Woda nie spływa z brodzika prysznicowego

[bartekm01]

Witam,

 

wlasnie wprowadzilem sie do mieszkania po remoncie i niestety mam problem ze splywajaca woda pod prysznicem:/ posiadam taki bordzik:

http://www.sanswiss.pl/#produkty/brodziki/marblemate/wmr

i tam byl z nim w zestawie syfon - z tego co sie dowiedzialem to jest to syfon rewizyjny przepływowy... problem z nim jest nastepujacy:

jak wyjme wkladke tworzaca syfon (przeplyw) to woda splywa bez problemu - wnioskuje ze rura 50 musi byc drozna... ale bez syfonu jak wiadomo wydobywaja sie zapachy:( jak wklad jest wlozoby to woda praktycznie wcale nie splywa - bardzo powoli... co moze byc przyczyna? jest jeszcze jedna rzecz ktora zauwazylem :

podczas lania wody do brodzika (nie splywa bo jest syfon) wyciagam wklad - troche bulgocze, woda zaczyna splywac - wkladam wklad na lejacej sie caly czas wodzie i wtedy splywa super dopoki leje wode... jak przestane i po chwili znow leje to juz znow nie splywa:///

 

prosze o porade co moze byc przyczyna? z gory dziekuje

[Jarek.P]

Przyczyną na mój gust jest tworzący się w rurze korek powietrzny. Generalnie świadczy to o źle zaprojektowanej bądź wykonanej instalacji (zbyt długie i pokręcone odgałęzienie ze zbyt małym przekrojem) i przy wykończonej łazience może być trudne do usunięcia.

 

 

Można ewentualnie kombinować z napowietrzaczem, ale nie jestem pewien, czy on pomoże, bo on raczej do problemów "przeciwnych" jest. Masz jakąś wiedzę, jak przebiega rura od tego brodzika do pionu? Czy jesteś w stanie się gdzieś do niej dostać, najlepiej tuż przy syfonie brodzika? Jeśli tam się nie da, to może coś tam jeszcze jest po drodze do tej rury wpięte, umywalka na przykład? Wtedy możnaby próbować napowietrzacz dołożyć za syfonem umywalki, może wystarczy. Na próbę możesz zdemontować syfon umywalki i sprawdzić przy otwartym umywalkowym wyjściu do kanalizy, jak wtedy spływa woda w brodziku.

 

J.

[bartekm01]

dziekuje za odpowiedz. brodzik jest podpiety do rury 50 ktora wchodzi w strop i przechodzi do sasiada i tam idzie do glownej rury i tyle - blok z cegly z lat 60. do tej rury 50 nic juz nie jest podpiete... niestety nie mam dostepu pod brodzik bo jest zabudowany:/ przed zamurowaniem byla sprawdzana droznosc rury i nikt chyba nie sprawdzil jak to wyglada po podlaczeniu syfonu:/

[Jarek.P]

Średnica jest OK, ale jeśli ona idzie na pewnym odcinku pionowo, to korek powietrzny może się wytworzyć tak czy tak. A od strony sąsiada nie da się do niej podejść? Tak, żeby tam wciąć trójnik i na nim domontować napowietrzacz?

 

J.

[bartekm01]

a w ktorym miejscy mialby byc najlepiej taki napowietrzacz? jaka on funkcje spelnia?

[Jarek.P]

Jak najwyżej, jak najbliżej syfonu.

Normalnie taki napowietrzacz zastępuje brakującą wentylację pionów kanalizacyjnych, on ma za zadanie wpuszczać powietrze do rury i nie dopuszczać do powstawania podciśnienia w wyniku którego np. spuszczenie wody w kiblu powoduje wysysanie wody (z charakterystycznym bulgotem) z syfonów umywalek i wanien. U Ciebie może pomóc na tworzenie się podciśnienia za zalatującą z brodzika wodą.

 

J.

[bartekm01]

hmmm identycznie mam podlaczona umywalke i zlew i tam nie ma takich problemow:/ wiec moze jednak instalacja jest wentylowana... sa jakies inne mozliwosci niz brak wentylacji?

[Jarek.P]

Zator w rurze? Coś, co powoduje, że zlatująca woda się spiętrza?

W umywalce jest OK, bo problem może też tkwić w ilości spływającej wody. Jeśli jest jej mnie, to sobie płynie nie wypełniając rury.

Spróbuj w tym brodziku puścić wodę niezbyt mocno i zobacz czy wtedy będzie OK.

Albo odwrotnie: napełnij zatkaną korkiem umywalkę a potem zabierz korek i zobacz, jak wtedy spływa.

 

 

J.

[bartekm01]

ok, dziekuje za odpowiedz. Sprawdze na wszelki wypadek rure i umywalke...

[free_shop]

Jeżeli rurę odpływową z syfonu (ta boczna, fi 40/50) masz położoną poziomo, albo ze spadkiem, to powinno działać.

Być może fachofcy zamontowali ją do góry. Wówczas może się tworzyć korek powietrzny (pomysł Jarka z odpowietrznikiem był dobry)

Teoretycznie można to sprawdzić lejąc mały strumień wody do brodzika (dwa posty wyżej).

Najlepiej po prostu wyjmij "wkład" i od czasu do czasu nachyl nos nad syfonem. Jeżeli nic nie śmierdzi, to tak zostaw. Jeżeli będzie zalatywać, to nie mam pomysła:sick:.

Edytowane 4 Lutego 2013 przez free_shop