Mój jest ten kawałek podłogi..

[atena0]

A to taki mały bonusik

Moja kochana Zu

 

http://i3.fmix.pl/fmi1103/3e59baf00007feeb52ce7075/zdjecie.jpg

[jjana]

Dla mnie bomba! Te czerwone krzesła dodają pazura. A skąd obrazek na ścianie?

[atena0]

Dzięki , ale mi już ta czerwień się znudziła..

A obrazek to zrobiła sam z materiału IKEA

[jjana]

Znudziła? Fajna jest! Malować chcesz? Mi brakuje tylko dywanu, ale ja dywany lubię

[atena0]

Malować chcę , ale zabieram się za to jak pies do jeża

A co do dywanu to nie będzie , bo dywany to ja lubię ale u kogoś.

No i kanapa znowu wróci do swojego kształtu (tzn ta leżanka wyleci)

[jjana]

Krzesła będziesz malować? Mąż malował drzwi. Pani mnie namówiła na jakąś angielską farbę. Koszmar. Malował 5 razy, a jak założyliśmy to się okazało, że jeszcze za mało. Normalnie płakać się chce. Często robiłam zakupy w tym sklepie, ale teraz rezygnuję całkowicie i będę odradzać wszystkim znajomym.

[atena0]

A co to za farba?

[atena0]

No chcę malować ale nie mogę się za to zabrać.

PS. Właśnie wylałam sobie gorący wosk na prawą rękę

[jjana]

Ateno, nazwy nie pamiętam.Mogę później sprawdzić, ale to nie jest popularna marka. Miała być taka super do drewna, a to lipa i tyle.

[atena0]

Ja jeszcze farby nie wybrałam także jak ktoś coś poleca , to niech napisze.

Farba ma być do tych krzeseł czerwonych z IKEA

Co do koloru to myślę że szary...

Może wiosną się z to zabiorę.

Teraz mam inne sprawy na głowie , a potem zabieramy się dalej za sypialnie.

[marimag]

Mi też te czerwońce sie podobają

A może by tak, każde na inny kolor ?

Prędzej bym stól machnęła na jakiś ciekawy kolorek

[atena0]

Aniu mi też się podobały ale się znudziły.

Kolorowe krzesła też brałam pod uwagę i całkiem nie wykluczam ale chyba jednak bardziej skłaniam się ku szarości..

PS Masz priwa

[barbe-cue]

Anetko, bardzo fajny ten pokój! Ma oddech i klimat, bardzo mi się podoba. Jeśli krzesła na szaro, to może w kilku odcieniach szarości? Od antracytu do jasnego popielu? Ja coś takiego zrobiłam u siebie, tyle że ja mam krzesła tapicerowane. Właśnie czekam, aż wrócą od tapicera - w trzech odcieniach szarości. Zerknij sobie na inspirację (i moje, i Twoje mają zupełnie inny kształt, ale chodzi o sam pomysł)

http://atelierprojektowe.pl/realizacje/dom-w-owczarni/foty/11.jpg

 

(obrazek stąd)

I jeszcze - ale masz śliczną córkę! Tę sukienkę sama szyłaś dla Zu? Bardzo mi się podoba - i modelka, i sukienka

Edytowane 10 Stycznia 2014 przez barbe-cue

[atena0]

Barbe pomysł z tą szarością w kilku odcieniach nawet mi się podoba

Co do córci to dziękuję , a sukienka jest z reserved bo ja nie mam takie talentu do szycia

[barbe-cue]

Anetko, na pewno wyszłoby super! Pytałaś wcześniej o farbę. Ja wprawdzie nie malowałam u siebie żadnych mebli już wcześniej pomalowanych (a nie z drewna surowego) na kryjący kolor, ale stolarz, który dorabiał mi listwy ozdobne do regału (listwy z mdf, malowane fabrycznie na biało), pomalował je pod kolor regału farbą z mieszalnika, na bazie Tikkurila Everal Matt. To jest farba alkidowa, czyli śmierdziuch - coś jak olejna, ale za to daje wytrzymałą powłokę. Nie mam doświadczenia z farbami akrylowymi (czyli wodnymi), ale intuicyjnie wydaje mi się, że są odpowiedniejsze do surowego drewna. Chociaż oczywiście mogę się mylić. Za 0,5l farby z mieszalnika (taka jest najmniejsza pojemność) zapłaciłam około 30zł. Z gotowych kolorów być może mają też mniejsze pojemności, 0,35l - coś jak próbniki. Nie wiem, ile może wyjść na takie krzesło, ale na pewno nie więcej niż o,35l. Bez problemu pomalujesz sama, nawet nie będziesz musiała zdzierać tej starej farby, wystarczy, że porządnie odtłuścisz.

[atena0]

Jestem

[atena0]

Hej

Miałam ostatnio napisać co tam u nas ale jakoś tak wyszło że tego nie zrobiłam.

Tak to często bywa że jak się czegoś od razu nie zrobi to potem plany się zmieniają..

Ja mam tak zawsze

Przed świętami zakończyliśmy remont całego mieszkania (u teściowej) a w lipcu mam nadzieję u nas się coś ruszy..

Jeśli do tego czasu koncepcja się nie zmieni to wymienimy podłogę w przedpokoju i kuchni , wywalimy zabudowaną szafę , pozbędziemy się płytek ściennych w kuchni ,zmienimy całkowicie wc i łazienkę..

Na salon też zmieniła mi się koncepcja , a wszystko przez pewną tkaninę..

Normalnie się zakochałam

Niestety cena spowodowała że zaczęłam szukać zamiennika..

W końcu wyszło na to że wprowadzę na salon inną tkaninę ale mam nadzieję że mimo wszystko efekt będzie zadawalający.

A co do naszej sypialni to nadal szaf nie mamy..

Ponieważ jedna ściana w sypialni będzie stawiana od nowa to poczekamy z zakupem szaf , jak i zmianą naszego łóżka i całą resztą.

Wiedziałam jak ma wyglądać nasza sypialnia , ale wtedy miałam do dyspozycji większy metraż , a potem to już niczego nie byłam pewna..

Na dodatek kiedy kupiliśmy łóżko to okazało się że wygląd zagłówka (zwłaszcza jego kolor) bardzo mi przeszkadza.

Wpadłam na pomysł żeby zmienić tkaninę.

Zrobiłam kilka przymiarek i jak na razie moim nr 1 jest

 

http://i3.fmix.pl/fmi236/c052ad1b000a3f7d536f9ff5/zdjecie.jpg

[atena0]

http://i1.fmix.pl/fmi2104/48693f59000990915386eee9/zdjecie.jpg

[atena0]

Łazienka

Podłoga http://www.opoczno.eu/produkty/plytka/tshow/__pl__tiles__show__253/

Ściana http://www.opoczno.eu/produkty/plytka/tshow/__pl__tiles__show__256/ plus to http://www.opoczno.eu/produkty/plytka/tshow/__pl__tiles__show__255/

[atena0]

Wszędzie chciałabym dać szarą fugę.

Na podłodze taką żeby zlewała się z płytką , a na ścianie nie wiem czy taką samą czy jaśniejszą?

Jakieś rady?