Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

ale co jest nie tak z Twoją kuchnią, nie mam pojęcia...

 

No cóż od czasu robienia zdjęć minęło sporo czasu. Wtedy była nowa i czekało ją jeszcze tzw. finalne malowanie i poprawianie ew. pęknięć po okresie grzewczym i to malowanie miało być w tym roku. Niestety się go nie doczekam bo wykonawca się wyparł wszystkiego co ustalaliśmy. Szkoda słów. Do tego wyszły wady malowania, jak np. zżółknięte plamy farby. Niektóre farby tak żołkną, wielu forumowiczów na to narzekało przy listwach przypodłogowych. Witryny się rozeschły i zaczęły wypadać szybki, okazało się, że niektóre szybki jakby nie były przyklejone, itp. itd. mogę wyliczać i wyliczać. W większości to są szczegóły, których nie widać na zdjeciu ale widać w codziennym użytkowaniu. Do tego ma się w pamięci ile sie zapłaciło i że miała to być taka wizytówka domu, istna perełka... :(

Edytowane przez Kordelia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 654
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Myślę, że powinnaś napisać jaka to firma. Forum bardzo ładnie jest otagowane a w poście użyj wielu słów kluczowych żeby każdy kto w Warszawie szuka wykonawcy kuchni wiedział, że akurat tej konkretnej firmy nie polecasz. I zdjęcia niedoróbek umieść. Oni się z Tobą nie patyczkują. Masz taki piękny dom z dbałością o każdy detal wykończony, takie spapranie roboty to pogwałcenie spokoju tych wnętrz. Zwłaszcza, że wiadomo, iż kuchnie na zamówienie są potwornie drogie. Tym bardziej, że się nie poczuwają do winy i nie próbują nawet poprawiać.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale trzeba wrocić do bardziej miłych rzeczy. Dziś podpisałam umowę na wykonanie stołu (wykonawca juz sprawdzony :)) Miałam niezłą zagwostkę z wyborem koloru. A tak to wyglądało:

stol_kolory.jpg

 

Wybrałam kolor M8, czyli pierwszy z prawej.

Krzesła będą obite tkaniną łatwoczyszczącą. Poniżej zestawienie tych dwóch kolorów:

krzesla_obicie.jpg

 

A oto moje inspiracje (źródło: pinterest.com):

3cab2b42482eedf5f7a63938fbabc460.jpgb9fe195879ee3721387de2295b5d8a63.jpge7c2c4fdb7cb1817344cbc991348e99a.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki andariel poważnie o tym myślę. Wczoraj się zastanawiałam gdzie w sekcji "czarna lista wykonawców" umieścić tą firmę, Warszawa czy cale mazowieckie. Sądzę, że jedno i drugie, choć wiem, że rownież działa na terenie innych województw. Najbardziej zależy mi, aby nikt inny nie musiał mieć doczynienia z kimś takim.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

napisz przede wszystkim tu u siebie, google to pochwyci. W tamtych wątkach też możesz skopiować albo napisać ogólnie z linkiem do swojego tu postu umieszczonego. Ważne aby była pełna nazwa firmy i słowa kluczowe tj kuchnia na wymiar, Warszawa itp Wpleć to w zdanie i i już. Ludzie bardzo często sprawdzają w necie googlując wykonawców.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

napisz przede wszystkim tu u siebie, google to pochwyci. W tamtych wątkach też możesz skopiować albo napisać ogólnie z linkiem do swojego tu postu umieszczonego. Ważne aby była pełna nazwa firmy i słowa kluczowe tj kuchnia na wymiar, Warszawa itp Wpleć to w zdanie i i już. Ludzie bardzo często sprawdzają w necie googlując wykonawców.

 

Zgadzam sie :yes:

bo tez tak szukam.

 

 

Witam sie przy okazji...

zdazylam nadrobic zaleglosci na szybkiego by zobaczyc o co chodzi..

domek piekny i mysle ze powinniscie zawalczyc o swoje w sprawie kuchni.

Pozdrawiam:bye:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kordelio, popieram ujawnienie firmy! Znam taki przypadek, z Twojego województwa, ale chodziło o drewniane podłogi- też spartaczyli i nie chcieli poprawić, a po ujawnieniu sprawy w internecie szybciutko chcieli się dogadać bo poważnie obniżyła im się sprzedaż i w zamian za sprostowanie wszystko poprawili ;) Jest nadzieja! Trzymam kciuki!!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co do drewna to moje schody też się rozeschły (białe słupy- a wiadomo na białym wszystko widać)- podłogówka i gorący filar zrobiły swoje. Pewnie dlatego, że aby zmin. koszty zrobiliśmy je zinnego drewna, ale ja te kilka rys zawoskowałam i zniknęły, więc może to sposób :)

 

O tym, że się drewno rozeschnie wiedziałam. Właśnie dlatego meble miały być malowane i poprawiane po okresie grzewczym. Ale usłyszałam: "nie przypominam sobie" i "nie będę dokładał do tego". A to tylko szczyt góry lodowej. Za grosz szacunku do klienta i w ogóle do ludzi. Za to gigantyczne ego.

 

A jakim woskiem kochana to wypełnialiscie? Mam zamiar sama wziąć się za to. Bo nie chcę tego cwaniaka więcej widzieć na oczy. A poza tym nikt tego lepiej nie zrobi ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kordelia, skoro ja potrafilam wyrazic na fm opinie o moim architekcie adaptujacym projekt, to i ty tez mozesz...

dodam ze moj architekt to udzielajacy sie tutaj forumowicz... poszlo w swiat, wygarnal mi to po kilku latach... w ubiegla wiosne przy spotkaniu, a ja jemu po prostu odpowiedzialam - nalezalo sie. :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kordelio, nie powiem, żebym przeczytała ze szczegółami, może lepiej powiedzieć, że podczytałam zatrzymując się miejscami dłużej.

Domek piękny. Podziwiam konsekwencję w wyborach i efekt:) Choć od razu napiszę, że to nie moja bajka jeśli chodzi o styl. Podziwiam styl angielski, ale sama bym w nim nie do końca dobrze się czuła. Vivesy to także moja miłość, a łazienka jest prześliczna.

 

Troszkę mogę mimo tego podpowiedzieć :)

 

Czeka Cię renowacja mebli – do tego sprowadza się Twój problem kuchenny. Wykonawca, łajza obrzydliwa :mad:, dobrze wie od czego się wymiguje. Użył mokrego drewna, nie przesezonowanego i to jest jego pierwsza wina. Skoro już użył takiego drewna, to nie powinien go malować, tylko potrzymać gotowe meble jedną zimę w lekko ogrzewanym pomieszczeniu i dopiero zabrać się za ponowne dopasowanie elementów i wykańczanie.

Nie darowuj mu tej fuszerki, bo każda poprawka jaką zrobisz może nie wyjść najlepiej.

Meble, które się rozeschły rozmontowuje się i składa na nowo dopasowując elementy. Czasem trzeba wstawiać kawałki drewna i dopiero kitem zalepiać szpary. Twoje meble są pomalowane, więc w miejscach poprawek powinno się zeszlifować farbę, zrobić uzupełnienie i na nowo pomalować. Nie ma gwarancji, że nie powstaną plamy. Fachowiec od renowacji pomalowałby całość po dokonaniu poprawek.

 

Od 2 lat robię po kawałku, ucząc się na własnych błędach, renowację starego rzeźbionego kredensu z orzecha. Mam z tym problem, bo niektóre części musi dorabiać snycerz, a o takiego w rozsądnej cenie trudno.

Korzystam z produktów Starwax, bo choć drogie, to są dobre i zawsze dostępne m.in. w dziale z bejcami, lakierami do drewna w Leroy Merlin, którego mam blisko (pod Piasecznem). Poza tym można je też kupić przez internet http://starwax.pl/pielegnacja-drewna.html

W dziale porad znajdziesz też informacje i filmiki pokazujące jak co używać.

Poszperaj też na tym blogu zanim zabierzesz się do mebli http://meble-renowacja.pl/renowacja-mebli-drewnianych-krok-po-kroku/

 

Powierzchnie drewniane olejowane – przeczytałam, że ktoś Ci poradził usuwanie drobnych zadrapań przy pomocy oleju jadalnego. To błąd. Olej jadalny jest tłusty. Poza tym wysycha tworząc lepką skorupę na powierzchni. Kiedyś stosowano go do nasączania drewnianych utensyliów kuchennych. Działało i to nieźle, ale nie tak dobrze jak współczesne preparaty do drewna. Sama mam taką dechę z pionowo ustawionych kostek drewna, którą nasączyłam olejem rzepakowym. Jednak nie jestem z tego zadowolona, a sprawa jest nieodwracalna. Na desce powstają plamy, które są nie do usunięcia. Teraz użyłabym oleju do blatów kuchennych np. Osmo, bo ma świetne opinie.

Podłóg olejowanych, bądź pokrytych olejo-woskami nie powinno się natłuszczać olejami spożywczymi w miejscach uszkodzonych, bo potem pozostaje już tylko cyklinowanie. Miejsce zatłuszczone nie przyjmie oleju do drewna.

Najlepiej jest trzymać w domu małą puszeczkę właściwego oleju i w razie potrzeby uszkodzone miejsce lekko przetrzeć drobnym papierem ściernym (lub specjalną watą wiórkową), usunąć dokładnie powstały pył i natrzeć olejem dobrze spraną bawełnianą szmatką. 5 minut pracy i gotowe. Szmatkę trzeba wyrzucić, bo podobno jak poleży może zdarzyć się samozapłon.

Moje ponad 70m2 podłóg na parterze sama olejowałam i od 3 lat mi dobrze służą. Również parapety mam pokryte woskiem do drewna. To że się rysują mnie nie przeszkadza, bo kocham naturalne drewno. To cała jego uroda i szlachetność. Poza tym moje drewno to sosna :) więc z założenia jest miękkie.

Dziewczyny na fm, które mają podłogi zakupione już olejowane raczej nie narzekają na rysowanie się powierzchni. Deski, które zabezpieczono kilkoma warstwami oleju wcale nie są takie łatwe do zarysowania. Skoro Twoje się rysują, może położono zbyt mało warstw oleju. Powinny być minimum 3, a niektórzy nawet 5 razy nakładają olej. Pomiędzy każdym malowaniem trzeba odpowiednio długo suszyć, a nadmiar zetrzeć. Poza tym powierzchnia po ostatnim olejowaniu nabiera z czasem większej twardości. Również coroczna konserwacja, czyli przetarcie powierzchni olejem zwiększa twardość.

Dobrze zrobiona podłoga powinna mieć lekki satynowy połysk, jak wypolerowane irchą drewno.

Być może Twoją podłogę trzeba jeszcze co najmniej raz poolejować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do drewna to ja uważam że na pewno było w suszarni, ale tam suszy się je w temp.18st. a w domu zimą jest 26 (u mnie) to przy filarze czy grzejniku na pewno dużo więcej, a to niestety zabójstwo dla drewna. Zresztą drewno zawsze będzie pracować, ja mogę to zaobserwować na listwach przy filarze, w lecie nie ma szczeliny a w zimie jest, na szczęście łączenia są wypełnione czymś elastycznym (chyba to siklikon) i tylko "fuga" się powiększa. Problem jest w drewnianych meblach (u mnie schodach) malowanych na biało- na białym każdą ryskę widać, bo to od razu rzuca się w oczy. Ja użyłam wosku białego z coloritu, zresztą używam ich do mebli, które robię :) Robiłam próbę na jednym słupie i nic się nie dzieje a rysa zniknęła :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kordelia...Rzecznik Praw Konsumenta w Twoim miescie , jeden tel i masz udzielona porade co nalezy zrobic :)

 

ja tak ostatnio dzwonilam bo mi sklep Ole... nie wysylal chlodziarki... trwalo to i trwalo..na moje emaile nie odpisywali, sama do nich dzwonilam, czekajac dlugimi minutami w kolejce na linii :bash:

moj ostatni tel i magiczne slowko, co moge zrobic, i chlodziarka nastepnego dnia byla juz u mnie :D

 

Trzymam kciuki i nie poddawaj sie! walcz o swoje, nie dalas za meble 1000-2000zl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...