Mój jest ten kawałek podłogi..

[jjana]

Dywan w salonie. Zamówiłam miesiac temu na westwing. Zmienię pokrycie kanapie i zrobię zdjęcie. Wkleję niedługo.

[atena0]

Supeeer

[atena0]

Zmykam po Zu

[jjana]

No to wklejam. Do tej pory w salonie był ten pasiak z I. Pod krzesłami mi strasznie pasuje, chociaż nie wiem czy się nie gryzą.... Nowy dywan nie jest tak szary jak na zdjęciu, bardziej miętowo - szary (na zdjęciu z west był jasnoniebieski). I nie patrzymy na lampę nad stołem, bo się lekko zdeformowała. Teraz się zastanawiam co tam dać w zamian.

[atena0]

Cudo :jawdrop:

Bardzo podoba mi się Twój salon z tym dywanem.

Normalnie szczęka mi opadła

[jjana]

Dziękuję. Ja tez szukam dziury w całym z tym dywanem (bo przecież mogę oddać, a tani nie był , ale chyba nie znajdę. Dojdą jeszcze poduchy w amerykańskie wzory: turkus, żółty i ... róż A z pasiakiem się Twoim zdaniem nie gryzie?

[atena0]

A z pasiakiem się Twoim zdaniem nie gryzie?

Nie wiem , ale nawet jeśli to mi to nie przeszkadza

[atena0]

A co się stało z lampą? Tańczyłaś na niej jak na rurze?

[jjana]

Tak i wyciągnęłam Lampa chyba zrobiona ze zbyt cienkiej nitki i oklapła. Teraz szukam chyba takiej podwójnej - rozgałęziającej się. Czyli dywanu nie oddawać?

[atena0]

Na Twoim miejscu bym zostawiła

Salon zyskał na urodzie z tym dywanem i to bardzo.

Natomiast ja u siebie nie lubię dywanów choćby i najładniejszych (może kiedyś mi przejdzie)

[jjana]

Zostawiam Ja dywany bardzo lubię, chociaż w sypialni nie mam. Ten jest dość wysoki, miękki, fajnie się chodzi. Ten z I. to zwykły chodnik. W sypialni chciałabym jasną wykładzinę, ale to spory wydatek niestety.

[atena0]

Zostawiam Ja dywany bardzo lubię

A ja tak mam że są dywany które mi się podobają , ale u siebie ich nie widzę ..

Co prawda co jakiś czas zmienia się nam gust i preferencje więc nigdy nie mówię nigdy..

 

W sypialni chciałabym jasną wykładzinę, ale to spory wydatek niestety.

Chociaż miałam etap wykładzin to dziś wiem że wykładzinom mówię nie.

A dlaczego chcesz wykładzinę ?

Na pewno nie jest to praktyczne rozwiązanie..

[jjana]

Z samego rana wstajemy Ja mam nadzieję zaraz biec do pracy, chociaż moja 4-latka w nocy pokasływała. Wstanie i zobaczę co zrobię.

 

Wykładzinę chcę, bo miło i przytulnie ma się zrobić. I pasuje mi z tapicerowanym łóżkiem. Obawiam się jednak dbania o czystość. (I panele w sypialni mam brzydkie)

[atena0]

Obawiam się jednak dbania o czystość.

Właśnie dlatego odradzam.

A jak jeszcze lubisz czasem śniadanie dostać do łóżka to już w ogóle..

Ja miałam dylemat co na podłogę do naszej sypialni , ale jakby problem sam się rozwiązał.

Nie wiem czy chodziłaś boso po podłodze korkowej , ale jak dla mnie to bardzo przyjemne uczucie.

Taka podłoga jest niezwykle ciepła i nie tworzą się na niej takie "koty" jak na zwykłych panelach.

[Drop_Inn]

Jjana, przeniesienie czarno-białego dywanu do jadalni to był dobry krok. Bardzo fajnie się tam wpasował

[jjana]

Ateno, po korku nie chodziłam. Nie chce mi się też całej podłogi wymienić. Wykładzina miała tylko przykryć. Jeszcze się zobaczy...

 

Drop jakieś 3-4 miesiące temu położyłam dywan pod stół "na chwilę". Tak mi się spodobało, że zaczęłam szukać czegoś do salonu.

 

Nowe poduszki pokazuję

[atena0]

Ateno, po korku nie chodziłam. Nie chce mi się też całej podłogi wymienić. Wykładzina miała tylko przykryć. Jeszcze się zobaczy...

 

 

rozumiem

 

 

Nowe poduszki pokazuję

[ATTACH=CONFIG]214593[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]214594[/ATTACH]

Jakie ładne

[nihiru]

Jjana, naprawdę! Mogłabyś założyć w końcu swój wątek, bo błąkasz się po cudzych i tylko przypadkiem udało mi się zobaczyć Twój salon!

Pamiętam go jeszcze z początków, jak go pokazywałaś na gazecie - naprawdę bardzo pozytywne zmiany! Coraz ładniej się robi u Ciebie w domku!

[jjana]

Atena, dzięki. Mnie też zachwycają

 

Nihiru, masz rację błąkam się. A jeszcze kilku porad potrzebuję. Tylko własny wątek to takie zobowiązanie! ja obserwuję wklejane przez Ciebie inspiracje. Czegoś na ściany potrzebuję.

[atena0]

Witam!

Przez ostatnie dni udało mi się z mężulkiem :

- opróżnić szafę z naszej sypialni i znaleźć miejsce dla rzeczy z niej (typu pościel , koce , ubrania wiszące , torebki ..)

- rozkręcić tą szafę i się jej pozbyć

- rozkręcić łóżko i się go pozbyć

- opróżnić szafki nocne i się ich pozbyć

- przenieść trzy komody z naszymi ubraniami i materac do byłego pokoju Zu ( a teraz naszej sypialni)

- przenieść wszystko z byłego pokoju Zu (obecnie naszej sypialni) do naszej byłej sypialni (obecnie pokoju Zu)

-przenieść TV i pociągnąć kable do niego

I to chyba wszystko.

Teraz następny plan miał być taki że kupujemy (za miesiąc) 2 szafy do nas do sypialni a komody wylatują..

ale po pierwszej nocy w nowym miejscu myślimy najpierw o zakupie łóżka i materaca.

Nie mam pomysłu na to łóżko , oprócz tego że ma mieć wygodny wysoki zagłówek.