agawoo 29.07.2013 12:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Lipca 2013 Gregor, kurczę, nie wiedziałam, że to aż tak małe pomieszczenia są. Możesz mi wkleić jakiś rysunek pogladowy tych zmian na poddaszu? Tylko poszerzałeś dom, tak? O ile w sumie? Mąż też jak zobaczył ten garaż powiedział, że nie ma mowy. Teraz nie mamy wielkiego auta, ale jakbyśmy chcieli kiedyś zmienić na większe to faktycznie nie ma szans. Ja najbardziej byłam przerażona wlasnie kuchnią. Ale my wielkich możliwosci poszerzenia nie may, bo działka nam nie pozwoli Wiatrołap chciałam powiekszyć w taki sposób, żeby łazienke przenieść w miejsce przejścia do garażu, a wiatrołap z oknem zrobić i tam drzwi do garażu. Dobry pomysł z tą umywalką w garażu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
elmagra 29.07.2013 13:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Lipca 2013 my też poszerzaliśmy dom a dokladniej garaż o 80cm. Teraz jest szeroko, ale nie umiem sobie wyobrazić jak to będzie na gotowo. Na dodatek przez środek garażu jest wykopany i wymurowany kanał. (oj, ten kanał...). Mam nadzieję, że będzie w garażu wystarczająco szeroko dla samochodu, wysiadania/wsiadania. Dzięki temu zabiegowi powiększyła nam się u góry sypialnia z garderobą i łazienką prywatną. Nie są to zapewne pałacowe wielkości pomieszczeń, ale budujemy dom, na jaki nas stać No a poza typ moi znajomi wybudowali domek o nazwie Kalmia (pracownia coś na A) , który oryginalnie ma coś ok 100mkw i nie jest wcale mały, a wiem, że nasze pokoje na górze i łazienki będą większe, to jestem w pełni zadowolona. Co do skrócenia ściany, znowu do tego wrócę, to aż się boję gadać z kierowniczką, żeby zapytać czy to można zrobić (mam na myśli ten podciąg zlikwidować). U nas jest jeszcze bardziej taki zabieg potrzebny, bo przesunęliśmy drzwi wejściowe o (o ile dobrze pamiętam) ok. 23cm w prawo, czyli w stronę garażu, więc teraz wychodząc z wiatrołapu wychodzimy prosto na tą ścianę. a myślał ktoś, żeby np drzwi do wiatrołapu nie montować, tylko zostawić otwarte przejście? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
elmagra 29.07.2013 13:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Lipca 2013 agawoo, my też tak jak Damian zresztą, przenieśliśmy WC i przejście do garażu,ale zlikwidowaliśmy okna oba małe z przodu, bo i tak by były od wschodu i prosto na sąsiadów (to po co mi). A w spiżarce to już wybitnie niewygodne takie okno by było przecież... Czasem jak jestem na budowie, to zastanawiam się czy lepiej było mieć to okno w wiatrołapie, ale teraz to już "po ptokach"... Martwi mnie tylko tak ściana naprzeciw wejścia.A kuchnia mi się wydaje całkiem spora, tzn u moich znajomych jest identyczna prawie (na szerokość) i jest ok. Ja tylko przesunęłam okno na ścianie szczytowej w stronę salonu na odległość 3.20, tak żeby się zmieściła dolna i górna zabudowa kuchni o długości 3mb.Zamykacie kuchnię ścianą od salonu? My tak, ale chyba zostawimy otwarte przejście, zależnie od tego, czy mi się zmieści tak 4-osobowy stół i będzie można swobodnie z tego przejścia korzystać. Jeśli będzie ciasno, to zamuruję całość. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agawoo 29.07.2013 13:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Lipca 2013 (edytowane) My kuchnię zostawiamy otwartą Ty chcesz ją zamnkać za jadalnią, tak? Okno też przesuniemy tak, żeby się zabudowa zmieściła. Wiesz, że nie pomyśłałam, żeby zamurowac okno w spiżarni? W sumie faktycznie chyba niepotrzebne, a tak zmieści si e więcej półek. My jeszcze cały czas się wahamy między wersją 2 i 3, ale jak zostanie 2 to te okienka chyba i tak są przesłonięte przez słupy przy wejściu, prawda? Wtedy juz w ogóle bez sensu te okienka robić ... Okno w wiatrołapie chcialabym mieć żeby tak "przestronniej" się zrobiło ... Kurczę, teraz sama się zastanawiam nad tą ściana, ale ja myślałam, żeby wywalić tą szafę, a zrobić cały schowek pod schodami ... Edytowane 29 Lipca 2013 przez agawoo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
elmagra 29.07.2013 20:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Lipca 2013 agawoo, co do szafy pod schodami, to ja sie waham czy szafa czy jakis schowek glębszy. jak mi zrobią schody to zdecydujemy, a na kolejna szafe to i tak kasy na poczatku nie bedziemy juz mieli, bo ta 2-metrowa naprzeciwko schodow bedzie na bank jako pierwsza pewnie zrobiona (nie licząc garderoby w sypialni, ale to traktuje jako osobne pomeiszczenie, a nie szafe. Okna z przodu wlasnie z tego powodu wywalilismy, bo i tak je slupy zaslanialy, a jak nie masz okna w spizarce (po co ci, skoro to ma byc taka wielka szafa na zapasy zywnosci czy dodatkowy sprzet kuchenny ( u mnie robot, maszynka do mielenia, formy do ciast, itp), bez okna, to sciana naprzeciw drzwi jest zabudowana cala po sufit polkami i jedna sciana boczna tez. (mam tak teraz w bloku troche wiekszy schowek, ale na tej samej zasadzie i mnostwo rzeczy sie tam miesci (wliczając w to sanki młodego hehehe). obiecywane zdjęcia, mam nadzieje, ze sie uda je wrzucic. taki będę mieć widok z okna w jadalni/salonie tutaj składzik na opał: no i słupy już do połowy zalane, teraz czas na drugą połowę: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sm77 29.07.2013 21:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Lipca 2013 (edytowane) My w prawdzie nie budujemy chabra z oryginalnego projektu pracowni mtmstyl, ale nasz projektant narysował nam nasz indywidualny projekt MOCNO wzorując się na oryginale, Juz moge powiedzieć, że polecam pod schodami głębszy (dosłownie;) ) schowek my zrezygnowalismy ze spiżarki -oddaliśmy jej jedną czesc kuchni, a druga poszla do wiatrołapu, zrobi się szafę. Dla spiżarki znalazłam nowe miejsce -pod schodami wlasnie. Zaniżyliśmy grunt, dosyć fajnie i wysoko wyszło, wejdzie tam sporo półek i wiadro z mopem;) slabo, ale cos tam widac: [ATTACH=CONFIG]203398[/ATTACH] [ATTACH=CONFIG]203397[/ATTACH] Tez skrocilismy te scianke, o ktorej mowicie. Nawet nie zauwazyłam ze w oryginale jest tak po głupiemu na wizu tego faktycznie nie widac... podciag na gorze normalnie leci, ileby ta scianka nie miała, mysle ze z kierownikiem budowy idzie sie dogadac w tej kwestii;) tu widac podciag na gorze: [ATTACH=CONFIG]203400[/ATTACH] Edytowane 14 Października 2013 przez sm77 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sm77 29.07.2013 21:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Lipca 2013 (edytowane) tez przenieslismy lazienke w miejsce oryginalnego "przejscia do garazu" przejscie do garażu teraz jest przez wiatrołap. W wiatrołapie jedno okno '90cm. Wypośrodkowało się to nam jakoś chyba w miare.... Dziwna rzecz, ale na papierze weszły nam też dwie szafy w wiatrołapie;) moze i w realu się uda... jak tylko mąż usunie ten las co zasadził w domu, bedzie cokolwiek wiecej widac;) na razie fotki z początku zalesiania, wtedy jeszcze było cokolwiek więcej widać: wejście z garażu: [ATTACH=CONFIG]203404[/ATTACH] [ATTACH=CONFIG]203405[/ATTACH] a tu ma się zmieścić wiatrołap, wc'cik i szafa [ATTACH=CONFIG]203406[/ATTACH] i front [ATTACH=CONFIG]203407[/ATTACH] I jeszcze jedna zmiana - mamy jedno większe okno w jadalni, wypośrodkowane, wiec wejdzie dłuższa zabudowa w kuchni Walczyłam tez o schody ze spocznikiem. Bardzo bałam się zabiegowych, ale te dzielone na 4 -łatwo znikają pod nogami na zakręcie;) chyba sie polubimy Może i domek jest bez szału i mega przestrzeni, ale Ci ktorzy szukają małego, prostego, wygodnego i ekonomicznego domu raczej nie będą zawiedzeni.Ten budynek ma potencjał, oby mu tylko sensownie kąty zagospodarować. U nas doszła tez kwestia tego, że sami-a dosłowniej mąż sam buduje, w dodatku pierwszy raz w życiu;) wiec musiał być to bardzo prosty budynek, bez wykuszy, balkonów... myślę, że to w przyszłości też zaprocentuje;) A każde rozszerzenie, to niemały koszt. Kolorystyka też barrrdzo bliska tej jak pokazał gregor. Gożdzik jak dla mnie jest idealny:) Będe walczyć o białą podbitkę, ale nie wiem, czy wygram tę walkę PS. Bo walkę o czarny dach już wygrałam;) Edytowane 14 Października 2013 przez sm77 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_gregor 30.07.2013 07:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Lipca 2013 Tylko poszerzałeś dom, tak? O ile w sumie? Do garażu dodałem 1m, do komunikacji 0,4m, do kuchni 0,9m. Wiatrołap chciałam powiekszyć w taki sposób, żeby łazienke przenieść w miejsce przejścia do garażu, a wiatrołap z oknem zrobić i tam drzwi do garażu. Dla mnie łazienka bez okna niestety odpada. Co do skrócenia ściany, znowu do tego wrócę, to aż się boję gadać z kierowniczką, żeby zapytać czy to można zrobić (mam na myśli ten podciąg zlikwidować). Jeśli teraz nie wywalczysz swoich zmian to będziesz później mieszkać i myśleć że można było jednak się postarać i postawić na swoje. To twój dom i zrób go po swojemu. Znajomy wybudował dom po czym stwierdził, że ma za niską ściankę kolankową-przyszła firma i podniosła mu cały dach, domurowała ścianę i oparła na niej dach. Długo nie mogłem uwierzyć, ale mój cieśla powiedział mi że też już kiedyś robili taką akcję. My jeszcze cały czas się wahamy między wersją 2 i 3, ale jak zostanie 2 to te okienka chyba i tak są przesłonięte przez słupy przy wejściu, prawda? Wtedy juz w ogóle bez sensu te okienka robić ... Słupy przy wejściu można przesunąć aby mieściło się między nimi okno z WC i drzwi (przy braku okna ze spiżarni). U nas jest tak zrobione. Może i domek jest bez szału i mega przestrzeni, ale Ci ktorzy szukają małego, prostego, wygodnego i ekonomicznego domu raczej nie będą zawiedzeni. Uwierz mi, że po poszerzeniu budynku jak wyżej napisałem przestrzeni jest naprawdę sporo. Przy schodach spokojnie miną się 2 osoby, do jadalni wejdzie duży rozkładany stół, a do salonu 2 kanapy i stolik po środku nich. Jedyny mankament to wciąż mały wiatrołap. Reszta jak dla nas jest fit. Będe walczyć o białą podbitkę, ale nie wiem, czy wygram tę walkę Dla mnie tylko biała podbitka do antracytowej dachówki. Wygląda to super i tutaj z żoną nawet nie dyskutowaliśmy o tym, od razu wiedzieliśmy że taki będzie kolor. Teraz jeszcze nie wiemy czy deska okapowa będzie biała czy czarna. Jeśli chodzi o trwałość białej farby to oglądałem dom w którym po wymalowaniu podbitki na biało od 10 lat nikt z nią nic nie robił i wygląda śnieżnobiało. Trzeba to tylko zrobić porządnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
elmagra 30.07.2013 07:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Lipca 2013 (edytowane) Gregor, pewnie będę i tak gadać z kierowniczką, ale szkoda, że ściana już stoi, trzeba burzyć. choć mój mąż twierdzi, że niekoniecznie musi być go widać jak siedzi na kanapie aż z drzwi wejściowych. Więc jest to sprawa do przemyślenia, ta ściana. Jeśli chodzi o zmiany konieczne, to ja bym się bardziej zastanawiała czy jednak nie wybić jakiegoś małego okienka w wiatrołapie. (Jakieś pionowe, jakie najmniejsze ma sens? tak, żeby tylko doświetlić przestrzeń). Fajnie zobaczyć inne Chaberki budowane, ciekawy będzie efekt jak już pokażemy takie z gotowymi ścianami i podłogami. Myślę, że dopiero wtedy będzie widać przestrzenie i układ ścian. aha, my bedziemy robic nadbitkę i na pewno w jakimś brązie. i jeszcze mi sie przypomniało, że w naszej wersji Chabra nei ma tego daszku trójkątnego nad wejściem, jest tylko wydłuzony okap oparty na słupach drewnianych. Mam prośbę - możecie wstawić zdjęcie tak na wprost tej obciętej ściany (czyli tak od drzwi wejściowych na salon? Chciałabym zobaczyć jak to u was wygląda i czy jest się o co bić. (tym bardziej, że my i tak wejście mamy "bardziej zasłonięte tą ścianą, bo przesuwalismy drzwi) Edytowane 30 Lipca 2013 przez elmagra Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_gregor 30.07.2013 19:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Lipca 2013 Mam prośbę - możecie wstawić zdjęcie tak na wprost tej obciętej ściany (czyli tak od drzwi wejściowych na salon? Chciałabym zobaczyć jak to u was wygląda i czy jest się o co bić. Mówisz i masz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
elmagra 31.07.2013 09:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2013 (edytowane) dzięki za zdjęcia. U nas będzie jednak zupełnie inaczej. Nawet to, ze budujemy z innego koloru kamienia, sprawia, że to jakby inny dom. No i my dobudowaliśmy ok 1m ściankę przy schodach od strony salonu, tam między słupem a resztą tej ściany (przynajmniej nie będzie później docinania i dopasowywania paneli. Edytowane 31 Lipca 2013 przez elmagra Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
elmagra 31.07.2013 22:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2013 Ludziska, mam pytanie. Ile zamawialiście stali nie licząc stali na ławy fundamentowe? Bo liczę to i liczę i łeb mi pęka. Pomóźcie, choć tak orientacyjnie. Tzn o ile więcej mam zamówić, żeby ekipie od stropu wystarczyło i nam na wieniec na górę potem zostało. (Kierbud mówi, zeby zamówić o 20% więcej niż jest w projekcie, tak mam zrobić?) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_gregor 01.08.2013 08:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2013 Ludziska, mam pytanie. Ile zamawialiście stali nie licząc stali na ławy fundamentowe? Bo liczę to i liczę i łeb mi pęka. Pomóźcie, choć tak orientacyjnie. Tzn o ile więcej mam zamówić, żeby ekipie od stropu wystarczyło i nam na wieniec na górę potem zostało. (Kierbud mówi, zeby zamówić o 20% więcej niż jest w projekcie, tak mam zrobić?) Przecież to 10 minut liczenia jest. Jeśli zamówisz więcej niż w projekcie a nie robiłaś wieńców górnych na ścianach fundamentowych oraz nie będziesz robić wieńców skośnych to ci może zostać tej stali. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
elmagra 01.08.2013 21:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2013 Przecież to 10 minut liczenia jest. Jeśli zamówisz więcej niż w projekcie a nie robiłaś wieńców górnych na ścianach fundamentowych oraz nie będziesz robić wieńców skośnych to ci może zostać tej stali. Po prostu liczyłam na to, że w ramach porównania ktoś mi napisze ile kupił. Niestety, nie było to 10 minut liczenia, bo jak i wy mamy trochę zmian w konstrukcji domu. Ale już zamówiłam, jakoś przez to przebrnęłam. W sobotę zalewamy naproża okien i tarasu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
elmagra 06.08.2013 12:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2013 Jakoś u nas ostatnio cicho się zrobiło. Pewnie wszyscy zajęci w pracy albo na budowie. U nas od jutra mają wejść panowie od stropu, zapowiadają, że w przyszły wtorek może się uda zalać. Dla nas to by było idealnie, bo moglibyśmy wyjechać w czwartek rano na długi weekend - choć takie krótkie wakacje mogę dzieciom zapewnić (jak to dobrze mieć kuzynkę w górach). Zalaliśmy nadproża "tymi ręcami" ja i mąż w sobotę między 18.00 a 21.00. Są gotowe do przyjęcia stropu. No i najważniejsza wiadomość z soboty dla mnie - nasza pani archi/kierbud zmieniła nam konstrukcję dachu na jętkowy, dzięki czemu pozbyliśmy się wszystkich drewnianych słupków na poddaszu, a co za tym idzie powodu wielu nieprzespanych nocy - HEBa. hura hura. A jak wasze budowy? Jakieś nowe zdjęcia? Pokażcie jak wam idzie? No i jeszcze pytanie. Z jakiej firmy kupujecie dachówkę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_gregor 07.08.2013 06:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2013 (edytowane) No nie wiem z tym waszym weekendem, teraz upały i wypadałoby podlewać ze 4 razy dziennie, chyba że folię położycie na stropie, co polecam bo naprawdę nie trzeba wtedy praktycznie nic polewać - super zatrzymuje wilgoć, chyba że wiatr podwiewa pod nią to wysuszy. Ogólnie ktoś musi czuwać nad tym stropem, nie zostawiałbym tego nadzoru. HEB jest potrzeby w tym stropie jak ślepemu teleskop - u mnie stoją nad salonem 4 palety - w umie ok 3 tony i nic się nie dzieje. Więźba zaimpregnowana, podbitka wymalowana, magiczna folia dachowa zakupiona, słupy przed domem odszałowane - czekam na cieśli.Dachówka Roben Piemont w kolorze antracyt. Edytowane 7 Sierpnia 2013 przez _gregor Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
elmagra 07.08.2013 07:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2013 No nie wiem z tym waszym weekendem, teraz upały i wypadałoby podlewać ze 4 razy dziennie, chyba że folię położycie na stropie, co polecam bo naprawdę nie trzeba wtedy praktycznie nic polewać - super zatrzymuje wilgoć, chyba że wiatr podwiewa pod nią to wysuszy. Ogólnie ktoś musi czuwać nad tym stropem, nie zostawiałbym tego nadzoru. HEB jest potrzeby w tym stropie jak ślepemu teleskop - u mnie stoją nad salonem 4 palety - w umie ok 3 tony i nic się nie dzieje. Więźba zaimpregnowana, podbitka wymalowana, magiczna folia dachowa zakupiona, słupy przed domem odszałowane - czekam na cieśli. Dachówka Roben Piemont w kolorze antracyt. spokojna głowa, z naszym stropem zostaje teściowa i szwagier, tak więc będzie miał mokro, no i na pewno będziemy podlewać całą środę. folia oczywiście wchodzi w rachubę. A poza tym, kiedyś te upały się muszą skończyć, za tydzień już może być zupełnie inaczej. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
elmagra 09.08.2013 13:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2013 hej, u nas się robi strop. A jak u reszty prace nad Chaberkiem? Damian to już pewnie za chwilę będzie kładł dachówkę (no, chyba, że go słońce skutecznie z dachu wygoniło...). Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sm77 09.08.2013 20:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2013 super elmagra:) ja dzis zajechałam na budowe, zobaczyć co i jak, bo mąz juz zaczął rozszalowywać Powiem tak -przeżyłam bardzo pozytywny szok! ależ ten dom co etap sie zmienia... teraz jest taaaka przestrzeń Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
elmagra 09.08.2013 20:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2013 super elmagra:) ja dzis zajechałam na budowe, zobaczyć co i jak, bo mąz juz zaczął rozszalowywać Powiem tak -przeżyłam bardzo pozytywny szok! ależ ten dom co etap sie zmienia... teraz jest taaaka przestrzeń no, ja też myślę, że wbrew pozorom, jak się wejdzie do "gotowych" pomieszczeń to będzie w nich przestrzeń odpowiednia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.