Bastki 10.02.2013 17:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2013 bionda też tak mam dwóch synalków którzy uwielbiają nasz łóżko. Mam 160 ale wolałabym 180, chociaż w sumie to marzę żeby wyspać się na tym które mam sama i spać tak z 12h, ech! marzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bionda 10.02.2013 17:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2013 Bastka , skromność wielką cnotą jest ale gdzieś widziałam kawałek Twojej kuchni , teraz kawałek salonu i baaardzo mi się podoba,mój styl:yes: A to,że masz jeszcze coś do zrobienia to i lepiej :Dbędzie o czym podyskutować ...poplanować Jak Ty masz na imię?Bo tak cały czas po męsku się zwracać to głupio:lol2: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bastki 10.02.2013 17:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2013 no bo to nick mojego małża. Nazywam się Gosia a ty ? i Atena? i jjana? i barbe ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bionda 10.02.2013 17:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2013 O jak ładnie :Dszczególnie,że ja na 2 mam Małgorzata , po babci , będąc małą dziewczynką bardzo się zdziwiłam,że to po babci bo wszyscy na babcię mówili Irka a tu nagle małgosia :lol2:myślałam ,że mam 3 babcie Aha a na 1 Asia:yes: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bastki 10.02.2013 17:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2013 (edytowane) Asia ja na drugie mam Irka po babci :lol2::lol2: i małż czasami się nabija i mówi mi Irena. a Atena gdzie się podziewa ? już nie śmiecę w jej wątku Edytowane 10 Lutego 2013 przez Bastki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
atena0 10.02.2013 18:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2013 Ech ... młodość ja 10 lat po ślubie my w tym roku będziemy obchodzić 10 rocznicę ślubu Atenko musiałabyś mnie tego nauczyć tzn jak się zakłada wątek ? pewnie że nauczę to nic trudnego (powiedz tylko kiedy) no bo to nick mojego małża. Nazywam się Gosia a ty ? i Atena? i jjana? i barbe ? jak przeczytasz mój nick wspak to się dowiesz a Atena gdzie się podziewa ? już nie śmiecę w jej wątku proszę czuć się u mnie dobrze i pisać na dowolny temat Jestem tolerancyjną gospodynią wątku No może tylko bez kłótni poproszę Jak na razie jest bardzo przyjemnie mi z Wami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
atena0 10.02.2013 18:21 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2013 Dziś już zmykam ale oczywiście można korzystać z mojego wątku. Pa pa do jutra Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jjana 10.02.2013 21:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2013 Justyna jestem Barbecue mieszkam 90 km od Warszawy. Wczoraj pierwsyz raz byłam w TKK Max w Centrum, ale głowy nie widziałam Kurczę, a tak o niej marzyłam! Kupiłam tylko 4 świetne kubki. Zajechaliśmy w sumie przypadkowo, ae się spieszyłam. Ateno, deski kładł niby fachowiec. Podłogę po dawnych właścicielach (czyli salon i jadalnię) kładł sam były wlaściciel. Jest położona niezgodnie ze sztuką, ale 10 lat się trzyma i wygląda ładnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kamilcia 10.02.2013 21:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2013 Atenko u nas z uwagi na to, ze faza jest tylko po dłuższych bokach łączenia po tych krótszych sa właściwie niewidoczne- wyglada to jak długie dechy kładzione były na klej i na wpust. fachowcy poinstruowani jak rozdzielac dechy, tzn gdzie meble, ale tez i sami sugerowali, że najdłuższe na "salony" a gorsze na górę Kładli fachowcy - solidna ekipa, sama bym sie nie podjęła,m choc sporo rzeczy robimy sami. Szczególniue cyklinowania i lakierowania bym sama nie zrobiła - a to było juz po położeniu. Olejowane dechy sa gotowe do uzytkowania po montazu, ten problem znika. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
atena0 11.02.2013 08:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2013 Witajcie!Choróbsko mnie rozkłada (na noc wzięłam gripex)Zu w przedszkolu a ja pod kołderką.Dziękuję wszystkim za rady dotyczące podłogi.Mąż też zbiera informacje na temat podłogi drewnianej , jak się spotkamy to przedyskutujemy temat..Zastanawiam się czy wybrać opcję najdroższą tzn wziąć ekipę i lepszy gatunek drewna , ale wtedy zakup mebli byłby później..Musimy to przemyśleć..Na wakacje też odkładamy , ale tej gotówki wolałabym nie ruszać..A co tamu u Was dziś słychać?U nas trochę biało się zrobiło od śniegu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bastki 11.02.2013 09:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2013 Cześć Anetko przeczytałam od tyłu Twój nick forumowy. U nas na Śląsku tak jak u Ciebie na Opolszczyźnie, biało i chociaż tęsknie już do wiosny, to cieszę się jeszcze z tego śniegu, narty to jest to co kocha moja familia. Podłogi - wiem jak to jest z tymi wyborami albo lepsza jakość i droższa cena albo tańszy materiał ale niestety bardzo często gorsza jakość. A dodatkowo chce się mieć już wszystko, prawda? Np ja miałam taką przygodę na nartach - kupiłam sobie tańszą kurtkę narciarską (w moim mieście, kilka dni przed wyjazdem) i co już w pierwszy dzień narciarskiego szaleństwa zepsuł mi się w niej zamek i musiałam ze stoku zbierać się do centrum Istebnej i szukać jakiejkolwiek kurtki. Kupiłam byle co (brzydkie i dwa nr za duże, bo innych nie było) ale to byle co kosztowało dwa razy tyle ile zapłaciłam za pierwsza kurtkę. Jak to się mówi : chytry dwa razy traci (to oczywiście mnie dotyczy ). Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
barbe-cue 11.02.2013 09:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2013 Anetko, ja bym też chyba Wam radziła wziąć ekipę, jeśli nie czujecie się na 100% fachmanami . Tym bardziej, jeśli planujesz dębowe deski lite - szkoda byłoby zepsuć jakimiś ewentualnymi niedoróbkami drogi materiał. Co innego układać panele na klik-klak, a co innego kleić deski. Temu facetowi, który u mnie układał, zajęło to parę godzin (kuchnia 11m), ale widać, że on codziennie to robi i po prostu wiedział, co i jak - gdzie docisnąć, jak ułożyć, pod jakim kątem przyciąć. Jjana, wysyłam priva. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jjana 11.02.2013 09:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2013 Aneto zdrowia Na narty pojechałabym choćby dzisiaj, ale zimy w mieście nie znoszę. Mam dośc odśniezania, śliskich chodników. Klęłam z samego rana. Aneto, zorientuj się ile kostzuje fachowiec. Ja za położenie desek, lakierowanie i cyklinowanie placiłam 35 zł/m2. Warto dzwonić i szukać. Ja miałam niby polecaną ekpie, ale nigdy więcej. Następnym razem bedę dzownić przypadkowo z ogłoszenia. Po remoncie mam dość tych polecanych. Duży koszt to same lakiery, podkłady itd. Te robione na gotowo chyba ostatecznie wcale drożej nie wychodzą... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
atena0 11.02.2013 09:50 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2013 Gosiu , Justynko , Barbe (jakie Ty masz imię?) Bardzo Wam dziękuję. :hug:Zgadzam się z tym co napisałyście , ale decyzję muszę podjąć razem z mężem. A teraz następne pytanie jaki lakier matowy polecacie? A może znajdzie się ktoś kto będzie przekonywał mnie do oleju? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bastki 11.02.2013 09:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2013 Atenko ja nie pomogę, lakier czy olej? , Barbe (chyba Basia) ma najpiękniejsza podłogę jaką widziałam . Czy ja już to pisałam? Kuruj się kochana :hug:u mnie w domu jedno młode też wczoraj było coś zakatarzone i gorączkujące. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
barbe-cue 11.02.2013 10:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2013 Barbe (jakie Ty masz imię?) Barbe, czyli Basia . A może znajdzie się ktoś kto będzie przekonywał mnie do oleju? Ja mam u siebie olej, ale najpierw muszę zobaczyć, jak się będzie sprawować w użytkowaniu, zanim kogokolwiek będę przekonywać. Dla mnie plusem oleju jest to, że pięknie wygląda, podkreśla usłojenie (ale zależy, co kto lubi) i można go naprawiać miejscowo. Jeśli np. zetrze się w przedpokoju, gdzie dużo się chodzi, to można po prostu przetrzeć to miejsce olejem i jest jak nowe. Lakierowaną podłogę trzeba w takim wypadku cyklinować i lakierować w całości. Nie bez przyczyny większość intensywnie użytkowanych drewnianych podłóg (sklepy, lotniska, sale taneczne, hale sportowe) ma podłogę olejowaną. Ponoć codzienna pielęgnacja olejowanej jest trudniejsza, ale o tym się dopiero przekonam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jjana 11.02.2013 10:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2013 Anetko, moge Cię przekonywać, bo mi się strasznie podoba Nie miałam jednak odwagi ze względu na konieczność odświeżania. Mam blat w kuchni i wiem, ze zachodu w tym sporo. I dbać na pewno trzeba bardziej niż o lakier. Chociaż Barbecue ma te dechy lakierowane w stolarni. Może Ona ma inne doświadczenia? Wy chcecie tylko w sypialni czy w całym mieszkaniu? Nazwe lakieru mogę sprawdzić jak dotrę do domu. Mój brat robil tym smaym i oboje jesteśmy zadowoleni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
atena0 11.02.2013 10:14 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2013 Atenko ja nie pomogę, lakier czy olej? , Barbe (chyba Basia) ma najpiękniejsza podłogę jaką widziałam . Czy ja już to pisałam? Faktycznie Basia ma piękną podłogę Ja mam u siebie olej, ale najpierw muszę zobaczyć, jak się będzie sprawować w użytkowaniu, zanim kogokolwiek będę przekonywać. Dla mnie plusem oleju jest to, że pięknie wygląda, podkreśla usłojenie (ale zależy, co kto lubi) i można go naprawiać miejscowo. Jeśli np. zetrze się w przedpokoju, gdzie dużo się chodzi, to można po prostu przetrzeć to miejsce olejem i jest jak nowe. Lakierowaną podłogę trzeba w takim wypadku cyklinować i lakierować w całości. Nie bez przyczyny większość intensywnie użytkowanych drewnianych podłóg (sklepy, lotniska, sale taneczne, hale sportowe) ma podłogę olejowaną. Ponoć codzienna pielęgnacja olejowanej jest trudniejsza, ale o tym się dopiero przekonam. a więc nadal mam dylemat czy olej czy lakier? Wy chcecie tylko w sypialni czy w całym mieszkaniu? Nazwe lakieru mogę sprawdzić jak dotrę do domu. Mój brat robil tym smaym i oboje jesteśmy zadowoleni. Tylko w sypialni (choć wiadomo jakby człowiek miał nieograniczone fundusze...) Nazwę lakieru poproszę , ale nie musisz się śpieszyć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jjana 11.02.2013 10:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2013 Jeśli tylko w sypialni to ja bym się powaznie zastanowiła nad olejem W końcu to nie jest najbardziej uczęszczane w domu pomieszczenie. Można też wynieśc meble i odświeżyć. Anetko, oczywiście jak w reklamie Ikei... to Ty tu ... urządzisz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
atena0 11.02.2013 10:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2013 Basiu a możesz napisać jakie pomieszczenia masz gotowe , a co pozostało do remontu? Oczywiście zawsze bardzo mile widziane są też fotki Justynko teraz wszystko muszę przemyśleć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.