................VIP Club.........................

[marimag]

Pesteczko bo mi tylko dziki smiech pozostał....

Ale skoro macie byc zdrowsze i szczęśliwsze to ok. Mogę założyć te porty co to fason maja jakby się w nie kto sejsrał

 

W jakiej wadze Ty chodzisz, co ?

 

Z tym uwielbieniem to chyba lekko przesadzasz.

Ja na czarnej liście forumowej !

[pestka56]

Wierszyk Ci mogę tematyczny do tej czarnej listy przesłać, ale tylko na priv. U mnie w rodzinie jak kto ma niefartowne otoczenie to się nim pocieszamy. Nieco niecenzuralny jest.

 

Waga psiakość ! Od urodzenia Kaski, czyli 28 lat, nie dałam się wepchać na wagę. Nie wiem tak mi lepiej, ale... wzrost 158 i niegdyś było max 47. Nosiłam 34, EEEEEEEEh..... Teraz wbijam się w spodnie 38, ale na głębokim wydechu. To jak z końskim popręgiem.

Nie byłoby źle, gdyby nie zanik talii. Odchudzania nie cierpię, bo i tak mi na to nie pomaga. Poza tym mój by protestował, jako że mnie zawsze najpierw w biuście ubywa Wiosennie zawsze ciut mi spada pudłowatość, bo nie ma jak ciężka praca fizyczna w ogrodzie.

[marimag]

Jeśli można, to poproszę o wierszyk. DAWAJ !

 

No patrz !

A mnie ubywa w ciążach i w zimie.

Jakby się tak głębiej zastanowić ( ale nie za głęboko) to Ja mam jednak sposób na chudnięcie

Czyli co ?

Dopuścić męża czy wyemigrować na biegun ?

Mnie też ubywa w bufecie, co TEŻ spotyka się z odpowiednia reakacją małzonka.

Ostatnio podsumowałam jego fetysz i powiedziałam mu, że jak tak dalej pójdzie to zamiast Playboya, będzie sobie kupował Tygodnik rolniczy.

[bulwa]

Haniu...u nas też wiosna...i w tv dzisiaj słyszałam, że tak ma być do Nowego Roku....chyba, że jak zwykle im się prognozy nie sprawdzą

 

Świetnie, a później znów na Wielkanoc śnieg po pas:mad:

[alicja5]

Ależ się wesoło i cieplutko zrobiło:D

U nas również wiosna.....słonko świeci jak ,,gupie",a ja gwiazdę betlejemską dotargałam, a trzeba był się szarpnąć na żonkile. Wczoraj nawet na ławeczce w parku ,bladą twarz wystawiłam na promienie słoneczne.

 

Co do wagi,....znam ból. Po mym spektakularnym połamaniu goleni i unieruchomieniu na 8 miesięcy,nie wiadomo jak przybyło mi 15 kilo;). Nie powiem.....ile zeżarłam w tym czasie Ptasiego Mleczka,ale na bank powinnam mieć w Wedlu zniżkę do końca mego żywota.

 

Po samodzielnym odchudzaniu,wylądowałam u lekarza z wyjałowionym organizmem. lekarz ludzki gość i wytłumaczył jak kozie na miedzy co i jak,Durna nie jestem i nie powiedział nic czego bym nie wiedziała, ale nawet prozaiczna rzecz inaczej brzmi z ust obcego.

 

Kazał mi zrobić rachunek sumienia co wpierniczam w ciągu dnia i wylazło szydło z worka.Pan doktor w procentach uświadomił mi ,że 30% sukcesu to dieta i 70% ćwiczenia.Pierdyknął się na podłogę, pokazał 1 ćwiczenie:jawdrop:

 

W domu wspomagalam się rowerkiem stacjonarnym. Szurkowski,to pikuś. Zaczynałam swój Tour de Pruszków na faktach a kończyłam po filmie. I tak każdego wieczoru. Nie powiem latwo nie było,podusia na siodełko w pewnym momencie była podkładana,aby szanowne 4 litery miały ,,miętko":D

 

Ale zwaliłam te diabelne nadprogramowe kilogramy .

 

 

A wszystko zaczęło się od tego ,że jak mąż miał mnie zawieść do szpitala na wizytę kontrolną ,okazało się ,że nic na dupę nie mogę założyć,łącznie z mymi dresami i zajechałam do szpitala w .......gaciach dresowych mego ślubnego:bash:

[alicja5]

a teraz was żegnam do wieczorka,bo idę do laboratorium na utoczenie krwi i jak siły pozwolą to troszkę połażę po tym słoneczku...a może i dam radę zajrzeć do jakiegoś sklepu:D

[perm]

Ciekaw jestem czy jakby ktoś wyciął ostatnie sto stron to byście to zauważyły.

[_Chloe_]

Pesteczko bo mi tylko dziki smiech pozostał....

Ale skoro macie byc zdrowsze i szczęśliwsze to ok. Mogę założyć te porty co to fason maja jakby się w nie kto sejsrał

 

W jakiej wadze Ty chodzisz, co ?

 

Z tym uwielbieniem to chyba lekko przesadzasz.

Ja na czarnej liście forumowej !

 

Na czyjej czarnej liście?

[marimag]

Aluś, współczuję przeżyc goleniowych, ala sama przynasz, że to jak opisałaś Tour de Pruszków, może doprowadzić człowieka do łez :lol2:

Szurkowska Ty nasza

Przypomniała mi się scena z filmu Fuks, jak sąsiadka Aleksa, cała w wypiekach pompowała na machinie

 

Welcome Perm

A Tobie co sie porobiło, że chcesz na nas takie testy przeprowadzać, co ?

Tak się randek nie zaczyna !!!

 

Chloe, dobrze, że przymruzyłaś oczko, bo bym pomyślała, że jakaś nie kumata jesteś

[pestka56]

Hej Perm, a za cóż tak chcesz nas ukarać. My ciężko pracujące...... tylko dzięki dobremu humorowi jesteśmy takie wspaniałe, że żyć siś bez nas nie da. Jak co z tego utniesz to zostanie upiorna karuzela z przeszkodami !!!

 

Mari idę napisać. tylko mnie nie przegoń potem

Edytowane 16 Grudnia 2013 przez pestka56

[perm]

...Welcome Perm

A Tobie co sie porobiło, że chcesz na nas takie testy przeprowadzać, co ?

Tak się randek nie zaczyna !!!

...

Ciekawość. Pierwszy stopień do... Wprawdzie nie śledzę tego wątku, nie moje klimaty ale tak sobie tu babeczki sympatycznie gaworzycie.

Randka... Jak jeszcze na nie chadzałem to po góra 5 minutach wsadzałem łapkę w majtki. Nie swoje oczywiście. Jak któraś chętna...

[_Chloe_]

Żebyś wiedziała - dzisiaj ze mnie nielot totalny:bash:. Ciągnę się gdzieś przy podłodze i trudno mi się dźwignąć.

 

I znalazłam u siebie pierwszy siwy włos:jawdrop: Starzeję się!

[pnna migotka]

Ciekawość. Pierwszy stopień do... Wprawdzie nie śledzę tego wątku, nie moje klimaty ale tak sobie tu babeczki sympatycznie gaworzycie.

Randka... Jak jeszcze na nie chadzałem to po góra 5 minutach wsadzałem łapkę w majtki. Nie swoje oczywiście. Jak któraś chętna...

 

Słabe...

[mayday]

Ciekawość. Pierwszy stopień do... Wprawdzie nie śledzę tego wątku, nie moje klimaty ale tak sobie tu babeczki sympatycznie gaworzycie.

Randka... Jak jeszcze na nie chadzałem to po góra 5 minutach wsadzałem łapkę w majtki. Nie swoje oczywiście. Jak któraś chętna...

A fe...

 

czesc Dziewczyny!

macham przelotem, ale akurat dziś bardziej stacjonarne niż zwykle...

[perm]

Słabe...

Kokietka.

[bionda]

Hay ,halu:bye:

 

Żebym wiedziała,że tu dzisiaj takie atrakcje to bym strój płetwonurka założyła,bez majtek.

 

Dziewczyny,wyjeżdżamy na święta,decyzja podjęta,w sumie siem cieszę.

 

Pierwszy raz w życiu udekoruję choinkę wcześniej niż w wigilię

 

Pozdrawiam aaa...zapomniałabym,która ma sprawdzony przepis na pasztet z gęsi???

[Bastki]

ooooo... Biondzia a pamiętasz że to ja miałam wyjechać na święta .

Pasztet z gęsi ja tylko mam przepis na fajny ale kurczak, wątróbka i boczek.

[pnna migotka]

Dawaj przepis Bastki. Młoda mi się znowu pochorowała:bash:

[bogumil]

Heloł babeczki:D

Ja też bym chciała wierszyk na privka pesteczko:D

Biondziu...ja dzisiaj ustroiłam choinkę w światełka....jutro będę musiała założyć bombki, a ona tak pięknie wygląda!!!!!! strasznie krótko tą choinką można się cieszyć. .....To niech trochę postoi....

[_Chloe_]

:rotfl:

 

farbnij sie na platynowy blond to i siwkow nie zauwazysz

Żebyś wiedziała, że pomyślałam o tym:p