marimag 15.01.2014 15:34 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2014 Dziewczyny, coś mnie dzisiaj napadło i jak się wzięłam za porządki obawiam się, że Perfekcyjna Pani Domu może stracić etat. No sama siebie nie poznaję. Amok jakiś Czyżby sydrom gniazda ....znowu ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pnna migotka 15.01.2014 16:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2014 No widzę, że mi dobrze życzysz:o oby nie, bo by było po mnie. Aktualna ekipa ma potencjał żeby mnie wykończyć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 15.01.2014 16:30 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2014 Nie przesadzaj... A co Ja mam powiedzieć ? Możecie puścić kciuki....nic z tego nie wyszło....znowu :cry: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pnna migotka 15.01.2014 16:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2014 Ja też siedzę jak na szpilkach bo też sprzedajemy mieszkanie. Poprzedni kupiec tak nas urządził, że wycofał się z umowy przedwstępnej chwilę po tym jak wyprowadziliśmy najemcę, który wynajmował od nas to mieszkanie od ośmiu lat. To się nazywa zrobić komuś kłopot. Na szczęście jest nowy kupiec, ale też i cenę opuściliśmy bo bez najmu nie opłaca nam się tego mieszkania trzymać. Teraz też niby umowa, ale jesteśmy baardzo sceptyczni jeśli chodzi o tą sytuację. Dostaliśmy niezłą lekcję. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 15.01.2014 17:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2014 Moi kupcy cene negocjuja i mimo upustu, nie decyduja się, albo tak jak Was, robia w hu.... Dostałam już tyle lekcji, ze powinien mi ktos dać doktorat Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pnna migotka 15.01.2014 17:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2014 Dla nas też ta transakcja to bilet do dalszej podróży, więc rozumiem rozczarowanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 15.01.2014 17:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2014 Dalszej podróży ?Rozumiem, że to przenośnia ..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pnna migotka 15.01.2014 18:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2014 Tak przenośnia:p Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 15.01.2014 18:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2014 A co to za plany ?Zdradzisz ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pnna migotka 15.01.2014 18:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2014 Nie no żadne plany, dokończyć budowę domu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 15.01.2014 18:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2014 No to faktycznie ...NIC A według jakiego projektu budujecie ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pnna migotka 15.01.2014 20:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2014 Aniu, jasne że COŚ. Chodziło mi o to, że nic innego. Wszystkie nasze wysiłki i plany koncentrują się teraz wokół tego. Pisałam Ci dziś, na wiosnę wchodzimy w fazę wykończenia. Budujemy Praktyczny 2 pracowni Domy z Wizją. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Karram 15.01.2014 21:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2014 Witam się późnym wieczorem,A propos sprzedaży to moja ulubiona brygada, która wyremontowała nam dom skończyła odnawiać nasze stare mieszkanie, które czeka na kupców. Mam nadzieję, że szpachlowanie i malowanie pomoże i pozbędziemy się wreszcie mieszkania... Aniu - nie myślałaś, żeby odświeżyć mieszkanie przed sprzedażą? Że sobie zrymuję - może to pomoże? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 15.01.2014 22:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2014 Ja kciuki trzymam nadal Oby walili drzwiami i kominem też i żeby się to skończyło licytacją na plus. Ja tak swoje ursynowskie sprzedawałam. Tylko głupia byłam, za uczciwa i jak się chcieli przelicytowywać, to grzecznie powiedziałam „państwo byli pierwsi”. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 15.01.2014 22:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2014 Migotko, wrzuciłabyś kilka fotek czysto poglądowych, co ? A gdyby jeszcze uchwycona była inwestorka, to juz wogóle super hiper Zaraz luknę na projekcik. Ja tez miałam budować dom z ich projektów: Stylowy 2, ale kiedy to było................... Karramciu, pewnie, ze myslałam. Jak również o tym, żeby tu granat wrzucić, wyłożyć wszystko marmurami, powiesić kryształowe zyrandole, ale.....kiedy ? za co ? Pestko, dzięki kochana. A wiesz, że pasujesz mi do typu ursynowskiego .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Karram 15.01.2014 22:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2014 Aniu niech Cię Pan Bóg broni przed marmurami!!!!!!!!!!!!!!!!!!granatu też nie polecam, u nas w ruch poszła tylko szpachla i farby, pojadę w weekend oglądnąć jak to wygląda, ekipa podobno poprzestawiała meble, żeby było przestrzenniej, najpierw mi ściany wyburzali w ruinie a dzisiaj homestaging robili:lol2:uwielbiam ich:yes: żeby jeszcze kupujących mi znaleźli:( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 15.01.2014 22:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2014 Z tymi marmurami to taki zarcik był.... Co za ludzie ! Popros, może kupią ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pnna migotka 15.01.2014 22:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2014 (edytowane) Jak się nasz najemca wyprowadził to mieszkanie też straszyło. M sam odmalował i 2 klient co je oglądał zdecydował się. Tylko niestety to przez biuro poszło. Mieliśmy też ogłoszenia bezpośrednio, ale marne zainteresowanie było. Ale tak jak pisałam, my byliśmy pod ścianą bo musimy utrzymywać to mieszkanie, więc dla nas czas to pieniądz. Szukam fotki, ale nie wiem czy cuś mam na tym tablecie.Edit. Nie mam nic ciekawego, tylko jakieś fragmenty cyknięte podczas robienia elewacji. Jutro coś wygrzebię. Obiecuję. Edytowane 15 Stycznia 2014 przez p@nna migotka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 15.01.2014 22:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2014 Myślicie, ze nie wpadłam na taki pomysł ? Już dawno chciałam je odświezyć, ale same powiedzcie...czy to ma sens przy 4 moich małych artystów plastyków-graficiarzy ? Same odświeżałyście opuszczone mieszkania. Mamy gdzie pójśc, ale szczerze mówiąc, nie usmiecha mi sie mieszkanie ze starymi tyle czasu. Nie wiadomo kiedy to sie sprzeda, potem czy negocjacje z właścicielem domu sie powiodą ( jak nie to szukam czegoś innego) no i czas potrzebny na remont. Pomyśle jeszcze... Może, jesli nie sprzeda się wiosną to w weekend majowy, zaczniemy sie przenosić do starych, a to odświezymy. Sama nie wiem co robić... Jestem dziś strasznie przybita Migotko a kiedy sprzedaliście mieszkanie ? Chodzi mi o czas. Przed kryzysem ? W trakcie ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 15.01.2014 22:46 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2014 Co do biur....U mnie zupełnie odwrotnie.Z biur i ogłoszeń w necie, nikt sie nie odzywa, natomiast z banera, cały czas ktoś dzwoni i wycieczek było nie mało. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.