Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

................VIP Club.........................


marimag

Recommended Posts

Nieeeee....to nie jest tak letko ze starociem....Generalnie trza se samemu znaleźć i siem potem męczyć (bo np drzewno nie chce włazić). Te ładne kózki to zazwyczaj na wongiel były. Tera jak coś dobrze podrabiają to zaraz parę groszy kosztuje. A Vermont Casting? Przynajmniej jakość zaje......

http://vermontcastings.com/family/Stoves/Convertible/Defiant-FlexBurn

 

 

Dusza jak się wygrzeje, robi sie strawna....

Edytowane przez eniu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 30,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • marimag

    10298

  • bogumil

    2217

  • bionda

    1933

  • Bastki

    1507

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Faktycznie...znośna.

Chyba poszperam głębiej...

Eniu, to jeszcze nic pilnego.

Czekam na zakup miejsca w którym ma to stanąc, ale Ja z tych co wszystko z wyprzedzeniem chcą miec wybrane, więc kombinuję.

Dzięki za cynk bo firmy nie znałam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale że co Monia? :p

 

Anka, Beti i Pestka zasłużyły i nie ma o czym dalej gadać ))

 

Całkiem nieźle, że mamy na sali dobrego zduna. Może się przydać. eniu wierzę, że sobie poradzisz... dałeś radę na kominkach, to i tutaj przetrwasz :D

Edytowane przez Monika m&m
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale że co Monia? :p

 

Anka, Beti i Pestka zasłużyły i nie ma o czym dalej gadać ))

 

Całkiem nieźle, że mamy na sali dobrego zduna. Może się przydać. eniu wierzę, że sobie poradzisz... dałeś radę na kominkach, to i tutaj przetrwasz :D

 

 

 

Wiesz....tu to ja dla prestiżu....Choć raz w życiu nie wywalili mnie na pysk z klubu dla VIPów...:bye:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie dość, że nie wyrzucili do przygarneli do piersi w rozmiarach od XS do XXXXXXXXXXXXXXXXXXL.

Jesteś pierwszym i jedynym ( jak do tej pory) facetem, który nie składa nam żadnych propozycji. :lol2:

No chyba, że dopiero sie rozkręcasz.... :o

 

Dzięki za gratulacje, ale nadal uważam, ze niesłusznie zostałam odznaczona.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Będę miała orderów jak ruski generał ;) :lol2:

 

A nic nie wiem co z końcem semestru bo chorzy jesteśmy...sztuk 5 a 6 juz się łamie.

Ze szkoły ?

Chyba tak, ale mam powazne obawy o poziom i tempo.

Nie chcę takiej pardubickiej jak wcześniej, ale tu to zupełny odwrót w druga stronę.

Aniu, jak się mieszka ?

Jakieś nabytki ?

Zdjęcia ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyobrażam sobie te dylematy... A są jacyś absolwenci tej szkoły?

 

U mnie cisza i spokój, wypłynęły problemy ukrywane przez 2 lata pod dywanem - poświęcając większość czasu małemu zaniedbałam firmę. Odpłaciła mi się z nawiązką:( Musiałam wstrzymać wszystkie zakupy ze względów wiadomych (kasssa). Nic nie kupuję, żadnych zmian, tylko bardzo dużo pracy, żeby firma ruszyła. Znalazłam nawet idealną komodę pod tv, siedzisko przy wejściu, żeby buty zmienić, ale na razie koniec zakupów.

Na stolarza się obraziłam więc drzwi też nie mam (podniósł sobie radośnie cenę).

 

Z dobrych (chyba) wiadomości - dostałam maszynę do szycia! Co prawda nigdy nie szyłam, ale co tam, mam zamiar się nauczyć.

Macie jakieś ulubione sklepy z tkaninami? Chcę zacząć od poduszek, zasłon, pościeli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co się stało ? Mozesz napisać ?

 

Sklepów nie mam i nie polecę. Może zapytaj dianę teresę...

Ja chyba jednak podziękuję za kupno materiałów przez net bo już sie nadziałam.

Zamówiłam coś co miało być czyms a dostałam gówno nie warte absolutnie nic.

Z jednej strony jakis plastik a z drugiej coś na wzór aksamitu ale takiego gustownie wylniałego :sick:

Proponuje zacząć naukę na starych ciuchach i szmatach z lumpeksów.

Kupisz za grosze i nie żal jak coś pójdzie nie tak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aniu jak o coś nie dbasz i masz nadzieję, że pójdzie siłą rozpędu to może i trochę pójdzie, ale potem w końcu się zatrzyma. Tak też się stało, nie da się ogarnąć wszystkiego: domu (kupna, remontu, meblowania), dzieci (jedno takie, drugie śmakie), rodziny (tak ogólnie) i firmy.

 

A co do szycia to chcę poduszki najpierw uszyć z bawełny, flaneli czy czegoś tam. O lumpeksach mi już Basia mówiła, czekam na lepszą pogodę:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aniu jak o coś nie dbasz i masz nadzieję, że pójdzie siłą rozpędu to może i trochę pójdzie, ale potem w końcu się zatrzyma. Tak też się stało, nie da się ogarnąć wszystkiego: domu (kupna, remontu, meblowania), dzieci (jedno takie, drugie śmakie), rodziny (tak ogólnie) i firmy.

 

 

Skąd ja to znam - ostatnio z racji wielu spraw budowlanych odpuściłam trochę pracownikom - przestałam jeździć 3 razy w tygodniu do każdego i jeden tak mi zawalił terminy, że małam ochotę z miejsca dziada wywalić:bash:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no właśnie, a ja tak 2 lata się bujam przy czym remont już mnie i firmę dobił.

No trudno, trzeba pozbierać co jest i robić od nowa chociaż już nie mam tyle siły i energii co 7 lat temu.

 

Życzę Ci sił i wytrwałości!

 

Jestem na siebie zła, bo straciłam czujność - jak to się mówi - kontrola najwyższą formą zaufania..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyny trzymajcie się...powodzenia życzę.

 

Wiem, ze jest mnie tu mało, że niektóre z Was mogą się czuć zaniedbane, opuszczone, zrozpaczone ...;)

Żebyście miały nad czym mysleć i debatować z rodzinką przy niedzielnym podwieczorku, wrzucam Wam rzuty domu, który się wziął i znalazł :)

Ponieważ zawsze uczciwie i wylewnie, informowałam Was o wszystkich moich planach, akcjach, perypetiach, zrobię to i teraz.

 

Postanowiłam, że :

- wyprowadzamy się do rodziców i to w sumie zaraz bo w ferie

- odświeżamy mieszkanie

- daję na mszę w intencji szybkiej sprzedaży

- kupujemy NOWY znaleziony dom

- urządzamy

- żyjemy długo i szczęśliwie

 

KONIEC !

Prawda, ze ładny i sensowny plan ? :rolleyes:

 

Skoro plan jest, to może ktoś sympatyczny ma pomysła jakby się odnaleźć w tym pogibanym i nieustawnym salonie ?????

Kolorem zielonym zaznaczyłam ściany nośne, kominy, piony.

 

Będę wdzięczna za pomoc :hug::hug::hug:

 

rzut poglądowy.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- daję na mszę w intencji szybkiej sprzedaży

 

 

eeeeeee

 

a po co chcesz dac batmanowi zarobic na mszy.... ??

 

to czerwone winko to i my w takiej intencji tez wypijemy :D

i modły odprawimy :D

 

Marimag, kupuj to wino (byle nie jakiegos belzebuba) i zaczynamy dzialac...od zaraz :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...