fotela

 

:rotfl::rotfl::rotfl:

 

Kto ma spąc niech spi dobrze

[Hanka126]

Dobranoc Beatko:bye:

Cześć Mmelisko, jak tam mama? Przyjechała?

[marimag]

Kiedy i gdzie to natentychmiast jestem:bye:

 

W sumie napisała, ze idzie paszę szykować, to stadnie mozna się wbijac na jej kwadrat, nie ?

[Hanka126]

A to zgadłam o tych czopkach:lol2:

Nie ma to jak matczyne doświadczenie:yes:

[Hanka126]

W sumie napisała, ze idzie paszę szykować, to stadnie mozna się wbijac na jej kwadrat, nie ?

 

A wiesz że autostradą teraz 45 min i jest się w Odzi:yes: To może na kolację zdąrzymy:lol2:

[marimag]

Haniu ale Ja to dopiero mogę się wyzyć.

Tyle dup !

 

:lol2::lol2:

[marimag]

Znam Gośkę.

Jak się dowie, ze mamy zamiar się do niej wbijać to nam tę Łódź podepchnie bliżej Wawy :rotfl:

[Hanka126]

Popatrz a moja nie chorowała do 3 lat, a potem to leki lykała aż miło, więc w tej kwestii nie wyżyta jestem:yes: