Ciągle zatkana umywalka...

[jfd]

Witam,

 

Od 3 miesiecy mam dosc dziwny problem z moją umywalką. Otoz przykladowo odkrecam wodę przez 1 minutę, umywalka napełnia się. Zakręcam wodę. Woda stoi w umywalce nie spływając. Nagle po uplywie ok 30 sekund woda zaczyna spływać w błyskawicznym tempie.

Probowalem juz kretów, odkamieniaczy itd i nic nie pomoglo, zawsze występuje ten sam efekt opisany wyżej.

 

 

Czy ktos z Was wie, co to może być ?

 

 

Dziękuje.

Paweł

[marynata]

A odkręcałeś kolanko?Może tam coś wpadło np metalowego,to kret tego nie rozpuści.

[Mikko]

U mnie zazwyczaj kret pomaga ale czasem właśnie w kolanku się pozapycha i nawet kret ma z tym problem sprawdź, niewykluczone że to tam leży problem. Gorzej jeżeli przyczyna jest gdzieś głębiej spróbuj na razie z tym kolankiem, może się uda

[frank_gr]

u rodzicow do rury waszla ropucha... nie wiem jak to mozliwe wogole... Zbaranialem jak to wszytko porozkrecalem.

[nie_zapominajka]

ja najczęściej jak mam taki problem to też używam kreta i pomaga, ale może faktycznie wpadło tam coś takiego co powoduje zator...trzeba zajrzeć do środka niestety

[Miśka76]

I żywa była ta ropucha? Bo ciężko mi sobie wyobrazić, ze mogła przeżyć strumienie ciepłej wody i płynu do naczyń.

[frank_gr]

I żywa była ta ropucha? Bo ciężko mi sobie wyobrazić, ze mogła przeżyć strumienie ciepłej wody i płynu do naczyń.

 

zywa. ale wygladala jakby spala, utknela przy wylocie kolanka. Malo sie tam wody goracej puszczalo, cieplej owszem ale goracej malo. Zreszta cala awaria trwala ok 10 godzin bo zator sie zrobil i nikt nie korzystal, wiec pewnie dlugo nie siadziala.